Wyznalam co czuje a on obraził się i ochlodzil relację

7 minut temu, Balbina napisał:

 

Przeważnie u mnie , raz ja go zabrałam na imprezę raz on mnie na wyjazd . Reszta to spotkania u mnie. Rodzina podobno ok. Pracę też ma i tylko nia żyje. 

A gdzie on pracuje ? Pracownik umyslowy czy fizyczny ? To wazne bo ci pracujacy umyslowo sa bardziej inteligentni.Masz dwa wyjscia . Jesli ci na nim zalezy a on nie chce cie poznac z rodzina to nie nalegaj. Planujcie razem wspolny dom przyszlosc. Zamieszkanie razem. Jesli ci na nim mniej zalezy ale chcesz sprawe wyjasnic do konca. To kiedys uda ci sie wyciagnac jaka jest prawda jak bedziesz drazyc ale to bedzie koniec relacji. Ja jeszcze probowalabym sie dowiedziec od kogos innego cos o nim. Pewnie sie jakos poznaliscie przez jakis znajomych. Moze go ktos zna. Zapros go do siebie i zacznij rozmowe od nowa.

A co ty lesbijka?

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

A moze to ty mialas zla sytuacje a on dobra i dlatego cie kopnal w dupe? Ja jestem kobieta i co facet ma mnie kwalifikowac czy nadaje sie na partnerke bo mieszkam z matka i nie mam znajomych a jak bym mieszkala sama i miala znajomych to juz jestem cool ? To na co komu taki zwiazek. Tu siedzi duzo bajkopisarzy. Taka praqsa kazdy ma nieciekawa sytuacje i brak znajomych bo takie jest zycie. 

Moja sytuacja jest normalna. Jestem samodzielną kobieta. Nie potrzebuje sponsorów 

11 minut temu, Balbina napisał:

Ok. Oczywiście że z nim ale według Ciebie zwiazek polega na tym że on będzie przyjeżdżał do mnie na kilka godzin i wracał do miejsca którego ja nie znam i nic o nim nie wiem. To jest związek? U mnie wszystko jak na dłoni a u niego co ?? 

Odpowiedzialas sobie sama,to nie był związek, Ty to tak widziałaś.W przypadku związku druga osoba chce zaprosić do swojego świata, Ty zaproszenia nie dostałaś.  A mówić o sobie można wszystko.Obłuda mężczyzn tak jak i kobiet  w dzisiejszych czasach nie ma granic.Wystarczy poczytać kafe,jak to Panowie się chwalą, jak bawią się kobietami,znajomi pomagają i jeszcze bonusy za to dostają,by uprzykrzyc komuś życie.. 

Zaczyna się.

Zaraz ci wmowia, że to seryjny morderca albo co gorsza nie ma studiów

6 minut temu, Balbina napisał:

Rambo nie chce tego zepsuć. Zależy mi bardzo i jemu też bardzo zależało bo czułam to. I nie wiem dlaczego takie moje wyznanie tak strasznie go poruszyło. Oczywiście że chciałabym poznać jego matkę bo podobno to super kobieta. 

Jezu juz ci napisalismy. Naklamal a teraz bys to zweryfikowala. Czego ty jeszcze nie rozumiesz ? Ubarwil swoje zycie bo chcial ci zaimponowac. Pewnie myslal ze nigdy nie bedziesz nalegac na poznanie.

3 minuty temu, Balbina napisał:

Moja sytuacja jest normalna. Jestem samodzielną kobieta. Nie potrzebuje sponsorów 

Ja tez mam normalna. Skoro 40 latka mieszka z rodzicami to takiej supwr sytuacji nie masz.

Zazdrość z nich wyłazi.

Same chętnie poszłyby na taki układ ale złapały gachow na dzieciaka i teraz piszą do nich tylko sprzedawcy garnków

Przed chwilą, Gość Rambo napisał:

Zazdrość z nich wyłazi.

Same chętnie poszłyby na taki układ ale złapały gachow na dzieciaka i teraz piszą do nich tylko sprzedawcy garnków

Sluchaj nikt nic nikomu nie zazdrosci bo nie ma czego. Facet kopnal ja w dupe i tyle. Chciala szczerosci to ma koniec zwiazku.

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja tez mam normalna. Skoro 40 latka mieszka z rodzicami to takiej supwr sytuacji nie masz.

Z jakimi rodzicami ? Mieszkam sama, mam swoje mieszkanie, super pracę i żadnych zobowiązań. 

Przed chwilą, Balbina napisał:

Z jakimi rodzicami ? Mieszkam sama, mam swoje mieszkanie, super pracę i żadnych zobowiązań. 

Taaak jasne a przed chwila pisalas ze jestes  osoba po przejsciach. Nastepna bogaczka z kafe. Pani bizneswoman . Sluchaj dobrze ze cie facet kopnal w dupe znajdzie se inna mlodsza.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Sluchaj nikt nic nikomu nie zazdrosci bo nie ma czego. Facet kopnal ja w dupe i tyle. Chciala szczerosci to ma koniec zwiazku.

Matko ale nikt mnie w dupie nie kopnął. Kontakt mamy nadal ale jest chłodniejsze. Dlaczego jesteś od razu taka agresywna? Ja wiem że czasami ktoś nas bardzo zdani ale nie można potem wszystkich traktować tak z buta...

3 minuty temu, Gość Rambo napisał:

Zaczyna się.

Zaraz ci wmowia, że to seryjny morderca albo co gorsza nie ma studiów

To nic nie trzeba wmawiać. Skoro ktoś ukrywa swoją prawdziwą tożsamość to proste,że ma coś do ukrycia...żonę,dzieci, inne kobiety.. Usłyszałam tyle barwnych historyjek w życiu, że nic mnie nie zdziwi i u kobiet i mężczyzn,tak potrafią naciągnąć prawdę dla swoich korzyści.. Dlatego jeśli facet wciąż ma zakryte karty i nie ma ochoty ich odsłaniac to kobieta z szacunkiem do samej siebie powinna pozwolić im leżeć na stole i odejść..Jeśli ktoś nie chciałby mnie zaprosić do swojego świata to ja jako kobieta z honorem nie będę faceta oplatac jak bluszcz, i  prosić   o łaskę poznania jego prywatności.. tylko znikne z  jego życia..W tym przypadku to Pan się wycofał,bo zaczęłaś przekraczać jego granice,a on tego nie chce..

9 minut temu, Gość Rambo napisał:

Zazdrość z nich wyłazi.

Same chętnie poszłyby na taki układ ale złapały gachow na dzieciaka i teraz piszą do nich tylko sprzedawcy garnków

Jaki jesteś dziecinny..zazdrość o niedojrzalego i fałszywego faceta..??bezcenne..Ale nie u mnie,bo mnie układy na spotkania tak jak u Balbine nie interesują..

Bujaj się 

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Taaak jasne a przed chwila pisalas ze jestes  osoba po przejsciach. Nastepna bogaczka z kafe. Pani bizneswoman . Sluchaj dobrze ze cie facet kopnal w dupe znajdzie se inna mlodsza.

Bez komentarza. Nie ten poziom. Wybacz 

3 minuty temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

To nic nie trzeba wmawiać. Skoro ktoś ukrywa swoją prawdziwą tożsamość to proste,że ma coś do ukrycia...żonę,dzieci, inne kobiety.. Usłyszałam tyle barwnych historyjek w życiu, że nic mnie nie zdziwi i u kobiet i mężczyzn,tak potrafią naciągnąć prawdę dla swoich korzyści.. Dlatego jeśli facet wciąż ma zakryte karty i nie ma ochoty ich odsłaniac to kobieta z szacunkiem do samej siebie powinna pozwolić im leżeć na stole i odejść..Jeśli ktoś nie chciałby mnie zaprosić do swojego świata to ja jako kobieta z honorem nie będę faceta oplatac jak bluszcz, i  prosić   o łaskę poznania jego prywatności.. tylko znikne z  jego życia..W tym przypadku to Pan się wycofał,bo zaczęłaś przekraczać jego granice,a on tego nie chce..

Ale widzisz ze ona to tez niezla bajkopisarka. Nie wieszajcie psow tylko na facecie! Znam taka krawcowa u mnie w miescie ktora ma sie za ksiezna . Kazdy na nia napieedala ze nie umie szyc a ona gada na ludzi. Na swojego meza tez do mnie nagadala jaki zly miala z nim rozwod brac . Tez mi nagadala ze maja 3pokojowe mieszkanie ze ja bil. Okazalo sie ze mieszkaja w socjalu a ona mi opowiadala ze dom chce kupowac. 3 lata juz bierze tez rozwod i wziasc nie moze. Potwm za raczke po miescie chodzili. Teraz widze ze ten chlop wyjechal bo pewnie nie mogl z nia wytrzymac. A do mnie robila z siebie gwiazde a to jest zwykla patola. Gdziw nie pojde to ludzie takie glupoty opowiqsaja ze szok. Zwykla ekspedientka miala najwiecej do powiedzenia o pracy w urzedzie a sama pracuje 20 lat w sklepie. Ludzie odzielajacie ziarna od plew.

6 minut temu, Balbina napisał:

Bez komentarza. Nie ten poziom. Wybacz 

Kobieto wybacz nikt ci tu nie uwierzy ze jestes idealna a nikt nie jest. A faceta chcesz rozliczac. 

8 minut temu, Balbina napisał:

Bez komentarza. Nie ten poziom. Wybacz 

Skoro jestes taka cool to nie zastanawialabys sie teraz nad jakims bidnym dupkiem tylko spotylaka z jakims panem prezesem. Proste. 

2 minuty temu, Gość Rambo napisał:

Bujaj się 

Za zimno na huśtawke..A wieczną huśtawke  emocji nie każda kobieta wytrzyma...

U mnie zwykla sklepowa z lumpa to nawieksza gwiazda z miasta bo buduja z mezem budynek gospodarczy z mieszkaniem. Wszystkim opowiada ze jej kazdy zazdrosci. Na ustawach zna sie najlepiej tylko dlaczego pracuje  w lumpie ?

 To ja Ci powiem jak było że mną.  Mialam jednocześnie 3 związki na odległość. Tzn  2 na odległość i 1 na miejscu.  Nie traktowałam  żadnego poważnie.  Byłam młoda i glupia.  Podejrzewam  że Twój facet ma inna, stacjonarna dziewczynę bo jak ma cie  przedstawić rodzinie znajomym jak ma kogoś innego i oni ta dziewczyna znają.

Przed chwilą, Gość Taka tam.... napisał:

 To ja Ci powiem jak było że mną.  Mialam jednocześnie 3 związki na odległość. Tzn  2 na odległość i 1 na miejscu.  Nie traktowałam  żadnego poważnie.  Byłam młoda i glupia.  Podejrzewam  że Twój facet ma inna, stacjonarna dziewczynę bo jak ma cie  przedstawić rodzinie znajomym jak ma kogoś innego i oni ta dziewczyna znają.

Najbardziej możliwy scenariusz. Może okazać się że to autorka jest dziewczyną na boku. Od roku. A tam gdzie ma swój dom i życie, jest inna .

Rok czasu, to już dość długo... Jeśli się wycofał to ja na Twoim miejscu albo bym się zystanowała, albo z nim zerwała oczywiscie bez wrogosci

A jak mu zalezy to po zerwaniu zawalczy, jak nie to nie

6 minut temu, Gość gość napisał:

A jak mu zalezy to po zerwaniu zawalczy, jak nie to nie

No chyba że skoczy pod pociąg, zapije się na śmierć, wpadnie w depresje lub dojdzie do wniosku, że to cyniczna zagrywka bezdusznej egoistki i wyciągnie z tego naukę na przyszlosc

1 godzinę temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

W relacjach między ludźmi miłość jest od początku albo nie ma jej wcale..Skoro ten Pan wycofal się po  takim wyznaniu,to widocznie jesteś dla niego tylko koleżanka,do umilenia czasu..I może to Ty widziałaś związek,a  on zwykle spotkania.. I nie ma czegoś takiego,że facet się wstydzi rodziny,jak mieszka..widocznie ma coś do ukrycia,a Ciebie nie traktuje  poważnie.. Dlaczego kobiety jesteście czasem tak naiwne ..?U mężczyzn jest prosta sprawa,jak zależy to nie gra pozorami,tylko daje jasne komunikaty.. jak nie traktuje poważnie,bawi się,to będzie lawirowal między zainteresowaniem a odpychaniem.. 

I dzięki takim zachowaniom wrażliwe kobiety blokują się i nie dają sobie szans na związek  i dzięki takim zachowaniom mamy później  ssfrustrowanych samotnuch  facetow jak na odrębnym wątku czas zacząć traktować ludzi jak ludzi a nie towar do zaspokajania swoich potrzeb. Przestańm y się sobą bawić. Niech hwowniarze i Gówniarz bawią się że sobą i niech przestaną wciągać w takie gierki kobiety i mężczyzn. 

2 minuty temu, Gość Rambo napisał:

 

No chyba że skoczy pod pociąg, zapije się na śmierć, wpadnie w depresje lub dojdzie do wniosku, że to cyniczna zagrywka bezdusznej egoistki i wyciągnie z tego naukę na przyszlosc

Rambo nie przesadzaj. Nie jestem bezduszna egoistka.  Jestem nsprawde równa babka. Nie noszę głowy wysoko i nie mam wygorowanych wymagań j oczekiwań. Można ze mną konie krasc. Ale lubię ludzi uczciwych. 

Tak czy inaczej jak ktoś nie ma serca to nic nie traci przy takiej taktyce.

Tylko po co walczyć o kogoś bez serca?

To droga w jedną stronę bo szantaże tego typu lubią wchodzić w krew i będą stosowane w trakcie trwania związku.

Sztuczka z zestawu "co dla mnie zaryzykuje?" 

Minusem jest szansa utraty życia testowanego ale co się martwić wszak Zara będzie nowy

18 minut temu, Gość Malinowy krem napisał:

Najbardziej możliwy scenariusz. Może okazać się że to autorka jest dziewczyną na boku. Od roku. A tam gdzie ma swój dom i życie, jest inna .

Być może,  przykry scenariusz.