Zakochałem się ale to trudna kobitka

20 minut temu, Gość Trudne to jest napisał:

Nie ma męża 

 

Nawet jeśli coś jest z jej strony to ja o tym nie wiem, więc to głupie liczyć że się domyśle

A ma chłopaka? A ty masz kogoś, bo jeśli to ty jesteś zajęty to dziewczyna może zwyczajnie boi się wchodzić z butami w czyjeś życie. Jeśli wie, że nigdy nie będziecie razem, nigdy nie będzie cię miała na wyłączność to woli cię znienawidzić a  przy okazji ty znienawidzisz ją, zaś uczucie z czasem wygaśnie. 

35 minut temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

Jak czytam takie tematy na kafe to chyba dobrze,że trzymam czasem  swoje emocje na wodzy..Coraz mniej rozumiem dzisiejszych mężczyzn jakby umowienie się z kimś na spotkanie i szczerą rozmowę było zadaniem ponad ich siły. ..

Dokładnie. Ja jestem kobietą i się odważyłam napisać do mojej miłości. Co prawda nie wyznałam mu uczuć, bo to by było głupie napisać kocham Cię, jeżeli nie ma nawet za co kochać takiej osoby a raczej za to czego się dopuściła można ją raczej znienawidzić. Ale zaproponowałam mu związek i wydaje mi się, że naprawdę dużo zrobiłam w jego kierunku. On nie kontynuował tematu, wydał się niezainteresowany więc dla mnie to już jasny sygnał. Nie to nie. Teraz kręcę już z kolejnym i mimo, że może nie ma jeszcze z tego wielkiej miłości, ale jest koleżeństwo, z którego może "wykiełkować" głębsze uczucie. A tamten? No cóż, najwyraźniej nie chciał mnie. Mówi się trudno i idzie się dalej. Boli nadal, ale kiedyś o tym zapomnę. Najważniejsze, że mam to już za sobą i ten rozdział z jego imieniem już zamknęłam. Ale zrobiłam cokolwiek. Odważyłam się napisać i złożyć tę propozycję. Dla mnie to i tak był wielki wyczyn.

Faceci czasem nie są warci wielu rzeczy a kafe to pokazuje 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Faceci czasem nie są warci wielu rzeczy a kafe to pokazuje 

Często tak jest, ale są też wyjątki i można spotkać kogoś wyjątkowego i wartego uwagi. 

Przed chwilą, Gość Xyz... napisał:

Często tak jest, ale są też wyjątki i można spotkać kogoś wyjątkowego i wartego uwagi. 

Na kafe każdy jest wyjątkowy. Jak to się mówi o chorych

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Na kafe każdy jest wyjątkowy. Jak to się mówi o chorych

Nie mam już nic do powiedzenia na temat kafe..nawet wspomnienia mi tu zniszczyli,więc nie warto poświęcać czas temu forum..

1 godzinę temu, Gość Trudne to jest napisał:

Gdy coś zrobię nie po jej myśli to reaguje obraźaniem i traktuje jak wroga albo jakbyśmy się nie znali, sytuacja się powtórzyła wiele razy stąd obawy czy z nia wytrzymam. Z drugiej strony nie znam jej naprawdę. Doprowadza do tego że boję się ją spotkać zamoast cieszyć bo znowu zobacze ta obrażona minę. Przyczyna może być slaba komunikacja, ale nie jestem jej facetem stąd nie rozumiem tych akcji z obrażaniem. Jak widać nie ma ideałów.

Nie rozmawiacie ze soba, nie spotykacie, wiec jak mozesz pisac ze jest obrazona? Moze ona tak zachowuje sie do wszystkich? 

Zakochany to Ty chlopcze nie jestes, co najwyzej zauroczony. Do zakochania to jednak trzeba troche wiecej niz samo patrzenie. Ile ta kobieta ma lat? 

Ma 16 lat

1 godzinę temu, Gość Trudne to jest napisał:

Może po prostu ma taką minę, ale wiem kiedy mnie celowo unika i patrzy z wyrzutem jakbym coś zrobił, wkurza mnie wtedy. Nie chce być jakimś lamusem który sie daje podporządkować i nie jest to zgodne z moim charakterem, wprawia mnie w irytacje

Może cię nie cierpi i dlatego tak reaguje, a mina mówi sama za siebie.

16 minut temu, Gość Xyz... napisał:

Dokładnie. Ja jestem kobietą i się odważyłam napisać do mojej miłości. Co prawda nie wyznałam mu uczuć, bo to by było głupie napisać kocham Cię, jeżeli nie ma nawet za co kochać takiej osoby a raczej za to czego się dopuściła można ją raczej znienawidzić. Ale zaproponowałam mu związek i wydaje mi się, że naprawdę dużo zrobiłam w jego kierunku. On nie kontynuował tematu, wydał się niezainteresowany więc dla mnie to już jasny sygnał. Nie to nie. Teraz kręcę już z kolejnym i mimo, że może nie ma jeszcze z tego wielkiej miłości, ale jest koleżeństwo, z którego może "wykiełkować" głębsze uczucie. A tamten? No cóż, najwyraźniej nie chciał mnie. Mówi się trudno i idzie się dalej. Boli nadal, ale kiedyś o tym zapomnę. Najważniejsze, że mam to już za sobą i ten rozdział z jego imieniem już zamknęłam. Ale zrobiłam cokolwiek. Odważyłam się napisać i złożyć tę propozycję. Dla mnie to i tak był wielki wyczyn.

A widzisz ty byłaś na tyle silna żeby iść dalej nie złamało cię to. Gorzej jak tamta laska będzie za bardzo wrażliwa.  Znam taki smutny przypadek dziewczyna młoda spokojna uśmiechnięta zakochała się w nieodpowiednim gostku, który miał żonę i rodzinę ale świetnie udawał i uwiódł ją . Kiedy ona liczyła na coś więcej podobno dowiedziała się to że ma żonę i rodzine. Laska w padła w depresje, nie jadła nie spała. Ludzie mówili, że wpadła też w anoreksję. Chodziła jak śmierć smutna przygnebiona. Któregoś ranka rodzice znaleźli ja martwą. Łatwo rzedawkowała środki nasienne bo jej organizm był już wyniszczony....taka to nieszczęśliwa miłość.....

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Może cię nie cierpi i dlatego tak reaguje, a mina mówi sama za siebie.

Możliwe.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A widzisz ty byłaś na tyle silna żeby iść dalej nie złamało cię to. Gorzej jak tamta laska będzie za bardzo wrażliwa.  Znam taki smutny przypadek dziewczyna młoda spokojna uśmiechnięta zakochała się w nieodpowiednim gostku, który miał żonę i rodzinę ale świetnie udawał i uwiódł ją . Kiedy ona liczyła na coś więcej podobno dowiedziała się to że ma żonę i rodzine. Laska w padła w depresje, nie jadła nie spała. Ludzie mówili, że wpadła też w anoreksję. Chodziła jak śmierć smutna przygnebiona. Któregoś ranka rodzice znaleźli ja martwą. Łatwo rzedawkowała środki nasienne bo jej organizm był już wyniszczony....taka to nieszczęśliwa miłość.....

Straszne rzeczy 

1 minutę temu, Gość Balbina napisał:

Straszne rzeczy 

Balbina z Pelplina

1 minutę temu, Gość Balbina napisał:

Straszne rzeczy 

Balbina z Pelplina

Przypomniala mi się  pewna historia, Chłopak 21 lat odebrał sobie życie przez powieszenie .Dziewczyna go porzuciła .były to lata 90+ ehh

1 godzinę temu, Gość Magda napisał:

Sylwio zgłaszam do opieki społecznej bo dzieci nie mogą się w takiej patologii wychowywać. Ojciec gej matka schizofreniczka kupcdzaca prywatnościa. Jutro idę do mopsu.

Magda do opieki to moge zglosic ja ciebie!Drzesz sie na jJozka jak opetana jak jakaś psychiczna swirujesz .W ciąży straszylasz wszystkich ze z balkonu wyskoczysz tak nie zachowuje się osoba zdrowa psychicznie ???.Żyjecie jak pies z kotem wieczną przemoc i alkohol wyzwiska przy dzieciach.Sąsiedzi poświadcza pewnie.Kochasia. Dawidka sobie znalazłaś a brat na Ciebie zapierdziwla.Za grosz nie masz kultury i szacunku.Podam Cię do opieki skoro się tak prosisz o to i podam Cię do Sądu za zniesławienie bo nie jestem żadna shizofreniczka Ty podła szmato!Doigrałas się!Moja prywatność moja sprawa i nic ci do mnie pilnuj siebie!Ostrzegam!

Ja się nie powiesze z takiego powodu i ona też nie. To idio/tyzm.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Balbina z Pelplina

Gąska;)

1 minutę temu, Gość Parassolka napisał:

Magda do opieki to moge zglosic ja ciebie!Drzesz sie na jJozka jak opetana jak jakaś psychiczna swirujesz .W ciąży straszylasz wszystkich ze z balkonu wyskoczysz tak nie zachowuje się osoba zdrowa psychicznie ???.Żyjecie jak pies z kotem wieczną przemoc i alkohol wyzwiska przy dzieciach.Sąsiedzi poświadcza pewnie.Kochasia. Dawidka sobie znalazłaś a brat na Ciebie zapierdziwla.Za grosz nie masz kultury i szacunku.Podam Cię do opieki skoro się tak prosisz o to i podam Cię do Sądu za zniesławienie bo nie jestem żadna shizofreniczka Ty podła szmato!Doigrałas się!Moja prywatność moja sprawa i nic ci do mnie pilnuj siebie!Ostrzegam!

Wypraszam sobie ja w ciążę z gejem nie zaszłam! Mój monsz to samiec alfabeta!

24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Faceci czasem nie są warci wielu rzeczy a kafe to pokazuje 

Tak czytając banialuki. Kto ma rozum kto nie. 

12 minut temu, Gość Trudne to jest napisał:

Możliwe.

A jak ona się zachowuje w stosunku do ciebie w sytuacji gdy jesteście sami tylko we dwoje? Nie wierzę, że cały czas jest taka oschła i obrażona? Naprawdę nigdy się do ciebie nie uśmiecha i nie gada? Co nie rozmawiacie tylko milczycie? 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

A jak ona się zachowuje w stosunku do ciebie w sytuacji gdy jesteście sami tylko we dwoje? Nie wierzę, że cały czas jest taka oschła i obrażona? Naprawdę nigdy się do ciebie nie uśmiecha i nie gada? Co nie rozmawiacie tylko milczycie? 

Nie ma takich sytuacji. 

42 minuty temu, Gość Xyz... napisał:

Dokładnie. Ja jestem kobietą i się odważyłam napisać do mojej miłości. Co prawda nie wyznałam mu uczuć, bo to by było głupie napisać kocham Cię, jeżeli nie ma nawet za co kochać takiej osoby a raczej za to czego się dopuściła można ją raczej znienawidzić. Ale zaproponowałam mu związek i wydaje mi się, że naprawdę dużo zrobiłam w jego kierunku. On nie kontynuował tematu, wydał się niezainteresowany więc dla mnie to już jasny sygnał. Nie to nie. Teraz kręcę już z kolejnym i mimo, że może nie ma jeszcze z tego wielkiej miłości, ale jest koleżeństwo, z którego może "wykiełkować" głębsze uczucie. A tamten? No cóż, najwyraźniej nie chciał mnie. Mówi się trudno i idzie się dalej. Boli nadal, ale kiedyś o tym zapomnę. Najważniejsze, że mam to już za sobą i ten rozdział z jego imieniem już zamknęłam. Ale zrobiłam cokolwiek. Odważyłam się napisać i złożyć tę propozycję. Dla mnie to i tak był wielki wyczyn.

Brawo dziewczyno. Teraz nie masz złudzeń i możesz iść dalej. Jesteś otwarta na nowe i wkrótce spotkasz swoją miłość.

17 minut temu, Gość Trudne to jest napisał:

Ma 16 lat

Pozdrawiam Maxiu .Nie łam się przejdzie jej .Wytłumaczę Ci to w kwietniu.Byłeś zbyt bezpośredni i przeklinasz,ona tego nie lubi.Pozdrów swoją mamę ,fajna kobitka.

Mama K

8 minut temu, Gość Trudne to jest napisał:

Ja się nie powiesze z takiego powodu i ona też nie. To idio/tyzm.

Ty może i  nie ale ona? Jak dobrze ją znasz, nie wiesz przecież co jej w głowie teraz siedzi. Nigdy nie mów nigdy. Życie przecież pisze różne scenariusze i nie zawsze wszystko kończy się happyendem tak jakbyśmy tego chciecli. 

5 minut temu, Gość Trudne to jest napisał:

Nie ma takich sytuacji. 

To jakim cudem sie zakochales? 

5 minut temu, Gość Trudne to jest napisał:

Nie ma takich sytuacji. 

To skąd wy się znacie? Gdzie się właściwie widujecie? 

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Pozdrawiam Maxiu .Nie łam się przejdzie jej .Wytłumaczę Ci to w kwietniu.Byłeś zbyt bezpośredni i przeklinasz,ona tego nie lubi.Pozdrów swoją mamę ,fajna kobitka.

Mama K

16 lat to jeszcze dziecko? A ty a ty ile masz? 

Pojmijcie głupie gęsi że to ten pajac kocham ją kurde. Ten z upoślem. Prowo 

1 minutę temu, Gość Idalia napisał:

16 lat to jeszcze dziecko? A ty a ty ile masz? 

Ja mam 18