Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Ja rozumiem, własna firma, interesy ale kobieta z po-porodówki wykonuje zlecenia i zleca pracę, robi to kilka h dziennie!

Polecane posty

Gość jxnnsnd
3 minuty temu, Gość Ags napisał:

Droga Autorko, zajmij sie swoim dzieckiem zamiast wciaz wisiec na telefonie, tablecie czy laptopie. To czas dla Ciebie i dziecka, co tak czesto podkreslasz, a Ty wisisz w internecie i obrabiasz 4 litery innej kobiecie. Jakos wole pracoholiczke, niz babe ktorej sie wydaje, ze wolno jej obgadywac innych ludzi na forum. Jesli czyjes dziecko bedzie mialo w zyciu zle, to Twoje. Trafila mu sie niefajna mama, pelna zawisci, wredna i oceniajaca wszystko co miesci sie w jej rozumku. Przyjrzyj sie dobrze sobie a innym odpusc. 

to co tak wychwalasz to znieczulica. czyli niereagowanie na cos co wzbudza nasz niepokoj. to jest problem dzisiejszych ludzi. takie dyskusje sa potrzebne, za nidlugo ktos cie zadzga na ulicu i nikt ci nie pomoze bo "to nie jego sprswa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta
57 minut temu, Gość jxnnsnd napisał:

Ktos kto ma naprawde dobra pozycje zawodowa nie musi wisiec 24/h na telefonie. No i termin porodu nie jest jakas tajemnica, mozna sobie tak prace zaplanowac by na te chociaz kilka dni odpuscic. Jesli ktos pracuje ze szpitala to zle zorganizowal sobie czas i jest niezaradny.

21 wiek to taki smieszny okres gdzie kobiety daly sie zmanipulowac ze macierzynstwo to udreka, musza robic kariere, cycki sa dla facetow a nie do karmienia etc.

A potem sie dziwic ze wiekszosc doroslych nie ma relacji z rodzicsmi czy odczuwa emocjonalny chlod. Potem sie biora zakompleksione kobiety oddajaxe sie pierwszsmu lepszemu i mezczyzni socjopaci. Kto ma ich nauczyc emocji?

noworodek doskonale wyczuwa emoxje a nke tylko lezy i je. wyczuwa stres matki i samo sie stresuje, stres oznacza w naturze brak bezlieczenstwa. ale to trzwba mkec o czyms minimalna wiedze. biedne, glupie, zmanipulowane kobiety dla ktoruch istnjeje tylko bycie madka albo korposu.cza i nic pomiedzy...

Termin porodu nie tajemnica? Ja mialam pootwierane projekty do konca miesiaca, bo mialam isc rodzic w polowie nastepnego i co? Wyladowalam w szpitalu wczesniej i konczylam projekty w szpialu, bo z tego mam najwiecej kasy a nie z podstawy w umowie.

Moze dla kogos kasa nie jest wazna, a dla mnie jest, bo mysle przyszlosciowo. Nie potrzebuje torebek za 1000zl ale juz miec cos wiecej na starosc niz 800/m-cznie juz tak. Zalozylam sobie konto emerytalne i to wlasnie z mysla o dzieciach, bo chce zeby mialy wspomnienia o mnie jako o usmiechnietej sprawnej babce, i majac kase oszczedze im przykrego widoku matki w pampersie. Zaplace za to jakiemus domowi opieki.

Trzymam sie pracy “pazurami”, bo wiem jak smakuje bezrobocie, wiem też, że kobieta musi tyle zarabiać jakby była sama, żeby w razie najgorszego nie zostala sama, nie tylko bez męza/partnera ale i bez jego kasy.

Śmieszy mnie jak ktoś uważa, że matka pracująca = chłodna kobieta. Moja mama siedziała z nami w domu przez 11 lat. Poświecala nam czas? Nie. Najważniejsze było ugotować i wypucować podłogę, wyprasować jeansy i majtki. 

Matki myślą, że jak idą z dzieckiem do parku i usiądą z telefonem na ławce to już nabyły z nim więź. Ścigałaś się kiedyś z dzieckiem? Malowałaś je farbakamj od dołu do góry i ono ciebie? Wymyślałaś szereg zabaw tak że z zaciekawieniem przyłączały się do was inne dzieci? Zaprowadzałaś dziecko na wieś i do schorniska żeby poprzez wolontariat nabyło wrazliwosci w stosunku do innych istot? Tanczylas ze swoim dzieckiem na parkingu jak sZalone małpy tak, że ludzie pukali się w głowy? Brałaś je na wycieczkę gdzie po zmroku oglądaliscie gwiazdy i bekaliscie coli kto najglosniej?

Ja to robiłam, a pracuję po 60h tygodniowo.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Moze dla kogos kasa nie jest wazna, a dla mnie jest, bo mysle przyszlosciowo. Nie potrzebuje torebek za 1000zl ale juz miec cos wiecej na starosc niz 800/m-cznie juz tak. Zalozylam sobie konto emerytalne i to wlasnie z mysla o dzieciach, bo chce zeby mialy wspomnienia o mnie jako o usmiechnietej sprawnej babce, i majac kase oszczedze im przykrego widoku matki w pampersie. Zaplace za to jakiemus domowi opieki."

hehe ale ty głupia 😞 

 

"atki myślą, że jak idą z dzieckiem do parku i usiądą z telefonem na ławce to już nabyły z nim więź. Ścigałaś się kiedyś z dzieckiem? Malowałaś je farbakamj od dołu do góry i ono ciebie? Wymyślałaś szereg zabaw tak że z zaciekawieniem przyłączały się do was inne dzieci? Zaprowadzałaś dziecko na wieś i do schorniska żeby poprzez wolontariat nabyło wrazliwosci w stosunku do innych istot? Tanczylas ze swoim dzieckiem na parkingu jak sZalone małpy tak, że ludzie pukali się w głowy? Brałaś je na wycieczkę gdzie po zmroku oglądaliscie gwiazdy i bekaliscie coli kto najglosniej?

Ja to robiłam, a pracuję po 60h tygodniowo"

tak tak  i jeszcze robic swter na drutach , pieczesz  chleb ble ble ble i inne bzdury ....

Dla mnie baba która kilka  godzin po porodzie siedzi z laptopem i drze ryja na pracowników  jest nieudacznikiem życiowym , Takie jak ona  nie powinny mieć dzieci bo i tak nie będą miały dla nich czasu. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 godzin temu, Gość gość napisał:

"Moze dla kogos kasa nie jest wazna, a dla mnie jest, bo mysle przyszlosciowo. Nie potrzebuje torebek za 1000zl ale juz miec cos wiecej na starosc niz 800/m-cznie juz tak. Zalozylam sobie konto emerytalne i to wlasnie z mysla o dzieciach, bo chce zeby mialy wspomnienia o mnie jako o usmiechnietej sprawnej babce, i majac kase oszczedze im przykrego widoku matki w pampersie. Zaplace za to jakiemus domowi opieki."

hehe ale ty głupia 😞 

 

"atki myślą, że jak idą z dzieckiem do parku i usiądą z telefonem na ławce to już nabyły z nim więź. Ścigałaś się kiedyś z dzieckiem? Malowałaś je farbakamj od dołu do góry i ono ciebie? Wymyślałaś szereg zabaw tak że z zaciekawieniem przyłączały się do was inne dzieci? Zaprowadzałaś dziecko na wieś i do schorniska żeby poprzez wolontariat nabyło wrazliwosci w stosunku do innych istot? Tanczylas ze swoim dzieckiem na parkingu jak sZalone małpy tak, że ludzie pukali się w głowy? Brałaś je na wycieczkę gdzie po zmroku oglądaliscie gwiazdy i bekaliscie coli kto najglosniej?

Ja to robiłam, a pracuję po 60h tygodniowo"

tak tak  i jeszcze robic swter na drutach , pieczesz  chleb ble ble ble i inne bzdury ....

Dla mnie baba która kilka  godzin po porodzie siedzi z laptopem i drze ryja na pracowników  jest nieudacznikiem życiowym , Takie jak ona  nie powinny mieć dzieci bo i tak nie będą miały dla nich czasu. 

 

Och jak to dobrze, że to nie ty decydujesz kto może mieć dzieci, a kto nie. 

9 godzin temu, Gość gość napisał:

Takie jak ona  nie powinny mieć dzieci bo i tak nie będą miały dla nich czasu. 

Ale będą miały pieniądze. Jest XXI dzieckiem może zajmować się jego ojciec, zmieniać pieluchy, karmić, śpiewać piosenki, a mama w tym czasie będzie zarabiać pieniądze. I za te pieniądze, możliwości i odziedziczoną firmę kiedyś jej dziecko podziękuję. A nie za karmienie cyckiem, które na przestrzeni lat ma coraz mniejsze znaczenie. A pieniądze zawsze będą je mieć. Dzieci zwykle dziękują za samochód i mieszkanie, a nie słyszałam nigdy o tym, żeby ktoś podziękował za karmienie cyckiem, nie mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 11.11.2019 o 19:56, Gość Gosc napisał:

Niech ona sobie nawet podczas porodu wisi  na tel aleeeee szacunek i spokój dziewczynie  która leży obok tez się należy.  Swoją drogą ciekawe ze taka biznes lumen rodzi w panstwowym szpitalu i leży na zwykłej sali? typowa Grażyna  biznesu która drze ryja ,robi wielkie zamieszanie a g... w życiu ma. 

Płaci za siebie składkę zdrowotną to sobie może rodzić w państwowym szpitalu. Raczej te wiecznie niepracujące żony powinny korzystać tylko z prywatnej opieki zdrowotnej. Bo one pasożytują na składkach uczciwie opłacanych przez inne kobiety. Pracujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags
22 godziny temu, Gość Aneta napisał:

Termin porodu nie tajemnica? Ja mialam pootwierane projekty do konca miesiaca, bo mialam isc rodzic w polowie nastepnego i co? Wyladowalam w szpitalu wczesniej i konczylam projekty w szpialu, bo z tego mam najwiecej kasy a nie z podstawy w umowie.

Moze dla kogos kasa nie jest wazna, a dla mnie jest, bo mysle przyszlosciowo. Nie potrzebuje torebek za 1000zl ale juz miec cos wiecej na starosc niz 800/m-cznie juz tak. Zalozylam sobie konto emerytalne i to wlasnie z mysla o dzieciach, bo chce zeby mialy wspomnienia o mnie jako o usmiechnietej sprawnej babce, i majac kase oszczedze im przykrego widoku matki w pampersie. Zaplace za to jakiemus domowi opieki.

Trzymam sie pracy “pazurami”, bo wiem jak smakuje bezrobocie, wiem też, że kobieta musi tyle zarabiać jakby była sama, żeby w razie najgorszego nie zostala sama, nie tylko bez męza/partnera ale i bez jego kasy.

Śmieszy mnie jak ktoś uważa, że matka pracująca = chłodna kobieta. Moja mama siedziała z nami w domu przez 11 lat. Poświecala nam czas? Nie. Najważniejsze było ugotować i wypucować podłogę, wyprasować jeansy i majtki. 

Matki myślą, że jak idą z dzieckiem do parku i usiądą z telefonem na ławce to już nabyły z nim więź. Ścigałaś się kiedyś z dzieckiem? Malowałaś je farbakamj od dołu do góry i ono ciebie? Wymyślałaś szereg zabaw tak że z zaciekawieniem przyłączały się do was inne dzieci? Zaprowadzałaś dziecko na wieś i do schorniska żeby poprzez wolontariat nabyło wrazliwosci w stosunku do innych istot? Tanczylas ze swoim dzieckiem na parkingu jak sZalone małpy tak, że ludzie pukali się w głowy? Brałaś je na wycieczkę gdzie po zmroku oglądaliscie gwiazdy i bekaliscie coli kto najglosniej?

Ja to robiłam, a pracuję po 60h tygodniowo.

 

Brawo. Brawo. Brawo. Madra wypowiedz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziekuje za Twoja wypowied
23 godziny temu, Gość Aneta napisał:

Termin porodu nie tajemnica? Ja mialam pootwierane projekty do konca miesiaca, bo mialam isc rodzic w polowie nastepnego i co? Wyladowalam w szpitalu wczesniej i konczylam projekty w szpialu, bo z tego mam najwiecej kasy a nie z podstawy w umowie.

Moze dla kogos kasa nie jest wazna, a dla mnie jest, bo mysle przyszlosciowo. Nie potrzebuje torebek za 1000zl ale juz miec cos wiecej na starosc niz 800/m-cznie juz tak. Zalozylam sobie konto emerytalne i to wlasnie z mysla o dzieciach, bo chce zeby mialy wspomnienia o mnie jako o usmiechnietej sprawnej babce, i majac kase oszczedze im przykrego widoku matki w pampersie. Zaplace za to jakiemus domowi opieki.

Trzymam sie pracy “pazurami”, bo wiem jak smakuje bezrobocie, wiem też, że kobieta musi tyle zarabiać jakby była sama, żeby w razie najgorszego nie zostala sama, nie tylko bez męza/partnera ale i bez jego kasy.

Śmieszy mnie jak ktoś uważa, że matka pracująca = chłodna kobieta. Moja mama siedziała z nami w domu przez 11 lat. Poświecala nam czas? Nie. Najważniejsze było ugotować i wypucować podłogę, wyprasować jeansy i majtki. 

Matki myślą, że jak idą z dzieckiem do parku i usiądą z telefonem na ławce to już nabyły z nim więź. Ścigałaś się kiedyś z dzieckiem? Malowałaś je farbakamj od dołu do góry i ono ciebie? Wymyślałaś szereg zabaw tak że z zaciekawieniem przyłączały się do was inne dzieci? Zaprowadzałaś dziecko na wieś i do schorniska żeby poprzez wolontariat nabyło wrazliwosci w stosunku do innych istot? Tanczylas ze swoim dzieckiem na parkingu jak sZalone małpy tak, że ludzie pukali się w głowy? Brałaś je na wycieczkę gdzie po zmroku oglądaliscie gwiazdy i bekaliscie coli kto najglosniej?

 Ja to robiłam, a pracuję po 60h tygodniowo.

 

Pieknie ujete! 
dziekuje! 
Mam prawie 2 letnia corke I tez robie tak jak Ty.

Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada

Cytuję: "Matki myślą, że jak idą z dzieckiem do parku i usiądą z telefonem na ławce to już nabyły z nim więź. Ścigałaś się kiedyś z dzieckiem? Malowałaś je farbakamj od dołu do góry i ono ciebie? Wymyślałaś szereg zabaw tak że z zaciekawieniem przyłączały się do was inne dzieci? Zaprowadzałaś dziecko na wieś i do schorniska żeby poprzez wolontariat nabyło wrazliwosci w stosunku do innych istot? Tanczylas ze swoim dzieckiem na parkingu jak sZalone małpy tak, że ludzie pukali się w głowy? Brałaś je na wycieczkę gdzie po zmroku oglądaliscie gwiazdy i bekaliscie coli kto najglosniej?

 Ja to robiłam, a pracuję po 60h tygodniowo."

 

Ja też to robiłam, będąc z dzieckiem w domu 3 lata. Po prostu uważam, że nie jestem robotem wielofunkcyjnym. Jak ktoś się dobrze czuje łącząc pracę z wychowaniem roczniaka czy dwulatka to jest jego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eddd
1 godzinę temu, Gość Ags napisał:

Brawo. Brawo. Brawo. Madra wypowiedz. 

 

6 minut temu, Gość Dziekuje za Twoja wypowied napisał:

Pieknie ujete! 
dziekuje! 
Mam prawie 2 letnia corke I tez robie tak jak Ty.

Milego dnia.

Tak wiemy autorko, że nie możesz zboleć, że ktoś ma inne zdanie niż ty ale serio nie musisz tu kreować się na 5 różnych osób. Raz bijesz brawo jako iksińska, raz masz 2 letnią córkę. Oczywiście na raz dwa razy cytowanie tego samego posta i oczywiście za każdym razem wielkie poparcie. Ten cytowany post pewnie też sama spłodziłaś, da się poznać po usilnej próbie oratorskiego zabłyśbięcia. Serio żałosna jesteś babo jak i te twoje wielkie papetyczne przemówienia którym sama zresztą przyklaskujesz. Juz wiemy że przy porodzie mózg wssrałaś ale nie musisz się z tym obnosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×