Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elka

Kocham Cię na swój sposób... Co to znaczy?

Polecane posty

Gość Elka

Spotykamy się 2 miesiące. On po rozwodzie, od dwóch lat. Wczoraj w nocy usłyszałam kocham Cię na swój sposób... Co to znaczy ? 

Jak osobiście go nie kocham, więc nie mówię nic, chyba że mnie przymusza, pytając kochasz... kochasz...

Co to ma znaczyć, jak to odczytywać.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patelka

😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To znaczy że fajnie być z tobą, pewnie fajny seks, ale mam dużo spraw na głowie i nie będziesz na pierwszym miejscu

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

wszysko do piekła idzie 

takie ździry też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka
24 minuty temu, Gość gość napisał:

wszysko do piekła idzie 

takie ździry też

Nie jestem zdzirą,  to on mnie oszukuje 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
33 minuty temu, Gość gość napisał:

 

Hahahha... oj kobiety. W moim przekonaniu Cię nie kocha. Zabawa i tyle. Daj sobie spokój. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss

No pewnie nawet nie wie co to miłość a podobno to wielkie słowa więc ubezpiecz się że na swój sposób kocha 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Elka napisał:

Spotykamy się 2 miesiące. On po rozwodzie, od dwóch lat. Wczoraj w nocy usłyszałam kocham Cię na swój sposób... Co to znaczy ? 

Jak osobiście go nie kocham, więc nie mówię nic, chyba że mnie przymusza, pytając kochasz... kochasz...

Co to ma znaczyć, jak to odczytywać.  

Porównuje to z.uczuciem do innych i wie, że jest inne niż do nich,tylko nie wie które jest prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka
28 minut temu, Gość Gość napisał:

Porównuje to z.uczuciem do innych i wie, że jest inne niż do nich,tylko nie wie które jest prawdziwe

Serio tak uważasz? Miałeś/miałaś tak kiedys ? On chce mieć ze mną dziecko, ale to pewnie że względu,  że ma 36 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Gość Elka napisał:

Serio tak uważasz? Miałeś/miałaś tak kiedys ? On chce mieć ze mną dziecko, ale to pewnie że względu,  że ma 36 lat.

No jak kolega mi mówił, że kocha partnerkę na swój sposób, to wytłumaczył, że mniej niż powinno się kochać, że wygodnie mu ją kochać bo jest dobrą kandydatką, spełnia jego oczekiwania, ale fajerwerków nie ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka
27 minut temu, Gość Gość napisał:

No jak kolega mi mówił, że kocha partnerkę na swój sposób, to wytłumaczył, że mniej niż powinno się kochać, że wygodnie mu ją kochać bo jest dobrą kandydatką, spełnia jego oczekiwania, ale fajerwerków nie ma. 

To straszne oszustwo. Ten jest taki sam. Mówił że nie chce być sam. Boi się samotności. Stąd pewnie woli powiedzieć że kocha, choć prawda jest zupełnie inna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M...
4 godziny temu, Gość Elka napisał:

To straszne oszustwo. Ten jest taki sam. Mówił że nie chce być sam. Boi się samotności. Stąd pewnie woli powiedzieć że kocha, choć prawda jest zupełnie inna. 

A ty jesteś z nim dla pieniędzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka
4 godziny temu, Gość M... napisał:

A ty jesteś z nim dla pieniędzy?

Nie jestem dla pieniędzy.  Dobrze czuję się w jego towarzystwie , taka bezpieczna, lubię z nim rozmawiać,  bawi mnie jak się wymądrza i chce ustawiać według własnych zasad. Seks też jest niezły,  ogólnie taka więź.  Mam 25 lat. Ale wielka milosc już przeżyłam, z kimś zupełnie innym, kto ułożył sobie życie, ma żonę i syna. Teraz czas na mnie, tylko jak to zrobić,  gdy nie jestem pewna jego uczuć...  wolałabym gdyby powiedział otwarcie. Nie kocham Cię ale lubię z Tobą przebywać,  bądźmy razem , spróbujmy. A tu takie niewiadomo co... chce dziecko, ale nie mam pewności że że mną będzie. Wie że jestem młodsza i będąc w ciąży,  zostałabym skazana na jego łaskę, bo nie mam stałej pracy, stąd tak namawia na dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Max

To znaczy nie planuję z tobą życia i a zwłaszcza obowiązków jesteś mi potrzebna tylko na teraz. szczerze chodzi tylko o sex niestety 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ktoś taki jak autorka nie stanowi dla mnie wartości. Związek z rozwodnikim, zero wartości i reguł moralnych....seks bez zobowiązań. W Boga wierzysz? Bo tylko wstyd imieniu temu przynosisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki

Zamiast po kimś jechać, to może warto uświadomić, że młoda i niemądra - zostaw palanta, tylko na sex czeka i wierz mi - zrobi wszystko, żebyś się zgodziła, bo jesteś dla niego idealnym kąskiem. A jak wpadniecie, to spieprzy jak najprędzej. Ot, życie. Poobserwuj rzeczywistość i posłuchaj setek oszukanych lasek, które dały się omotać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Posłuchaj sobie Iwony Wegrowskierowana szczególnie piosenki Domek z piasku. Idealna dla takiego kogos jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wegrowskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
15 godzin temu, Gość Elka napisał:

Spotykamy się 2 miesiące. On po rozwodzie, od dwóch lat. Wczoraj w nocy usłyszałam kocham Cię na swój sposób... Co to znaczy ? 

Jak osobiście go nie kocham, więc nie mówię nic, chyba że mnie przymusza, pytając kochasz... kochasz...

Co to ma znaczyć, jak to odczytywać.  

Myślę, że on ma jakieś problemy z relacjami, więc chce się zabezpieczyć. Nie chce się do końca angażować, może nie chce brać ślubu albo nie chce być za Ciebie odpowiedzialny, ale póki co wygodnie mu z Tobą i nie chce, byś odeszła. Jednak w razie Twojej chęci rozwoju sytuacji usłyszysz "no przecież kocham Cię jak umiem".

Generalnie znaczy to dokładnie "mam Cię w doopie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka
5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ktoś taki jak autorka nie stanowi dla mnie wartości. Związek z rozwodnikim, zero wartości i reguł moralnych....seks bez zobowiązań. W Boga wierzysz? Bo tylko wstyd imieniu temu przynosisz.

Wierzę i to bardzo. Uczęszczam do kościoła A nawet jestem organistką i prowadzę chór. To Właśnie mój obecny partner stroni od kościoła i nie wierzy w nic, tylko w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka
5 godzin temu, Gość do autorki napisał:

Zamiast po kimś jechać, to może warto uświadomić, że młoda i niemądra - zostaw palanta, tylko na sex czeka i wierz mi - zrobi wszystko, żebyś się zgodziła, bo jesteś dla niego idealnym kąskiem. A jak wpadniecie, to spieprzy jak najprędzej. Ot, życie. Poobserwuj rzeczywistość i posłuchaj setek oszukanych lasek, które dały się omotać.

Owszem, to prawda,  seks jest dużym aspektem tego związku. On nie chce wpadać,  on chce mieć dziecko,  tak po prostu, ale podejrzewam,  że placilby alimenty , albo zabrał dziecko, bo byłby że mną tylko wtedy gdybym robiła to co on by chciał, musiałabym być uległa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość Elka napisał:

Wierzę i to bardzo. Uczęszczam do kościoła A nawet jestem organistką i prowadzę chór. To Właśnie mój obecny partner stroni od kościoła i nie wierzy w nic, tylko w siebie.

Boże, jak można jeszcze się na Boga powoływać. To ty babo nie wiesz, że grzeszysz przeciwko 6 przykazaniu uprawiając seks bez ślubu sakramentalnego? Nie ośmieszaj mnie i mojej wiary! Ten ksiądz, który cię zatrudnia powinien cie wyrzucić na bruk. No nie, przy kościele muszą być ludzie prawi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Babo, przestań się ośmieszać i swoje j wiary!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Niech ma bachora bez ślubu, to wyleci takie ścierwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka
6 minut temu, Gość gość napisał:

Boże, jak można jeszcze się na Boga powoływać. To ty babo nie wiesz, że grzeszysz przeciwko 6 przykazaniu uprawiając seks bez ślubu sakramentalnego? Nie ośmieszaj mnie i mojej wiary! Ten ksiądz, który cię zatrudnia powinien cie wyrzucić na bruk. No nie, przy kościele muszą być ludzie prawi. 

Bawisz mnie człowieku. Gdzie kultura chrześcijanina. Nie wzywaj Pana Boga na daremno ! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Elka napisał:

Bawisz mnie człowieku. Gdzie kultura chrześcijanina. Nie wzywaj Pana Boga na daremno ! 

Ma rację, wywalić takie ścierwo, ty coś o Bogu mówisz? coś bezwstydnico! zwykła ... jesteś jedynie! ladacznica!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka
5 godzin temu, Gość Kiss napisał:

Myślę, że on ma jakieś problemy z relacjami, więc chce się zabezpieczyć. Nie chce się do końca angażować, może nie chce brać ślubu albo nie chce być za Ciebie odpowiedzialny, ale póki co wygodnie mu z Tobą i nie chce, byś odeszła. Jednak w razie Twojej chęci rozwoju sytuacji usłyszysz "no przecież kocham Cię jak umiem".

Generalnie znaczy to dokładnie "mam Cię w doopie".

Cenna wskazówka,problemy są, bo urazona duma przez małżonkę została. To ona odeszła,  a on jej tak pomagał. 

Ślub chce ale cywilny , bardzo też chce poznać moja rodzinę ale w pierwszej kolejności dziecko. Dziwna kolejność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

k. u r. w. a nic więcej, 

oddaje swe ciało, żeby miało

i jeszcze się świątą czyni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Namierzyć IP I wy...ić to kurestwo... niech nauczy i zamknie pysk!

idź dom pracy i pracuj, z kościoła VOn!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ha, ha, ha

otrzymała sprawiedliwość kafeteryjną

kafeteria jednak jest prawa

pisz częściej obłudnico! 

albo provo niezłe zrobiłaś, żeby ośmieszyć kościół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×