Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DziwnaPanna

Zmiana szkoły

Polecane posty

Gość DziwnaPanna

Cześć, mam pewną sprawę. Otóż od zawsze byłam bardzo nieśmiałą osobą, zamkniętą w sobie, niepewną swoich umiejętności. Kiedy kończyłam gimnazjum to nie miałam pojęcia co ze sobą zrobić, jaki zawód wybrać, bo jeszcze kompletnie nie odkryłam tego co chciałabym robić. Skończyło się tak, że wybrałam technikum o profilu, który na tamtą chwilę w jakimś stopniu odpowiadał moim zainteresowaniom. Przez pierwszy rok było nawet okay, ale pod koniec pierwszej klasy miałam nieprzyjemną sytuację z moją wychowawczynią, która uwzięła się na mnie tak bardzo, że prawie przez nią nie zdałam do następnej klasy (uwzięła się akurat na mnie, bo ja byłam cicha i w porównaniu do innych osób z mojej klasy nie potrafiłam stanowczo się jej postawić). W każdym razie sprawę udało się załatwić dzięki pomocy dyrekcji. Na początku drugiej klasy zaczęłam zauważać, że to co robię już mnie nie cieszy. Moja klasa jest naprawdę w porządku, wszyscy są przyjacielscy i kochani, ale mimo to bardzo źle zaczęłam się czuć w tej szkole. Kiedy patrzyłam jak moi znajomi z pasją podchodzą do tego co robią, poczułam się pusta i zrozumiałam, że nie powinno mnie tu być. Wtedy podjęłam decyzję, że chcę zmienić szkołę. I tutaj pojawia się problem. Otóż moi rodzicie przekonani są, że ta szkoła to najlepsze co mogło mnie w życiu spotkać, uważają, że zawód, który będę miała po jej skończeniu, to coś wspaniałego. Chwalą się wszystkim do jakiej szkoły poszłam, dodatkowo sprzęt, który musieli mi do tej szkoły zakupić był dość drogi i przez to bardzo źle się czuję z myślą, że teraz nagle powiedziałabym im: "No sorki, ale ja już nie chcę tam chodzić".

Postanowiłam, że chciałabym iść do liceum. Może nie będę miała po tym zawodu, ale będę miała czas aby zastanowić się nad tym co chcę robić i będę mogła skupić się na maturze oraz nauce. Później zawsze będę mogła iść na studia. Jestem przekonana, że gdybym się przeniosła to ogromny ciężar zniknął by z moich barków. Niestety, obawiam się reakcji rodziców na tę wiadomość, zwłaszcza przez to, że wydali na tą szkołę tyle pieniędzy i tak bardzo się cieszą, że dostałam się do takiej szkoły. Tak jak wcześniej wspominałam, jestem bardzo nieśmiała i wrażliwa, dlatego też obawiam się, że moi rodzice mogą stwierdzić, że chcę się przenieść bo boję się tej nauczycielki o której wcześniej wspomniałam i histeryzuję, ale tak nie jest. Ja po prostu bardzo źle czuję się na profilu, który wybrałam i chciałabym się przenieść. Nie chcę skończyć tej szkoły tylko po to aby otrzymać zawód w którym będę pracować "bo tak" i będę w nim co najwyżej przeciętna bo nie będę go lubić. Z każdym dniem czuję się co raz gorzej i mam wrażenie, że nic już nie zmieni mojej sytuacji bo za bardzo się boję. Kiedyś miałam problemy z samookaleczaniem (rodzice o tym nie wiedzą), ale pomogła mi moja przyjaciółka. Teraz jednak co raz gorzej czuję się psychicznie i mam wrażenie, że mogłabym do tego wrócić, a ja nie chcę. Moje życie po prostu mnie przytłacza i po prostu WIEM, że jeśli zmieniła bym szkołę to chociaż kilka z moich problemów by zniknęło.

Czy macie może jakiś pomysł w jaki sposób miałabym podejść do tej rozmowy z rodzicami? Proszę o poważne odpowiedzi, wy możecie się śmiać i tak dalej, ale dla mnie to jest bardzo ciężka sytuacja.

Cały tekst może być trochę chaotyczny, ale był pisany pod wpływem chwili i dość silnych emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tempa szczalo piszonca na

zlecenie

 

masz dysleksje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×