Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość swieta_1237

O co mu chodzi? Dlaczego pyta o byłych kochanków?

Polecane posty

Gość swieta_1237

Ostatnio uprawiałam seks z facetem, z którym się spotykam. To nie jest jeszcze związek, na razie ciężko stwierdzić, w jakim kierunku to pójdzie.  Dodam, że niedawno widział mnie na mieście z kolegą, który mieszka za granicą, dlatego nie miał okazji go poznać. Od tamtej pory bardzo podtrzymuje kontakt, choć wcześniej tak nie postępował. Często miałam wrażenie, że niespecjalnie mu na mnie zależy. A od tamtej pory stał się zupełnie innym facetem. Wysyła mi zdjęcia w ciągu dnia, pyta, co porabiam, gdzie idę i z kim, kiedy wrócę. Wystarczy, że powiem, że mam plany na drugi dzień, to trzy razy dopytuje o nie.  Jest dla mnie bardzo miły, mówi komplementy. Ostatnio nawet wychodzą z niego jakieś romantyczne porywy - mówi o tym, że chce się zwyczajnie przytulić i pogadać, rzeczywiście do tego dąży.  Jak idziemy gdzieś na miasto, cały czas mnie mocno obejmuje albo trzyma za rękę. Robi to tym mocniej, im więcej facetów spotykamy po drodze.  Ostatnio uprawialiśmy seks. Było miło do czasu, aż zapytał, czy jest pierwszym facetem, z którym uprawiałam seks. To pytanie mnie wmurowało w ziemię, bo nigdy nie krwawiłam podczas seksu, a młódką już nie jestem. Powiedziałam mu prawdę, że nie.  To dopytywał ilu ich było, kiedy przeżyłam swój pierwszy raz, z kim, jak było, kiedy ostatnio uprawiałam seks, jaką pozycję najbardziej lubię, dlaczego nie rozmawiam z nim o seksie w trakcie. Te pytania w większości były dla mnie dziwne. O ile mogę zrozumieć, że interesuje go pozycja oraz to, żeby mu wysyłać więcej komunikatów, to przeszłość nie powinna go interesować. Chciałam mu odpowiedzieć ogólnie i to też był błąd. Podałam mu liczbę kochanków przed nim (on jest trzecim), to stwierdził, że było ich za mało.  Jak podalam mu wiek inicjacji, to miał pretensje, że za szybko.  Na pozostałe pytania mu już nie odpowiadałam. Padł cały nastrój. Potem okazał się jeszcze bardziej oryginalny, bo pytał, co mi się w nim podoba, za co lubię seks z nim. Jak powiedziałam prawdę, to temu zaprzeczył, że on tego wcale nie umie, jest w tym słaby.  Jak chciałam zbierać się do domu, to zaprotestował, bo on chce się w nocy poprzytulać.  Potem rano się wkurzał, że nie odbieram telefonu, tylko odrzucam rozmowy przychodzące, był bardzo ciekaw, kto do mnie wydzwania. Sam rozmawiał o mnie ze swoimi kolegami, bo jeden sam napisał do niego rano: jak tam sytuacja? A drugi zaczął oglądać moje relacje na Instagramie. Tego drugiego akurat znam osobiście.  Nie ogarniam, o co mu chodzi.  Nagle stał się dużo bardziej władczy w łóżku, choć wcześniej taki nie był. Nie jest brutalny, ale wcześniej był inny.  Ostatnio odnoszę też wrażenie, że dąży do wpadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adam

 A dobry jest w sexie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to dość specyficzny mężczyzna... Najlepiej chyba jak pogadasz ze specjalistą, osobiście znam super seksuolog p. Marysie, która przyjmuje w Centrum Zmiany w Życiu. Przemyśl czy nie warto zanim dojdzie do "wpadki"

Pozdrawiam ciepło!

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochliwy

Widzisz ja jak kupuję auto to też chcę znać jego przebieg 😄   Teraz na poważnie, dziwak jakiś z niego. Nigdy nie pytam kobiety "Ilu ich było"? ... i nie chcę być pytany, liczy się tu i teraz. Będąc kobietą dałbym sobie z nim spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kochliwy łapiesz każdą sroke za ogon. To z tobą każda powinna dać sobie spokój 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochliwy
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Kochliwy łapiesz każdą sroke za ogon. To z tobą każda powinna dać sobie spokój 😞

 Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś, jak mało to 10 razy. Jeśli już, to wiem kiedy i za co kobietę złapać, tobie zostawiam łapanie za ogon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Szlachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz.

Pamiętasz tę fraszkę? Dopiero gdy zobaczył Cię w towarzystwie innego zareagował bardziej konkretnie. Wystraszył się pewnie, ze Cię straci. A co do wypytywania: to było "przesłuchanie" czy zwyczajne pytanie zadane niezobowiązująco? Nie musiałaś wcale na to pytanie odpowiadać. Jeśli było to takie w formie przesłuchania, to cienko widzę Wasz ewentualny związek.

Niektórzy mężczyźni mają tak, że bardziej cenią kobiety bez bogatej przeszłości erotycznej. Może on tez tak ma? Może chciałby być z Tobą już zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dziwny facet, nie spotkałam się nigdy z czymś takim, a smarkulą nie jestem. Na twoim miejscu byłabym ostrożna, pachnie patologiczną zazdrością. A on ile miał kobiet przed tobą? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieta_1237

"Pamiętasz tę fraszkę? Dopiero gdy zobaczył Cię w towarzystwie innego zareagował bardziej konkretnie. Wystraszył się pewnie, ze Cię straci. A co do wypytywania: to było "przesłuchanie" czy zwyczajne pytanie zadane niezobowiązująco? Nie musiałaś wcale na to pytanie odpowiadać. Jeśli było to takie w formie przesłuchania, to cienko widzę Wasz ewentualny związek.

Niektórzy mężczyźni mają tak, że bardziej cenią kobiety bez bogatej przeszłości erotycznej. Może on tez tak ma? Może chciałby być z Tobą już zawsze?"

 

Niby pytał na luzie, ale nie szło go łatwo zbyć, bo mocno drążył temat... Mnie się wydaje, że on w ogóle nie miał innej kobiety przede mną. W sensie wiem, że miał dziewczynę z bardzo katolickiej rodziny i z nią nic nie było. Ale wydaje mi się, że mógł nie mieć żadnej kochanki. Lubię seks z nim, ale da się wyczuć brak doświadczenia, co zupełnie mi nie przeszkadza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajjal
38 minut temu, Magda bez loginu napisał:

Prawdziwy mężczyzna nigdy nie zapyta o takie rzeczy😉

A prawdziwa kobieta wie, ze przy jednej dziurze to nawet kot zdechnie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajjal

A tak bardziej na powaznie. Powiedzmy sobie uczciwie, jesli ona sie bawi kiedy ma mozliwosc (mlodosc) to dlaczego mam sobie zalowac kiedy mozliwosc mam ja (pieniadze)?

Prawdziwy mezczyzna i frajer to nie sa cechy ktore mogly by wspolistniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektryczek

A myszy grasują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Elektryczek napisał:

A myszy grasują

uwazaj że by ci jakaś w d**ę nie weszła 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Elektryczek napisał:

A myszy grasują

uwazaj że by ci jakaś w d**ę nie weszła 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×