Dlaczego kobiety dzisiaj wolą młodszych a nie jak zawsze starszych?

Mam 34 lata, jestem samotny i wiem, ze juz nigdy nie bede mial kobiety... bo najzwyczajniej w swiecie w moim wieku juz nie ma wolnych kobiet a nawet jak jedna na milion sie znajdzie to one wola zdecydowanie bardziej młodszych

kiedys byl taki model zwiazku, ze facet byl starszy i kobiety wolaly starszych, ale dzisiaj? jak rozmawiam z kolezankami z pracy, ktore są w wieku 28-40 to KAZDA woli młodszego i mowia, ze nie zwiazalyby sie ze starszym.. no masakra jakas

Ja mam 31 i podobają mi się starsi. 

Jak masz męskie cechy charakteru, jesteś pewny siebie, zawadiacki, to znajdziesz kobietę w każdym wieku, a jak jesteś tak jak większość warszawskich pi'zdusi, to na cud z nieba nie licz. Mój brat ma 40 lat i zalicza sobie teraz du'pę 19 lat.

49 minut temu, Gość mamRPBLEM napisał:

Mam 34 lata, jestem samotny i wiem, ze juz nigdy nie bede mial kobiety... bo najzwyczajniej w swiecie w moim wieku juz nie ma wolnych kobiet a nawet jak jedna na milion sie znajdzie to one wola zdecydowanie bardziej młodszych

kiedys byl taki model zwiazku, ze facet byl starszy i kobiety wolaly starszych, ale dzisiaj? jak rozmawiam z kolezankami z pracy, ktore są w wieku 28-40 to KAZDA woli młodszego i mowia, ze nie zwiazalyby sie ze starszym.. no masakra jakas

To jakaś bzdura. 90% kobiet wybiera sobie starszego od siebie partnera-najczęściej starszego od jednego roku do 7 lat. 

mlodsi maja lepsze charaktery,sa bardziej dojrzali emocjonalnie niz 40latki.ktorym sie druga mlodosc przypomniala i zachowuja sie jak nieznosne bachory.

Mam zawsze mlodszych.Teraz tez.Mam 40lat,moj 36

Ja mam 34 też tylko młodszych i to o dużo. 

Bo młodzi maja to coś w sobie. Są podniecający z nie nudne stare dziady ble. 

9 godzin temu, Gość 1987 napisał:

To jakaś bzdura. 90% kobiet wybiera sobie starszego od siebie partnera-najczęściej starszego od jednego roku do 7 lat. 

Bzdure to ty napisałas/es. 90% to wybiera mniej więcej równolatkow z lekkim wahaniem rok, dwa, trzy. Reszta to odchyly od normy.

Bzdura. Ja mam starszego faceta. Ja 34,on 41. W życiu nie związała UM się z takim młodszym dajmy na to 8 lat. Raz,że wygladalabym przy nim jak podbudowują a sobie ego desperata. Dwa, płaszczyzna porozumienia byłaby trudna. 

Ja wolę starszych

Mój dziadek często mi powtarzał jak byłem mały że NA STAREJ PICY MŁODY SIĘ ĆWICY  i chyba miau rację.

Dziwne te twoje koleżanki. Młodszy facet jest reguły są mniej atrakcyjny pod każdym względem. Do 40 może bp potem już dziadzieje, a dojrzeć juz nie dojzeje bardziej.

Dnia 11.11.2019 o 00:39, Gość Karola napisał:

Bzdura. Ja mam starszego faceta. Ja 34,on 41. W życiu nie związała UM się z takim młodszym dajmy na to 8 lat. Raz,że wygladalabym przy nim jak podbudowują a sobie ego desperata. Dwa, płaszczyzna porozumienia byłaby trudna. 

A teraz on tak wygląda i co nie wstydzi się. 

2 minuty temu, Gość Adadada napisał:

Dziwne te twoje koleżanki. Młodszy facet jest reguły są mniej atrakcyjny pod każdym względem. Do 40 może bp potem już dziadzieje, a dojrzeć juz nie dojzeje bardziej.

Młodsi są przede wszystkim atrakcyiniejsi fizycznie, a ilu 30latkow w Polsce jest atrakcyjnych? Może.1 na 1000. Większość na juz nadwagę, lysine i brzydna. 

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Młodsi są przede wszystkim atrakcyiniejsi fizycznie, a ilu 30latkow w Polsce jest atrakcyjnych? Może.1 na 1000. Większość na juz nadwagę, lysine i brzydna. 

Akurat miedzy 30-35 faceci wyglądają z reguły najlepiej. Jeszcze nie zdziadziali al tez nie przypominają chudych leszczy przed 30.

Ze starszymi od siebie kobietami wiążą się tylko wyjątkowi desperaci. Albo tacy którzy chcą sobie poćwiczyć.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ze starszymi od siebie kobietami wiążą się tylko wyjątkowi desperaci. Albo tacy którzy chcą sobie poćwiczyć.

A kto wiąże się z wulgarnymi, ordynarnymi i puszczalskimi babami? 

czasy sie zmienily czesto ludzie mlodzi zarabiaja tyle samo co osboy starsze wiekiem. Po prostu za czasow komuny brakowalo wszystkiego i nawet taki glupi papier toaletowy byl rarytasem wiec ludzie wiazali sie czesto by poprawic swoja mizerna sytuacje finansowa. Czasy sie zmienily i osoby starsze juz nie maja  takich bonusow jak za czasow komuny zarobki sa ich podobne do tych co maja mniej lat wiec jak kobieta moze sobie wybrac dziada z kawalerka a mlodego z ktorym i tak wspolnie moge postawic dom na kredyt jesli sa obortoni to co sie dziwisz  takiej kobiecie. a przez znajomymi jednak lepiej sie pochwalic przystojnym kalaerem na dorobku niz jakims dziadem z passatem.

Nie wolały zawsze starszych. W pokoleniu moich rodziców, którzy są teraz 60+, nie kojarzę żadnych takich par, nie pamiętam, żeby moje koleżanki i koledzy miały tatusiów dziadków. Chyba, że mówisz o jakichś bardzo dawnych czasach, gdy kobieta nie miała za dużo do powiedzenia w sprawie tego komu rodzina ją odda. Ludzie się najczęściej dobierają w pary w zbliżonym wieku. 

Moim zdaniem główną przyczyną tego, że niezależne finansowo kobiety otwarcie szukają młodszych mężczyzn, jest to, że je na to stać i mogą sobie na to pozwolić...  Nie potrzebują starszego i pracowitego faceta, więc szukają prestiżu przy boku młodszego partnera.

Choćby na sympatii, tylko starsze kobiety same zagadują, a młodsze nigdy.