Skąd się bierze coraz większa nienawiść pomiędzy kobietami i mężczyznami?

Czy naprawdę nie umiemy żyć ze sobą i nawzajem się szanować? Mam wrażenie, że coraz bardziej kobiety nienawidzą mężczyzn, a mężczyźni kobiet...

Bodajże wczoraj czytałem że autor książki "Kobiety są z Wenus a mężczyźni z marsa"  ma swoją teorię.   Podobno przez męskie zachowania ( rywalizacja w pracy, dexyzyjnosc itp) rośnie poziom testosteronu u kobiet.  Z jednej strony kobiety naładowania testosteronem nie są atrakcyjne dla mężczyzn a z drugiej one potrzebują kogoś kto ma go więcej niż one, a to zaczyna być trudne. 

Suma summarum, odejście od naturalnych ról społecznych odbija się na relacjach damsko męskich. 

45 minut temu, Gość Kat napisał:

Czy naprawdę nie umiemy żyć ze sobą i nawzajem się szanować? Mam wrażenie, że coraz bardziej kobiety nienawidzą mężczyzn, a mężczyźni kobiet...

ja chcę być szanowana, dlaczego zarobki nie są jawne?

4 minuty temu, Gość gość napisał:

ja chcę być szanowana, dlaczego zarobki nie są jawne?

Bo wtedy trzeba by powiedzieć prawde. Kobiety są gorszym pracownikami. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Bo wtedy trzeba by powiedzieć prawde. Kobiety są gorszym pracownikami. 

moje doświadczenia są inne

przez zyebanych inceli, którzy napędzają najbardziej tę nienawiść

Raczej przez nazifeministki

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Raczej przez nazifeministki

Feministka walczy o równe prawa, a męski szowinista o swoją wyższość, jeśli się nie lubi feministek to wiadomo, że jest się mizoginem, taki ktoś to ostatnia osoba, która ma prawo głosu w tematach damsko - męskich. 

27 minut temu, Gość Gość napisał:

Feministka walczy o równe prawa, a męski szowinista o swoją wyższość, jeśli się nie lubi feministek to wiadomo, że jest się mizoginem, taki ktoś to ostatnia osoba, która ma prawo głosu w tematach damsko - męskich. 

Nie słyszałem żeby feministki wslczyły o równy wiek emerytalny, przecież to kobiety dłużej żyją, dlaczego w takim razie wcześniej przechodzą na emeryturę hę?

To jest zakamuflowany podatek od bycia mężczyzną.

12 minut temu, Gość gość napisał:

Nie słyszałem żeby feministki wslczyły o równy wiek emerytalny, przecież to kobiety dłużej żyją, dlaczego w takim razie wcześniej przechodzą na emeryturę hę?

To jest zakamuflowany podatek od bycia mężczyzną.

deb'ilu, w całej europie masz równy wiek emerytalny, a ze w polszy jest zaścianek to podziekuj jakze kato-patriarchalnemu pis-owi

a nie do feministek masz jakieś śmieszne pretensje, kre'tynie

Kobiety obecnie czują się bardziej wyzwolone i niezależne, faceci chcą by było jak dawniej.

Tak myślę.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kobiety obecnie czują się bardziej wyzwolone i niezależne, faceci chcą by było jak dawniej.

Tak myślę.

Kobiety zyskały nowe przywileje nie tracąc starych.

Faceci mają problem bo laski nauczyły się wybierać role 'tradycyjną' i 'nowoczesną' w zależności od tego jaka w danej sytuacji jest im na rękę.

Nie wiem co o tym sądzic.. ale tez ma to pewnie zwiazek z tym jak stwarza sie w polu Macierzy Akashy energia Solarna z ta z Zaciemnienia octchlani siegającej az tu gdzie jestesmy niezdolni byc wszystkim jakim jest to wszystko w istocie, mowa o Tym Tancu Zycia i Czystej krainy Amidewy Butsu.. Tam juz Dwoistosc iluzja Maya znika i Otwiera sie Nowa rzeczywistosc ktora jest na rowni ze wszystkim i nie jest tym czym my a jednoczesnie kazdy posiada z Nas to samo w sobie, czyli?
Jest Czysty Duch Swoim odbiciem w Iluzji Maya
I jego Imie to
BRAHMAN
 

Demony wprost poraza to Imie Brahman, a ciekawe czemu sie go tak boją, jak sadzicie?

ja tez nie wiem czemu... moze B wypala na wylot nawet je  oczywiscie z iluzji swoich zludzen?

no nie wiem, ale kobieca energia ogranicz męską, w alhemi umyslu Boga cos takiego sie jawilo, jak zapadal w  **** swoj sen.

 a moze jest obecna w Naturze samego Boga z iluzji i tego spoza niej

,             ...

32 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kobiety obecnie czują się bardziej wyzwolone i niezależne, faceci chcą by było jak dawniej.

Tak myślę.

Czyli nie pasuje im, że stracili po prostu władzę nad kobietami i nie są już od nich zależne?

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Bodajże wczoraj czytałem że autor książki "Kobiety są z Wenus a mężczyźni z marsa"  ma swoją teorię.   Podobno przez męskie zachowania ( rywalizacja w pracy, dexyzyjnosc itp) rośnie poziom testosteronu u kobiet.  Z jednej strony kobiety naładowania testosteronem nie są atrakcyjne dla mężczyzn a z drugiej one potrzebują kogoś kto ma go więcej niż one, a to zaczyna być trudne. 

Suma summarum, odejście od naturalnych ról społecznych odbija się na relacjach damsko męskich. 

To trochę tak, jakby kobiety ewoluowały a mężczyźni zostali w tyle i nie umieją sobie z tym poradzić...? W pewnym momencie faktycznie kobiety ruszyły z kopyta do przodu a mężczyźni nawet się nie zorientowali co się dzieje i po części zostali z ręką w nocniku...

2 minuty temu, Gość Kat napisał:

Czyli nie pasuje im, że stracili po prostu władzę nad kobietami i nie są już od nich zależne?

prrrrt

Bo równość plci nie jest naturalna.  Ale kobiety zaczynają rozumieć że strzeliły sobie w stopę. 

A to ze najbardziej w...iajacy jest wybiorczy feminizm to każdy facet wie. 

47 minut temu, Gość hahahahahahh napisał:

deb'ilu, w całej europie masz równy wiek emerytalny, a ze w polszy jest zaścianek to podziekuj jakze kato-patriarchalnemu pis-owi

a nie do feministek masz jakieś śmieszne pretensje, kre'tynie

>podatek od bycia mężczyzną to wina patriarchalnego pisu

trzymajcie mnie...

4 godziny temu, Gość Kat napisał:

Czy naprawdę nie umiemy żyć ze sobą i nawzajem się szanować? Mam wrażenie, że coraz bardziej kobiety nienawidzą mężczyzn, a mężczyźni kobiet...

Serio? Ja tam lubię mężczyzn i zwykle z wzajemnością.  

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Bodajże wczoraj czytałem że autor książki "Kobiety są z Wenus a mężczyźni z marsa"  ma swoją teorię.   Podobno przez męskie zachowania ( rywalizacja w pracy, dexyzyjnosc itp) rośnie poziom testosteronu u kobiet.  Z jednej strony kobiety naładowania testosteronem nie są atrakcyjne dla mężczyzn a z drugiej one potrzebują kogoś kto ma go więcej niż one, a to zaczyna być trudne. 

Szczerze wątpię w tę teorię. Brzmi bzdurnie. Ten Pan słynie z przesady. To hormony determinują nasze zachowania, nie odwrotnie. 

Feministki i inne środowiska lewicowe celowo antagonizują w Europie autochtonów (mężczyzn i kobiety), tak aby europejskie kobiety były zapładniane przez semitów, murzynów i hindusów. Plan Coudenhove-Calergi to się nazywa, aby potem taka ciemna masa rasowych mieszańców, gojów-niewolników była podległa narodowi aszkenazyjskiemu...

1 godzinę temu, Gość Kat napisał:

To trochę tak, jakby kobiety ewoluowały a mężczyźni zostali w tyle i nie umieją sobie z tym poradzić...? W pewnym momencie faktycznie kobiety ruszyły z kopyta do przodu a mężczyźni nawet się nie zorientowali co się dzieje i po części zostali z ręką w nocniku...

Emancypacja kobiet zaczęła się w XIX wieku, długo chłopcom zajmuje akceptacja tego zjawiska. 

Wiara w teorie spiskowe to też jakaś wiara. 

1 godzinę temu, Gość Kat napisał:

To trochę tak, jakby kobiety ewoluowały a mężczyźni zostali w tyle i nie umieją sobie z tym poradzić...? W pewnym momencie faktycznie kobiety ruszyły z kopyta do przodu a mężczyźni nawet się nie zorientowali co się dzieje i po części zostali z ręką w nocniku...

Teoria z dupy... wyssana.

Biokobiety są mi obojętne, chyba że złośliwie przeszkadzają mi w życiu.

Ponieważ kobiety chcą z jednej strony władzy absolutnej, gdzie mężczyźni nie mają żadnych praw, ale jednocześnie gardzą każdym mężczyzną, który jest w jakimś aspekcie gorszy od nich (mniej zarabia itd.). Kobiety nienawidzą każdego mężczyzny, który nie jest przystojny i gdyby mogły, to posłałyby wszystkich do gazu.