Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Dlaczego bezrobotne kobiety mają facetów?

Polecane posty

Gość Gość
23 godziny temu, Gość Zuza napisał:

Jak swiat swiatem wiadomo ze faceci uwielbiaja miec przewage nad kobieta. Tu piszecie ze faceci chca zeby kobiety o nich dbaly..co to znaczy “dbaly “? Dom wysprzatany, obiad ugotowany, gacie wyprane, na seks zawsze gotowe I nie marudzace gdy wychodzi sam z kumplami na piwo..ideal kobiety..niepracujaca nadaje sie najlepiej

G*wno prawda. Taką faceci będą zdradzać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

G*wno prawda. Taką faceci będą zdradzać 

Faceci zdradzają wszystkie kobiety . Czy pracuje czy nie. Czy jest ambitna czy nie. Czy ładna czy nie. Taka ich natura . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Faceci zdradzają wszystkie kobiety . Czy pracuje czy nie. Czy jest ambitna czy nie. Czy ładna czy nie. Taka ich natura . 

Coraz więcej sie mowi o kobiecych potrzebach seksualnych. Te nie sa mniejsze od męskich, a jednak nie wszytkie kobiety zdradzaja.  Tłumaczenie łajdaczenia się niektorych mężczyzn naturą nie jest uprawnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Coraz więcej sie mowi o kobiecych potrzebach seksualnych. Te nie sa mniejsze od męskich, a jednak nie wszytkie kobiety zdradzaja.  Tłumaczenie łajdaczenia się niektorych mężczyzn naturą nie jest uprawnione.

Od zawsze istniało przyzwolenie do wyskoków w bok w przypadku meżczyzn i ich tłumaczono,oraz nie potępiano takiego zachowania. "Ważne aby wrócił". Bierze się to stąd, że kobiety nie miały żadnych praw i musiały być posłuszne, o żadnej zdradzie mowy nie było.Facet natomiast mógł robić co chciał, było to akceptowane. Nie chodzi o popęd. Teraz kobiety są niezależne, mają prawa, więc wprost mówią o swoich potrzebach, chociaż i tak istnieje przerażający odsetek liczby kobiet, która akceptuje zdradę, bo "to tylko facet, męski instynkt, natura" (a kocha mnie) - oszukując się i zwalając wszystko na niepowstrzymane żądze.A to totalna bzdura. Żaden facet natomiast nie zaakceptuje zdrady mówiac "to tylko kobieta". Nie bierze się to od popędu seksualnego (chociaż to prawda, że jest podział według płci i i inaczej działamy i u facetów statystycznie działa on opierając się na fizyczności i praktycznie tylko na niej. Nie potrzeba im żadnych innych informacji, żeby pójść z kobietą do łóżka. Oczywiście większości. Bo że znajdą się jednostki, którym to nie wystarczy, bo jak wiadomo zawsze istnieje odstępstwo od reguły. Ale mowa o ogóle i statystyce i jest to poparte badaniami i doświadczeniami przeprowadzanymi przez naukowców )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chciałabym mieć takiego faceta, gdzie wy ich znajdujecie? Ja nigdy na takiego nie trafiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chciałabym być japonką tam to jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2019 o 02:51, Gość Gość napisał:

Jak one sobie kogoś znajdują? Przecież faceci nie dają się wykorzystywać i to już nie te czasy, kiedy istniało przekonanie, że to facet ma płacić. Mężczyźni często zdradzają piękne, mądre, wykształcone, wysoko usytuowane kobiety, które pracuja zawodowo i wszystko robią w domu. Więc jakim cudem takie nieu

dacznice (przepraszam jeżeli kogoś urażę, ale tak o takich osobach myślę) sobie kogoś znajdują nie mając nic do zaoferowania (oprócz (ewentualnie, ale to i nie zawsze)) wyglądem, ale to mają też i te pierwsze?

Jak dba o mężczyznę i o dom to w czym problem? Ja nie mam głowy do takich dupereli jak gotowanie  i zakupy i taka sytuacja by mi nie przeszkadzała. Jeśli by dbała o ciało i umysł na tyle by być powabnym a miłym towarzystwem. 

Dnia 25.10.2019 o 02:51, Gość Gość napisał:

wykształcone, wysoko usytuowane kobiety, które pracuja zawodowo

Często nie mają czasu dla partnera nie robią nic w domu, a i zdarza się, ze osiągnęły pozycję dupą

Dnia 25.10.2019 o 02:51, Gość Gość napisał:

i wszystko robią w domu.

Buahahaha. I do tego co weekend skaczą na bungie i latają do nepalu uczyć tameczne dzieci angielskiego.

Policz ile zajmuje nawet tych 8 h pracy dziennie plus dojazd, ugotowanie czegoś, 1 h na rozwój do pracy, fitness/czas dla partnera i przestań opowiadać o tych superfemibytach co zakrzywiają czaso przestrzeń 😛

Choć tłumaczyłoby by to czemu ta super-kobieta co tak zapierdala przez życie z pędkością coraz bliższą swiatłu staje się coraz cięższa... Ogólna teoria względności Einsteina się kłania 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tylko prości faceci chcą takich kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 30.10.2019 o 00:25, Gość Gość napisał:

Tylko prości faceci chcą takich kobiet

Potwierdzam. Inteligentnemu facetowi nie wystarczy kobieta, która siedzi w domu - pierze i gotuje. A jedyne jej życie to dom i znajomi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuje
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Potwierdzam. Inteligentnemu facetowi nie wystarczy kobieta, która siedzi w domu - pierze i gotuje. A jedyne jej życie to dom i znajomi.

Wyscig szczurow uczyni z niej madra, plus dodatkowy romans w pracy, to jest prawdziwa zdobycz:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambrozy
Dnia 26.10.2019 o 20:44, Gość Gość napisał:

Faceci zdradzają wszystkie kobiety . Czy pracuje czy nie. Czy jest ambitna czy nie. Czy ładna czy nie. Taka ich natura . 

Gòwno prawda, facet zdradza bo nie dostaje w domu szacunku i miłości, ucieka w ramiona kochanki która nie marudzi jak jego stara, tylko z uśmiechem robi mu pałke z połykiem. Jakieś pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 31.10.2019 o 02:00, Gość pracuje napisał:

Wyscig szczurow uczyni z niej madra, plus dodatkowy romans w pracy, to jest prawdziwa zdobycz:) 

Tak właśnie myślą prości ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

tez się nad tym zastanawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Cóż facetom wiele nie trzeba 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 31.10.2019 o 05:20, Gość ambrozy napisał:

Gòwno prawda, facet zdradza bo nie dostaje w domu szacunku i miłości, ucieka w ramiona kochanki która nie marudzi jak jego stara, tylko z uśmiechem robi mu pałke z połykiem. Jakieś pytania?

Naprawdę tak myślisz. Zanim urodziłam 1 dziecko zaiwaniałam w pracy fizycznie do 8 miesiąca ciąży,urodziłam miesiąc wcześniej.Teraz kobiety ledwo w ciążę zajdą i idą na chorobowe,takie leserki. Po 8 latach 2 dziecko.minęło 6 lat.poszłam do pracy,mężowi nie pasowało ,kolejna praca też mu nie pasowało,kolejna, też nie.Z dwóch prac sam mnie zwolnił bo mógł z jednej ja za jego namową.Na pałkę z połykiem to ja go namówiłam i co ty na to? Nie jestem marudzącą żoną i nigdy głowa mnie nie bolała jak dochodziło do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość gość napisał:

Naprawdę tak myślisz. Zanim urodziłam 1 dziecko zaiwaniałam w pracy fizycznie do 8 miesiąca ciąży,urodziłam miesiąc wcześniej.Teraz kobiety ledwo w ciążę zajdą i idą na chorobowe,takie leserki. Po 8 latach 2 dziecko.minęło 6 lat.poszłam do pracy,mężowi nie pasowało ,kolejna praca też mu nie pasowało,kolejna, też nie.Z dwóch prac sam mnie zwolnił bo mógł z jednej ja za jego namową.Na pałkę z połykiem to ja go namówiłam i co ty na to? Nie jestem marudzącą żoną i nigdy głowa mnie nie bolała jak dochodziło do seksu.

Gratulacje , chcesz medal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A dlaczego golodupce startuja do pieknych lasek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 godzin temu, Gość Gosc napisał:

A dlaczego golodupce startuja do pieknych lasek ?

A co ma jedno do drugiego? 

Jak możesz porównywać biednego człowieka do nieroba i pasożyta żerującego na innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lvv

Prawda jest taka że każdemu odpowiada co innego. Mój mąż bardzo dobrze zarabia dlatego po urodzeniu córki dłużej zostałam w domu, w tym czasie zrobiłam następny dyplom i parę innych fajnych rzeczy i w końcu wróciłam do pracy.. Lubię ludzi i swoją pracę więc byłam zadowolona ze wszystko wraca do normy. Szkoda tylko że mój mąż już nie tak bardzo. Słyszałam jak powiedział że miał nadzieję że dam sobie spokój z powrotem do pracy bo niczego mi nie brakuje i nigdy nie będzie. Trudno opisać co człowiek czuje, bo mi wydawało się że nie tracę czasu między córką a uczelniami a on liczył że tak już zostanie, że będę każdego dnia w domu. I żeby było śmiesznie daleko mi do idealnej gospodyni bo nie robię zakupów, i całej masy rzeczy i nigdy nie robiłam. Mam swoje zainteresowania którym sie poświęcałam i bardzo często miałam wyrzuty sumienia bo nawet będąc bez pracy nie pracowałam w domu.. I właśnie się zastanawiam jak to mój mąż może ze mną być 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wybrałaś
19 godzin temu, Gość gość napisał:

Naprawdę tak myślisz. Zanim urodziłam 1 dziecko zaiwaniałam w pracy fizycznie do 8 miesiąca ciąży,urodziłam miesiąc wcześniej.Teraz kobiety ledwo w ciążę zajdą i idą na chorobowe,takie leserki. Po 8 latach 2 dziecko.minęło 6 lat.poszłam do pracy,mężowi nie pasowało ,kolejna praca też mu nie pasowało,kolejna, też nie.Z dwóch prac sam mnie zwolnił bo mógł z jednej ja za jego namową.Na pałkę z połykiem to ja go namówiłam i co ty na to? Nie jestem marudzącą żoną i nigdy głowa mnie nie bolała jak dochodziło do seksu.

To masz hoojowego męża, to był twój wybór prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróżbita
14 minut temu, Gość Lvv napisał:

Prawda jest taka że każdemu odpowiada co innego. Mój mąż bardzo dobrze zarabia dlatego po urodzeniu córki dłużej zostałam w domu, w tym czasie zrobiłam następny dyplom i parę innych fajnych rzeczy i w końcu wróciłam do pracy.. Lubię ludzi i swoją pracę więc byłam zadowolona ze wszystko wraca do normy. Szkoda tylko że mój mąż już nie tak bardzo. Słyszałam jak powiedział że miał nadzieję że dam sobie spokój z powrotem do pracy bo niczego mi nie brakuje i nigdy nie będzie. Trudno opisać co człowiek czuje, bo mi wydawało się że nie tracę czasu między córką a uczelniami a on liczył że tak już zostanie, że będę każdego dnia w domu. I żeby było śmiesznie daleko mi do idealnej gospodyni bo nie robię zakupów, i całej masy rzeczy i nigdy nie robiłam. Mam swoje zainteresowania którym sie poświęcałam i bardzo często miałam wyrzuty sumienia bo nawet będąc bez pracy nie pracowałam w domu.. I właśnie się zastanawiam jak to mój mąż może ze mną być 😉

Rozwód tu widze w kartach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Lvv napisał:

Prawda jest taka że każdemu odpowiada co innego. Mój mąż bardzo dobrze zarabia dlatego po urodzeniu córki dłużej zostałam w domu, w tym czasie zrobiłam następny dyplom i parę innych fajnych rzeczy i w końcu wróciłam do pracy.. Lubię ludzi i swoją pracę więc byłam zadowolona ze wszystko wraca do normy. Szkoda tylko że mój mąż już nie tak bardzo. Słyszałam jak powiedział że miał nadzieję że dam sobie spokój z powrotem do pracy bo niczego mi nie brakuje i nigdy nie będzie. Trudno opisać co człowiek czuje, bo mi wydawało się że nie tracę czasu między córką a uczelniami a on liczył że tak już zostanie, że będę każdego dnia w domu. I żeby było śmiesznie daleko mi do idealnej gospodyni bo nie robię zakupów, i całej masy rzeczy i nigdy nie robiłam. Mam swoje zainteresowania którym sie poświęcałam i bardzo często miałam wyrzuty sumienia bo nawet będąc bez pracy nie pracowałam w domu.. I właśnie się zastanawiam jak to mój mąż może ze mną być 😉

A twój mąż przejawia cechy świadczące o ukrytej stronie despotycznej? 

Bo zazwyczaj tacy faceci chcą mieć kobiety w domu i jeżeli przejawia, ale tego nie dostrzegłaś, to to wyjdzie i pewnie się rozwiedziecie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lvv
5 godzin temu, Gość Gość napisał:

A twój mąż przejawia cechy świadczące o ukrytej stronie despotycznej? 

Bo zazwyczaj tacy faceci chcą mieć kobiety w domu i jeżeli przejawia, ale tego nie dostrzegłaś, to to wyjdzie i pewnie się rozwiedziecie.

 

Mój mąż to bardzo spokojny człowiek, zawsze miałam wiele swobody w życiu i nigdy wcześniej nie czułam jakiegoś nacisku w danej sprawie. Jest bardzo stanowczy w pracy co wynika z jego funkcji a jeśli chodzi o mnie to ma do mnie ogromne pokłady cierpliwości. Czasem sama się zastanawiam z czego to wynika że chce abym była w domu. Mimo jego oczekiwań ja oczywiście pracuję bo nie jestem osobą która postępuje wbrew sobie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Bo mają i już.  Sama pracuję i mam faceta, ale był taki czas, że nie pracowałam pół roku i wtedy właśnie go poznałam. Wcale go to nie zraziło, że miałam taka chwilową przerwę, choć sam jest zaradny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

a co was to obchodzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Bo mają i już.  Sama pracuję i mam faceta, ale był taki czas, że nie pracowałam pół roku i wtedy właśnie go poznałam. Wcale go to nie zraziło, że miałam taka chwilową przerwę, choć sam jest zaradny

przerwa a trwałe nieróbstwo to nie to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Rozwinę się trochę 🙂 Uważam, że kobieta niepracująca, to fajna sprawa tak na prawdę. Zależy jeszcze czego oczkujesz od związku. Kobieta nie pracująca zajmie się domem, dziećmi, ugotuje- tak na prawdę, to nie jest bezrobocie tylko praca tylko, że nieopodatkowana i ja to doceniam. 

Z drugiej strony uważam, że dominacja ekonomiczna mężczyzny nad kobietą jest pozytywnym zjawiskiem. Wiem, że teraz jest moda na inny pogląd itp. Jednak ja opieram się na własnych obserwacjach, z których wynika, że szczęśliwe związki, to te w których facet jest głównym żywicielem rodziny. Nie wiążcie proszę przewagi ekonomicznej z tyranią domową. Faceci, których znam dobrze traktują swoje kobiety jednak ta przewaga finansowa jest dla tych kobiet skutecznym hamulcem, by zwyczajnie nie odwalać jakiś chorych manian. W innych przypadkach jest o wiele gorzej. Jeśli kobieta zarabia podobnie, to są kłótnie, bo hormony buzują i kobieta cyklicznie wyładowuje się na facecie. W przypadku gdy kobieta jest głównym żywicielem rodziny, to na faceta aż smutno się patrzy, bo wygląda jak zmiażdżony chłopiec skazany na siedzenie w koncie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gosc
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Rozwinę się trochę 🙂 Uważam, że kobieta niepracująca, to fajna sprawa tak na prawdę. Zależy jeszcze czego oczkujesz od związku. Kobieta nie pracująca zajmie się domem, dziećmi, ugotuje- tak na prawdę, to nie jest bezrobocie tylko praca tylko, że nieopodatkowana i ja to doceniam. 

Z drugiej strony uważam, że dominacja ekonomiczna mężczyzny nad kobietą jest pozytywnym zjawiskiem. Wiem, że teraz jest moda na inny pogląd itp. Jednak ja opieram się na własnych obserwacjach, z których wynika, że szczęśliwe związki, to te w których facet jest głównym żywicielem rodziny. Nie wiążcie proszę przewagi ekonomicznej z tyranią domową. Faceci, których znam dobrze traktują swoje kobiety jednak ta przewaga finansowa jest dla tych kobiet skutecznym hamulcem, by zwyczajnie nie odwalać jakiś chorych manian. W innych przypadkach jest o wiele gorzej. Jeśli kobieta zarabia podobnie, to są kłótnie, bo hormony buzują i kobieta cyklicznie wyładowuje się na facecie. W przypadku gdy kobieta jest głównym żywicielem rodziny, to na faceta aż smutno się patrzy, bo wygląda jak zmiażdżony chłopiec skazany na siedzenie w koncie. 

Jestes kobietą czy mężczyzną? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profesor

A niech facet kopnie taką bezrobotną w doopę to co ona wtedy zrobi? Kto ją gdziekolwiek przyjmie z pustym CV?

Uzależnienie finansowe od faceta i bycie zdaną na jego łaskę to totalna głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
10 minut temu, Gość Gosc gosc napisał:

Jestes kobietą czy mężczyzną? 

Mężczyzna ale nie ma to raczej nic do rzeczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×