Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Denkova

Dystans między ludźmi

Polecane posty

Gość Denkova

Niestety. Jednego w świecie nie umiem zrozumieć ani wyczuć. Całe życie mnie to męczy... Jaki stopień zażyłości i spoufalenia można mieć z danym człowiekiem? Problem mój jest taki,że dla mnie ten dystans mógłby nie istnieć. Dla mnie zawsze jest czymś,co ogranicza moja indywidualność, bezpośredniość i nadaje rys osamotnienia mojemu życiu. Jest to też bardzo sztuczne i niepotrzebne wg mnie. Bardzo się jednak pilnuję, bo wiem ,że bycie zaprzyjaźnioną i spoufaloną z całym światem jest źle widziane. Trzeba trzymać się hierarchii i autorytetów rzekomych. Często chodzi poprostu o wiek. To wszystko jest wymysł jakichś kulturowych naleciałości ..A może się mylę, może właśnie z czasów Autrolopiteka to się wywodzi, kiedy praojciec Austrolopitekus miał władzę nad mamutem zabitym i trzeba było sie przed nim płaszczyć i wielbić go z szacunkiem, aby zdobyć kawał mięsa.

Bredzę, bo późno,ale mam nadzieję, że mnie część z Was choć trochę zrozumie.

Mam też jedno podejrzenie co do źródła mojego problemu, ale narazie nie będę tego zdradzać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pan pieskun socjolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×