Oddałam syna już so przedszkola, wróciłam do pracy i w domu mam SYF bo nie mam autentycznie siły jeszcze wieczorem odkrzurzać i myć podłogę więcej niż raz/tydzień. A teraz możecie po mnie jeździć jaką jestem nieudacznicą, śmiało!

4 minuty temu, Gość kiko napisał:

 ha, mam 9-latka w domu i co?

Tjaaa jasne.... A to dostałaś go dopiero  jak był w wieku szkolnym, tak? XD Skoro nie wiesz przez ile lat małe dziecko brudzi w mieszkaniu? No błagam, bo nie wytrzymam z tymi trollami XD Jak piszesz dyrdymały to przynajmniej sie lepiej przygotuj, bo nie jesteś wiarygodna. No widać po prostu od poczatku ze pierniczysz trzy po trzy, jakieś wydumane scenariusze

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

No jasne, po to mam bidet, a Ty chodzisz taka obsrana?!Obrzydliwa baba, blade.

Ty masz nie bidet tylko kota we łbie XD i tyle

11 minut temu, Gość Gosc napisał:

No jasne, po to mam bidet, a Ty chodzisz taka obsrana?!Obrzydliwa baba, blade.

Nie mam bidetu, ale prysznic mam i uważam że trzeba być osobniczka lub osobnikiem z nerwica żeby po każdym robieniu kupy myć się. Nie umiecie się wytrzeć papierem do czysta. Biedni ludzie. Moj kuzyn tak od dziecka puszcza wodę pod prysznicem po wizycie w toalecie. Cała rodzina po cichu myśli sobie ze to znerwicowany wariat. 

Bidet? Proszę cię. Strumien wody leje się tak że bakterie z dooopy przenosi na to z przodu. Ohydna jesteś. 

21 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie mam bidetu, ale prysznic mam i uważam że trzeba być osobniczka lub osobnikiem z nerwica żeby po każdym robieniu kupy myć się. Nie umiecie się wytrzeć papierem do czysta. Biedni ludzie. Moj kuzyn tak od dziecka puszcza wodę pod prysznicem po wizycie w toalecie. Cała rodzina po cichu myśli sobie ze to znerwicowany wariat. 

Bidet? Proszę cię. Strumien wody leje się tak że bakterie z dooopy przenosi na to z przodu. Ohydna jesteś. 

Ty jesteś ohydna bo lazisz z obsranym tylkiem, papier w życiu wszystkiego nie doczyści, nawet mokre chusteczki, a bidet mam normalny i nic mi się do przodu nie przenosi prędzej tobie z tego brudnego tyłka. Nie mam nerwicy, kupę robię raz dziennie o tej samej porze, a w domu mogę mieć syf, ale z brudnym tylkiem chodzić nie będę, Ty pewnie odwrotnie błysk w domu i obsrana ..., ale musi od Ciebie smierdziec, fuj.

Ale baby to są obkesne jak można nie umyć tyłka po 2, szok.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

tak już widzę jak mąż z pasją uczestniczy w grach planszowych

Jak sie ma normalnego faceta za meza, a nie gbura ktory jest od zarabiania i siedzeinia przed tv, to tak, chetnie to robi. wyobraz sobie, ze istnieja mezczyzni ktorzy bawia sie z dziecmi, mowia do zony 'kocham cie' codziennie, itd.

1 godzinę temu, Gość goscinnie napisał:

Tjaaa jasne.... A to dostałaś go dopiero  jak był w wieku szkolnym, tak? XD Skoro nie wiesz przez ile lat małe dziecko brudzi w mieszkaniu? No błagam, bo nie wytrzymam z tymi trollami XD Jak piszesz dyrdymały to przynajmniej sie lepiej przygotuj, bo nie jesteś wiarygodna. No widać po prostu od poczatku ze pierniczysz trzy po trzy, jakieś wydumane scenariusze

 mam dziewiecioletnie dziecko, ktore owszem brudzilo jak bylo male i nadal brudzi, ale nie mialam nigdy obsesji latania po mieszkaniu  ze sicerkami i odkurzaczem non stop. wolalam dwugodzinny spacer z dzieckiem, lub i mezem i dzieckiem, zalenie od dnia; wolalam poczytac ksiazke lub nadgonic serial jak syn spal. wole gotowac niz sprzatac, wiec dla mnei zawsze wazniejszy byl smacnzy, pozywny, urozmaicony obiad, niz lsniaca podloga lub wytarte kurze...  akurat moje dziekco wychowalo sie w kurzu, bo wycierac go nienawidze, i jakos jest zdrowe, nie ma alergii , malo choruje, jak juz to przeziebienia lekkie i juz, i nigdy nie byl w szpitalu, oprocz narodzin. 

nie wierzysz, trudno. nie musisz. ale uwierz, nie kazdy ma obsesje sprztania  non stop. sa ludzie o innych, ciekawszych pasjach niz  ciagle czyszczenie czegos.

mam sporo pracy, ale jeszcze zajrze, zoabcze jak tam nadal twoja teoria, ze  jestem trollem bez dzieci... 

36 minut temu, Gość kiko napisał:

Jak sie ma normalnego faceta za meza, a nie gbura ktory jest od zarabiania i siedzeinia przed tv, to tak, chetnie to robi. wyobraz sobie, ze istnieja mezczyzni ktorzy bawia sie z dziecmi, mowia do zony 'kocham cie' codziennie, itd.

pewnie jakis lalus lub ma zapedy do bycia ge/jem, mzoe kreca go panowie i taki delikatny 

Dnia 15.10.2019 o 10:50, Gość Gość napisał:

Czyli wymyslilas sobie ambicje,ale ich nie masz, w dodatku jesteś niezorganizowana? Jeśli maz  nie lubi sprzątania to niech gotuje, robi zakupy, zajmuje sie dzieckiem po przedszkolu, żebyś miał a spokoj. Codziennie gotować nie musisz, podłóg tez częściej nie musisz myć,bo kto Ci brudzi skoro całymi dniami nikogo w domu nie ma?

Jeśli twój mąż zarabia takie kwoty,że nawet nie chcesz pisać, to stać go na panią do sprzątania raz w tygodniu i np catering dla dziecka? Lub zeby ta pani ugotowała 3 wersje obiadu,uprasowala itd?

My mamy 2 dzieci, pracuje od kiedy młodszy skończył 3 msc, obiad codziennie jest, w domu ogarnięte i nie padam na twarz. Jedynie brakuje mi czasu dla siebie

Dokladnie mnie przed wynajeciem pani do sprzatania powstrzymuje jedynie fakt, ze musimy sie troche liczyc z pieniedzmi. 

Ludzie, przeciez nawet i 9 latki brudza. Nie bede wszystkich cytowac, ale jak ktos pisze, ze tylko woda mu sie chlapie, to znaczy ze w domu mieszkaja sami dorosli i zadnego dziecka tam nie ma. Dzieci w kazdym wieku brudza. Im wieksze to troche mniej, ale nadal brudza. Nawet te najbardziej apatyczne, tez sa ciamajdowate albo leniwe i tez jest kolo nich brudno.

Poza tym ja wole lekki kij i scierki, bo nie sprzatamy sami my dorosli, tylko dzieci tez pomagaja i jest im zwyczajnie lzej i latwiej niz z mopem czy odkurzaczem. Wsztstkim zreszta jest lzej, takze nie tylko dzieciom.

Widzialam u niektorych w domach wiadro z niezmieniana woda i mokrym mopem stojace caly tydz. pod reka z braku czasu. Fakt, ze tez czysto, ale ta woda cuchnie po kilku dniach jak sie kolo niej przechodzi mimo detergentu, a mop zaczyna jechac zgnilizna, bo nie schnie. Dlatego na wole swieze jednorazowki i nic pod nogami, ani nic smierdzacego.

2 godziny temu, Gość gość napisał:

tak już widzę jak mąż z pasją uczestniczy w grach planszowych

To mało widziałaś widocznie.

Ale skoro pewnie wychowałaś się w domu, gdzie dla faceta jedyna rozrywka to TV i piwo to nie ma się co dziwić. Pewnie ten schemat powiela też Twój Janusz

A co do chustek do tylka to nie rozumiem jak w tych czasach mozna sie wycierac po kupie samym papierem. Ok, kiedys nie bylo chustek, ale teraz to nawet moi rodzice ich uzywaja. Jestem zaskoczona co tu czytam.

24 minuty temu, Gość gosc napisał:

pewnie jakis lalus lub ma zapedy do bycia ge/jem, mzoe kreca go panowie i taki delikatny 

Następna której ideałem faceta jest zapuszczony Janusz z brzuchem piwnym i sumiastym wąsem, żłopiący piwo i jak Grażyna spóźni się z obiadem to ma prawo jej obić buźkę

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

. Nie mam nerwicy, kupę robię raz dziennie o tej samej porze,

Hahaha!!! Padlam!!! :D Wyproznianie co dzien o tej samej porze to jest akurat typowy objaw nerwicy!

Tez widze, ze scieme walisz. Nie da sie nie zauwazyc, dlatego w ogole nie biore twoich wpisow na powaznie, tylko z przymruz. oka ;)

19 minut temu, Gość Gosc napisał:

Hahaha!!! Padlam!!! :D Wyproznianie co dzien o tej samej porze to jest akurat typowy objaw nerwicy!

Tez widze, ze scieme walisz. Nie da sie nie zauwazyc, dlatego w ogole nie biore twoich wpisow na powaznie, tylko z przymruz. oka ;)

Jestes niedouczona regularne wypróżnienie jest oznaką prawidłowej pracy układu pokarmowego, weź się już nie osmieszaj. Z czym mam sciemniac, ze przestrzegam higieny w przeciwieństwie do ciebie brudasko. 

Hitem tematu jest mycie płyty ceramicznej cifem i druciakiem, a potem płynem do szyb, gdzie można od razu psiknac specjalnym preparatem do płyt firmy Ludwik czy dr. Beckmann, a nie cudować i ryzykować porysowanie.

24 minuty temu, Gość gosc napisał:

Hitem tematu jest mycie płyty ceramicznej cifem i druciakiem, a potem płynem do szyb, gdzie można od razu psiknac specjalnym preparatem do płyt firmy Ludwik czy dr. Beckmann, a nie cudować i ryzykować porysowanie.

Nie zadnym Cifem tylko zwyklym plynem do naczyn. Im mniej detergentow tym lepiej. Kupujemy i uzywamy minimum. Nic nie jest porysowane. Producenci wmawiaja ludziom, ze niby potrzeba x, y i z specjalnych preparatow do poszczegolnych rzeczy oraz a, b i c specjalnych czyscikow, zeby miec z tego po prostu kase. A ty bezmyslnie lykasz te reklamy. Metoda prob i bledow juz dawno przekolalam sie ze zwykly plyn do naczyn i rozpylacz do szyb robia wiecej ponad to do czego sa reklamowane.

35 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jestes niedouczona regularne wypróżnienie jest oznaką prawidłowej pracy układu pokarmowego, weź się już nie osmieszaj. Z czym mam sciemniac, ze przestrzegam higieny w przeciwieństwie do ciebie brudasko. 

Tak, regularne ale nie o tej samej porze. Masz zaburzenia na tle nerwicowym. Pomijam tu juz nawet zreszta fakt, ze patologicznie klamiesz. Szkoda mi ciebie troche. Samotna, niedowartosciowana i na domiar tego z probl. natury psych. Tobie potrzebna jest pomoc.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Tak, regularne ale nie o tej samej porze. Masz zaburzenia na tle nerwicowym. Pomijam tu juz nawet zreszta fakt, ze patologicznie klamiesz. Szkoda mi ciebie troche. Samotna, niedowartosciowana i na domiar tego z probl. natury psych. Tobie potrzebna jest pomoc.

I modlitwa.

15 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie zadnym Cifem tylko zwyklym plynem do naczyn. Im mniej detergentow tym lepiej. Kupujemy i uzywamy minimum. Nic nie jest porysowane. Producenci wmawiaja ludziom, ze niby potrzeba x, y i z specjalnych preparatow do poszczegolnych rzeczy oraz a, b i c specjalnych czyscikow, zeby miec z tego po prostu kase. A ty bezmyslnie lykasz te reklamy. Metoda prob i bledow juz dawno przekolalam sie ze zwykly plyn do naczyn i rozpylacz do szyb robia wiecej ponad to do czego sa reklamowane.

Ponad to nie zawsze konieczny jest plyn do naczyn i gabka lub druciak, bo jak nic nie wykipi, nie napryska, ani sie nie przypali, to takie delikatne zabrudzenia mozna bez trudu usunac samym sprayem do okien i recznikiem papier. Zero wysilku, a efekt jak by byla nowa ze sklepu.

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ponad to nie zawsze konieczny jest plyn do naczyn i gabka lub druciak, bo jak nic nie wykipi, nie napryska, ani sie nie przypali, to takie delikatne zabrudzenia mozna bez trudu usunac samym sprayem do okien i recznikiem papier. Zero wysilku, a efekt jak by byla nowa ze sklepu.

No skoro używasz druciaka to jednak jakiś wysiłek musisz włożyć poza tym używasz 2 produktów do czyszczenia, twój system jest do bani, a twoje przeświadczenie o jego zajebistosci zaczyna robić się śmieszne i żałosne zarazem 

Poza tym te plyny do plyt nie usuwaja wcale spalenizny. Chyba ze zostawisz na pare godzin do nasiakniecia, ale to tak samo mozna zrobic polewajac plynem do naczyn, o czym juz wspomnialam zreszta na pierwszej str. Sam zmywak (ta szorstka strona) tego nie ruszy na swiezo. Dlatego producenci wymyslili te metalowe szpachelki/skrobaki, ale ja tego nie kupilam i odkrylam, ze druciak radzi sobie wspaniale na szybie Schott Ceran.

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

No skoro używasz druciaka to jednak jakiś wysiłek musisz włożyć poza tym używasz 2 produktów do czyszczenia, twój system jest do bani, a twoje przeświadczenie o jego zajebistosci zaczyna robić się śmieszne i żałosne zarazem 

Druciaka uzywam tylko do spalenizny i bardzo zaschnietych plam. Schodzi wszystko bardzo lekko. Naprawde polecam.

20 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tak, regularne ale nie o tej samej porze. Masz zaburzenia na tle nerwicowym. Pomijam tu juz nawet zreszta fakt, ze patologicznie klamiesz. Szkoda mi ciebie troche. Samotna, niedowartosciowana i na domiar tego z probl. natury psych. Tobie potrzebna jest pomoc.

Masakra nie dość że śmierdzące syfiara z brudnym tylkiem to do tego jeszcze tepa, weź poczytaj o regularnym wyproznianiu i już się nie osmieszaj, jak nie potrafisz czytać że zrozumieniem to zapytaj lekarza co to znaczy.

Pomocy Ty potrzebujesz do nauki podstaw higieny.

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Druciaka uzywam tylko do spalenizny i bardzo zaschnietych plam. Schodzi wszystko bardzo lekko. Naprawde polecam.

Ale po co?!Skoro psikne płynem do plyt i od razu schodzi gąbka bez szorowania i używam 1 produktu nie 2.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ale po co?!Skoro psikne płynem do plyt i od razu schodzi gąbka bez szorowania i używam 1 produktu nie 2.

Przestan bredzic. Wlasnie tym wpisem udowodnilas tylko, ze nie masz nawet plyty, ani nidgy nie uzywalas takich plynow. Inaczej bys wiedziala jak dzialaja i jak sie zachowuja kregi spalenizny na palnikach.

Jestem zaskoczna ile mozna klamac w temacie, o ktorym nie ma sie pojecia. Rece opadaja.

3 godziny temu, Gość kiko napisał:

Jak sie ma normalnego faceta za meza, a nie gbura ktory jest od zarabiania i siedzeinia przed tv, to tak, chetnie to robi. wyobraz sobie, ze istnieja mezczyzni ktorzy bawia sie z dziecmi, mowia do zony 'kocham cie' codziennie, itd.

to atrapy

dla faceta bez deficytu testosteronu weekend jest od tego by pojechać na mecz za swoją drużyną do innego miasta, wziąć udział w turnieju bokserskim, wypocić się solidnie na siłowni-mordowni

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Jestes niedouczona regularne wypróżnienie jest oznaką prawidłowej pracy układu pokarmowego, weź się już nie osmieszaj. Z czym mam sciemniac, ze przestrzegam higieny w przeciwieństwie do ciebie brudasko. 

to ile ty musisz nawalać kcal w ciągu dnia, że codziennie z zegarkiem w ręku latasz na posiedzenie? opamiętaj się, brzuch ci na kolanach się lokuje jak siadasz na krześle

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Hahaha!!! Padlam!!! :D Wyproznianie co dzien o tej samej porze to jest akurat typowy objaw nerwicy!

Tez widze, ze scieme walisz. Nie da sie nie zauwazyc, dlatego w ogole nie biore twoich wpisow na powaznie, tylko z przymruz. oka ;)

A ja mam nerwice lekowa i robie  dwojke bardzo roznie, najczesciej jednak miedzy 8 a 10 rano, piec-szesc  razy w tygodniu. ale zdarza mi sie zrobic np wtorek rano a potem dopiero czwartek 0 19-stej  i co? to mam ta nerwice, czy nie mam w koncu?   a, jestem we.getarianka, tzn jem jajka, jogurty naturalne i miod, i  tyle ; nic inengo nie jem z produktow od zwierzat.

23 godziny temu, Gość Gosc napisał:

*** WAZNE! ***

Jeszcze odnosnie kija: tylko sie nie pomyl i nie kup przypadkowo takiego plaskiego skladanego w pol mopa z dzwignia, tego na materialowe nakladki jak viledy. Zwroc uwage, ze te do kurzu i mokrych sciereczek maja mniejsza powierzchnie, ktora sie nie sklada na pol, a u gory maja 4 gumowe dziurki do wciskania palcem 4 rogow sciereczki lub chustki, zeby byly unieruchomione. Zobacz w Google jak wyglada kij swiffera i wlasnie takiej podrobki poszukaj.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi  domyśliłam się że będzie wyglądał inaczej ale dobrze że piszesz