Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alicja

Wszystko ma swój kres...

Polecane posty

Gość Alicja

Chyba właśnie zakończył się mój romans. Jakie to głupie słowo! Bleehhh

Nie miało tak być. Miało być tylko jedno spotkanie. Zwykły seks. Było zaledwie kilka, ale dziwne uczucie zdać sobie sprawę, że to koniec. Polubiłam go. Tak zwyczajnie, nie że pokochałam, bo kocham męża, ale polubiłam, jak kogoś bliskiego... jak przyjaciela.

Troszeczkę zabolało. Ale twarda jestem. Dam radę. Tylko troszeczkę żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

On zerwał? Powiedział Ci że to koniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

On zerwał? Powiedział Ci że to koniec?

Nie. Nie odpowiada mi jego sposób komunikacji ze mną.  Nigdy nie spotkałam takiego przypadku, że napisze coś, jakieś np. pytanie i od razu znika. Po co więc zaczyna rozmowę? Strasznie drażniące zachowanie i uwazam, że świadczące o lekceważeniu. 

To jest jedyna jego wada. Wszystko inne w nim lubię. Nie jestem jednak przyzwyczajona do takiego traktowania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zazwyczaj to on pierwszy pisze? Czy częściej Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Zazwyczaj to on pierwszy pisze? Czy częściej Ty?

Przyznaję, że zawsze on pisze pierwszy.

Ale ja zawsze odpowiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korba
7 minut temu, Gość Alicja napisał:

Nie. Nie odpowiada mi jego sposób komunikacji ze mną.  Nigdy nie spotkałam takiego przypadku, że napisze coś, jakieś np. pytanie i od razu znika. Po co więc zaczyna rozmowę? Strasznie drażniące zachowanie i uwazam, że świadczące o lekceważeniu. 

To jest jedyna jego wada. Wszystko inne w nim lubię. Nie jestem jednak przyzwyczajona do takiego traktowania. 

Może też kogoś ma i musi się ukrywać z pisaniem dlatego tak znika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja
1 minutę temu, Gość Korba napisał:

Może też kogoś ma i musi się ukrywać z pisaniem dlatego tak znika?

Zawsze piszemi tylko wtedy, gdy jesteśmy sami. Nigdy nie ryzykujemy, stąd wiem, że nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciu

Tylko piszecie czy spotykaliscie się też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Lekceważy.  Uważa,  że będziesz na każde  jego zawołanie.  Sprawdza to. Ty zawsze odpowiadasz i ma pewność, że ma ciebie w garści   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Mam nadzieję, że i Twoje małżeństwo będzie miało swój kres a mąż znajdzie normalną kobietę a nie taką puszczalską. 

3 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

To świadczy o szacunku jakim go darzysz. 

A gdzie szacunek do męża? Lub do siebie?

Kochaś pukną i tyle jego a ta dorabia jakieś miłosne historie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość gosc napisał:

Mam nadzieję, że i Twoje małżeństwo będzie miało swój kres a mąż znajdzie normalną kobietę a nie taką puszczalską. 

A gdzie szacunek do męża? Lub do siebie?

Kochaś pukną i tyle jego a ta dorabia jakieś miłosne historie. 

W punkt. Już to przerabiałam. Później tylko cierpiałam, bo dorobiłam sobie teorię o wzajemnym zakochaniu. A tacy faceci chcą tylko seksu. Zazwyczaj mają nieatrakcyjne żony, ale przecież z tego powodu ich nie zostawią. Później przyszła pogarda dla samej siebie, bo mam bardzo dobrego męża (wie o zdradzie, nadal mnie kocha). Niestety ja nie potrafię go pokochać. Dopiero po skończeniu romansu zdałam sobie sprawę, że tak naprawdę szukałam miłości, a nie seksu. U większości mężczyzn jest odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja
26 minut temu, Gość gosc napisał:

Mam nadzieję, że i Twoje małżeństwo będzie miało swój kres a mąż znajdzie normalną kobietę a nie taką puszczalską. 

A gdzie szacunek do męża? Lub do siebie?

Kochaś pukną i tyle jego a ta dorabia jakieś miłosne historie. 

Nie dorabiam. Oddzielam miłość od seksu. Są kobiety ktore to potrafią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agula

Też mam kochanka,  tez on zawse pisze pierwszy. 2 dni temu stwierdził że moze troche przystopujemy ze ograniczymy spotkania. Cały dzień beczalam bo sie juz tak przywiazalam. Końca sobie nawet nie wyobrażam A takie odstawienie to już namiastka,:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja
37 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

To świadczy o szacunku jakim go darzysz. Też nie lubię pisać a ktoś nie odpowiada. Też nie wierzę, że brak czasu, niemożliwość. Po prostu nie chce i tyle.

Tu chodzi o inną sytuację. Rozmawiamy na komunikatorze. On zawsze pisze pierwszy. Wie kiedy jestem sama, wtedy pisze. Ja odpisuję od razu lub w ciągu kilku minut i... cisza. Irytujące na maksa. O co mu chodzi? Przecież nie musi do mnie pisać. Niczego sobie nie obiecywaliśmy. Umowa była jasna, tylko seks i w każdej chwili możemy to zakończyć, bez żalu z drugiej strony. Nie rozumiem tego dziwnego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja
6 minut temu, Gość Agula napisał:

Też mam kochanka,  tez on zawse pisze pierwszy. 2 dni temu stwierdził że moze troche przystopujemy ze ograniczymy spotkania. Cały dzień beczalam bo sie juz tak przywiazalam. Końca sobie nawet nie wyobrażam A takie odstawienie to już namiastka,:((

U mnie nie ma bólu. Lubię go i raczej chciałabym zrozumieć dziwne zachowanie. Jesli chce zakończyć znajomość to niech zakończy. Ma do tego pełne prawo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja
18 minut temu, Gość Gość napisał:

W punkt. Już to przerabiałam. Później tylko cierpiałam, bo dorobiłam sobie teorię o wzajemnym zakochaniu. A tacy faceci chcą tylko seksu. Zazwyczaj mają nieatrakcyjne żony, ale przecież z tego powodu ich nie zostawią. 

U nas nie ma zakochania. Lubimy się i seks jest cudowny, ale żadne z nas nie szuka miłości. Żonę ma bardzo ładną więc nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz

Chyba wiem o co chodzi, chcesz wiedzieć Alicjo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja
1 minutę temu, Gość Tomasz napisał:

Chyba wiem o co chodzi, chcesz wiedzieć Alicjo?

Jeśli chcesz odpowiedzieć poważnie to chcę wiedzieć. Dawaj. Bez znieczulenia poproszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz

To zachowanie świadczy o tym że na komunikatorze o którym mówiłaś ma wiele kobiet. Loguje sie, pisze do wszystkich i czeka ktora sie odezwie i z tą kontynyluje rozmowę. Najczesciej cyberek. Wybiera jedną żeby się nie rozpraszać, najczęsciej taką ktora szybko może przejść do rzeczy. Wiesz o czym mówię? Jeszcze raz przepraszam za szczerość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja

Tak. To jest bardzo prawdopodobne. Chciałabym zaprzeczyć, bo naprawdę nie pasuje to do niego, ale... 

Tak może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Tomasz napisał:

To zachowanie świadczy o tym że na komunikatorze o którym mówiłaś ma wiele kobiet. Loguje sie, pisze do wszystkich i czeka ktora sie odezwie i z tą kontynyluje rozmowę. Najczesciej cyberek. Wybiera jedną żeby się nie rozpraszać, najczęsciej taką ktora szybko może przejść do rzeczy. Wiesz o czym mówię? Jeszcze raz przepraszam za szczerość.

 

4 minuty temu, Gość Alicja napisał:

Tak. To jest bardzo prawdopodobne. Chciałabym zaprzeczyć, bo naprawdę nie pasuje to do niego, ale... 

Tak może być.

Najprawdopodobniej tak jest. Spotkało mnie coś podobnego. Pisał do drugiej i o tych samych sprawach. A pisze się o różnych rzeczach. Wiem bo to znajoma ze wspólnego tematu. Nagle się kontakt urwał u mnie, u niej podobno też. Przykre takie zlekceważenie. Uważam  tak:   zakończyć jedno, zaczynać drugie. Teraz  wiem skąd  tyle rozkojarzenia  u niego. Może i trzecia była ? Zlekceważenie a zarazem tchórzostwo z jego strony.   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Bzdura! Jeżeli nawet ma kilka panienek na komunikatorze, to tylko po to, by skupić uwagę na tej, w jego mniemaniu, najlepszej. Szanujący się onan nie jest desperatem, nigdy nie rżnie dwóch panienek jednocześnie. Kodeks honorowy zobowiązuje. Tylko jedną. Widać, że nie sprostałaś zadaniu☺

Maestro, Maestro 🤨

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 minut temu, Gość Tomasz napisał:

To zachowanie świadczy o tym że na komunikatorze o którym mówiłaś ma wiele kobiet. Loguje sie, pisze do wszystkich i czeka ktora sie odezwie i z tą kontynyluje rozmowę. Najczesciej cyberek. Wybiera jedną żeby się nie rozpraszać, najczęsciej taką ktora szybko może przejść do rzeczy. Wiesz o czym mówię? Jeszcze raz przepraszam za szczerość.

Tjaaa,  wiem chyba kim jesteś 🤨  Tomaszu. Niewierny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Na Kafe sporo takich niewiernych Tomaszów.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
55 minut temu, Gość Alicja napisał:

U nas nie ma zakochania. Lubimy się i seks jest cudowny, ale żadne z nas nie szuka miłości. Żonę ma bardzo ładną więc nie o to chodzi.

Mówisz, że żona ładna? a Ciebie bzyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Może żona ma go w du..e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Alicja napisał:

Nie dorabiam. Oddzielam miłość od seksu. Są kobiety ktore to potrafią.

Są, ale z pewnością nie jesteś to ty. Ty nie oddzielasz. Nie tęsknisz za seksem tylko za NIM bo poczułaś motylki jakich maż ci już nie daje. Poza tym cały ten temat swiadczy o tym, że myslisz o nim a nie o SEKSIE i sama przyznałaś że zabolało cie że to koniec. 

Ten facet przeleciał cie dla sportu i powiedział każdą bzdure która chciałas usłyszeć byle wsadzić. Taka jest prawda. On nawet cie nie lubi, sama zobacz jak potraktował. A do seksu to pewnie ma juz nastepną puszczalską naiwniaczkę.

59 minut temu, Gość Alicja napisał:

Lubimy się i seks jest cudowny, 

Mów za siebie. Może dla niego wcale nie było tak cudownie (choć wciskał ci kity bys majty zdejmowała) ale był w desperacji to korzystał. Poza tym jak napisałam - to jak cie potraktował znaczy ze nawet cie nie lubi. On tylko korzysta. Z twojej głupoty. Mam nadzieję że mąż wykopie cie na bruk. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, MaestroSyntetyczny napisał:

To świadczy o szacunku jakim go darzysz. Też nie lubię pisać a ktoś nie odpowiada. Też nie wierzę, że brak czasu, niemożliwość. Po prostu nie chce i tyle.

Nie zgadzam się, są takie dni, że naprawdę nie ma czasu na nic i jeśli mam odpisać komuś na kim mi zależy byle jak, to wolę w ogóle. Daję znać, że jestem, myślę i tyle. Nie każda odpowiedź to parę minut i z głowy 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NoOne
3 godziny temu, Gość Alicja napisał:

U nas nie ma zakochania. Lubimy się i seks jest cudowny, ale żadne z nas nie szuka miłości. Żonę ma bardzo ładną więc nie o to chodzi.

O kurcze:) to Ty jeszcze ładniejsza od zony?:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja

Wszystko zależy od tego czy piszemy na komunikatorze czy na mailu.

Na komunikatorze odpowiadam od razu, wtedy gdy jestem zalogowana. Dostaję powiadomienie i nie czekam z odpowiedzią. Zresztą widać kiedy ktoś jest zalogowany.

Mail to zupełnie inna bajka i inne zasady odpisywania. Tu zaglądam raz na kilka dni i dlatego może się zdarzyć, że nie odpiszę komuś przez te dni, bo zwyczajnie nie wiedziałam, że otrzymałam wiadomość. I pisząc do kogoś via mail, nie oczekuję też natychmiastowej odpowiedzi.

Komunikator jest jak rozmowa a poczta jak poczta. Dostajesz list i w najbliższym czasie odpisujesz. Nie zawsze od razu. Czasami nawet nie wiesz, że list czeka w skrzynce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×