Nie lubię związków

4 minuty temu, tu jest naplute napisał:

Rozrzucili cię na polu, bo zostałeś pomylony z gnojem.

Dlatego jesteś taki mierdolnięty.

Nie mam bólu dupska, to ty jesteś prawiczkiem.

No a ty jesteś ...oliną i powinieneś wrócić do łona matki.

Może los da ci drugą szansę

Współczuję tylko twoim rodzicom, muszą się wstydzić że mają takiego imbecyla ...e 

Któremu najwidoczniej nudzi się w życiu i próbuję zabłysnąć.

3 minuty temu, tu jest naplute napisał:

>sugerowanie, że w internecie osoby zachowują się tak samo jak w realu

Przepraszam bardzo, ale ty jesteś jakimś niedojebem, moja mama jest ze mnie dumna, ciekawe co twoja.

Prawdopodobnie jesteś starym prawiczkiem 30 letnim, który po tym komentarzu drze mordę ''STARA DAJ MI JEŚĆ''.

Twoja mama jest dumna? Z czego?

Że przypierdalasz się nie mając nic lepszego do roboty?

Ty faktycznie jesteś słono pier*olniety w ten łeb, gorzej niż kto kolwiek.

Według ciebie mam już 30 prawiczkiem? Maciej Wróżbita

A ty ile panie, dorosły? Bo nawet nie przypominasz mi poważnej osoby i w przeciwienstwie do ciebie ja nie zwracam się do swojej mamy "STARA" bo ja mam szacunek, ty jeżeli tak mówisz to tylko współczuć że nie masz.

I prawda jest taka że jesteś tępą ... i nie powiedziałbyś mi tego w twarz.

Co świadczy to twoje ZACHOWANIE wariacie.

A skoro uważasz że wszyscy z tej strony to "...nięte osoby itd. to co ty tutaj jeszcze robisz"? Powinieneś stąd wypierdalać w takim wypadku, skoro ty jesteś jedyny poważny itd.

30 lat prawiczkiem*

3 minuty temu, tu jest naplute napisał:

A ty co? Odpowiedziałeś szybko po tym jak ci odpisałem, bo godzinę temu byłem w sklepie

Więc jesteś głupim nolifem, który obserwuje ciągle kafeterię przez 24/7.

Szanuję swoją mamę ty pajacu.

I nie powiedziałbym ci tego w twarz, ale z takich jak ty sobie kręcę beczkę.

Ty to powinieneś jeszcze wrócić do szkoły, skoro według ciebie komentarz napisany 9/10 minut wstecz to - godzina, to już wiadomo co miałeś z matematyki.

No life idź lepiej bierz się za naukę i idź pomagać  

A poza tym, nie, bo jestem tutaj dopiero pierwszy raz xDD

Z takich jak mnie kręcisz sobie beczkę?

Przecież twoje życie to beczka smiechu xDDDDDDDDDDDDD

Lubialem? Masakra człowieku pisać się naucz. 

9 minut temu, tu jest naplute napisał:

Spokojnie, to oralfabeta

"analfabeta" jak już drogi "panie"

19 minut temu, tu jest naplute napisał:

Na konkursie matematycznym byłem i wyjebałem takiego ...a mądralę jak ty, szefunciu.

O widzisz, a ja potrafiłem cwaniakowi identyczny do ciebie w pysk strzelić a scenariusz był taki że.....no cóż popłakał się, a wcześniej był takim kozakiem - jak ty drogi "panie"

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Lubialem? Masakra człowieku pisać się naucz. 

Zdarzył mi się błąd.

A ty niby nie popełniasz czasem w pisowni błędu? No cóż, inni potrafią nawet ci którzy mieli 4/5 na koniec roku z Polskiego.

Ale czemu wy się w ogóle kłócicie?

Panowie, po co to?

Najlepiej żyć w zgodzie

To jest pryszcz (w sensie - ten post) w porównaniu co inni dają na "kafeteria" np. "potrzebuję spermy, wie ktoś jaka klinika sprzedaje czy coś?" - o takie posty to dopiero cringe i beczka śmiechu.

1 minutę temu, Przyjazny_Gość napisał:

Ale czemu wy się w ogóle kłócicie?

Panowie, po co to?

Najlepiej żyć w zgodzie

To jest pryszcz (w sensie - ten post) w porównaniu co inni dają na "kafeteria" np. "potrzebuję spermy, wie ktoś jaka klinika sprzedaje czy coś?" - o takie posty to dopiero cringe i beczka śmiechu.

 

Ja chciałem, ale on najwidoczniej nie

25 minut temu, tu jest naplute napisał:

Gościu.

1. Nie zależy ci na dziewczynach i związkach.

2. Kiedy napisałem, że żadna cię nie chce rzuciłeś się na mnie z pyskiem.

Ty chcesz być adorowany przez dziewczyny i je odrzucać szmaciarzu?

1. Po prostu nie lubię związków, a czy zależy na dziewczynach to mogę się martwić itd - ale jako przyjaciel nic więcej.

Sądzę że ty jeżeli masz przyjaciółkę to zależy ci na jakiejś, martwisz itd. - ale jako przyjaciel

2. Bo raczej wiesz doskonale jak to zabrzmiało wtedy kiedy ty to napisałeś i nie rzuciłem się na ciebie z "pyskiem" bo nawet wtedy cie nie zwyzywałem, ja odebrałem twój komentarz inaczej a może miał oznaczać co innego.

I nie, nie chcę by przez to dziewczyny mi mieli współczuć itd.

Odrzucać można w delikatny sposób, ale na pewno być szczery a nie kłamać.

Na pewno nie chcę by jakaś dziewczyna czuła się skrzywdzona i nie twierdze że nie lubię związków wyłącznie z winy - dziewczyn (bo są ble i wgl).

Ps : ja już nie będę cie wyzywał, bo to nie tędy droga.

Ty nie musisz, ja ci nie będę pisał jak masz żyć. Każdy żyje jak chce