Czy dziewczyna moze poznac po wzroku mezczyzny, ze on cos do niej czuje?

.

może. to widać.

To zalezy czy czesto ma okazje widziec jak on na nia patrzy. I nawet nie chodzi o czestotliwosc, ale jak jest wiecej okazji to moze dostrzec ta intensywnosc i jakies uczcucie.

Ty bys chcial, zeby ona to dostrzegla, czy wlasnie chcesz to ukryc?

Nie,ale może poznać czy coś ukrywa:)

a da sie rozpoznac, czy to milosc, czy po prostu zainteresowanie?

Wszystko byście chcieli wiedzieć,a później siedząc na przeciwko kobiety w kuchni uciekacie wzrokiem ,aż dogonić was nie można:)

4 minuty temu, Gość gosc napisał:

a da sie rozpoznac, czy to milosc, czy po prostu zainteresowanie?

Chyba sie nie da.

Ja poznaje. Zawsze mialam racje. 

Zainteresowanie zwykle widać... 

3 minuty temu, marawstala napisał:

Zainteresowanie zwykle widać... 

Mara bez uśmiechu. Szok Diano Rebeko. 

Napisze ktoś jak można to poznać?

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mara bez uśmiechu. Szok Diano Rebeko. 

W poważnych tematach staram się nie uśmiechać...

25 minut temu, Gość gosc napisał:

a da sie rozpoznac, czy to milosc, czy po prostu zainteresowanie?

Rozróżnić się nie da po samym spojrzeniu. Trzeba by wiedzieć coś więcej.

28 minut temu, Gość gosc napisał:

a da sie rozpoznac, czy to milosc, czy po prostu zainteresowanie?

nie da się. ja nigdy nie rozpoznałam.

30 minut temu, Gość gosc napisał:

a da sie rozpoznac, czy to milosc, czy po prostu zainteresowanie?

nie

czasem to oznacza fajna jesteś, podobasz mi się, miło na ciebie popatrzeć, ale nic więcej.

Spojrzenie czasem wprowadza w błąd.

Po spojrzeniu nie poznasz czy facet ma kogoś, a tak często bywa.

42 minuty temu, Gość gosc napisał:

Czy dziewczyna moze poznac po wzroku mezczyzny, ze on cos do niej czuje?

Może, ale może też wprowadzić się w błąd. Widzę po sobie.

30 minut temu, Gość Haha napisał:

Wszystko byście chcieli wiedzieć,a później siedząc na przeciwko kobiety w kuchni uciekacie wzrokiem ,aż dogonić was nie można:)

Dobre ale myślisz że aż tak uciekamy

Zainteresowanie w spojrzeniu widać. 

Tak znaczy. To jest takie specyficzne spojrzenie ,prosto w twarz. I jeśli trwa policz do 8 to ta osoba cię kocha. Poczytaj w internecie o długości i czasie patrzenia. To wlasnie zdradza że pomimo że czasem kobieta udaje że nie patrzy to można ją przyłapać. Udaje dlatego że nie chce żeby facet pomyślał że mu się narzuca. Bo to facet zdobywa kobietę. Obserwuj i uśmiechaj się do niej.A nie marszcz brwi.

Kobiety i ich teorie wzrokowe, zawsze mnie to bawi

13 minut temu, Gość Kobiecym okiem napisał:

Tak znaczy. To jest takie specyficzne spojrzenie ,prosto w twarz. I jeśli trwa policz do 8 to ta osoba cię kocha. Poczytaj w internecie o długości i czasie patrzenia. To wlasnie zdradza że pomimo że czasem kobieta udaje że nie patrzy to można ją przyłapać. Udaje dlatego że nie chce żeby facet pomyślał że mu się narzuca. Bo to facet zdobywa kobietę. Obserwuj i uśmiechaj się do niej.A nie marszcz brwi.

Gdy spojrzę w Twe piękna oczka to czas stanie w miejscu a ziemia zatrzęsie się

A to nie chodzi o te rozszerzone źrenice i te sprawy? Ja tak raz miałam i to było bardzo dziwne uczucie jak je dostrzegłam. Ma niebieskie oczy, więc z daleka było to widoczne, przy zwykłej sasiedzkiej popołudniowej rozmowie. Nawet nie byłam jakoś specjalnie wystrojona, bo z rowerów akurat wracałam. Przy czym facet nie był pijany, ani na lekach czy innych cudach niewidach - później go pytałam o tą sytuację. 

jak szybko sie te zrenice rozszerzaja?

25 minut temu, Gość Meskim okiem napisał:

Gdy spojrzę w Twe piękna oczka to czas stanie w miejscu a ziemia zatrzęsie się

Skąd ja to znam?

Jak to poznać po oczach?

Jak praktycznie  sie non stop na nią gapi czy to z daleka czy to z bliska niczym ciele w malowane wrota. 

Może coś zauważyć napewno. Ja zauważyłam że facet na mnie patrzy jak zaczarowany i dodatkowo dziwnie się zachowywał śmiesznie. Ale w sumie to nie wiem czy jest/ był zakochany ale napewno był mną zafascynowany.

Człowiek w stanie zauroczenia, zakochania może mieć taki charakterystyczny błysk w oku. Ale co do poznania po samych oczach, to musi być więcej sygnałów, mowa ciała, czasem się to czuję.  Ale można się bardzo bardzo pomylić. Ja się raz pomyliłam w ocenie adoratora koleżanki. Myślałam że to jeden koleś się w niej zakochał a to był drugi, którego nie podejrzewalam. Zmylił mnie właśnie jego wzrok na niej.

Kobiety patrzą na facetów którzy im się podobają a faceci się gapia dosłownie gapia i nawet się z tym nie kryją. Śmieszny widok.