moja sasiadka ma problemy z psychika i ciałem, wiecznie nieszczęśliwa, to dlaczego świadomie zaszła w drugą ciążę?

Cierpi na przewlekłe bóle nerwowe, jest na lekach przeciwbólowych cały czas, z psychika niedobrze, wiecznie zdolowana i przygaszona, widać że cierpi. Mąż wypomina jej kasę, on wielki Pan inżynier, ona od 10 lat bez pracy, jęczy że jest zależna ale nie robi nic by pracować, twierdzi że ze swoimi bólami nie da rady siedzieć przed komputerem w pracy. Świadomie zaszła w drugą ciążę, mimo że siedzi w domu to dziecko oddala do żłobka. O co tu chodzi? 

Szczerze? Jakoś mało mnie to obchodzi

Tu chodzi o co Cię to obchodzi....

11 minut temu, Gość Ewa napisał:

Tu chodzi o co Cię to obchodzi....

Czyżby nasladowczyni sąsiadki autorki? Kobiety tak lubią, jęczy toto jak jest źle i słabo ale nic nie zrobi by to zmienić 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Czyżby nasladowczyni sąsiadki autorki? Kobiety tak lubią, jęczy toto jak jest źle i słabo ale nic nie zrobi by to zmienić 

Polecam zmienić dilera

7 minut temu, Iwna napisał:

Polecam zmienić dilera

Odpowiedzi pod tym wątkiem to sto procent kafeteryjnego patoelementu. Zero Odowiedzi na temat, sam bełkot patologii na tanim wińsku 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Odpowiedzi pod tym wątkiem to sto procent kafeteryjnego patoelementu. Zero Odowiedzi na temat, sam bełkot patologii na tanim wińsku 

43 minuty temu, Gość Gość napisał:

Cierpi na przewlekłe bóle nerwowe, jest na lekach przeciwbólowych cały czas, z psychika niedobrze, wiecznie zdolowana i przygaszona, widać że cierpi. Mąż wypomina jej kasę, on wielki Pan inżynier, ona od 10 lat bez pracy, jęczy że jest zależna ale nie robi nic by pracować, twierdzi że ze swoimi bólami nie da rady siedzieć przed komputerem w pracy. Świadomie zaszła w drugą ciążę, mimo że siedzi w domu to dziecko oddala do żłobka. O co tu chodzi? 

Wspieraj sąsiadkę boć dla niej życzliwa. Bardzo dobrze ze dziecko w żłobku niech w tym czasie odpoczywa. Życzę jej z całego serca wszystkiego najlepszego !

Zapytaj jej to się dowiesz 

ty tak mozesz w nieskonczonosc? proponuje zapukać do sąsiadki, wprosić sie na kawe, sprawdzić co ma w szafkach i pod łozkiem i zadac kilka bardzo osobistych pytan, bo to jest twoja sprawa

Może sąsiadka ma wpojone, że obowiązkiem kobiety jest mieć dzieci - obowiązkowo kilkoro - nawet, kiedy się nie ma na to warunków. Nadal wiele kobiet podświadomie tak myśli nawet nie zdając sobie z tego sprawy.

Tym bardziej jeśli ta kobieta nie realizuje się zawodowo, to może chce się przynajmniej spełniać jako matka... Przykre to, że wygląda na to, że nie daje sobie z tym rady i raczej nie jest szczęśliwa

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Wspieraj sąsiadkę boć dla niej życzliwa. Bardzo dobrze ze dziecko w żłobku niech w tym czasie odpoczywa. Życzę jej z całego serca wszystkiego najlepszego !

Jestem dla niej życzliwa. Jest mi jej szkoda bo widzę że męczy się. Widzę że z żalem patrzy jak ja z córką chodzę do parku a ona nie lubi tego i nigdy z dzieckiem nie wychodzi praktycznie. Ale głupio mi pytać dlaczego żyje tak a nie inaczej. 

8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Jestem dla niej życzliwa. Jest mi jej szkoda bo widzę że męczy się. Widzę że z żalem patrzy jak ja z córką chodzę do parku a ona nie lubi tego i nigdy z dzieckiem nie wychodzi praktycznie. Ale głupio mi pytać dlaczego żyje tak a nie inaczej. 

jak moze z zalem na ciebie patrzeć podczas spaceru,skoro ona tych spacerow nie lubi?

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Jestem dla niej życzliwa. Jest mi jej szkoda bo widzę że męczy się. Widzę że z żalem patrzy jak ja z córką chodzę do parku a ona nie lubi tego i nigdy z dzieckiem nie wychodzi praktycznie. Ale głupio mi pytać dlaczego żyje tak a nie inaczej. 

Dlatego pewnie, że ma depresje. W domu może być wszystko w porządku a i tak człowiek może mieć depresje, jeżeli ma to w genach. Pomagać pomagać i nie dołować !

Wydaje mi się, ze zaszła w druga ciąże celowo,zeby przytrzymać meza. Wiadomo, ze rozwodnik z dwójka dzieci jest mniej atrakcyjny niż z jednym. Dwa razy więcej problemów, alimentów itp.

Ona ma prawdopodobnie swiadomosc jak jest niewydolna życiowo i ze bez niego nie przetrwa. Taka biologiczna walka o byt i dach nad głowa. 

To zapytaj sąsiadkę dlaczego zaszła w ciaze,. Skąd obcy ludzie mają to wiedzieć? Masz coś z głową,że zadajesz takie pytania?

5 minut temu, Gość Sylwia napisał:

Wydaje mi się, ze zaszła w druga ciąże celowo,zeby przytrzymać meza. Wiadomo, ze rozwodnik z dwójka dzieci jest mniej atrakcyjny niż z jednym. Dwa razy więcej problemów, alimentów itp.

Ona ma prawdopodobnie swiadomosc jak jest niewydolna życiowo i ze bez niego nie przetrwa. Taka biologiczna walka o byt i dach nad głowa. 

Straszne

Może zajmij się swoim życiem, a nie biednej sąsiadki? Nie masz sobie z kim jej obgadać, że musisz to robić tutaj? 

1 godzinę temu, Iwna napisał:

Straszne

Może zajmij się swoim życiem, a nie biednej sąsiadki? Nie masz sobie z kim jej obgadać, że musisz to robić tutaj? 

E tam, przeczytaj posty wyżej. 

Przecież wspiera sąsiadkę się czepiasz, haha. 

1 godzinę temu, Gość Sylwia napisał:

Wydaje mi się, ze zaszła w druga ciąże celowo,zeby przytrzymać meza. Wiadomo, ze rozwodnik z dwójka dzieci jest mniej atrakcyjny niż z jednym. Dwa razy więcej problemów, alimentów itp.

Ona ma prawdopodobnie swiadomosc jak jest niewydolna życiowo i ze bez niego nie przetrwa. Taka biologiczna walka o byt i dach nad głowa. 

Facet jest tak samo atrakcyjny i jak ma kogoś znaleźć i ja zostawić to i tak to zrobi. 

Ale Ty ja musisz mocno wspierać pisząc jednocześnie o niej "niewydolna zyciowo"