Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

na zachodzie europy żyje się lepiej zarobki są 5xlepsze, ludzie nie są tak podli jak w Polsce

Polecane posty

Gość gosc
1 minutę temu, Gość gość napisał:

i wydaje kilka razy więcej na życie a kłaki strzyże dopiero jak przylatuje do Polski bo nawet na fryzjera ją nie stać w aktualnym miejscu rezydowania.

bonus na święta, wow to ci wyróżnienie a może jeszcze opona od stara?

nie wydaje kilka razy wiecej, bo zarabia 5 razy tyle a ceny wielu artykułów są tańsze niz w Polsce a mala czesc max 2 razy wiecej. do tego szansa na problemy ze zdrowie, bardzo mala a nie jak na budowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gosc napisał:

ok napisałeś że płaci na budowie 40 zł za godzine na budowie, a ta kobitka zarabia tyle pracujac na luzie w sklepie (tutaj nikt nie zachrzania jak w Polsce), znam ludzi pracujacych na budowie i rozne rzeczy sie zdarzaly np ktos spadl z rusztowania, wpadl w jakas dziure , coz zgniotlo stope, nie mowiac o plecach, przepuklinach, a ta kobitka pracuje sobie za tyle na kasie i jeszcze dostaje bonus od swieta...

To rzeczywiście robi karierę i ma dobry zawód oraz pieniądze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 minut temu, Gość gość napisał:

o super tylko ona pracuje na luzie na kasie czy sprzedaje patałaszki a twoji znajmi bede mieli zniszczone zdrowie po paru latach pracy na budowie.

ta a towar za nią humanoidy rozładowują, chłodnie omija szerokim łukiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie taka hard, bo w Polsce tańsze życie.

w UK zycie jest drozsze 2 razy w najgorszym wypadku ale zarabiasz 5 razy tyle przy tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

To rzeczywiście robi karierę i ma dobry zawód oraz pieniądze 🙂

lepszą CI frajerzy na budowie co im wysiądzie zdrowie za 5 lat, a na stare lata to juz szkoda mowic. to jest wygrane zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

nie wydaje kilka razy wiecej, bo zarabia 5 razy tyle a ceny wielu artykułów są tańsze niz w Polsce a mala czesc max 2 razy wiecej. do tego szansa na problemy ze zdrowie, bardzo mala a nie jak na budowie.

Wiele artykułów tańszych, bo szajsowate, wymień co droższe w UK. Będzie długa lista. Jeśli pracownik na budowie zarabia tyle co ty na kasie w UK, to zastańów się, ile zarabia ten kto płaci temu pracownikowi na budowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

jak nienawidze PISu za ciemnote to dobrze ze Januszy cisna z pensjami od nowego roku 1800 na reke, ale Janusze bede piszczec za jeszcze jeden rok jak bedzie 2000zł jeszcze pare lat i moze sie troche wyrowna i Polski pracownik przestanie byc smieciem za bezdurno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

w UK zycie jest drozsze 2 razy w najgorszym wypadku ale zarabiasz 5 razy tyle przy tym.

Zależy, co dla jednych zyciem, dla drugich może być wegetacją. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wiele artykułów tańszych, bo szajsowate, wymień co droższe w UK. Będzie długa lista. Jeśli pracownik na budowie zarabia tyle co ty na kasie w UK, to zastańów się, ile zarabia ten kto płaci temu pracownikowi na budowie.

zarabia roporcjonalnie wiecej ale nie kazdy bedzie robic na budowie... np. taka kobitka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość gosc napisał:

nie wydaje kilka razy wiecej, bo zarabia 5 razy tyle a ceny wielu artykułów są tańsze niz w Polsce a mala czesc max 2 razy wiecej. do tego szansa na problemy ze zdrowie, bardzo mala a nie jak na budowie.

oj wydaje, wydaje.

zresztą szczycie się tutaj, że jak to fajnie macie z najniższej krajowej brytolskiej czyli to jest 40 zł na godzinę co przy dwukrotnie wyższych cenach realnie daje Wam siłę nabywćzą na poziomie 20 zł na godzinę. Mnożymy razy 168h i to jest poziom na polskie 3360 zł netto a u nas nawet Ukrainiec za tyle nie chce już pracować. Czyli wegetujecie za komfort wyjścia w piżamie do primarka czy tam bp i szlajania się po pubach od czwartku do niedzieli rano w stroju ekspedientki z tesco bez zachodzenia do domu bo przecież sprzątać, gotować nie trzeba w ramach emancypacji.

czas zdjąć różowe okulray i przyznać, że w waszym życiu poszło coś nie tak.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Zależy, co dla jednych zyciem, dla drugich może być wegetacją. 

w Polsce 60% ludzi wegetuje nie oszukujmy sie. a fachowiec bedzie mial dobrze w PL ale jescze lepiej w UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

zarabia roporcjonalnie wiecej ale nie kazdy bedzie robic na budowie... np. taka kobitka

a dlaczego nie? korona jej z głowy spadnie? niemota jakaś? u mnie klatkę schodową remontowały dwie Ukrainki a Polka to jakaś peezda z dwiema lewymi rączkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość gość napisał:

oj wydaje, wydaje.

zresztą szczycie się tutaj, że jak to fajnie macie z najniższej krajowej brytolskiej czyli to jest 40 zł na godzinę co przy dwukrotnie wyższych cenach realnie daje Wam siłę nabywćzą na poziomie 20 zł na godzinę. Mnożymy razy 168h i to jest poziom na polskie 3360 zł netto a u nas nawet Ukrainiec za tyle nie chce już pracować. Czyli wegetujecie za komfort wyjścia w piżamie do primarka czy tam bp i szlajania się po pubach od czwartku do niedzieli rano w stroju ekspedientki z tesco bez zachodzenia do domu bo przecież sprzątać, gotować nie trzeba w ramach emancypacji.

czas zdjąć różowe okulray i przyznać, że w waszym życiu poszło coś nie tak.

 

oj oj bylam mieszkalam i wiem, moze sobie porownujesz z Londynem, ale kazde sredniej wielkosci miasto to dobra jakosc zycia przy nawet pensji bliskiej minumum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość gość napisał:

a dlaczego nie? korona jej z głowy spadnie? niemota jakaś? u mnie klatkę schodową remontowały dwie Ukrainki a Polka to jakaś peezda z dwiema lewymi rączkami?

spadnie ja bym czegos takiego nie robila nawet za 200 na godzine, bardzo dobrze ze Polacy zmadrzeli i nie chca robic z siebie byle robola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

ale ten Polski kapitalizm ... boli, trzeba bedzie wiecej placic za prace, juz nawet 2000 za robote w sklepie a za pare lar 3000 :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

spadnie ja bym czegos takiego nie robila nawet za 200 na godzine, bardzo dobrze ze Polacy zmadrzeli i nie chca robic z siebie byle robola.

czyli potwierdza się, że jukej to azyl dla Polaczków nie szanujących pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość gość napisał:

czyli potwierdza się, że jukej to azyl dla Polaczków nie szanujących pracy

no widzisz przyjdzie czas ze bedziesz sobie sam musial szanowac ta swoja prace bo nikt ci jej nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Kraj to tylko miejsce, ludzie zawsze migrowali tam gdzie jest lepiej i nie ma co frajerzyć za grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka
4 minuty temu, Gość gość napisał:

oj wydaje, wydaje.

zresztą szczycie się tutaj, że jak to fajnie macie z najniższej krajowej brytolskiej czyli to jest 40 zł na godzinę co przy dwukrotnie wyższych cenach realnie daje Wam siłę nabywćzą na poziomie 20 zł na godzinę. Mnożymy razy 168h i to jest poziom na polskie 3360 zł netto a u nas nawet Ukrainiec za tyle nie chce już pracować. Czyli wegetujecie za komfort wyjścia w piżamie do primarka czy tam bp i szlajania się po pubach od czwartku do niedzieli rano w stroju ekspedientki z tesco bez zachodzenia do domu bo przecież sprzątać, gotować nie trzeba w ramach emancypacji.

czas zdjąć różowe okulray i przyznać, że w waszym życiu poszło coś nie tak.

 

no nie, noe mogę.

wam to trzeba jak krowie na rowie.

pisalam tutaj tzn wypowiedziałam się raz czy dwa w tym innym wątku , o szczęśliwej na emigracji,  ktory chyba wywołal ten wątek i tą gów.noburzę.

No to piszę, jak krowie na rowie, i ty mi odpisz proszę w tym samym tonie, co do cen i kosztow życia :

Edynburg, miasto 500 tysięcy ludzi. ja i mąż razem mamy dochodu £3,370 mniej więcej netto na miesiąc.

jedno dziecko, juz duze na tyle, że nie placimy już żadnych kosztów prywatnej opieki. no alem usi jeść ubrać się itd a nie zarabia, wiadomo.

nasza rata kredytu za mieszkanie to £885/mies.

council tax (w tym woda ile tylko chcę, śmieci) to £148.

prąd i gaz £95.

3 telefony internet - £90/ mies.

inne oplaty stałe, paliwo itd -£200.

wyzywienie w domu plud tak zwana 'chemia' - około £900 miesiecznie.

zostaje na co tylko chcemy ile?  ponad £1000 na miesiąc. czyli w sumie  ponad 1/4 rodzinnego dochodu co miesiąc moze byc zaoszczędozna bez zadnego problemu. lub wydana na cokolwiek nam się zachce.

za ten £1000 można kupic o wiele, wiele więcej niz w Polsce za 1000 zł , czy nawet za 4000 zł.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka
18 minut temu, Gość gość napisał:

oj wydaje, wydaje.

zresztą szczycie się tutaj, że jak to fajnie macie z najniższej krajowej brytolskiej czyli to jest 40 zł na godzinę co przy dwukrotnie wyższych cenach realnie daje Wam siłę nabywćzą na poziomie 20 zł na godzinę. Mnożymy razy 168h i to jest poziom na polskie 3360 zł netto a u nas nawet Ukrainiec za tyle nie chce już pracować. Czyli wegetujecie za komfort wyjścia w piżamie do primarka czy tam bp i szlajania się po pubach od czwartku do niedzieli rano w stroju ekspedientki z tesco bez zachodzenia do domu bo przecież sprzątać, gotować nie trzeba w ramach emancypacji.

czas zdjąć różowe okulray i przyznać, że w waszym życiu poszło coś nie tak.

 

No? odkładasz w Polsce w półmiliionowym mieście co najmniej 25% z dwóch pensji, wcale nie jakiś szałowych (mówię o naszych ,są dobre, ale nie są jakies super), mając dziecko?

 ilu Polaków tak ma w Polsce?  5% społeczeństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Aśka napisał:

no nie, noe mogę.

wam to trzeba jak krowie na rowie.

pisalam tutaj tzn wypowiedziałam się raz czy dwa w tym innym wątku , o szczęśliwej na emigracji,  ktory chyba wywołal ten wątek i tą gów.noburzę.

No to piszę, jak krowie na rowie, i ty mi odpisz proszę w tym samym tonie, co do cen i kosztow życia :

Edynburg, miasto 500 tysięcy ludzi. ja i mąż razem mamy dochodu £3,370 mniej więcej netto na miesiąc.

jedno dziecko, juz duze na tyle, że nie placimy już żadnych kosztów prywatnej opieki. no alem usi jeść ubrać się itd a nie zarabia, wiadomo.

nasza rata kredytu za mieszkanie to £885/mies.

council tax (w tym woda ile tylko chcę, śmieci) to £148.

prąd i gaz £95.

3 telefony internet - £90/ mies.

inne oplaty stałe, paliwo itd -£200.

wyzywienie w domu plud tak zwana 'chemia' - około £900 miesiecznie.

zostaje na co tylko chcemy ile?  ponad £1000 na miesiąc. czyli w sumie  ponad 1/4 rodzinnego dochodu co miesiąc moze byc zaoszczędozna bez zadnego problemu. lub wydana na cokolwiek nam się zachce.

za ten £1000 można kupic o wiele, wiele więcej niz w Polsce za 1000 zł , czy nawet za 4000 zł.

kochana tutaj Ci piszą, żeby zniechęcić ludzi do wyjazdu, Ukraincy nie chcą już robić za grosze, a Polacy też niespecjalnie ich lubią i sam charakter takiej pracy sezonowej daje szansę na różne kradzieże czy oszustwa, nie ma potem jak ich ścignąc.  polscy "biznesmeni" niedługo będą sobie sami prace wykonywać, albo brać immigrantów z krajów arabskich czy afryki której tak niektorzy nienawidza. Trzeba robić co ci jest wygodne, latami pracodawcy bez litości dawali nam grosze i nie litowali sie nad nami, nie ma co sie ogladac za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looop

w uk jeszcze macierzyński jest stosunkowo krótki, o wychowawczym nie ma co marzyć, jakość opieki w trakcie ciąży fatalna u nas jak ciążą jest zagrożona na spokojnie dają L4 również gdy mama sygnalizuje, że jej ogólne samopoczucie jest złe, a w UK jak donosisz to donosisz, zagrożnych się kompletnie nie ratuje

x

 Zgoda, wczesnych ciaz sie nie rejestruje, urlop bardzo krotki ( wzielam miesiac przed porodem i po porodzie zostało mi 5 , na 2 miesiace przyjechala teściowa , potem żlobek, drogi, bo 2 tys funtow na miesiac, nie ma panstwowych, ja nie mialam znizki, bo za duze dochody, za to bardzo fajny , z dobrym programem, dzieci, nawet malenkie, bardzo wiele sie tam uczą, 1 opiekunka na 3 dzieci.Dziecko wesołe,  nie chorowało, raz przez dwa dni mialo katar.  Rzeczywiscie ciaza nie choroba, choć w Polsce masowo na L4 ( zreszta w UK wszystko leczą paracetamolem :). Ale na pewno lecza zagrozone, tyle ,ze te od 3go miesiąca,  w szpitalach sa przeciez oddzialy patologii ciązy. Poród wspominam bardzo dobrze, za darmo, pieknie umeblowany i fajny kolorystycznie pokoj z duza wanna, kanapa dla meza, dobre jedzonko, fakt, wyrzucaja nastepnego dnia, ale po co dlużej. Przedtem pokazuja szpital, mozna zamowic znieczulenie, do wyboru 3 rodzaje,  takie, jak sie chce ( ja w ogole nie chciałam). Potem sensowna i sprawna opieka poloznej , szczepienia, konsultacje itd. Dobre jest to,ze ludzie sa bardzo przyjazni matkom z dziecmi, w kawiarniach, muzeach itd przewijaki, praktycznie wszedzie mozna iśc, karmic itd.

Ale i tak najwazniejsze, czy masz dobrych przyjaciól, męza, pracę ktorą lubisz  - wtedy obojętnie, w jakim kraju będzie ci dobrze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość looop napisał:

ja nie mialam znizki, bo za duze dochody, za to bardzo fajny ,

Jest - od kilku lat - program rządowy i na każde zapłacone przez rodzica £8 rząd daje £2. nawet jak zarabiasz naprawdę sporo. dla dzieci w  wieku chyba do lat 11 czy 12. korzystalam tlyko 2 lata z tego, bo mi sie child care element od dawna juz wtedy nie należal, wlasnie ze wzgledu na dochody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość looop napisał:

Ale i tak najwazniejsze, czy masz dobrych przyjaciól, męza, pracę ktorą lubisz  - wtedy obojętnie, w jakim kraju będzie ci dobrze,

wlaśnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

wlaśnie!

najgorzej jak sie jest rozdartym pol na pol 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata
7 minut temu, Gość Aśka napisał:

No? odkładasz w Polsce w półmiliionowym mieście co najmniej 25% z dwóch pensji, wcale nie jakiś szałowych (mówię o naszych ,są dobre, ale nie są jakies super), mając dziecko?

 ilu Polaków tak ma w Polsce?  5% społeczeństwa?

W Polsce jest dobrobyt. wielu pracowitych Polaków oszczędza nawte połowę swoich pensji, dzięki 500+. jest łatwiej coś odłożyc, bo mamy dobry rząd.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość Beata napisał:

W Polsce jest dobrobyt. wielu pracowitych Polaków oszczędza nawte połowę swoich pensji, dzięki 500+. jest łatwiej coś odłożyc, bo mamy dobry rząd.

 

pomimo, ze nie znosze ciemnoty to jestem szczesliwa ze za PIS kae placic troche wiecej pracownikom, jednak zarobki w funach czy euro nie maja sie nijak do zarobkow polsce ktore zawsze beda wypadac slabiej albo slabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 minut temu, Gość Aśka napisał:

No? odkładasz w Polsce w półmiliionowym mieście co najmniej 25% z dwóch pensji, wcale nie jakiś szałowych (mówię o naszych ,są dobre, ale nie są jakies super), mając dziecko?

 ilu Polaków tak ma w Polsce?  5% społeczeństwa?

tak, bez problemu tyle odkładamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
35 minut temu, Gość Aśka napisał:

no nie, noe mogę.

wam to trzeba jak krowie na rowie.

pisalam tutaj tzn wypowiedziałam się raz czy dwa w tym innym wątku , o szczęśliwej na emigracji,  ktory chyba wywołal ten wątek i tą gów.noburzę.

No to piszę, jak krowie na rowie, i ty mi odpisz proszę w tym samym tonie, co do cen i kosztow życia :

Edynburg, miasto 500 tysięcy ludzi. ja i mąż razem mamy dochodu £3,370 mniej więcej netto na miesiąc.

jedno dziecko, juz duze na tyle, że nie placimy już żadnych kosztów prywatnej opieki. no alem usi jeść ubrać się itd a nie zarabia, wiadomo.

nasza rata kredytu za mieszkanie to £885/mies.

council tax (w tym woda ile tylko chcę, śmieci) to £148.

prąd i gaz £95.

3 telefony internet - £90/ mies.

inne oplaty stałe, paliwo itd -£200.

wyzywienie w domu plud tak zwana 'chemia' - około £900 miesiecznie.

zostaje na co tylko chcemy ile?  ponad £1000 na miesiąc. czyli w sumie  ponad 1/4 rodzinnego dochodu co miesiąc moze byc zaoszczędozna bez zadnego problemu. lub wydana na cokolwiek nam się zachce.

za ten £1000 można kupic o wiele, wiele więcej niz w Polsce za 1000 zł , czy nawet za 4000 zł.

 

 

No to nie zawojowaliście Szkocji niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

tak, bez problemu tyle odkładamy

My nawet jedną odkładamy a mamy 7000 netto na 3 osoby czyli 3000-3500 na msc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×