Udaje przed rodzicami i znajomymi juz tyle lat że jestem hetero

Mam 29lat. Nienawidze tego kim jestem. Pracuje w niewielkiej firmie. Mam mieszkanie na kredyt i bardzo dobrze mi się wiedzie. Wszyscy ciagle mi powtarzają ze jestem przystojnym już całkiem nieźle ustawionym facetem I powinienem sobie kogoś znaleźć. Ale jest problem. Nie lubię dziewczyn. Nigdy nie lubiłem. Chociaż bardzo bym chciał. Byłem w liceum w jednym związku i już wtedy wiedziałem ze to nie jest to mimo ze dziewczyna była na prawdę piękna i inteligentna. Faceci bardziej mi się podobają. Nie ze chciałbym z nimi uprawiać seks czy coś. Ale widzę ich jako dobrych kumpli i to z nimi wolałbym spędzać czas lub mieszkac. To ich oceniam w myślach i szczerze mówiąc jestem przerażony. Nie chce tego. Dlatego od paru miesięcy udaje ze mam dziewczynę. Wcześniej tez tak robiłem. To takie żałosne wiem. Co robić 

No i po chuuj udajesz

jak można być pedałem?, nie kumam tego, nie kumam, to błąd w genetyce, bo pedał jest jednorazówką i wyginie

Co ciebie przeraza? Preferowanie wlasnej plci do zaden powod do przerazenia. Mam nadzieje, ze sie kiedys zakochasz i przestaniesz w koncu ukrywac.

12 minut temu, Gość Eva napisał:

Co ciebie przeraza? Preferowanie wlasnej plci do zaden powod do przerazenia. Mam nadzieje, ze sie kiedys zakochasz i przestaniesz w koncu ukrywac.

Na poczatku tez próbowałem tak myśleć i się nastawiać tak, ze jakoś to będzie. Ale realia są inne. Rodzina i przyjaciele mnie odrzucą i będą sugerować ze mi odwalilo. A na miłość nawet nie liczę. Po prostu nie chce krzywdzić dziewczyn wiedząc ze nigdy prawdziwie ich nie pokocham 

15 minut temu, Gość adios amigos napisał:

jak można być pedałem?, nie kumam tego, nie kumam, to błąd w genetyce, bo pedał jest jednorazówką i wyginie

18 minut temu, Gość Gość napisał:

No i po chuuj udajesz

Bo co innego mam zrobić