Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Co byście zmienili w swoim życiu?

Polecane posty

Gość Jolanta

Drogie Panie a z takich błachostek które żałuję odnośnie urody to powiem wam że mialam kiedyś ładne wlosy i zniszczylam je ciągłym rozjaśnianiem . Już nie rozjaśniam ale włosy już nie takie jak kiedyś.  Aha i późno zaczęłam używać filtrów uv na twarz . Często kiedyś nie zmywalam makijazu na noc , a wiadomo że potem skóra się odpłaci . Aha i żałuję że chodziłam na solarium. Co z tego że mialam na chwilę ładną karnację jak zaraz schodzilo opalenie ze skóry  ale zniszczenie jej przez solarium juz pozostalo . Mam nadzieję że dzięki temu ,ktoś nie popełni takich głupstw. Pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Jolanta napisał:

Myślę że mądry  temat ktoś poruszył, a to z racji tego, że może inni ludzie skorzystają i np czytając jakie błędy popełniliśmy, czego żałujemy - oni dzięki temu się tego ustrzegą. 

Dokładnie. Też uważam, że temat jest ciekawy. Ja nie tkwiłabym tyle czasu na prowincji bez perspektyw i młodych też przed tym przestrzegam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytt
19 godzin temu, Gość Gość napisał:

Mam 31 lat. W sumie sama w swoim zyciu nie narobilam jakis glupstw. Ale chcialabym juz wreszcie kogos poznac kupic mieszkanie i zaczac fajnie zyc. 

 

Jeżeli będąc kobietą, w wieku 31 lat nikogo nie poznałaś, to albo musisz bardzo wybrzydzać albo jest z tobą coś nie tak. 31-letni mężczyzna to ok, rozumiem, że mógł kogoś nie znaleźć, ale kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Jolanta napisał:

Myślę że mądry  temat ktoś poruszył, a to z racji tego, że może inni ludzie skorzystają i np czytając jakie błędy popełniliśmy, czego żałujemy - oni dzięki temu się tego ustrzegą. 

To ja jestem autorem tematu. Przejrzałem odpowiedzi ludzi z czego mógłbym ewentualnie skorzystać. Ja bym się na  więcej dzieci zdecydował( jedna kobieta pisała, oby nie moja  żona). Los trochę za nas zdecydował, ale i tak skromny był w darach 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Jolanta napisał:

Ja żałuję że trochę zaniedbalam swoich siostrzencow i siostrzenice , część dzieci juz jest duża i jest za późno ,bo wolą kolegów niz spotkanie z ciocią. Żałuję niektórych słów wypowiedzianych pod wplywem chwili , bądź z glupoty bo jak jest się mlodym to czasem czlowiek powie coś a dopiero potem pomysli jakie glupoty mówi i że teraz już nie da się tego odkręcić

Młodzież chce towarzystwa rówieśników. Jaka byś nie była ciotka efekt byłby ten sam. Dla mnie bardziej dziwne byłoby gdyby młody wybrał towarzystwo ciotki,  jak kolegów. Co do słów, wypowiedzianych w złości, cóż nikt nie jest idealny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak mężczyzna nie oświadczy się do 5 lat, to nie myśli poważnie o kobiecie. Ja byłem ze swoją eks 6 lat i nigdy nie poprosiłem ja o rękę( nawet przez myśl mi to nie przeszło). Natomiast moja żonę po 2 miesiącach poprosiłem wiem, wiem szybko, ale warta była i duże powodzenie miała. Wiec trzeba było się  spieszyć. To był strzał w dziesiątkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jak mężczyzna nie oświadczy się do 5 lat, to nie myśli poważnie o kobiecie. Ja byłem ze swoją eks 6 lat i nigdy nie poprosiłem ja o rękę( nawet przez myśl mi to nie przeszło). Natomiast moja żonę po 2 miesiącach poprosiłem wiem, wiem szybko, ale warta była i duże powodzenie miała. Wiec trzeba było się  spieszyć. To był strzał w dziesiątkę. 

Taka rada dla kobiet, żeby nie tkwić   w związku bez przyszłości. Mężczyznom pod względem zdecydowanie łatwiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nad dziećmi również polecam w młodości popracować, nie odkładać, bo zawsze będzie coś. Oczywiście rada dla tych chcących je mieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co do dzieci to również polecam sie za to wziąć za młodu. Mi stukneło właśnie 30 lat,  endometrioza postępuje i przekresliłam swoje szanse (a może nigdy ich nie miałam, bo w sumie próbowałam kiedyś i nic). Byłam 4lata zareczona z facetem który mnie nie kochał, a dziś ciągam się z 24latkiem.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×