Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawdziwa lili

Dlaczego tak bardzo boli ludzi to ze kobieta nie pracuje

Polecane posty

Gość gosc
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Rozumiem 🙂

Tak czy inaczej zastanawiam się dlaczego jest taki negatywny odbiór kobiet niepracujących przez społeczeństwo (głównie przez inne kobiety) 

Tak naprawdę żyjemy w społeczeństwie patriarchalnym. Wyższe stanowiska zwykle zajmują mężczyźni, zwykle również więcej zarabiają niezależnie od kompetencji które posiadają. Kobieta musi się nieźle nakombinować żeby ustawić się dobrze zawodowo. 

Poza tym nie oszukujmy się, przeważnie obowiązki domowe a także te związane z wychowaniem dzieci wykonują w większej mierze kobiety. Czemu więc wymaga się jeszcze aby wszystkie realizowały się zawodowo? Myślę, że każdy powinien decydować o swoim życiu rodzinnym samodzielnie i chyba nie ma co oceniać. 

No ale to jest wina kobiet, że nie chcą zajmować wyższych stanowisk, robić karier zawodowych i grzecznie biorą na siebie obowiązki domowe.

Przez kobiety, które olewają pracę, wymuszają L4 na ciążę, latają na każdy katarek dziecka na zwolnienia (bo mogą) kobiety mają ogólenie gorszą sytuację na rynku pracy i nawet te nieliczne, które chcą robić karierę mają przez to w plecy. Są na wejściu postrzegane jako te, które zaraz zajdą w ciążę i znikną na lata w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość gosc napisał:

No ale to jest wina kobiet, że nie chcą zajmować wyższych stanowisk, robić karier zawodowych i grzecznie biorą na siebie obowiązki domowe.

Przez kobiety, które olewają pracę, wymuszają L4 na ciążę, latają na każdy katarek dziecka na zwolnienia (bo mogą) kobiety mają ogólenie gorszą sytuację na rynku pracy i nawet te nieliczne, które chcą robić karierę mają przez to w plecy. Są na wejściu postrzegane jako te, które zaraz zajdą w ciążę i znikną na lata w domu.

No ale większość kobiet głównie taki model rodziny zna i ciężko jest mieć im to za złe. Poza tym, facet w ciążę nie zajdzie więc kobieta pewnie na starcie jest na przegranej pozycji😉

Mi się priorytety bardzo zmieniły po urodzeniu dziecka. Poniekąd (ale nie tylko dlatego) na powrót do pracy nie zdecydowałam się też dlatego żeby uniknąć niepotrzebnego gadania, że biorę L-4 na chore dziecko. 

Zgodzę się, że praca zawodowa która daje satysfakcję jest fajną rzeczą. Ale nie każdy musi mieć na to ochotę. Są kobiety które bardziej sobie cenią życie rodzinne i szanujmy to. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Moja sąsiadka pracuje, teściowa gotuję, pierze, sprząta, wioza dzieci do przedszkola, odbierają i ona wielce na pracowana. Ja jestem w domu bardzo chętnie poszłabym do pracy ale..... U nas wszystko na mojej głowie, mąż w pracy do 19 stej bo na swoją firmę i wiadomo jak jest. Przedszkole do 13 stej. Za rok córka idzie do pierwszej klasy to lekcje będzie miała do 12 stej. Gdzie tu znaleźć pracę od 8 do 12 stej? Napewno można znaleźć tyle że jestem Len smierdxacy i mi się nie chce....... Dziś córka jest w domu bo chora i mówi mama co ty tak latasz od rana??? A kto niby to wszystko ma zrobić? 

Po 12 jest świetlica.Jak ktoś nie chce pracować to ma wytlumaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Po 12 jest świetlica.Jak ktoś nie chce pracować to ma wytlumaczenie

Jakby poszła do pracy a dziecko do świetlicy, to by zaraz było, że po co decydowała się na dziecko skoro teraz musi siedzieć w świetlicy do późna. Nie dogodzisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Ototo napisał:

Dla faceta niepracowanie to ujma, dla kobiety cel życia.

Bo niepracujace kobiety nie wnoszą nic do społeczeństwa, faceci robią kariery, najwybitniejsi Polacy specjaliści to w 95% mężczyźni 

Bo mamy 21 wiek i jeden z wyższych w Europie wskaźnik niepracujscych kobiet w Europie, a nie każdy mąż opłaca żonie składki i potem za 30 lat będzie kwik i zebranie o pomoc 

Bo potem jest masa zbiórek na takie samotne biedne staruszki co ani dnia nie wypraciwaly, dzieci się porozjezdzaly etc

Bo siedzenie w domu uwstecznia, jeśli największym problemem jest dylemat co zrobić na obiad 

Bo mężczyzna który jest jedynym zywicielem rodziny jest narażony na dużo większy stres i mobbing w pracy - dużo mężczyzn się boi odejść z pracy gdzie są prześladowani, bo jako jedyni pracują 

I z niepracujscych kobiet tlyko 5%porsdiz sobie bez męża później. Większość jednak to proste kobiety co bez beza nic nie załatwia. I na takie jest hejt w sunie

No i jednak większość osób nie rozumie jak w 21 wieku można być dorosła osoba i w pełni od kogoś zależna 

Nie hejtuje, wymieniam tlyko spostrzeżenia. Mi to zwisa osobiście. 

100% racji 👏👏👏

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 godziny temu, Gość Ototo napisał:

Dla faceta niepracowanie to ujma, dla kobiety cel życia.

Bo niepracujace kobiety nie wnoszą nic do społeczeństwa, faceci robią kariery, najwybitniejsi Polacy specjaliści to w 95% mężczyźni 

Bo mamy 21 wiek i jeden z wyższych w Europie wskaźnik niepracujscych kobiet w Europie, a nie każdy mąż opłaca żonie składki i potem za 30 lat będzie kwik i zebranie o pomoc 

Bo potem jest masa zbiórek na takie samotne biedne staruszki co ani dnia nie wypraciwaly, dzieci się porozjezdzaly etc

Bo siedzenie w domu uwstecznia, jeśli największym problemem jest dylemat co zrobić na obiad 

Bo mężczyzna który jest jedynym zywicielem rodziny jest narażony na dużo większy stres i mobbing w pracy - dużo mężczyzn się boi odejść z pracy gdzie są prześladowani, bo jako jedyni pracują 

I z niepracujscych kobiet tlyko 5%porsdiz sobie bez męża później. Większość jednak to proste kobiety co bez beza nic nie załatwia. I na takie jest hejt w sunie

No i jednak większość osób nie rozumie jak w 21 wieku można być dorosła osoba i w pełni od kogoś zależna 

Nie hejtuje, wymieniam tlyko spostrzeżenia. Mi to zwisa osobiście. 

Spostrzezenia ?

Raczej swoja subiektywna opinie 🙂

Ja w mojej subiektywnej opinii zgadzam sie wylacznie z jednym punktem 😛

A co do rozumienia czy nierozumienia domiemanej wiekszosci, co mozna a co nie w 21 wieku..

Ja nie rozumiem, jak mozna nie rozumiec ?! Rozumiec wybory innych ludzi skoro nimi nie jestemy ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 godziny temu, Gość gosc napisał:

Oczywiście, że to zazdrość. Jak facet nie pracuje i robi w domu za kucharko-sprzątaczkę to kumple też mu zazroszczą, że nie ma własnych pieniędzy, jest na utrzymaniu żony i nie musi pracować 😄

Na pewno taki sie znajdzie i to nie jeden  🙂

Moge sie zalozyc.

To, ze dlugo nie wytrzymaja to druga sprawa.

Oczywiscie opisujac to normalnie, a nie subiektywnymi inwektywami jak twoje.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 godziny temu, Gość kora napisał:

Ja nie zazdroszczę żadnej kobiecie, która jest zależna finansowo od swojego męża. Uważam, że to dobrze mieć swoje pieniądze. 

Ja nie zazdroszcze natomiast zadnej kobiecie, ktora musi isc do pracy zarobkowej by miec jakiekolwiek pieniadze 😄

Jest zalezna od pracy z przyczyn finansowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
50 minut temu, Gość Gość napisał:

Jakby poszła do pracy a dziecko do świetlicy, to by zaraz było, że po co decydowała się na dziecko skoro teraz musi siedzieć w świetlicy do późna. Nie dogodzisz. 

Bez przesady 7-8 letniemu dziecku nic się nie stanie jak zostanie po 12 na świetlicy.Przedszolaki których rodzice pracują spędzają 8 godz w przedszkolu i krzywda im się nie dzieje.Lenistwo trzeba jakość tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja nie zazdroszcze natomiast zadnej kobiecie, ktora musi isc do pracy zarobkowej by miec jakiekolwiek pieniadze 😄

Jest zalezna od pracy z przyczyn finansowych.

Serio? 😂😂😂 Czasami nie wierzę w to co tu czytam 😂

"Zależna od pracy z przyczyn finansowych" wygrało wszystko 👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Bez przesady 7-8 letniemu dziecku nic się nie stanie jak zostanie po 12 na świetlicy.Przedszolaki których rodzice pracują spędzają 8 godz w przedszkolu i krzywda im się nie dzieje.Lenistwo trzeba jakość tłumaczyć

Pewnie by się nic nie stało ale zaraz znajdą się osoby którym będzie to przeszkadzać i będą komentować jaka to z niej zła matka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Iwna napisał:

Serio? 😂😂😂 Czasami nie wierzę w to co tu czytam 😂

"Zależna od pracy z przyczyn finansowych" wygrało wszystko 👍

Czemu? Wolisz pracować bo lubisz, czy dlatego, że musisz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Czemu? Wolisz pracować bo lubisz, czy dlatego, że musisz? 

Ja akurat i muszę i lubię pracować 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja nie zazdroszcze natomiast zadnej kobiecie, ktora musi isc do pracy zarobkowej by miec jakiekolwiek pieniadze 😄

Jest zalezna od pracy z przyczyn finansowych.

Tekst nadaje się na wiocha.pl pokazujący poziom madek w naszym społeczeństwie

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Pewnie by się nic nie stało ale zaraz znajdą się osoby którym będzie to przeszkadzać i będą komentować jaka to z niej zła matka. 

chyba żartujesz, to normalne że dzieci siedzą na świetlicy. Z takim myśleniem będziesz siedzieć jeszcze min jakieś 4 lata w domu. Chyba że masz szkole pod domem to dzieciak wcześniej sam może dojdzie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

chyba żartujesz, to normalne że dzieci siedzą na świetlicy. Z takim myśleniem będziesz siedzieć jeszcze min jakieś 4 lata w domu. Chyba że masz szkole pod domem to dzieciak wcześniej sam może dojdzie 

Nie napisałam, że jatak myślę, ale że w ten sposób mogą myśleć i myślą inny. Ludzi nigdy nie zadowolisz. I to co dla Ciebie jest normalne dla innych może być wypaczeniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie napisałam, że jatak myślę, ale że w ten sposób mogą myśleć i myślą inny. Ludzi nigdy nie zadowolisz. I to co dla Ciebie jest normalne dla innych może być wypaczeniem. 

👍👍👍racja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Gość napisał:

chyba żartujesz, to normalne że dzieci siedzą na świetlicy. Z takim myśleniem będziesz siedzieć jeszcze min jakieś 4 lata w domu. Chyba że masz szkole pod domem to dzieciak wcześniej sam może dojdzie 

Moja sąsiadka tak właśnie się tłumaczyła dziś jej syn chodzi do 8 klasy i dalej nie może być dam w domu. Nic dodać nic ująć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Iwna napisał:

Ja akurat i muszę i lubię pracować 😊

No to fajnie, że masz taką pracę którą lubisz. Nie każdy ma takie szczęście i niektórzy chodzą do pracy z przymusu żeby mieć na podstawowe potrzeby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

No to fajnie, że masz taką pracę którą lubisz. Nie każdy ma takie szczęście i niektórzy chodzą do pracy z przymusu żeby mieć na podstawowe potrzeby. 

To pracując w pracy z przymusu zawsze można się oprócz tego rozwijać i szukać pracy którą będzie się lubić. Chyba, że ktoś nie lubi robić nic, to rzeczywiście, zostaje tylko przymus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
36 minut temu, Iwna napisał:

Serio? 😂😂😂 Czasami nie wierzę w to co tu czytam 😂

"Zależna od pracy z przyczyn finansowych" wygrało wszystko 👍

Ale coz cie tak dziwi ?

Skoro kobieta nie ma zadnego innego zrodla finansowania jest zalezna od pracy z prozaicznych finansowych przyczyn 🙂

Chcesz powiedziec, ze rownie chetnie pracowalaby za darmo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
11 minut temu, Iwna napisał:

To pracując w pracy z przymusu zawsze można się oprócz tego rozwijać i szukać pracy którą będzie się lubić. Chyba, że ktoś nie lubi robić nic, to rzeczywiście, zostaje tylko przymus.

Nicnierobienie to tez robienie 😉

Czemu trzeba szukac pracy ? Mozna sie rozwijac..i szukac innych alternatyw 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Nicnierobienie to tez robienie 😉

Czemu trzeba szukac pracy ? Mozna sie rozwijac..i szukac innych alternatyw 🙂

Praca to nie koniecznie praca u kogoś, jak masz swoją firmę też pracujesz, grając na giełdzie i inwestując też w pewnym sensie wykonujesz pracę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość gosc napisał:

Ale coz cie tak dziwi ?

Skoro kobieta nie ma zadnego innego zrodla finansowania jest zalezna od pracy z prozaicznych finansowych przyczyn 🙂

Chcesz powiedziec, ze rownie chetnie pracowalaby za darmo ?

No tak, bo zależna od kogoś, a zależna od pracy to takie samo uzależnienie przecież 😊 a o to chodziło w wypowiedzi, że kobieta pracująca jest zależna od pracy tak jak kobieta niepracująca od mężczyzny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truskawkowaweganka

Hmm może dlatego że do takich kobiet traci się szacunek. A jeżeli nie ma szacunku to nigdy nie dorównamy mężczyznom. Tak, takie życie jest wygodne ale do cholerny być uzależnionym od innej osoby będąc dorosłym człowiekiem? Sama mam dobrze zarabiajacego męża, wynajmuje mieszkanie więc teoretycznie nie musiałabym pracować, ale nie wyobrażam sobie takiego życia. I nie wmówicie mi, że siedząc w domu rozwijcie  się intelektualnie jakbyście na harvardzie studiowały. Kiedy kobiety wreszcie wyjdą z cienia mężczyzn i będą samowystarczalnymi i odważnymi jednostkami? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Iwna napisał:

To pracując w pracy z przymusu zawsze można się oprócz tego rozwijać i szukać pracy którą będzie się lubić. Chyba, że ktoś nie lubi robić nic, to rzeczywiście, zostaje tylko przymus.

Uwierz mi, że czasami ciężko znaleźć pracę taką która faktycznie będzie dawała satysfakcję, czasami brak odwagi żeby coś zmienić, bo jednak jest jakiś dochód a na głowie kredyt hipoteczny etc. Ludzie są z natury masochistami choć tak naprawdę wcale tego nie chcą😉 

Mnie już życie troszkę naprostowało i staram się nie oceniać innych. Życzę Ci tego samego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Nie zgodzę się z Tobą. Za bardzo generalizujesz.  

Ja zaczęłam pracować zaraz po maturze, równolegle studiowałam więc studia opłacałam z pensji. W ciążę zaszłam w wieku 34 lat, przez różne perypetie zdrowotne nie było to możliwe wcześniej. Za leczenie płaciłam z własnej kieszeni bo lecząc się z NFZ, prędzej bym zdechła niż się doczekała wizyty. Teoretycznie od Państwa nie dostałam ani złotówki a w sumie przepracowałam 16 lat regularnie płacąc wysokie podatki. Teraz siedzę w domu i cieszę się macierzyństwem. Dziecko idzie na 4 godziny do przedszkola prywatnego (więc spokojnie, nie z Twoich pieniedzy) a ja mam czas na zakupy, posprzątanie czy chociażby wyjście do fryzjera/kosmetyczki. Wszystko na spokojnie a nie z wywalonym jeziorem. Przyjdzie czas, to pójdę do pracy. Nazywanie kogoś pasożytem jest zwyczajnie niesprawiedliwe i krzywdzące.  

 

 

 

Otoz to. Poza tym, zakladam, ze twoj maz dobrze zarabia, wiec i placi wysokie podatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Truskawkowaweganka napisał:

Hmm może dlatego że do takich kobiet traci się szacunek. A jeżeli nie ma szacunku to nigdy nie dorównamy mężczyznom. Tak, takie życie jest wygodne ale do cholerny być uzależnionym od innej osoby będąc dorosłym człowiekiem? Sama mam dobrze zarabiajacego męża, wynajmuje mieszkanie więc teoretycznie nie musiałabym pracować, ale nie wyobrażam sobie takiego życia. I nie wmówicie mi, że siedząc w domu rozwijcie  się intelektualnie jakbyście na harvardzie studiowały. Kiedy kobiety wreszcie wyjdą z cienia mężczyzn i będą samowystarczalnymi i odważnymi jednostkami? 

Nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Gość Gość napisał:

Uwierz mi, że czasami ciężko znaleźć pracę taką która faktycznie będzie dawała satysfakcję, czasami brak odwagi żeby coś zmienić, bo jednak jest jakiś dochód a na głowie kredyt hipoteczny etc. Ludzie są z natury masochistami choć tak naprawdę wcale tego nie chcą😉 

Mnie już życie troszkę naprostowało i staram się nie oceniać innych. Życzę Ci tego samego. 

Ja nikogo nie oceniam, broń boże, każdy żyje jak chce i nikomu nic do tego! Ja tylko śmieje się z uzależnienia od pracy ze względów finansowych i wspolczucia dla kobiet, które muszą pracować 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Iwna napisał:

Ja nikogo nie oceniam, broń boże, każdy żyje jak chce i nikomu nic do tego! Ja tylko śmieje się z uzależnienia od pracy ze względów finansowych i wspolczucia dla kobiet, które muszą pracować 😁

weź się już nie ośmieszaj z tym tekstem bo naprawdę na wiocha.pl trafisz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×