Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Nie moge znalezc pracy

Polecane posty

Gość Joos

Faktem jest, że obecnie rynek pracy - tak ogólnie - wygląda dużo lepiej niż 10-15 lat temu, ale i tak daleko do ideału. Nadal w wielu miejscach podstawą są pieniądze - oczywiście im niższe tym lepiej. W moim mieście są np. oferty dla głównych księgowych za 4000 zł brutto, a wymagania takie, że nawet minister finansów by nie dał rady 😉 W mniejszych firmach nadal panuje tendencja do proponowania kandydatom B2B, ale oczywiście tylko jako optymalizacja zusowsko-podatkowa, bo obowiązki takie jak na umowie o pracę. Inna sprawa, że i kandydaci często są niepoważni, notorycznie nie pojawiają się na umówionych spotkaniach lub porzucają pracę po tygodniu bez słowa wyjaśnienia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Kobieto, to nie bierz, nikt ci nie każe, tylko nie wypisuj takich bzdur, bo jeszcze ktoś w to uwierzy. Każde leki mają skutki uboczne a czasem jednak trzeba je brać, bo ich niebranie może mieć poważniejsze skutki niż próchnica. W grobie zdrowe zęby średnio się przydają.

w jakim grobie? co ty pierdzielisz? z niewydolnosci nerek i wątroby tez mozna skończyc w grobie. nie mówiac o tym, ze sa leki, które dowiedziono, ze powodowały u ludzi próby samobójcze- nie jest to zadna tajemnica. Co było bzdura co napisałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Gość gosc napisał:

w jakim grobie? co ty pierdzielisz? z niewydolnosci nerek i wątroby tez mozna skończyc w grobie. nie mówiac o tym, ze sa leki, które dowiedziono, ze powodowały u ludzi próby samobójcze- nie jest to zadna tajemnica. Co było bzdura co napisałam?

Depresja też powoduje próby samobójcze. Jesteś lekarzem farmaceuta, że wiesz jak to działa czy naczytałaś się internetu? Aspiryna też ma skutki uboczne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Depresja też powoduje próby samobójcze. Jesteś lekarzem farmaceuta, że wiesz jak to działa czy naczytałaś się internetu? Aspiryna też ma skutki uboczne. 

Czytam rózne artykuły na ten temat, nawet psychiatrzy nie maja pojęcia o wielu skutkach ubocznych. Depresja rzadko kiedy powoduje próby samobójcze. Pytanie potem na ile te leki pomagają, a ile szkodza. Pare dni temu tu pisała dziewczyna, co ma za soba kilkanascie prób samobójczych, caly czas jest pod kontrola lekarzy. Sama pisze, ze nie czuje zeby jej to cokolwiek dawało tzn to branie leków. Aspiryna ma skutki uboczne, ale jej sie nie bierze latami po dwa razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość gosc napisał:

Czytam rózne artykuły na ten temat, nawet psychiatrzy nie maja pojęcia o wielu skutkach ubocznych. Depresja rzadko kiedy powoduje próby samobójcze. Pytanie potem na ile te leki pomagają, a ile szkodza. Pare dni temu tu pisała dziewczyna, co ma za soba kilkanascie prób samobójczych, caly czas jest pod kontrola lekarzy. Sama pisze, ze nie czuje zeby jej to cokolwiek dawało tzn to branie leków. Aspiryna ma skutki uboczne, ale jej sie nie bierze latami po dwa razy dziennie

O k u r w a, zwracam honor, masz rację, artykuły przeczytane, studium przypadków z kafeterii, poważne sprawy. Może wystap gdzieś do jakiejś izby lekarskiej, bo z taką wiedzą, to nawet bez studiów dadzą ci prawo do wykonywania zawodu psychiatry. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

O k u r w a, zwracam honor, masz rację, artykuły przeczytane, studium przypadków z kafeterii, poważne sprawy. Może wystap gdzieś do jakiejś izby lekarskiej, bo z taką wiedzą, to nawet bez studiów dadzą ci prawo do wykonywania zawodu psychiatry. 

Nie mam ochoty ani aspiracji wykonywac zawodu psychiatry. Ale jest faktem, ze wsród wielu lekarzy wiedza jest porażająca. Wiekszosc wykładów przespali chyba, a tzw nowosci nie czytaja nic a nic. Moze sa zawaleni pracą, bo u nas celowo sie blokuje młodym dostęp do specjalizacji, zeby kliki lekarskie miały zarobki na odpowiednim poziomie- jak wiadomo im mniej specjalistów, tym wieksze zarobki. Jestes strasznie naiwna osobą, i prezentujesz taki typ myslenia jak mają ludzie na wsi, ze lekarz to jest jak jakis bóg. Ale to juz nie te czasy. nie mozna sobie dawac wciskac kitu, warto sprawdzac jakie dostało sie leki, wielu daje złe leki,  tzn starej generacji, żeby te leki schodziły z magazynów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Nie mam ochoty ani aspiracji wykonywac zawodu psychiatry. Ale jest faktem, ze wsród wielu lekarzy wiedza jest porażająca. Wiekszosc wykładów przespali chyba, a tzw nowosci nie czytaja nic a nic. Moze sa zawaleni pracą, bo u nas celowo sie blokuje młodym dostęp do specjalizacji, zeby kliki lekarskie miały zarobki na odpowiednim poziomie- jak wiadomo im mniej specjalistów, tym wieksze zarobki. Jestes strasznie naiwna osobą, i prezentujesz taki typ myslenia jak mają ludzie na wsi, ze lekarz to jest jak jakis bóg. Ale to juz nie te czasy. nie mozna sobie dawac wciskac kitu, warto sprawdzac jakie dostało sie leki, wielu daje złe leki,  tzn starej generacji, żeby te leki schodziły z magazynów. 

No tak, masz rację, wieśniara ze mnie. Widzę że jesteś bardzo zorientowana w temacie. Myślę że nie powinnaś tego tak pisać na forum bo lobby farmaceutyczne zobaczy że rozgryzlas ten cały spisek i cię dopadnie. Moja sąsiadka nie brała leków i umarła od tego, ale ona ciągle mówiła że nie bierze bo to ma dużo skutków ubocznych. Więc pewnie nie umarła bo nie brała leków, tylko lobby farmaceutyczne przyszło i ją załatwiło, bo babka mówiła za dużo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
25 minut temu, Gość Gość napisał:

No tak, masz rację, wieśniara ze mnie. Widzę że jesteś bardzo zorientowana w temacie. Myślę że nie powinnaś tego tak pisać na forum bo lobby farmaceutyczne zobaczy że rozgryzlas ten cały spisek i cię dopadnie. Moja sąsiadka nie brała leków i umarła od tego, ale ona ciągle mówiła że nie bierze bo to ma dużo skutków ubocznych. Więc pewnie nie umarła bo nie brała leków, tylko lobby farmaceutyczne przyszło i ją załatwiło, bo babka mówiła za dużo. 

Jestem zorientowana w temacie, bo mam sporo cięzko chorych w rodzinie, w tym syna z Zespołem Westa, swoja droga 5 na 6 psychiatrów nie orientuje sie nawet co to, mimo ze ta choroba wchodzi w zakres ich specjalizacji. Lekarze sa słabo wykształceni, potrafia w ciagu wizyty nawet nie spojrzec na pacjenta. Mają za duzo pacjentów, nie ogarniają tego, nie czytają o nowosciach. Mi sie juz zdarzyło nawet przepisanie przez pomyłke nie tej dawki leku przez neurologa, na kazdej wizycie kobieta mówiła co innego, tzn przeczyła sobie. Na co chorowała sasiadka i jakiego leku niby nie brała? nie chodzi mi o to, ze uwazam, zeby nie brac zadnego leku w ogóle na zadną chorobę. ale warto, a nawet trzeba zasięgac informacji, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz dwa Trzy

Ja zaczynalam studia w 2000 roku i rzeczywiscie pamietam,ze starsze roczniki mialy problem ze znalezieniem pracy. Jak wybieralam kierunek na studiach i gadalam od tym z doktorantem, ktory prowadzil u nas laborki to mowil ze i tak wiekszosc jego znajomych pracuje na kasie bez wzgledu na wybrany kierunek. Na szczescie w 2004 byl ten masowy exodus na wyspy. Ja w 2005 roku przez okolo 2 miesiace szukalam pracy ale sie udalo. Nie po znajomosciach bo skad bym niby miala miec te znajomosci.Teraz rzeczywoscie wiecej jest ofert pracy. Po kilkunastu latach wiele sie zmienilo na lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz dwa Trzy

Ja zaczynalam studia w 2000 roku i rzeczywiscie pamietam,ze starsze roczniki mialy problem ze znalezieniem pracy. Jak wybieralam kierunek na studiach i gadalam od tym z doktorantem, ktory prowadzil u nas laborki to mowil ze i tak wiekszosc jego znajomych pracuje na kasie bez wzgledu na wybrany kierunek. Na szczescie w 2004 byl ten masowy exodus na wyspy. Ja w 2005 roku przez okolo 2 miesiace szukalam pracy ale sie udalo. Nie po znajomosciach bo skad bym niby miala miec te znajomosci.Teraz rzeczywoscie wiecej jest ofert pracy. Po kilkunastu latach wiele sie zmienilo na lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×