Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aneta44

Czego on chce?

Polecane posty

Hmm postanowiłam założyć ten wątek jeszcze raz ... Wiec jakoś w lipcu jechałam sobie pociągiem wraz z mamą , w pewnym momencie wsiadł mężczyzna na oko koło 30 ( ja mam 17) nie zwróciła bym na niego uwagi gdyby nie stanął przed nami i nie spójrzał głęboko w oczy , potem normalnie przeszedł kilka przedziałów dalej , niepokoji mnie to ze podczas przejazdu chodził tak z dwa trzy razy i specyficznie się przyglądał 

 

Sytuacja powtórzyła się jednak tym razem jasno dalam mu do zrozumienia że sie go nie boje ( co nie do końca jest prawdą ) i po prostu trzasnełam przedziałem 

 

Od tych dwóch sytuacji minęły jakieś dwa miesiące , jednak wczoraj byłam zmuszona jechać tym pociagiem , przeszłam kilka przedziałów by zająć miejsce wraz z mama , gdy jednak go zobaczyłam odrazu zaczął sie patrzeć z daleka , dla świętego spokoju usiadłam dalej od niego i postanowiłam dac sobie z tym spokój i po prostu dojechać do domu , jednak jak zwykle "on" musiał cos zrobić ... , najpierw po prostu przyglądał się z daleka co naprawdę mnie krepuje a potem postanowił przejść przez nasz przedział , moja mama również zauważyła jego dziwne zachowanie i po prostu zjechała go wzrokiem , on się obejrzał dwa razy , po kilku minutach przeszedł spowrotem , zatrzymał sie za drzwiami , oparł o przedział i dalej się gapił , ddopiero po jakimś czasie zajął dalej miejsce , macie jakieś pomysły bo ja naprawdę kompletnie nie wiem o co mu chodzi ehh , w sumie to nawet próbowałam go zjechać wzrokiem gdy pewnym razem wychodził z pociągowej toalety ale on jedynie dalej się gapił i może lekko speszył 

Sory za kategorie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie oddawaj mu się na pierwszej randce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Aneta44 napisał:

Hmm postanowiłam założyć ten wątek jeszcze raz ... Wiec jakoś w lipcu jechałam sobie pociągiem wraz z mamą , w pewnym momencie wsiadł mężczyzna na oko koło 30 ( ja mam 17) nie zwróciła bym na niego uwagi gdyby nie stanął przed nami i nie spójrzał głęboko w oczy , potem normalnie przeszedł kilka przedziałów dalej , niepokoji mnie to ze podczas przejazdu chodził tak z dwa trzy razy i specyficznie się przyglądał 

 

Sytuacja powtórzyła się jednak tym razem jasno dalam mu do zrozumienia że sie go nie boje ( co nie do końca jest prawdą ) i po prostu trzasnełam przedziałem 

 

Od tych dwóch sytuacji minęły jakieś dwa miesiące , jednak wczoraj byłam zmuszona jechać tym pociagiem , przeszłam kilka przedziałów by zająć miejsce wraz z mama , gdy jednak go zobaczyłam odrazu zaczął sie patrzeć z daleka , dla świętego spokoju usiadłam dalej od niego i postanowiłam dac sobie z tym spokój i po prostu dojechać do domu , jednak jak zwykle "on" musiał cos zrobić ... , najpierw po prostu przyglądał się z daleka co naprawdę mnie krepuje a potem postanowił przejść przez nasz przedział , moja mama również zauważyła jego dziwne zachowanie i po prostu zjechała go wzrokiem , on się obejrzał dwa razy , po kilku minutach przeszedł spowrotem , zatrzymał sie za drzwiami , oparł o przedział i dalej się gapił , ddopiero po jakimś czasie zajął dalej miejsce , macie jakieś pomysły bo ja naprawdę kompletnie nie wiem o co mu chodzi ehh , w sumie to nawet próbowałam go zjechać wzrokiem gdy pewnym razem wychodził z pociągowej toalety ale on jedynie dalej się gapił i może lekko speszył 

Sory za kategorie 

Tak często (co 2 miesiące) jeździsz do ginekologa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Myślisz, że trzepał w toalecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotfryd de bouillon

a ty znasz tego człowieka może uciekł z więzienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotfryd de bouillon

Poszukiwani mówi ci to coś 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Gość gość napisał:

Nie oddawaj mu się na pierwszej randce.

Nie mam zamiaru nikomu się oddać , po prostu się go boje i nie wiem jak pozbyć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Gość gość napisał:

Tak często (co 2 miesiące) jeździsz do ginekologa ?

Nie wiem jakie masz skojarzenia ale jeżdże by dorobić poza szkołą przy okazji ucząc się zawodu, dodatkowo mam problemy zdrowotne więc często bywam w "tym" mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Gość gość napisał:

Myślisz, że trzepał w toalecie ?

w przeciwieństwie do ciebie nie mam takich skojarzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Aneta44 napisał:

Nie wiem jakie masz skojarzenia ale jeżdże by dorobić poza szkołą przy okazji ucząc się zawodu, dodatkowo mam problemy zdrowotne więc często bywam w "tym" mieście

To życzę Ci zdrowia i strać dopiero wianuszek podczas nocy poślubnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Aneta44 napisał:

Nie mam zamiaru nikomu się oddać , po prostu się go boje i nie wiem jak pozbyć ...

Oblej mu siusiaka wrzątkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, Aneta44 napisał:

Nie wiem jakie masz skojarzenia ale jeżdże by dorobić poza szkołą przy okazji ucząc się zawodu, dodatkowo mam problemy zdrowotne więc często bywam w "tym" mieście

Jakiego zawodu się Pani uczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
32 minuty temu, Aneta44 napisał:

Hmm postanowiłam założyć ten wątek jeszcze raz ... Wiec jakoś w lipcu jechałam sobie pociągiem wraz z mamą , w pewnym momencie wsiadł mężczyzna na oko koło 30 ( ja mam 17) nie zwróciła bym na niego uwagi gdyby nie stanął przed nami i nie spójrzał głęboko w oczy , potem normalnie przeszedł kilka przedziałów dalej , niepokoji mnie to ze podczas przejazdu chodził tak z dwa trzy razy i specyficznie się przyglądał 

 

Sytuacja powtórzyła się jednak tym razem jasno dalam mu do zrozumienia że sie go nie boje ( co nie do końca jest prawdą ) i po prostu trzasnełam przedziałem 

 

Od tych dwóch sytuacji minęły jakieś dwa miesiące , jednak wczoraj byłam zmuszona jechać tym pociagiem , przeszłam kilka przedziałów by zająć miejsce wraz z mama , gdy jednak go zobaczyłam odrazu zaczął sie patrzeć z daleka , dla świętego spokoju usiadłam dalej od niego i postanowiłam dac sobie z tym spokój i po prostu dojechać do domu , jednak jak zwykle "on" musiał cos zrobić ... , najpierw po prostu przyglądał się z daleka co naprawdę mnie krepuje a potem postanowił przejść przez nasz przedział , moja mama również zauważyła jego dziwne zachowanie i po prostu zjechała go wzrokiem , on się obejrzał dwa razy , po kilku minutach przeszedł spowrotem , zatrzymał sie za drzwiami , oparł o przedział i dalej się gapił , ddopiero po jakimś czasie zajął dalej miejsce , macie jakieś pomysły bo ja naprawdę kompletnie nie wiem o co mu chodzi ehh , w sumie to nawet próbowałam go zjechać wzrokiem gdy pewnym razem wychodził z pociągowej toalety ale on jedynie dalej się gapił i może lekko speszył 

Sory za kategorie 

ON MA PEWNIE OCHOTĘ NA TWOJĄ MAMĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zbok.Kiedys wyjął ptaka przy mojej kolezance.Taka historia tez z pociągu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zbok.Kiedys wyjął ptaka przy mojej kolezance.Taka historia tez z pociągu.

Jakiego ptaka ? Co ty znowu wymyślasz ? Autorce tematu chodzi o SIUSIAKa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Gość Gość napisał:

Zbok.Kiedys wyjął ptaka przy mojej kolezance.Taka historia tez z pociągu.

Właśnie nie wiem czy to po prostu kolejowy zbok czy naprawdę moze mi cos grozić , zachowuje się conjmniej dziwnie ciągle się przesiada zamiast siedzieć jak normalny człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Gość gość napisał:

Jakiego ptaka ? Co ty znowu wymyślasz ? Autorce tematu chodzi o SIUSIAKa.

Nie chodzi mi o żadne twoje zboczeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

On wyjmował ptaka, żeby ptak nawdychał się świeżego powietrza, bo jechał ztym ptakiem na wystawę ptaków egzotycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotfryd de bouillon

oni są chorzy psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorko tematu, jak Twoja matka zareagowała na tego faceta ?

Następnym razem jedź pociągiem z ojcem.

Czy ojciec was zostawił jak Twoja matka była z Tobą w ciąży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może zbok, a może mu przypominasz kogoś kogo stracił. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Może zbok, a może mu przypominasz kogoś kogo stracił. 

Może to ojciec autorki tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania

Może to złodziej, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania

moja mama również zauważyła jego dziwne zachowanie,,

Obserwują ,upatrza i okradają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Frania napisał:

Może to złodziej, 

Nie złodziej, bo cnoty jej nie ukradł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Frania napisał:

moja mama również zauważyła jego dziwne zachowanie,,

Obserwują ,upatrza i okradają. 

Myślisz, że on chce jej ukraść wianuszek ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania

 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Myślisz, że on chce jej ukraść wianuszek ??

Myślę że nie wiem ;))  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

on chce pienięadze na wódke nie daj mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

on chce pienięadze na wódke nie daj mu

A najlepiej to mu powiedz: Od wódki miętkną fiutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×