Nimfomanki prawda i mity

Mity i prawdziwe historie dotyczące tego tematu 

To zwykła choroba 

Nie ma się czym ekscytowac. Jeśli kobieta jedyna radość w życiu znajduje w ciągłym spełnianiu potrzeb których czasem nienawidzi, sypie jej się życie A gowniarze myślą że jest spoko i fajnie by było taka puknąć bo łatwa to nie chciałbyś tego dla bliskiej Ci osoby. 

47 minut temu, Tomek1122 napisał:

Nie ma się czym ekscytowac. Jeśli kobieta jedyna radość w życiu znajduje w ciągłym spełnianiu potrzeb których czasem nienawidzi, sypie jej się życie A gowniarze myślą że jest spoko i fajnie by było taka puknąć bo łatwa to nie chciałbyś tego dla bliskiej Ci osoby. 

Zgadzam się w 100 %

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

To zwykła choroba 

To nie choroba. Nimfomanka to kobieta ktora myśli o seksie jak facet.

3 minuty temu, Jo-asia napisał:

To nie choroba. Nimfomanka to kobieta ktora myśli o seksie jak facet.

Mit. Lecimy dalej?

4 minuty temu, Jo-asia napisał:

To nie choroba. Nimfomanka to kobieta ktora myśli o seksie jak facet.

Ty tak na poważnie?

56 minut temu, Gość Gość napisał:

Ty tak na poważnie?

Jasne, że na poważnie kobiety by chciały bo wtedy mogłyby dyktować warunki, ujarzmić, czasami upokorzyć lub traktować seks jako walutę, a przy tym być zaspokojone. "Przecież facet potrzebuje dużo więcej seksu niż ja, czyli moje potrzeby będą zaspokojone, a będę trzymała go na głodzie aby pokazać kto tu rządzi." Twierdzenie oczywiście tej mniej mądrej części płci pięknej.

Nimfoanka jest szczęśliwa gdy robi to co robi ,a wcale nie chce tego robić ? Chyba nie . Facet by się cieszył mając w domu nimfomankę? Na początku pewnie tak ,ale co dalej? Ona robi co robi wcale nie dlatego ,że ją kręcisz ,a dlatego ,że jej umysł tak jej nakazuje -jest jego niewolnikiem . Czy facet chciałby mieć 5 minut orgazmu? Pewnie !!ale czy wytrzymałby tak na dłuższą metę? A to już nie jest takie oczywiste  

Dnia 12.10.2019 o 08:36, Gość Gość napisał:

To zwykła choroba 

?? 

7 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Zaburzenie na tym samym poziomie co hazard i alkoholizm.

Niekoniecznie, nimfomanka nikogo nie skrzywdzi, a alkoholik raczej tak.

7 minut temu, Schrodinger's cat napisał:

Niekoniecznie, nimfomanka nikogo nie skrzywdzi, a alkoholik raczej tak.

Powiedz to ich mężom albo ich partnerom . Nie wiesz to nie zabieraj głosu

Nie każda nimfomanka szuka przygodnego seksu w barach czy na imprezach....

Nie każda musi mieć męża i dzieci...

Ale ok, zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy mężczyźni skakaliby z radości mając pod swoim dachem nimfomankę.

11 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Szuka, jeżeli ma możliwości. Jeżeli ich nie ma, ucieka w namiastkę jaką stwarza masturbacja.

Każda potwora znajdzie swojego amatora. Na początku większość facetów jest zadowolona z tak gorącej kobiety. Dopiero później budzą się z ręką w nocniku.

Nie w każdym przypadku jest tak, jak Pan mówi...

Mnie bardziej zastanawia co może być przyczyną tego stanu, tego ciągłego myślenia o seksie i czy da się od tego uwolnić...

10 minut temu, Puchacz Rolny napisał:

W sumie nie całkiem sobie to umiem wyobrazić.

Dla mnie nimfomanki to takie Yeti: wszyscy słyszeli, ale nikt nigdy nie spotkał

Moja żona ma prawdopodobnie to schorzenie. Zapewniam wszystkich że przechodzimy z cało rodzina przez piekło 

16 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

A jak jest?☺

Nie każda kobieta mieszka w wielkiej metropolii, gdzie wystarczy wyjść z domu i już mamy kandydata do seksu, poza tym zahamowania, wstyd... Masturbacja tu nic nie pomoże, bo to nie to samo co mężczyzna z krwi i kości.

Przepraszam, przerwa mi się kończy, dziękuję za miłą rozmowę.

Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał:

Dwa przypadki:

Facet wraca z pracy do domu. W przedpokoju czeka już na niego naga żona. Fajnie, co nie? Jak długo wytrzymasz? A to tylko preludium było. Później...

Przypadek szanującej się pani doktor. Przed zbliżaniem się godziny zakończenia przyjmowania pacjentów, w poczekalni zjawiał się jej mąż lub syn. W przeciwnym wypadku szła w długą z pierwszym lepszym pacjentem. Na tyle miała jeszcze poukładane w głowie, że nie odważyła się tego robić w gabinecie.

To moja żona jest trzecim przypadkiem. Dużo by pisać 

2 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Nie pomoże ale załagodzi. Stąd tak duża popularność cyber sexu. Między innymi. Do tego dochodzi kamerka, telefon☺ Żyć nie umierać....ale leczyć się☺ Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba umieć z tych dobrodziejstw rozsądnie korzystać.

Cyber sex to może być alternatywa dla głupiutkich smarków, a nie poważnych, dorosłych ludzi. 

2 godziny temu, Schrodinger's cat napisał:

Niekoniecznie, nimfomanka nikogo nie skrzywdzi, a alkoholik raczej tak.

No nikogo nie skrzywdzi, wydoiła mnie już myslałem że krwią się będę spuszczał, sfilcował mi się biedak, poobcierany że przez dwa dni to go w dwa palce trzymałem do siurania

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Cyber sex to może być alternatywa dla głupiutkich smarków, a nie poważnych, dorosłych ludzi. 

głupiś albo niedorobiony nie wiesz co wyprawiają dorośli ludzie

Przed chwilą, Gość róża napisał:

głupiś albo niedorobiony nie wiesz co wyprawiają dorośli ludzie

 Co robiłaś? Uchylisz choć troszeczkę rąbka tajemnicy?

46 minut temu, Gość Ciekawski napisał:

 Co robiłaś? Uchylisz choć troszeczkę rąbka tajemnicy?

chyba sobie kpisz gosciuniu

To jest obsesja na punkcie seksu 

Dnia 20.10.2019 o 07:52, Gość Gość napisał:

To jest obsesja na punkcie seksu 

Dokładnie 

Nie wiem czy nie mieszają się wam dwa pojęcia: kobieta o dużym temperamencie seksualnym i nimfomanka... 

Dnia 21.10.2019 o 23:19, Gość Ks. Tulej napisał:

Nie wiem czy nie mieszają się wam dwa pojęcia: kobieta o dużym temperamencie seksualnym i nimfomanka... 

Właśnie 

20 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Nam nie a Tobie? 

Wszystko w porządku?

18 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Nam nie a Tobie? 

Mnie też nie. Dostrzegam różnicę pomiędzy osobą o dużym libido której chce się często uprawiać seks i może go często uprawiać ale nie musi, a osobą która jest uzależniona, odczuwa bardzo silny wewnętrzny przymus uprawiania seksu, którego nie jest w stanie powstrzymać i który musi natychmiast zrealizować, w zasadzie nieważne z kim, a po fakcie odczuwa z tego powodu żal i złość, że nie udało jej się nad sobą zapanować

4 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Co mianowicie ma być w porządku czy nie w porządku? Doprecyzuj,  albo nie.

Kobieta o dużym temperamencie seksualnym a nimfomanka to dwa różne światy☺

To tyle w temacie.

Ktoś kiedyś powiedział, i tak dalej...  Nie odpowiadaj, wiem jak jest.