Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rur

Co zrobilybyscie gdyby była taka sytuacja

Polecane posty

Gość Rur

Hej !

Wiem że w emocjach gdyby dotyczyło Was osobiście byłoby różnie ale pytam .....

Mąż był 2 lata za granicą . Wspólna decyzja by splacic kredyt  i ma remont mieszkania . Dwoje dzieci . Mieszkał z kolegą . Przysyłał pieniądze regularnie . Dbał o dzieci i o.mnie . Codziennie rozmawialiśmy długo i z dziećmi . Odwiedzaliśmy się wzajemnie różnie albo co mc albo co dwa m-ce . Po dwóch lat wrócił stęsknieni za sobą .... I trzeci brzdąc ..nieplanowany ale cudowny . Miesiąc temu odezwała się do mnie kobieta angielka i mówiła że R. Jest jej a nie mój . Że byli razem ze sobą ponad rok i byli szczęśliwi . Był to tylko seks i tyle jej obiecał ale ona się w nim zakochała i nie umie przestać o n myśleć i.musiala go odszukać ale on nie chce jej . On mówi że to był tylko seks . 

Umieram , nie.umiem spać , nie umiem ogarnąć tego wszystkiego ..... Kocham go , bardzo go kocham ale nie wiem .....

 

R. Twierdzi że nie zna tej kobiety a ona podała szczegóły które wskazują że jednak  go zna . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kop w dupe. Na bank Cię zdradzał. 

Pewnie nie pracujesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rut

Pracuje . Tylko co praca ma do tego . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A to czy się dzase radę utrzymać jak go kopniesz w dupe? 

Bo chyba nie masz zamiaru nadal z nim być jeśli prze rok pukał inna w czasie kiedy Ty zapieprzalas w domu przy dzieciach i w pracy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rur

A gdybym nie dała rady się utrzymać to miałabym być z nim ?a jak się utrzymam to kopa ? Ty rozumiesz co piszesz i co czytasz ???? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zapytałam bo chciałam się zorientować jaka masz sytuację czy będzie Ci Ciężko itd ale Ty zachowujesz się jak stuknieta. Jak zawsze taka jesteś to się nie dziw że znalazł sobie ponętna angielke a Ciebie ma w obowiązku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 5

Ty go kochasz ale on Ciebie na pewno nie skoro ma inną na boku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

niezłe prowo, Angielka poleciała na Polaka 😄 dobre sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość gość napisał:

niezłe prowo, Angielka poleciała na Polaka 😄 dobre sobie

No ktoś sobie mocno pofantazjował... 😂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
25 minut temu, Gość Rur napisał:

Hej !

Wiem że w emocjach gdyby dotyczyło Was osobiście byłoby różnie ale pytam .....

Mąż był 2 lata za granicą . Wspólna decyzja by splacic kredyt  i ma remont mieszkania . Dwoje dzieci . Mieszkał z kolegą . Przysyłał pieniądze regularnie . Dbał o dzieci i o.mnie . Codziennie rozmawialiśmy długo i z dziećmi . Odwiedzaliśmy się wzajemnie różnie albo co mc albo co dwa m-ce . Po dwóch lat wrócił stęsknieni za sobą .... I trzeci brzdąc ..nieplanowany ale cudowny . Miesiąc temu odezwała się do mnie kobieta angielka i mówiła że R. Jest jej a nie mój . Że byli razem ze sobą ponad rok i byli szczęśliwi . Był to tylko seks i tyle jej obiecał ale ona się w nim zakochała i nie umie przestać o n myśleć i.musiala go odszukać ale on nie chce jej . On mówi że to był tylko seks . 

Umieram , nie.umiem spać , nie umiem ogarnąć tego wszystkiego ..... Kocham go , bardzo go kocham ale nie wiem .....

 

R. Twierdzi że nie zna tej kobiety a ona podała szczegóły które wskazują że jednak  go zna . 

To w końcu jej nie zna, czy to był tylko seks?
Jak dla mnie rozwód + alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm

Ja właśnie dlatego nie wyobrażam sobie takiego życia osobno... Kocham i ufam mężowi, ale to tylko facet. Tysiące kilometrów od domu, żony, dzieci. Tam pracował i żył jak kawaler. Szczerze wypytaj o dużo szczegół angielke (nawet intymnych jak np.cos charakterystycznego co tylko może wiedzieć osoba co widziała go bez ubrań)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No cóż
5 minut temu, Gość Kiss napisał:

To w końcu jej nie zna, czy to był tylko seks?
Jak dla mnie rozwód + alimenty.

To właśnie dowód na to, że to prowo. Autorka myli się we własnych klamstwach, nie wyszło jej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Każdy facet który wyjedzie do pracy za granicą zaraz szuka dziury gdzie będzie mógł zamoczyć.

Sad but true.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chciałoby mi się odpowiedzieć sensownie, gdyby to nie było prowo. Ale jest, więc mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Możecie wymyślać coś nowego? Bo to już było. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie jeden taki przypadek miał miejsce... Nawet jeśli to temat provo to znam dwa podobne przypadki... W pierwszym to facet wyjechał i tam poznał kobietę... rozstał się z żoną, ale o dzieciach nie zapomnial... a w drugim wyjechała kobieta... poznała kogoś i tam zaszła w ciążę (nie wiem jak to się dalej potoczyło)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Większość facetów pracujących za granicą prowadzi podwójne życie. Tylko ułamek ich żon/partnerek o tym wie. Mój mąż był miesiąc i pięknie mi wszystko opowiedział. To samo koleżanka i kuzyn (oni mieszkają za granicą kilkanaście lat). Włos się jeży na głowie. Ja bym wybaczyła zdradę. Dla mnie problemem na przyszłość byłaby kwestia zaufania. Najlepiej na spokojnie to przegadajcie i idźcie na terapię. Sami się w tym nie odnajdziecie. On jej nie kocha, ale ja bym uwierzyła, że miał z nią ,,romans".

P.S. Nie pytaj o szczegóły, bo to nie prowadzi do niczego dobrego. Ewentualnie można to robić w obecności psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oska
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Większość facetów pracujących za granicą prowadzi podwójne życie. Tylko ułamek ich żon/partnerek o tym wie. Mój mąż był miesiąc i pięknie mi wszystko opowiedział. To samo koleżanka i kuzyn (oni mieszkają za granicą kilkanaście lat). Włos się jeży na głowie. Ja bym wybaczyła zdradę. Dla mnie problemem na przyszłość byłaby kwestia zaufania. Najlepiej na spokojnie to przegadajcie i idźcie na terapię. Sami się w tym nie odnajdziecie. On jej nie kocha, ale ja bym uwierzyła, że miał z nią ,,romans".

P.S. Nie pytaj o szczegóły, bo to nie prowadzi do niczego dobrego. Ewentualnie można to robić w obecności psychologa.

I Twój mąż przez miesiąc robił to samo😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie podam
52 minuty temu, Gość Oska napisał:

I Twój mąż przez miesiąc robił to samo😂

No przecież napisała, że by wybaczyla zdradę 😂🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rur

nie jest żadne prowo ... i nie gubię sie w zeznaniach ... 

Pojawila sie kobieta która przedstawiła szczególy . Ktos z boku nie umiałby chyba tak opowiadac . Mąz sie wypiera wszystkiego . Dwa razy próbowałam rozmawiac z nimo tym ale za drugim razem oburszył sie , obraził - nie wiem jak to nazwac . i powiedział ze jezeli jej wierze to mój problem a nie jego . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rur

może gdyby sie przyznał byłoby inaczej . Targaja mną emocje . Ram chciałabym wybaczyc . Z drugiej jak pomysle co oni robili to juz nie umiem . 

Proponowalam psychologa ale on mówi z e nie ma problemu . Nie wiem czy wcale nie rozmawiac czy tak . Od kiedy jest w polsce wiem ze jest uczciwy . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie rozumiem

Dobra, już się nie pogrążaj kobieto. A jeżeli to prawda to gratuluję męża. Bzykal na boku inna babe i dla niego to nic 😄 idź wybacz mu i dalej udawajcie szczęśliwą rodzinkę 🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rur
2 minuty temu, Gość Ja nie rozumiem napisał:

Dobra, już się nie pogrążaj kobieto. A jeżeli to prawda to gratuluję męża. Bzykal na boku inna babe i dla niego to nic 😄 idź wybacz mu i dalej udawajcie szczęśliwą rodzinkę 🤦‍♀️

czego sie burzysz ? nie rozumiesz pytania jakie zadałam ? to nie odpowiadaj jak to zbyt trudne dla ciebie . Opisałam swoja historie , w takiej moze znalezc sie kazda kobieta . Zamist pomóc wesprzec to kobieta kobiecie oczy by wyskrobała . Lepiej juz nie pisz wcale . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No i co? Nawet jeżeli to , to był tylko seks. Zaspokojenie jednego z najbardziej pierwotnych instynktów. Rozmydlił mu się ? Robicie z igły widły.. Póki nie zrobi dzieciaka inneg pannie, to niech sobie bzyka, jak mu się trafi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rur
1 godzinę temu, Gość Kiss napisał:

To w końcu jej nie zna, czy to był tylko seks?
Jak dla mnie rozwód + alimenty.

On od poczatku  jej mówił ze bedzie łaczyc ich tylko seks - tak ona mówiła . ALe ona sie zakochała w nim ! zdała sobie sprawe z tego gdy on  zakonczył to . 

 

 

a on sie wypiera wszystkiego choc po reakcji widze ze zna ją . Nie wiem czy był seks czy ona go wrabia czy inna wersja . Byłam u niego wielokrotnie i nic nie wskazywało  by cos było na rzeczy . Ne miałam zadnego podejrzenia . Póki co nie mma dowodu ! jak mam rozwalic rodzine skor nie mam dowodu ? nie wiem czy ta kobieta mówi prawde ? rozwazam każda sytuacje . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktosiek

Według mnie mąż miał romans z tą Angielką ale za żadne skarby nie chce się przyznać, obraża się, twierdzi że nie ma problemu...po prostu urywa temat. Chyba się boi rozwodu. Powiedz mu, że wybaczysz mu zdradę ale musi być z tobą szczery. Ja bym nie potrafiła żyć w takiej niepewności. Albo zaproponuj Angielce by przyleciała i skonfrontuj ich...sama zobaczysz reakcję męża. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież

Skoro się bzykali, mieli jakąś relację to zażądaj od niej screenów z sms czy tam maili. Ślad jakiś jest - nie uwierzę, że umawiali się na spotkania tylko przez rozmowę twarzą w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rur

narazie ona sie nie odzywa , mąz nie ma połaczen z kims dziwnym . Zyjemy dziwnie , nie umiem sobie poradzic , troje dzieci - musze udawac ze wszystko ok . Nie rozmawiamy na ten temat . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Gość Rur napisał:

nie jest żadne prowo ... i nie gubię sie w zeznaniach ... 

Pojawila sie kobieta która przedstawiła szczególy . Ktos z boku nie umiałby chyba tak opowiadac . Mąz sie wypiera wszystkiego . Dwa razy próbowałam rozmawiac z nimo tym ale za drugim razem oburszył sie , obraził - nie wiem jak to nazwac . i powiedział ze jezeli jej wierze to mój problem a nie jego . 

No to masz jasną odpowiedź więc tetsz zastanów się czy chcesz być z kimś kto Cię zdradzał przez rok. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Rur napisał:

narazie ona sie nie odzywa , mąz nie ma połaczen z kims dziwnym . Zyjemy dziwnie , nie umiem sobie poradzic , troje dzieci - musze udawac ze wszystko ok . Nie rozmawiamy na ten temat . 

"udawać że jest ok"🤣 kolejna kompletnie nie szanująca się kobieta. Nie jest mi Ciebie żal. On się obraził bo jego zdrada wyszła na jaw 🤣 z tak żałosnym facetem był nie była, już prędzej bym rozwazyla wybaczenie zdrady gdyby miał chociaż trochę honoru i się przyznał. Facet zdrajca bez bez sumienia, honoru. Udawaj dalej szczęśliwa rodzinkę. Kwestia czasu aż zamoczy gdzie indziej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×