Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polka

samotna mama a związek

Polecane posty

Gość polka

hej , 

jestem samotną matką 9 miesiecznej Zoi .. Mam 24 lata z ojcem dziecka byłam 6 lat była to moja pierwsza milość i bardzo go kochalam i niestety mimo przykrosci jakie mi zafundowal wciąz go kocham . Ciąża wbrew pozorom nie była żadną wpadką , kochalismy się i on od dluzszego czasu wspominal o dziecku . W ciązy bardzo sie ode mnie oddalil , czulam sie nie kochana , zaczelam popadać w kompleksy mimo ,ze nie przytylam jakoś dużo i raczej ładnie wygladałam w ciazy . Jestem troche zakompleksioną kobietą , brak mi pewnosci siebie , nigdy nie potrafilam uwodzić męzczyzn bo zawsze wydawalo mi się ,ze nie jestem wystarczająco "ładna " . Gdy byłam w związku dużo osób z mojej rodziny komentowalo " ona taka ładna mogłaby miec lepszego faceta " . Fakt moj eks nie uchodzil z "ciasteczko" chociaż mnie osobiscie coś w nim urzekło i do dziś dnia wspominam pewne cechy jego wyglądu mimo ,ze dla wielu nie był on wystarczajaco dobrym materialem na meza .. według np mojej babci czy tez pozostalej rodziny , nie specjalnie mnie to przejelo , ja go kochalam .. ale do rzeczy gdy urodzilam było tylko gorzej , ciagle sprawial mi przykrość , oszukiwal , poniżał , nie pomagal .. 

zdecydowalam się odejść nie probowal mnie przy sobie zatrzymać twierdzil ,ze ma mnie dość i o wszystko mam problem ... Długo myslalam nad tym czy odejść bo bylo mi szkoda dziecka jednak myśl ,ze ten czlowiek zaczal mnie traktować jak smiecia i nie pamietam juz kiedy bylam usmiechnieta i zasypialam bez lez w oczach . Ostatecznie zabralam dziecko i wyprowadzilam się .. 5 miesiecy mija jak nie jestesmy razem , dziecko odwiedza , placi dobrowolnie alimenty , mnie ma gleboko ...  jeszcze jakies 3 miesiace temu liczylam ze moze coś sie ulozy ze ma chwilowo gorszy okres .. 

Dziś bardzo chcialabym kogoś poznać , kogoś kto zaakceptuje mnie i moje sloneczko . Do samotnych mam .. kiedy jest dobry moment na poznanie kogoś ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goosc polka

i może podzielicie się jak Wy pozanliscie faceta i kiedy mając dziecko ? mam wrazenie ,ze facetów posiadanie dziecka odstrasza ... 

nie chce juz o nim myslec , chcialabym być w koncu szczesliwa i kochana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza

Ja też chcialam. Niestety, nikogo nie poznałam. Same przelotne znajomości. Pomimo tego, ze jestem wykształcona, pracujaca, ambitna i uśmiechnięta kobieta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola114
8 minut temu, Gość goosc polka napisał:

i może podzielicie się jak Wy pozanliscie faceta i kiedy mając dziecko ? mam wrazenie ,ze facetów posiadanie dziecka odstrasza ... 

nie chce juz o nim myslec , chcialabym być w koncu szczesliwa i kochana .

Musisz sobie najpierw sama odpowiedziec co masz do zaoferowania (oprocz dziecka) nowemu facetowi. 9miesieczny bobasek wymaga jeszcze ciaglej opieki i zainteresowania. Jak sobie wyobrazasz randkowanie z nowym facetem? Jesli staniesz sie niezalezna ambitna matka, to na pewno zainteresujesz fajnych facetow. Sama uroda nic ci nie da. Najwyzej kolejny zrobi ci dziecko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bicku

 

20 minut temu, Gość polka napisał:

Dziś bardzo chcialabym kogoś poznać , kogoś kto zaakceptuje mnie i moje sloneczko

Więc znajdź sobie samotnego ojca 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będęmamą

A mi się wydaje, że potrzebujesz jeszcze troszkę czasu.

Oczywiście, nie mówię, jeśli masz okazję by gdzieś wyjść - wychodź, jeśli kogoś poznasz - poznawaj.

Ale jednak maleństwo jest malutkie, ledwo co wyszłaś z jednego związku. Skup się na sobie, zadbaj o siebie, pomyśl nad tym jak widzisz swoją przyszłość (swoją, nie u boku jakiegoś faceta). Jeśli oczywiście masz możliwość idź na kurs jakiegoś języka, studia, jakiś kurs, zrób coś dla siebie.

Jak będziesz otwarta uda Ci się w końcu kogoś poznać. Ale bądź ostrożna, nie ma co od razu pakować się w nowy związek, szczególnie że masz pod opieką dziecko.

Trzymaj się 🙂 Twój eks to drań, niestety nie tak łatwo wyzbyć się uczuć. Ale zobaczysz, jeszcze dużo dobrego Cię w życiu spotka! Dbaj o siebie i ciesz się macierzyństwem, nie jesteś sama! 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra rada

Uważam, że dla Ciebie jest za wcześnie, żeby myśleć o wejściu w nowy związek. Emocje muszą się wyciszyć. Daj sobie czas. Teraz powinnaś skupić się na córce. Kiedy odzyskasz wewnętrzny spokój, zranione serce zagoi się, będziesz gotowa budować wartościową relację z mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może stary bezdzietny kawaler się znajdzie, ale na rówieśnika nie licz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka

dziękuje za ciepłe słowa . Macie racje chyba nie jestem gotowa na powazny zwiazek co wiecej boje się wchodzic w jakakolwiek interakcje z osobą płci przeciwnej ..za kazdym razem gdy chociazby rozmawiam z nieznajomym robie wszystko by ta rozmowe jak najszybciej zakonczyc . Czuje ,ze moja podswiadomość tego wszystkiego co sie w moim zyciu wydarzylo broni się przed tym ,ze moze to wszystko sie powtorzyć . Wydarzenia ktore mialy miejsce w moim zyciu strasznie mnie "zepsuly " .. zaluje ,ze nie ma opcji wymiany serca  i rozumu .. 

 

boje się ,ze przez to wszystko na zawsze bede samotna .. tzn z coreczka na ktorej mi zalezy ,ale na mysl ze mam isc przez zycie sama , bez wsparcia jest mi po prostu przykro .. 

co do kursow tak tez zrobilam , zapisalam sie do szkoly realizuje projekt ktory zaswital mi w glowie jeszcze za czasow podstawowki .. a teraz mam nadzieje ,ze juz nic wiecej nie moze sie zlego przydarzyć wiec rzucilam się na "gleboką wode" . 

Może macie racje , samo przyjdzie i jeszcze nie jest czas na to by kogos szukac . 

 

zaczne sie martwić gdy dobije 30 ...

 

pozdrawiam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×