Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Carmen

Jak być bardziej odważną?

Polecane posty

Gość Carmen

Cześć, przychodzę do Was z pytaniem jak być bardziej śmiała w relacjach damsko-męskich? Mam za sobą jeden długi związek, ponad 6 letni, zakończył się definitywnie już jakiś czas temu. Od tamtej pory spotykałam się z jednym chłopakiem kilka miesięcy, ale nie wiem czy to problem był we mnie czy w nim, w każdym razie nie doszło między nami nawet do pocałunku, nie mowie ze chciałabym niewiadomo co, ale wydaje mi się, ze 4 miesiące to wystarczająco długo by do takiego kroku mogło dojść. Chociaż wydaje mi się, ze tutaj chłopak nie traktował mnie jednak poważnie, odkryłam ze w międzyczasie spotykał się tez z inna dziewczyna, wiec definitywnie zakończyłam te znajomość. To tez było jakiś czas temu, ale spotkałam pewnego mężczyznę, jest ode mnie starszy 10 lat i pomaga mi w pewnej trudnej dla mnie sytuacji ponieważ posiada na ten temat ogromna wiedzę. Jest naprawdę sympatyczny, dał mi ro zrozumienia na tym jednym spotkaniu, ze jestem wg niego atrakcyjna, w SMS (tylko tak póki co się z nim komunikuje) sugeruje, ze będzie bardzo fajnie zobaczyć się na żywo ponownie, pyta co u mnie. Ja jestem jednak nieco nieśmiała, a ten chłopak zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie, i przyznam ze również mi się spodobał, ale nie chce wyjść w jego oczach na zamknięta w sobie osobę, albo by pomyślał ze spotykam się z nim tylko dlatego, ze pomaga mi w mojej sprawie. Swoją droga, nieodpłatnie bo powiedział, ze czułby się z tym złe gdyby wziął ode mnie za to jakieś pieniądze, zwłaszcza ze moja sytuacja jest naprawdę kiepska. Co mogłabym zrobić by wyjść poza „zawodowa” relacje i nie wyjść przy tym na desperatkę albo cicha myszkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina

Bądź sobą, jeśli po pierwszym spotkaniu chce się z tobą ponownie spotkać, to znaczy ze wpadłaś mu w oko :) chyba, ze udawałaś na pierwszym spotkaniu kogoś kim nie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Carmen, nie daj się wyrolować z powodu naiwności. Z opisu wynika, że należałoby być czujną. Ty myślisz, że to jego nieodpłatnie pozostaje naprawdę nieodpłatnie, kwestia czasu i zaraz będzie w naturze - chyba, że tak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
28 minut temu, Gość gosc napisał:

Carmen, nie daj się wyrolować z powodu naiwności. Z opisu wynika, że należałoby być czujną. Ty myślisz, że to jego nieodpłatnie pozostaje naprawdę nieodpłatnie, kwestia czasu i zaraz będzie w naturze - chyba, że tak chcesz.

lecz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sytuację masz dziewczyno idealną, bo możesz powiedzieć temu chłopakowi, że w rewanżu za pomoc zapraszasz go na obiad. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmen

Taki właśnie miałam początkowo plan, by zaproponować obiad lub kawę jako rewanż :) chyba tak zrobię :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

lecz się

Wy się leczcie. Czy 20 lat temu na forum ludzie wchodzili, żeby się poradzić w kontaktach międzyludzkich? A gdy mówisz jak jest to od raz "lecz się" 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luki

Ona jest gołodupcem i na żaden obiad go nie zaprosi, ona czeka aż on ją zaprosi, wtedy nie będzie musiała nic płacić. Kobiety nie potrafią dziś nawet dać znaku zainteresowania a co dopiero brać inicjatywe. Pokolenie srajfonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
12 minut temu, Gość luki napisał:

Ona jest gołodupcem i na żaden obiad go nie zaprosi, ona czeka aż on ją zaprosi, wtedy nie będzie musiała nic płacić. Kobiety nie potrafią dziś nawet dać znaku zainteresowania a co dopiero brać inicjatywe. Pokolenie srajfonu.

i pisze to ten,co siedzi na instagramie i całe dnie w necie ulalalal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmen

Nie jestem gołodupcem, jak to mnie ktoś wyżej określił. Bardziej chodzi o fakt, ze uważam ze ten facet może uważać mnie za zwyczajnie niewykształcona w porównaniu z nim, stad moj brak pewności siebie. Ale w SMS bardzo dobrze mi się z nim rozmawia, daje mi dużo wsparcia w tym ciężkim dla mnie momencie i to mi się bardzo podoba. Ogólnie na spotkaniu również był bardzo sympatyczny, myśle ze większość dziewczyn uznało by tak jak ja. Tyle, ze ja po prostu jestem nieco nieśmiała i przytłoczona pewnymi sprawami, ale nie chce się zamknąć w czterech ścianach na zawsze 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

pewnie poleciałas na jego kasę, skoro ty masz kiepska sytuacje to pewnie ci jej brakuje, zapłacisz w naturze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Oczywiście, z góry załóżmy ze autorka postu to materialistka. 3/4 kobiet to pewnie materialistki zdaniem niektórych. A Ty carmen, nie martw się. Tez uważam, ze pomysł z zaproszeniem go na obiad jako rewanż jest całkiem fajny, a jeśli się zgodzi no to już wiesz praktycznie na czym stoisz, postaraj się 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Gość Carmen napisał:

[...] albo by pomyślał ze spotykam się z nim tylko dlatego, ze pomaga mi w mojej sprawie. Swoją droga, nieodpłatnie bo powiedział, ze czułby się z tym złe gdyby wziął ode mnie za to jakieś pieniądze, zwłaszcza ze moja sytuacja jest naprawdę kiepska. [...]

Haczyk złapany ;p Poważnie mówiąc, uważaj, by nie dać się wykorzystać, zawsze warto być czujnym, szczególnie w podobnych sytuacjach. Większość ludzi ceni swój czas i oczekuje jednak wynagrodzenia za wysiłek na czyjąś rzecz, to, że nie żądają pieniędzy nie oznacza, że przestali być interesowni.

4 godziny temu, Gość Carmen napisał:

Jak być bardziej odważną? [...] ten chłopak zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie [...]

Zastanów się, co takiego konkretnie wywarło na Tobie wpływ oraz, czy nie chodzi raczej o wdzięczność schematem 'osoba w potrzebie - wybawca', niźli faktyczną fascynację danym facetem. Poza tym, skup się na własnych zaletach, poszukaj czegoś, co wzmocniłoby Twoją samoocenę i poczucie wartości. Rozwój osobisty, umiejętności, doświadczenia. Zastanów się, dlaczego jesteś wycofana w relacjach międzyludzkich, odszukaj przyczynę u źródła, a znajdzie się i rozwiązanie. Kwestie indywidualne. Być może chodzi o lęk przed brakiem akceptacji i odrzuceniem. Pomocne w takim razie będzie m.in. racjonalizowanie oraz wypracowanie metod radzenia sobie ze stresem... Stopniowe przełamywanie się i nabywanie pozytywnych doświadczeń związanych z podejmowaniem odważnego śmiałego działania. A im będzie ich więcej, tym łatwiej zaczną przychodzić kolejne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

O dzizqs, przyszła ta co tak wszystko dogłębnie analizuje. Nie zwracajcie na nią uwagi. Porażka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Wy się leczcie. Czy 20 lat temu na forum ludzie wchodzili, żeby się poradzić w kontaktach międzyludzkich? A gdy mówisz jak jest to od raz "lecz się" 😄

Nie "mówisz jak jest" tylko sączysz jad. Dlatego: lecz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmen

Kurczę, czyli co? Myślicie, ze specjalnie powiedział, ze nie weźmie za to żadnych pieniędzy, i zarzucił w ten sposób ten „haczyk”? Byłaby wielka szkoda. Ale nie, nie zrobił na mnie wrażenia z tego powodu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość Carmen napisał:

Kurczę, czyli co? Myślicie, ze specjalnie powiedział, ze nie weźmie za to żadnych pieniędzy, i zarzucił w ten sposób ten „haczyk”? Byłaby wielka szkoda. Ale nie, nie zrobił na mnie wrażenia z tego powodu 🙂

Nie słuchaj kre tynek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tez sadze, ze to taka podpucha żebyś mu zapłaciła w naturze 😄 to pewnie stary wyjadacz takich spraw, trafi na jakaś młoda pindzie, powie ze jest atrakcyjna i ze nie musi płacić, a potem zaciągnie do łóżka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Umów się z nim i zobaczysz co zrobi, jak zaprosi cię do domu to uciekaj 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wygadujecie głupoty, obstawiam ze skoro facet jest od niej 10 lat starszy to jest raczej dojrzały, chociaż zależy ile autorka ma lat, bo jeśli 15 to wiele bym nie oczekiwała od 25 letniego chłopaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Brednie, carmen nie czytaj tych głupot. Jeśli oboje zrobiliście na sobie dobre wrażenie, to dobrze wróży 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmen

Na szczęście 15 lat już nie mam 🙂 tak z 12 więcej mam na liczniku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Tez sadze, ze to taka podpucha żebyś mu zapłaciła w naturze 😄 to pewnie stary wyjadacz takich spraw, trafi na jakaś młoda pindzie, powie ze jest atrakcyjna i ze nie musi płacić, a potem zaciągnie do łóżka 

Nie "też sądzisz" tylko "ponownie sądzisz", przecież widać że jesteś tą samą idio tką, która pisała podobne brednie wcześniej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×