Female led relationship - czyli o tym jak mężczyzna staje się sługą swojej Kobiety

Wydaje mi się że byłoby całkiem fajnie ;))na jakiśczas np miesiąc ( pod warunkiem pełnego zaufania)

Tu gdzie miłość nie ma krzywdy;)

Próbowałem i to z dwoma różnymi.

1. Fajne przez krótki czas, później jednak natura dochodzi do głosu i to u obu stron.

2. Jedna niby dominowała ale ten jej ciągle pytający wzrok czy robi wszystko dobrze. :)

Idz leczyć swoje kompleksy gdzie indziej. 

Tu rozmawiają dorośli.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Próbowałem i to z dwoma różnymi.

1. Fajne przez krótki czas, później jednak natura dochodzi do głosu i to u obu stron.

2. Jedna niby dominowała ale ten jej ciągle pytający wzrok czy robi wszystko dobrze.

No właśnie, zdominowany mężczyzna powinien (moim zdaniem) wykazywać inicjatywę. Jeżeli jego Pani się nie zgodzi, trzeba będzie zaakceptowac Jej decyzję, ale warto próbować i uszczęsliwiać swoją Królową. Ważne jest aby Kobieta też wykazywałą się pomysłowością i potrafiął rzeczywiście pokazać, że to Ona jest Szefową. Z tego co czytałem (jak i z mojego doświadczenia) na kształtowanie takiego związku potrzeba czasu i nie dzieje się to szybko, ale stopniowo. 

12 minut temu, Gość Koralowa napisał:

Wydaje mi się że byłoby całkiem fajnie ;))na jakiśczas np miesiąc ( pod warunkiem pełnego zaufania)

Tu gdzie miłość nie ma krzywdy;)

Spotkałem się z praktyką podpisywania umowy przez partnerów na jakiś określony czas. Może i to jest sposób na początek?

4 minuty temu, Manni12 napisał:

Spotkałem się z praktyką podpisywania umowy przez partnerów na jakiś określony czas. Może i to jest sposób na początek?

Może;)

Szkoda, że nie ma żadnego poważnego forum/ bloga w tym temacie w Polsce.

Możnaby sie powymieniać doświadczenaimi, spostrzeżeniami, pomysłami. 

Poszukać anglojezyczne

19 minut temu, Manni12 napisał:

Szkoda, że nie ma żadnego poważnego forum/ bloga w tym temacie w Polsce.

Możnaby sie powymieniać doświadczenaimi, spostrzeżeniami, pomysłami. 

Ty chyba w jakimś kolhozie pracujesz jako połkierownik abo inna koorfa skoro uważasz że władza służy do dominowania 

Zasadniczo idea władzy polega na tym, że rządzeni odnoszą korzyści z jej istnienia.

Jak to się realuzuje w praktyce to widać po takich zyepach jak ty.

Chcesz się bawić w dominacje to się zapulisz do zakładu karnego jako ukarany.

Wtedy przynajmniej będziesz wiedział o czym francolisz  przygłupie

I nie rób z siebie dewianta.

Nie ma czegoś takiego jak radosne i dobrowolne poddanie się dominacji.

To tak jakbyś powiedział że dobrowolnie poddajesz się sile ciążenia za obopólna zgodą

Jaki jest sens dominowania kogokolwiek jeżeli ten robi to co mu się każe z własnej woli.

Dominacja służy wymuszeniu  żebyś zrobił coś wbrew swej woli.

Mogą cię tu czytać ofiary przemocy i pewnie się zastanawiają skąd się koorfa urwałeś.

Za chwilę zaczniesz pierdölic o przyjemnościach związanych z dobrowolnym gwałtem i erotyce dobrowolnego kopania się po wątrobie.

"to tylko zabawa" mnie nie przekonuje bo brałem udział w takich zabawach.

I chociaż nikt nikogo nie bił i nie gwałcił to chodziłem struty przez tydzień.

Rambo, mało wiesz o ludziach, ich potrzebach itp itd.

A tak w ogóle władza to odpowiedzialność. Dlatego niektórzy dobrowolnie się poddają bo nie chcą brać odpowiedzialności.

35 minut temu, Gość Rambo napisał:

"to tylko zabawa" mnie nie przekonuje bo brałem udział w takich zabawach.

I chociaż nikt nikogo nie bił i nie gwałcił to chodziłem struty przez tydzień.

Jesteś normalnym, dojrzałym mężczyzną świadomym swej męskości i siły,  i doswiadczonym, pozostali to przygłupy marzące o dominacji i byciu zdominowanym,   którym przydałoby się przeżycie prawdziwe tego, wtedy zaragneliby normalnej, cieplej, zaopiekowanej i partnerskiej miłości. Serdecznie pozdrawiam Cię i dziękuję za posty.

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Rambo, mało wiesz o ludziach, ich potrzebach itp itd.

A tak w ogóle władza to odpowiedzialność. Dlatego niektórzy dobrowolnie się poddają bo nie chcą brać odpowiedzialności.

Sądząc po tym co pisze, to wie więcej niż wy wszyscy razem wzięci 

Rambio nie rób z siebie filozofa, bo Ci to nie wychodzi.

Jeżeli nie chcesz udzielać sensowych odppwiedzi na zadane pytania, zajmij sie czymś innym. 

Mnie intersuje opinia mężczyzn i kobiet, którzy podchodzą do tego na serio. 

1 godzinę temu, Gość Koralowa napisał:

Poszukać anglojezyczne

 

Oczywiście, anglojęzyczne jak najbardziej, niektóre z blogów są bardzo dobrej jakości.

Zmierzałem do tego, że na polskim gruncie mało co się w tym kontekście dzieje. 

1 minutę temu, Manni12 napisał:

Rambio nie rób z siebie filozofa, bo Ci to nie wychodzi.

Jeżeli nie chcesz udzielać sensowych odppwiedzi na zadane pytania, zajmij sie czymś innym. 

Mnie intersuje opinia mężczyzn i kobiet, którzy podchodzą do tego na serio. 

 

To, że nie rozumiesz tego co pisze, nie znaczy,:że mu nie wychodzi, poza tym on nie filozofuje a wyraża własne zdanie poparte doświadczeniem i znajomością znaczenia słowa dominacja. Chcesz tylko myślących jak ty, załóż prywatne forum z ograniczonym wejściem.

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Sądząc po tym co pisze, to wie więcej niż wy wszyscy razem wzięci 

Zazwyczaj tacy krzykacze mają najmniej do powiedzenia w domu, i Ci to dopiero siedzą pod obcasem Pań ... ale to już nie moja sprawa. Pozdrawiam. 

24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Sądząc po tym co pisze, to wie więcej niż wy wszyscy razem wzięci 

Ja akurat jeden post napisałem.  

Ludzie mają różne przenajrozniejsze potrzeby. Jeden lubi do, drugi co innego. Najważniejsze aby się dobrać.  Trochę może zbocze z tematy ale np masochizm jest dosyć dobrze zbadania sprawa i nikt nie zaprzecza że istnieje.  Taka osoba czuje się dobrze w takiej roli. Czy ja też będziesz leczył?

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja akurat jeden post napisałem.  

Ludzie mają różne przenajrozniejsze potrzeby. Jeden lubi do, drugi co innego. Najważniejsze aby się dobrać.  Trochę może zbocze z tematy ale np masochizm jest dosyć dobrze zbadania sprawa i nikt nie zaprzecza że istnieje.  Taka osoba czuje się dobrze w takiej roli. Czy ja też będziesz leczył?

Tak, bo masochizm jest niezdrowy,  jak i sadyzm.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak, bo masochizm jest niezdrowy,  jak i sadyzm.

Dlaczego jest niezdrowy. Szczególnie masochizm, mogę sobie zrobić z moim ciałem co chce. 

masakra ile zyebow chodzi po ziemi

9 minut temu, Gość ... napisał:

masakra ile zyebow chodzi po ziemi

Daj już spokój tym feministkom i feministom.

W naszym związku Zona jest Szefowa. Wcale nie jest tak, ze robi wszystko, a ja jestem bierny. Wręcz przeciwnie. Staram sie uczynić Jej życie jak najwspanialszym, wyreczam Ja w wielu sprawach i jestem na każde zawolanie. Stalem sie Jej sluga dobrowolnie. Jej szczęście jest do mnie najważniejsze. Dla Niej jestem silnym mezczyzna, i jest swiadoma,, ze ten silny mezczyzna upadnie Jej do nóg kiedy Ona zechce. To wspaniale miec w domu swoja Krolowa. Polecam aby zamiast zgrywać macho, stać sie sluga swojej Koviety.

Dnia 29.10.2019 o 11:25, Manni12 napisał:

Szkoda, że nie ma żadnego poważnego forum/ bloga w tym temacie w Polsce.

Możnaby sie powymieniać doświadczenaimi, spostrzeżeniami, pomysłami. 

Jest forum zwiazane z ta tematyka: zamkniety.pl i blogi, np: https://theladyandcagedman.blogspot.com