Mój facet nie chce poznac moich dzieci

Zaczelismy sie spotykac gdy nie zyłam już z mężem i byłam przed sprawa rozwodową. W sumie spotykamy sie 1,5 roku, z czego 1rok gdy jestem oficjalnie po rozwodzie. Spotykamy to za duże słowo. Spotykamy sie głownie na szybki seks, czasem gdzies razem wychodzimy, ale raczej nie w miejsca publiczne bo ja nie chce. On twierdzi ze chce miec normalny zwiazek, ja nie bardzo, mi odpowiada taki "układ". Ale dziwne w tym wszystkim jest to ze on nie chce poznac moich dzieci. Twierdzi , ze moj ex maz bedzie je buntowała przeciwko jemu ( bo ex maz nie pogodził sie z naszym rozwodem) i ze przez to nigdy dzieci go nie zaakceptuja. Mowi ze to za szybko i takie tam. Mowi ze chciałby zamieszkac ze mna, miec dzieci razem. Troche sie to kupy nie trzyma. Mi jest tak dobrze, bo nie chce wchodzic w nowy zwiazek bo nie jestem na to gotowa. Chciałabym poznac jednak zdanie innych osob. Z gory dziekuje za opinie innych

Jeżeli nie układasz sobie z nim życia to nie ma powodu mieszać dzieciakom w głowach, on nie chce a dzieci nie muszą. Poza tym wiesz... jeżeli jakiś facet nie zaakceptuje twoich dzieci to nie powinnaś się z takim kimś wiązać. Tak jest mądrzej. 

To nie chodzi o mieszanie dzieciom w głowach. Przeciez dzieci moga poznac mojego kolege. 

Ogólnie uwazasz ze facet nie traktuje mnei powaznie?

To Ty nie traktujesz go poważnie. Skoro ma świadomość ze jest Ci potrzebny jedynie do sexu to byc może nie chce poznać dzieci bo boi sie ze nawiąże z nimi kontakt zbuduje więź która  Ty zerwiesz jak facet przestanie byc Ci potrzebny.