Co myslicie o kobiecie ktora pisze

I ktos mowi tu o dystansie.

Mam dystsns dlatego nie wyzywam ludzi i nie czepiam slowek zdrada magma lawa krater.

Moze cos czuje poteznego do niego ale to sie nie uda poniewaz za bardzo sobie cenie spokoj i wolnosc osobista i naprawde nie mam ochoty 200 razy mowic komus ze o uczucie chodzi. Nie rozumie to trudno. 

Dusze sie jak ktos taki jest. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

 

Tak się zastanawia skąd taki gorący temat? Słusznie, że komuś kojarzy się  z seksem.  No i masz,  doznała olśnienia, bowiem taki jeden grek z Belgradu ciągle nawija  o tym  ukropie .  Krater i magia temat rozwija, bo to gorące, że aż poparzyć może. No ma zagwozdke teraz, czy to u niego siedzicie, czy jak zwykle u niej, a może na wzór profesora z Aten,  nowy projekt stworzyliscie. Jeżeli to ostatnie, GRATULUJĘ, serio! Dopracowany w każdym szczególe, choć zaufanie budzi ograniczone. 

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

My sie nie zrozumialysmy. Za 50 lat w tym sensie ze jak przezyjesz z kims cale zycie to wtedy powiesz ze to byla milosc zycia. Pozadanie - tak napisalam. Ale to nie jest tak ze zobaczylam go i pozadam. Ja go zobaczylam i pomyslalam ze jest przystojny. A potem on byl bardzo mily, subtelny, zblizal sie powoli do mnie i mnie omotal. Bardzo go lubie i cenie i przez to mnie do niego ciagnie ze cos poczulam mega. To mialam na mysli. 

A sex i zdrady nie interesuja mnie.

Tak ze chyba teraz sie rozumiemy ? 

Wrzuc na luz. Ja Cie rozumiem. Nie spinaj sie tak. 

Bzdura!Właśnie niczego nie rozumiesz!Kompletnie niczego.!

Tak dla zartu to napisalam ale on pewnie oburzylby sie identycznie jak ty bo przesadza z ta oglada. I zaraz spadlyby na mnie gromy i rzeklby ze zalezy mu a ja mam sie zmienic. Ale z czego mam sie zmieniac skoro sexu nie uprawiam? Moze niech poszuka modelki z nienaganna oglada ktora w odpowiednim momencie jest subtelna bo ja jestem dzikiem. Rozumiesz to? I chce byc dzikim dzikiem. Nie chce sie zmieniac w grzeczna pania domu z koralami na szyi bo mnie to dusi. Nie bede gosposia domowa z fartuszkiem i cieplym obiadkiem. Jak nie pasuje mu dzik to trudno. Nie zestarzejemy.sie razem i magmy i sexu tez nigdy nie bedzie. Proste.

Czaisz to? 

Kocham go. Chcialabym zeby widzial we mnie grzeczna kochajaca kobiete. 

Moglby chyba troche przymknac lewe oko na moja "dzikosc" "serca". 

I spotkalibysmy sie w polowie drogi. 

Chcialabym z nim razem pobyc powazna i troche powariowac poki jestesmy mlodzi. A potem przemienimy sie w dziadkow pouczajacych jak byc porzadnym.i nie siac zgorszenia. 

Nawet go nie dotknelam, nie powiedzialam mu nic gorszacego, nic o magmie a on i tak uwaza mnie za chlopaczysko to czemu mu zalezy? Po co do mnie podchodzi skoro wie ze z oczu wylewa mi sie magma i wie dobrze co bym z nim zrobila i wie ze gdyby zaczal mnie strofowac to bym go porzucila i wie ze w glebi magmy jestem dzikim dzikiem i mysli mam prosto z wulkanu. Oczywiscie same uczuciowe.

Bardzo grzeczne i w ogole porzadna jestem. 

Jak ja nie moge uzyc slowa magma i krater to tobie nie wolno uzyc slowa krople i skrzydla bo dla kogos to moze byc gorszace bo kojarzy sie z sexem wiec sorry ale nie mozesz pisac wierszykow z tymi slowami. Zastosuj swoje napominanie do siebie najpierw skoro uwazasz siebie za osobe bez wad i z oglada ok?