Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chyba zdradzona

zdrada za granicą

Polecane posty

Gość Chyba zdradzona

Hej
Piszę tu bo nie wiem co mam zrobić, mój facet wrócił w niedzielę z zagranicy, zrobił mi niespodziankę bo nic wcześniej nie mówił że wraca. Ucieszyłam się, nalegał na wspólne zamieszkanie więc szybko wynajęliśmy mieszkanie, poprosił mnie bym zadzwoniła do jego kolegi i zapytała o jakieś rozliczenie, kolega był trochę pijany i wygadał się że mój facet za granicą nie do końca był wobec mnie fair. Podobno spotykał się z innymi kobietami, mówił otwarcie że jeśli jakaś dziewczyna będzie chętna to mnie zdradzi bo przecież tak go kocham i ufam że nawet jeśliby to zrobił to i ta w to nie uwierzę. Jego kolega mówi że nie wie czy mnie zdradził, ale wie że z jedną koleżanką dosyć często się spotykał.Wiem że w Polsce mój chłopak przed poznaniem mnie miał przelotne znajomości, bo brakowało mu seksu. Pomóżcie nie wiem co myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokietka

Cześć
Moim zdaniem powinnaś go rzucić, bo ludzie którzy są pijani zazwyczaj mówią prawdę, ewentualnie powinnaś jakoś go sprawdzić, przeczytać wiadomości, może coś tam znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amm

Nie no, ja gdy jestem pijana to wtedy kłamię najbardziej. Co do zdrady, cóż tu dywagować. Facet poleciał po bandzie, tym bardziej, że przelotny seks nie jest mu obcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zdradzona

Tylko on mówił to podobno do tego kolegi za granicą, mi mówi że nigdy by czegoś takiego nie zrobił, ale to może dlatego że wie że nigdy niw wybaczyłabym zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amm

Nie sądzisz, że ktokolwiek się przyzna do tego, że zdradza? Ludzie potrafią perfekcyjnie kłamać patrząc prosto w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zdradzona
7 minut temu, Gość Amm napisał:

Nie sądzisz, że ktokolwiek się przyzna do tego, że zdradza? Ludzie potrafią perfekcyjnie kłamać patrząc prosto w oczy.

Chyba masz rację, lepiej to zakończyć teraz, bo niby nie mam pewności ale podejrzenia zostają tym bardziej że wiem, że on umie tak rozmawiać z kobietami i że w sumie nie jedna poleciałaby na jego słodkie słówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amm

Ja poznaję po ludziach kto ściemnia i mnie dwa razy nie trzeba mówić. I zawsze wyciągam odpowiednie wnioski. A co ty zrobisz, to ja nie mam pojęcia. W każdym bądź razie życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Chyba zdradzona napisał:

Hej
Piszę tu bo nie wiem co mam zrobić, mój facet wrócił w niedzielę z zagranicy, zrobił mi niespodziankę bo nic wcześniej nie mówił że wraca. Ucieszyłam się, nalegał na wspólne zamieszkanie więc szybko wynajęliśmy mieszkanie, poprosił mnie bym zadzwoniła do jego kolegi i zapytała o jakieś rozliczenie, kolega był trochę pijany i wygadał się że mój facet za granicą nie do końca był wobec mnie fair. Podobno spotykał się z innymi kobietami, mówił otwarcie że jeśli jakaś dziewczyna będzie chętna to mnie zdradzi bo przecież tak go kocham i ufam że nawet jeśliby to zrobił to i ta w to nie uwierzę. Jego kolega mówi że nie wie czy mnie zdradził, ale wie że z jedną koleżanką dosyć często się spotykał.Wiem że w Polsce mój chłopak przed poznaniem mnie miał przelotne znajomości, bo brakowało mu seksu. Pomóżcie nie wiem co myśleć

A Ty jesteś ze swoim facetem, czy z jego kolegą? Weź się zastanów ufasz swojemu facetowi, mieszkacie razem, kochacie się. Przychodzi sobie typ z doopy, mówi Ci takie rzeczy, a Ty wierzysz, w to bez gadania. Idź do swojego faceta i jak dorosły człowiek powiedz mu, co powiedział jego kolega.

Ja sobie żyje spokojnie, kocham swoją kobiet i w życiu bym jej nie zdradził. Czysto teoretyczni, czy jakaś koleżanka nie może nawet w tym momencie do niej zadzwonić i nagadać głupot z dowolnego powodu? Jasne, że może. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość El Desperado
2 godziny temu, Gość Chyba zdradzona napisał:

Hej
Piszę tu bo nie wiem co mam zrobić, mój facet wrócił w niedzielę z zagranicy, zrobił mi niespodziankę bo nic wcześniej nie mówił że wraca. Ucieszyłam się, nalegał na wspólne zamieszkanie więc szybko wynajęliśmy mieszkanie, poprosił mnie bym zadzwoniła do jego kolegi i zapytała o jakieś rozliczenie, kolega był trochę pijany i wygadał się że mój facet za granicą nie do końca był wobec mnie fair. Podobno spotykał się z innymi kobietami, mówił otwarcie że jeśli jakaś dziewczyna będzie chętna to mnie zdradzi bo przecież tak go kocham i ufam że nawet jeśliby to zrobił to i ta w to nie uwierzę. Jego kolega mówi że nie wie czy mnie zdradził, ale wie że z jedną koleżanką dosyć często się spotykał.Wiem że w Polsce mój chłopak przed poznaniem mnie miał przelotne znajomości, bo brakowało mu seksu. Pomóżcie nie wiem co myśleć

Ja też wyjeżdżam za granicę i jeśli ktoś jedzie do pracy to nie w głowie mu d... Y i balety bo zasuwa się po 15H.A mój kolega kiedyś też tak wrócił bez zapowiedzi i nakryl żonę na gorącym 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro sama wiesz o jakiś jego przelotnych "znajomościach", to nie wiem, dlaczego jeszcze tracisz z nim czas. Facet ewidentnie znaczenia słowa "wierność" musi szukać w słowniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
2 godziny temu, Gość Chyba zdradzona napisał:

Hej
Piszę tu bo nie wiem co mam zrobić, mój facet wrócił w niedzielę z zagranicy, zrobił mi niespodziankę bo nic wcześniej nie mówił że wraca. Ucieszyłam się, nalegał na wspólne zamieszkanie więc szybko wynajęliśmy mieszkanie, poprosił mnie bym zadzwoniła do jego kolegi i zapytała o jakieś rozliczenie, kolega był trochę pijany i wygadał się że mój facet za granicą nie do końca był wobec mnie fair. Podobno spotykał się z innymi kobietami, mówił otwarcie że jeśli jakaś dziewczyna będzie chętna to mnie zdradzi bo przecież tak go kocham i ufam że nawet jeśliby to zrobił to i ta w to nie uwierzę. Jego kolega mówi że nie wie czy mnie zdradził, ale wie że z jedną koleżanką dosyć często się spotykał.Wiem że w Polsce mój chłopak przed poznaniem mnie miał przelotne znajomości, bo brakowało mu seksu. Pomóżcie nie wiem co myśleć

spytaj się go o to. + czy robisz coś w tym temacie zeby mu nie brakowało sexu? sexi twoje zdjecia? smsy? skype sex 😄 z nim online? 😉 wyjedz za nim 😄 itp robisz coś? czy tylko masz nadzieje... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Z opisu babiarz, nie ma wątpliwości, decyzja czy Tobie to odpowiada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiesz co masz robić, pogadaj z facetem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×