Zdrowy mężczyzna a kobieta

Witam ja37l tak mam z żoną wiecznie coś wszelakie bule, a to je a to śpi to zmęczona, sex z mojej inicjatywy tylko szybko i raz w tygodniu to za często. Jesteśmy po slubie 8 lat mamy dzieci od pewnego czasu jest coraz gorzej awantury o byle co, kontroluje mnie co powiem w towarzystwie czasami wolę się nie odzywać bo potem będzie awantura. Kiedyś wyjechaliśmy na weekend bez dzieci miało być fajnie, no właśnie miało po zajęciu pokoju i rozpakowaniu, stwierdziła że musimy wziąść prysznic oczywiście osobno a potem odpocząć bo idziemy na imprezę ok odpuściłem, popowrocie położyła się w luzku a ja koło niej powiedziała żebym dał jej spokój i poszedł na drugie luzko bo jej ciasno.I tak skończył się romantyczny weekend. Wszystko musi być po jej myśli jak nie to foh i po sexie na tydzień może dwa. Teraz postanawiam przyjąć strategie że to mnie głowa będzie boleć naradzie działa już 6 tydzień ale z doświadczenia wiem że normalny zdrowy facet tak żyć nie może, jeśli można to coś doradcie. 

Zrób to! Da jej to do myślenia

Musiałbyś tak ze trzy miesiące wytrzymać. Zaniepokoiłaby się wtedy, gdybyś "nie wypuszczał telefonu z ręki", kupił trochę nowej bielizny (sobie), jakieś nowe perfumy, którymi pryskałbyś się zawsze przed wyjściem z domu. Zaczęłaby podejrzewać zdradę 

Przed chwilą, Wolena napisał:

Musiałbyś tak ze trzy miesiące wytrzymać. Zaniepokoiłaby się wtedy, gdybyś "nie wypuszczał telefonu z ręki", kupił trochę nowej bielizny (sobie), jakieś nowe perfumy, którymi pryskałbyś się zawsze przed wyjściem z domu. Zaczęłaby podejrzewać zdradę 

I co to da? Ten typ tak ma.

Luzko? 

Przed chwilą, Gość Mężczyzna napisał:

I co to da? Ten typ tak ma.

Może podejrzewając zdradę zainteresowałaby się bardziej mężem?

Poszukaj sobie kochanki

Przed chwilą, Wolena napisał:

Może podejrzewając zdradę zainteresowałaby się bardziej mężem?

WĄTPIĘ!!! Nowa kobieta może rozwiązać problem. Taka "baba" to pies ogrodnika.

Przed chwilą, Gość Mężczyzna napisał:

WĄTPIĘ!!! Nowa kobieta może rozwiązać problem. Taka "baba" to pies ogrodnika.

Jaka nowa kobieta? Mają dzieci. Kiedyś przecież się kochali.

Wolę a ma rację. To jej da do myślenia i zacznie się o ciebie starać na nowo. 

Moim sąsiadom kiedyś autentycznie pomogła poradnia małżeńska ale u nich były kłótnie. Nie wiem czy seks też był nie taki, bo się nie chwalili.

Przed chwilą, Wolena napisał:

Jaka nowa kobieta? Mają dzieci. Kiedyś przecież się kochali.

Setki tysięcy par ma dzieci i się rozeszło. Nie popieram tego, tylko... mężczyzna też ma tylko jedno życie, dlaczego ma cierpieć przez ... ?

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Wolę a ma rację. To jej da do myślenia i zacznie się o ciebie starać na nowo. 

Nie sądzę.bedzie mu robić awantury ale się nie zmieni. Dostała to czego chciała czyli osla który na nią pracuje, dzieci i wizerunek idealnej zony

8 minut temu, Wolena napisał:

Jaka nowa kobieta? Mają dzieci. Kiedyś przecież się kochali.

Może nigdy się nie kochali...

Nowa na boku a stara zaakceptowac

Łatwo nie będzie to pewne

Pozamiatane niestety

Radzę szczera rozmowę z zona

11 minut temu, Magda bez loginu napisał:

Gorzej jak ta nowa wyjdzie na jaw. Sprawa się rypnie i co wtedy?

Może dojdą do porozumienia i będzie miał dwie do kochania? Już mu zazdroszczę

3 minuty temu, Magda bez loginu napisał:

Jasne. Będą losowały zapałki, która w dni parzyste Lub zamieszkają razem

Oczywiście ze musiałyby zamieszkać razem, w innym wypadku zazdrość by się wkradła, ją poklepałeś, za cycusia potrzymałeś - a ja? A tak to obie by były klepane   Grafik mogłyby sobie ewentualnie ustawić A najlepiej by było szerokie łoże, ja w srodku i której by się zebrało to wio koniku

A może żona nie daje bo mąż leniwy, nie okazuje zainteresowania nią, na imprezy nie chce chodzić tylko jak nastolatek myśli o jednym wciąż i wciąż 

Przed chwilą, Gość Aneta napisał:

A może żona nie daje bo mąż leniwy, nie okazuje zainteresowania nią, na imprezy nie chce chodzić tylko jak nastolatek myśli o jednym wciąż i wciąż 

 Są tacy co już wyrosli z imprez, wolą spokojne stateczne życie. Leniwy? Nie okazuje zainteresowania??    Co ONA robi w tym kierunku??? Łaskawie mu da raz w miesiącu?? Przestań, dawno zamieniłbym na lepszy towar.

Patrząc na twoją ortografię cieszylabym się, że udało ci się rozmnozyc

Przed chwilą, Gość Ola napisał:

Patrząc na twoją ortografię cieszylabym się, że udało ci się rozmnozyc

 No to dowaliłaś, tylko komu   cieszylabym, rozmnozyc   No to faktycznie czysto po "polskiemu"

Rzeczywiście,  ortograficznie facet jest kastratem. 

8 minut temu, jbsg napisał:

A teraz napisz to po naszemu...

Masz problemy z czytaniem? O nieeeeeeee

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Rzeczywiście,  ortograficznie facet jest kastratem. 

 Koniecznie Broniarzowi i nauczycielom podwyżka się należy! Tylko wie ktoś za co???

3 minuty temu, Gość Zgadnij kto? napisał:

 Koniecznie Broniarzowi i nauczycielom podwyżka się należy! Tylko wie ktoś za co???

Za ciężką pracę.  

Współczuję, wniosłabym o separacje do sądu, w pozwie  podałabym rozpad więzi emocjonalnej i fizycznej (ekonomiczna pewnie istnieje, żonka wypłatę Twoją pewnie zgarnia, ale ja bym tylko wysyłała jej co miesiąc jakąś kasę przelewem i w temacie wpisałabym "alimenty") to i więź ekonomiczna zostanie zerwana. O chęci rozwodu powiedziałabym żonie i niech odpowie na Twoje potrzeby, albo dojdzie do separacji, a po pewnym czasie do rozwodu. Każde z małżonków musi dokładać starań by utrzymać wszystkie więzi, tę fizyczną też, inaczej i posiadanie kochanki po pewnym czasie nie będzie dla sądu przyczyną rozwodu, tylko moment zerwania więzi czyli moment kiedy żona zaczęła unikać seksu i nikt nie przypisze Ci winy (w tym alimentów dożywotnich na byłą). 

Jak ta kobita ma iść z nim do wyra skoro tego nie chce?

A czy taki dziad może jakąś przyjemność że babsztyl z wielkiej łaski pójdzie z nim do łóżka? Czy staczy mu że zrzuci z krzyża?

Jedno żałośniejsze od drugiego.

4 godziny temu, Gość Aneta napisał:

A może żona nie daje bo mąż leniwy, nie okazuje zainteresowania nią, na imprezy nie chce chodzić tylko jak nastolatek myśli o jednym wciąż i wciąż 

Ja na imprezy to z nią nie da się nigdzie wyjść bo robi sceny

A może menopauza