Czy on coś czuje?

Czy jest możliwe, że facet z którym pracuje spędzam z nim większość czasu w pracy , od półtora roku jesteśmy bardzo blisko ze sobą ,ale nie było między nami stosunku...Nic do mnie nie czuje? Jak to jest... Ciągnie nas niesamowicie do siebie podobamy się sobie.Powiedzial mi że mógł by się we mnie zakochać,że chciał by że mną spędzić noc,tak po prostu.Ja czuje że mogła bym się w nim zakochać ciągle o nim myślę brakuje mi jego dotyku gdy się dłużej nie sptykamy,spojrzenia uwielbiam w nim wszystko zapach,oczy ...On tak że szuka bliskości ze mną... Chciałam to nieraz zakończyć mówiłam mu że mam tego dość,ale on nie chce dac mi spokoju twierdz, że to jest silniejsze od niego.Oboje jesteśmy w związkach,on ma piękną żonę i wiem że nigdy jej nie zostawi zresztą ja mojego męża też nie jest dobrym człowiekiem i bardzo mnie kocha.Nie rozumiem jak można za kimś tyle biegać starać się (twierdzi że się stara dla mnie) i zarazem mówić ,że nic się do niego nie czuje.Jego zachowanie przeczy temu co mówi nie potrafię tego rozgryźć... Nie okazuje mu większego zainteresowania czasem jestem miła czasem wredna,ale widzę że mu się to podoba ,moja obojestnosc jeszcze bardziej go nakręca.Twierdzi ze jestem zołzą :D To jest dziwna relacja,nie wiem jak z tym skończyć nie potrafię .Może wypowie się jakiś facet,czy można tyle biegać za kobieta i nic kompletnie do niej nie czuć?

czuję ze ciśnie sie stolec z silom wodospadu