Chce mi się seksu z żonatym i dzieciatym szefem planistów z pracy

Mam 23 lata i już nie wytrzymuje z pożądania, chce mi się pieprzyć z szefem działu planowania w firmie, w której pracuję. Ma na oko ze 40 lat, ma żonę i dzieci a ja całymi dniami tylko myślę, wyobrażam sobie jak na jakiejś wspólnej firmowej imprezie zaszywamy się w ciemnym pomieszczeniu, staję przy ścianie, wypinam się a On bierze mnie na ostro w tajemnicy przed wszystkimi. Co noc strzelam sobie z palca i patrzę na Jego zdjęcie, mam już obsesję. Napisałam do Niego anonimowego smsa, odpisał, powiedział generalnie że bardzo mu miło, czy już kiedykolwiek rozmawialiśmy... Ale co z tego, na tym koniec. On zajmuje bardzo ważne stanowisko, poza tym ta rodzina, niby z tyłu głowy wiem, że może obawiać się że coś się wyda a z drugiej, ja po prostu chcę się z Nim pieprzyć i koniec! Nie wytrzymam! 

To mu powiedz ze masz na niego ochote.

Jesteś jakąś młodą kurewką? Czy liczysz na sponsoring? Oby ci się nie udało rozbić maleństwa na twoim miejscu poszła bym do psychiatry 

Morda tam

6 minut temu, Gość Gosc2 napisał:

Jesteś jakąś młodą kurewką? Czy liczysz na sponsoring? Oby ci się nie udało rozbić maleństwa na twoim miejscu poszła bym do psychiatry 

5 minut temu, Gość Gosc2 napisał:

Jesteś jakąś młodą kurewką? Czy liczysz na sponsoring? Oby ci się nie udało rozbić maleństwa na twoim miejscu poszła bym do psychiatry 

Idz lepiej do kosciola a nie wypisuj tutaj glupot. Kto mowi tutaj o rozbijaniu malzenstwa.

Mam nadzieję, że facet okaże sie mądrzejszy od latawicy.

J.e.b.n.i.j. sie w beret!!!!Jesteś nienormalna.K.U.R.W.A i tyle !!!!

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

J.e.b.n.i.j. sie w beret!!!!Jesteś nienormalna.K.U.R.W.A i tyle !!!!

Rzuc jeszcze pare przeklenstw. Inteligencja to ty nie swiecisz.

Ciebie nie podnieca on jako facet tylko jego pozycja i stanowisko materialistyczny k.u.r.w.i.sz.o.n.i.e.!!!!

Masz dość dużo lat, aby móc kontrolować swoje popędy. Powinnaś wyraźnie oddzielić życie uczuciowe od pracy. Nikt nie broni Ci o nim fantazjować, ale na tym poprzestań. Postaw się w jego sytuacji. Latami pracował, aby uzyskać awans i dobre stanowisko, pewnie dla zwiększenia bezpieczeństwa finansowego rodziny. Nie zapominaj, że ma żonę. Jak myślisz co się stanie jak się wyda? Ktoś z firmy może Was nakryć. Po pierwsze wylecisz z hukiem z pracy. Po drugie rozpadnie się małżeństwo. Po trzecie oprócz żony, cierpieć będą dzieci. Miałam taką sytuację w poprzedniej firmie. Kierownik działu marketingu miał romans ze swoją asystentką. On miał żonę i dziecko. Ona narzeczonego. Jego żona się dowiedziała i postanowiła upokorzyć oboje. Zadzwoniła do wszystkich przełożonych w Warszawie z ową rewelacją i groźbą, że mają oboje zwolnić. Ostatecznie zwolniona została dziewczyną, bo on miał za dużą wartość dla firmy. Był rozwód i słone alimenty. Narzeczony porzucił dziewczynę. Więc czasami warto się wstrzymać i zastanowić. 

Czy on ja intersesuje czy jego pozycja to jej sprawa.  O co tobie chodzi.

Jezeli ma  ochote na numerek z nim, to powinna mu to powiedziec.

7 minut temu, Gość Wioletta napisał:

Masz dość dużo lat, aby móc kontrolować swoje popędy. Powinnaś wyraźnie oddzielić życie uczuciowe od pracy. Nikt nie broni Ci o nim fantazjować, ale na tym poprzestań. Postaw się w jego sytuacji. Latami pracował, aby uzyskać awans i dobre stanowisko, pewnie dla zwiększenia bezpieczeństwa finansowego rodziny. Nie zapominaj, że ma żonę. Jak myślisz co się stanie jak się wyda? Ktoś z firmy może Was nakryć. Po pierwsze wylecisz z hukiem z pracy. Po drugie rozpadnie się małżeństwo. Po trzecie oprócz żony, cierpieć będą dzieci. Miałam taką sytuację w poprzedniej firmie. Kierownik działu marketingu miał romans ze swoją asystentką. On miał żonę i dziecko. Ona narzeczonego. Jego żona się dowiedziała i postanowiła upokorzyć oboje. Zadzwoniła do wszystkich przełożonych w Warszawie z ową rewelacją i groźbą, że mają oboje zwolnić. Ostatecznie zwolniona została dziewczyną, bo on miał za dużą wartość dla firmy. Był rozwód i słone alimenty. Narzeczony porzucił dziewczynę. Więc czasami warto się wstrzymać i zastanowić. 

To wszystko teoria. Moja kolezanka z pracy, szczesliwa mezatka, super malzenstwo, dwie corki i tez mamy od czasu do czasu seks. Malzenstwo sie nie rozwalilo i pracujemy juz ponad 10 lat razem.

Resztki po kimś? Nie, dziękuję. Stać mnie na wolnego.

29 minut temu, Gość Ona napisał:

Morda tam

 

Masz tam mordę?

Dziecko, stań w przedpokoju, rozpędź się i strzel sobie baranka o drzwi wejściowe. Może pomoże. 

29 minut temu, Gość gosc napisał:

Idz lepiej do kosciola a nie wypisuj tutaj glupot. Kto mowi tutaj o rozbijaniu malzenstwa.

ty

Wolna, nie wolna dla mnie to bez roznicy. Oczywiscie sytuacja musi byc. Nie pojde do lozka z mezatka ktora ma zamiar z mojego powodu rzucic meza. To odpada.

Nowa fantazja managera 40+ o dwudziestolatce. Już tylko to mu zostało... 

Oczywiscie sytuacja musi byc jasna. Sorry

Ten facet żonaty przecież jest. To jak to nie jest rozbijanie małżeństwa?

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Nowa fantazja managera 40+ o dwudziestolatce. Już tylko to mu zostało... 

a gdzie slimy i błyszcząca torebka?

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

a gdzie slimy i błyszcząca torebka?

Pewnie nie mogą palić w pracy  

7 minut temu, Gość gość napisał:

Nowa fantazja managera 40+ o dwudziestolatce. Już tylko to mu zostało... 

Facet nie wie już, co wymyślić.

28 minut temu, Gość milf napisał:

Czy on ja intersesuje czy jego pozycja to jej sprawa.  O co tobie chodzi.

Jezeli ma  ochote na numerek z nim, to powinna mu to powiedziec.

Nic nie powinna. 

Prowo, a wy łykacie, jak głodne pelikany.

10 minut temu, Gość Matka dzieciom napisał:

Ten facet żonaty przecież jest. To jak to nie jest rozbijanie małżeństwa?

Mialem z 4 mezatkami seks, i z tego co wiem nie rozbilem zadnego malzenstwa.

Facet niewyżyty, od samego rana prowa zakłada. 

Manager, tobie już tylko fantazje zostały. Weź się za czterdziestoletnią koleżankę księgową, u takiej może masz szanse.

Autorze, jak cię aż tak ciśnie, że o siódmej rano w niedzielę o tym obsesyjnie fantazjujesz, to sobie po prostu opłać 20-letnią prostytutkę, która ci się ubierze tak jak lubisz, w mini, weźmie tę lakierowaną torebkę i slimy i zrobi, co trzeba. Proste.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Autorze, jak cię aż tak ciśnie, że o siódmej rano w niedzielę o tym obsesyjnie fantazjujesz, to sobie po prostu opłać 20-letnią prostytutkę, która ci się ubierze tak jak lubisz, w mini, weźmie tę lakierowaną torebkę i slimy i zrobi, co trzeba. Proste.

Pewnie chciał się dowartościować, że go małolata w pracy chce. No cóż, pomarzyć można.