TEŚCIOWA RZUCIŁA PRACE I NIE POCZUWA SIĘ ZUPEŁNIE DO NICZEGO POMOCY

Jak byście się zachowali Teściowa ma 56 lat i oświadczyła że rzuca prace!!!! Mieszkamy razem - dom jednorodzinny, ona na parterze, my gnieździmy się jak przysłowiowie karaluchy na pierwszym piętrze w 4 osoby (ja, narzeczony, córka z pierwszego mojego związku i nasza wspólna córka). Teściowa ma do tego mieszkania: dokładnie 4. Co więcej ma tez drugiego syna który mieska z żoną w innej czesci Warszawy. I ona teraz powiedziała że ona pracowac nie będzie, że za to sprzeda jedno z tych mieszkań i zacznie cyt. "korzystac z życia". A my nadal mamy się gdziezdzic na 1 pietrze, ja nie pracuje, pracuje narzeczony ale wiadomo że kokosów w naszym kraju sie nie zarobi i jestem zła. Baardzo zła, mam ochotę krzyczec i wydrapać jej wręcz oczy!!!! Nie wiem co teraz

Mądra teściowa, po co ma pracować z takim majątkiem. Powinnaś się wyprowadzić i iść do pracy, albo być wdzięczna za dach nad głową.

No i super,nie bedzie musiala uzerac sie z ...ami,w koncu sobie odpocznie...

Teściowa dobrze kombinuje, powodzenia dla niej! 

A ty jeśli chcesz mieć lepsze warunki to sobie na nie zapracuj. 

19 minut temu, Gość gość napisał:

Jak byście się zachowali Teściowa ma 56 lat i oświadczyła że rzuca prace!!!! Mieszkamy razem - dom jednorodzinny, ona na parterze, my gnieździmy się jak przysłowiowie karaluchy na pierwszym piętrze w 4 osoby (ja, narzeczony, córka z pierwszego mojego związku i nasza wspólna córka). Teściowa ma do tego mieszkania: dokładnie 4. Co więcej ma tez drugiego syna który mieska z żoną w innej czesci Warszawy. I ona teraz powiedziała że ona pracowac nie będzie, że za to sprzeda jedno z tych mieszkań i zacznie cyt. "korzystac z życia". A my nadal mamy się gdziezdzic na 1 pietrze, ja nie pracuje, pracuje narzeczony ale wiadomo że kokosów w naszym kraju sie nie zarobi i jestem zła. Baardzo zła, mam ochotę krzyczec i wydrapać jej wręcz oczy!!!! Nie wiem co teraz

Powiedziałabym teściowej, że to zły pomysł, moim zdaniem powinna wynająć te mieszkania i za to się bawić. Zawsze jej w razie czego zostaną. Opcja z korzystaniem z życia bardzo dobra. 

Dnia 4.04.2013 o 17:20, Gość jak kolezanka likaw... napisał:

 

Wymagasz żeby tesciowa Ci dała mieszkanie czy dom bo ma kilka? Ona nie ma żadnego obowiązku Wam nic dawać, jesteście dorośli. Jeśli nie podoba Ci się miejsce w którym mieszkasz bo jest za małe to kup lub wynajmuj większe. 

Nie dość że masz dach nad głową i to pewnie za darmo to jeszcze narzekasz i się wkurzasz ze starszą kobieta chce sobie odpocząć. Posłuchaj siebie. Ma możliwość bo się już w życiu dorobiła, teraz wasza kolej. 

16 minut temu, Gość Kiss napisał:

Powiedziałabym teściowej, że to zły pomysł, moim zdaniem powinna wynająć te mieszkania i za to się bawić. Zawsze jej w razie czego zostaną. Opcja z korzystaniem z życia bardzo dobra. 

Raczej powinna sprzedać te 4 mieszkania i żyć na całego, po co użerać się z lokatorami. Po najdłuższym jej życiu zostanie dom dla spadkobierców i aktualnej wtedy narzeczonej syna.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Raczej powinna sprzedać te 4 mieszkania i żyć na całego, po co użerać się z lokatorami. Po najdłuższym jej życiu zostanie dom dla spadkobierców i aktualnej wtedy narzeczonej syna.

Może jeszcze dużo zycia ją czeka, a co z emeryturą? 

5 minut temu, Gość Gość 123 napisał:

Wymagasz żeby tesciowa Ci dała mieszkanie czy dom bo ma kilka? Ona nie ma żadnego obowiązku Wam nic dawać, jesteście dorośli. Jeśli nie podoba Ci się miejsce w którym mieszkasz bo jest za małe to kup lub wynajmuj większe. 

Nie dość że masz dach nad głową i to pewnie za darmo to jeszcze narzekasz i się wkurzasz ze starszą kobieta chce sobie odpocząć. Posłuchaj siebie. Ma możliwość bo się już w życiu dorobiła, teraz wasza kolej. 

Normalni rodzice dają jakiś start dzieciom, tylko głęboka patologia narobi sobie dzieci a później niech sobie radzą same , normalni rodzice to chociaż na studia dadzą albo na rozwój  

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Raczej powinna sprzedać te 4 mieszkania i żyć na całego, po co użerać się z lokatorami. Po najdłuższym jej życiu zostanie dom dla spadkobierców i aktualnej wtedy narzeczonej syna.

To po co robiła sobie dzieci? Trzeba było nie plodzic sobie syna jak chciała żyć na całego , narobić sobie dziakow to każdy patol umie , ale dac jakiś start to już problem, oświece Cię w tym kraju bez pomocy rodziców dzieci są skazane na dziadostwo i powielanie biedy z pokolenia na pokolenie 

Na przykładzie moich znajomych , dzieci które miały wsparcie rodziców nawet mało uzdolnione pokonczyly studia i się czegoś dorobiły, za to zdolni ale z biedy nadal klepka biede , jeden na 10000 zostanie bigaczem bez zaplecza że strony rodzicieli 

4 minuty temu, Gość 922 napisał:

Normalni rodzice dają jakiś start dzieciom, tylko głęboka patologia narobi sobie dzieci a później niech sobie radzą same , normalni rodzice to chociaż na studia dadzą albo na rozwój  

Tutaj chyba teściowa dość pomogła synowi i jego narzeczonej - pozwala im mieszkać u siebie, niewykluczone, że za free.

Szkoda, że autorka nie napisała, czy się z narzeczonym cokolwiek dokładają do rachunków itp czy też pasożytują na teściowej

2 minuty temu, Gość Dorla napisał:

Tutaj chyba teściowa dość pomogła synowi i jego narzeczonej - pozwala im mieszkać u siebie, niewykluczone, że za free.

Szkoda, że autorka nie napisała, czy się z narzeczonym cokolwiek dokładają do rachunków itp czy też pasożytują na teściowej

Skoro ledwo wiążą koniec z końcem to raczej nie za darmo, nadal podtrzymuje że jak ktoś nie umie zapewnić dziecku startu to niech sobie podwiaze jajniki i nie plodzi dzieci jak patol , ja swoim dzieciom dolozylam na studia  , śluby do mieszkań , dziecko to sobie może nawet zwierzę bez rozumu zrobić ale pomóc to już za "cinszko" 

2 minuty temu, Gość Jsjsj napisał:

Skoro ledwo wiążą koniec z końcem to raczej nie za darmo, nadal podtrzymuje że jak ktoś nie umie zapewnić dziecku startu to niech sobie podwiaze jajniki i nie plodzi dzieci jak patol , ja swoim dzieciom dolozylam na studia  , śluby do mieszkań , dziecko to sobie może nawet zwierzę bez rozumu zrobić ale pomóc to już za "cinszko" 

To po co oni sobie zrobili dziecko skoro mieszkają u mamy?

Moga nic nie płacić, jedna najniższa wypłata na ich trójkę yo chyba nie kokosy z których można coś odłożyć. 

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

To po co oni sobie zrobili dziecko skoro mieszkają u mamy?

Moga nic nie płacić, jedna najniższa wypłata na ich trójkę yo chyba nie kokosy z których można coś odłożyć. 

Istnieje coś takiego jak wpadki , co nadal nie zmienia faktu że dziwi mnie że stara baba a taka pusta ze nie obchodzi jej ze skazuje nastpene pokolenia swojej rodziny na dziadowanie , w kulturach azjatyckich rodzice pracuja po 24 godziny na dobę żeby posłać dzieci na najlepsze uniwersytety w Europie, bo Azjaci są inteligentni i myślą ptzyszlosociowo a nie "tu i teraz " jak typowy tępy jak trep biały człowiek 

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

To po co oni sobie zrobili dziecko skoro mieszkają u mamy?

Moga nic nie płacić, jedna najniższa wypłata na ich trójkę yo chyba nie kokosy z których można coś odłożyć. 

Istnieje coś takiego jak wpadki , co nadal nie zmienia faktu że dziwi mnie że stara baba a taka pusta ze nie obchodzi jej ze skazuje nastpene pokolenia swojej rodziny na dziadowanie , w kulturach azjatyckich rodzice pracuja po 24 godziny na dobę żeby posłać dzieci na najlepsze uniwersytety w Europie, bo Azjaci są inteligentni i myślą ptzyszlosociowo a nie "tu i teraz " jak typowy tępy jak trep biały człowiek 

34 minuty temu, Gość 922 napisał:

Normalni rodzice dają jakiś start dzieciom, tylko głęboka patologia narobi sobie dzieci a później niech sobie radzą same , normalni rodzice to chociaż na studia dadzą albo na rozwój  

No, prawda. Rodzice autorki mogliby dac mieszkanie, co nie ?

33 minuty temu, Gość 922 napisał:

To po co robiła sobie dzieci? Trzeba było nie plodzic sobie syna jak chciała żyć na całego , narobić sobie dziakow to każdy patol umie , ale dac jakiś start to już problem, oświece Cię w tym kraju bez pomocy rodziców dzieci są skazane na dziadostwo i powielanie biedy z pokolenia na pokolenie 

Chyba ty ;)

Siedzisz i czekasz az ci skapnie ? :P

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

No, prawda. Rodzice autorki mogliby dac mieszkanie, co nie ?

Każdy rodzic powinien dac tyle na ile go stać, nikt nie będzie od biedaków wymagał mieszkania chociaż normalny świadomy rodzić coś dla tego dziecka na start dac chce a nie wszystko " przechlac" na swoje przyjemności 

26 minut temu, Gość Jsjsj napisał:

Skoro ledwo wiążą koniec z końcem to raczej nie za darmo, nadal podtrzymuje że jak ktoś nie umie zapewnić dziecku startu to niech sobie podwiaze jajniki i nie plodzi dzieci jak patol , ja swoim dzieciom dolozylam na studia  , śluby do mieszkań , dziecko to sobie może nawet zwierzę bez rozumu zrobić ale pomóc to już za "cinszko" 

A autorką narobiła dzieci i nawet nie ma gdzie u siebie dać im pokoju, masz rację, patologia. 

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Chyba ty

Siedzisz i czekasz az ci skapnie ?

Nie czekam aż mi skapnie ale mojemu synowi skapnelo mieszkanie które mu kupiliśmy z mężem za pracę za granicą, twoje dzieci pewnie jedzą mortedele całe życie i kazesz im być wdzięczna za cudowne życie jakie im sprezentowalas 

20 minut temu, Gość Jdjs napisał:

Istnieje coś takiego jak wpadki , co nadal nie zmienia faktu że dziwi mnie że stara baba a taka pusta ze nie obchodzi jej ze skazuje nastpene pokolenia swojej rodziny na dziadowanie , w kulturach azjatyckich rodzice pracuja po 24 godziny na dobę żeby posłać dzieci na najlepsze uniwersytety w Europie, bo Azjaci są inteligentni i myślą ptzyszlosociowo a nie "tu i teraz " jak typowy tępy jak trep biały człowiek 

 

Serio? To zapie/rdalaj 24h na dobe skoro to dla ciebie taki autorytetu podajesz za przykład  

Musisz być trollem, bo nie można być takim idio/tą

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

A autorką narobiła dzieci i nawet nie ma gdzie u siebie dać im pokoju, masz rację, patologia. 

Co innego jak ktoś jest młody i wpadł a co innego jak ktoś ma warunki żeby pomóc dzieciom a tego nie robi,proszę użyj mózgu 

1 minutę temu, Gość Jejwj napisał:

Nie czekam aż mi skapnie ale mojemu synowi skapnelo mieszkanie które mu kupiliśmy z mężem za pracę za granicą, twoje dzieci pewnie jedzą mortedele całe życie i kazesz im być wdzięczna za cudowne życie jakie im sprezentowalas 

Hahaha w punkt 

3 minuty temu, Gość Jejwj napisał:

Nie czekam aż mi skapnie ale mojemu synowi skapnelo mieszkanie które mu kupiliśmy z mężem za pracę za granicą, twoje dzieci pewnie jedzą mortedele całe życie i kazesz im być wdzięczna za cudowne życie jakie im sprezentowalas 

A synowi nie wstyd że ma matkę wieśniare z rynsztoku? Pewnie to chciałaś mu wynagrodzić tym mieszkaniem

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

A synowi nie wstyd że ma matkę wieśniare z rynsztoku? Pewnie to chciałaś mu wynagrodzić tym mieszkaniem

Nawet nie skomentuję tej wypowiedzi bo czuć patologie z kilometra 

6 minut temu, Gość Jejwj napisał:

Co innego jak ktoś jest młody i wpadł a co innego jak ktoś ma warunki żeby pomóc dzieciom a tego nie robi,proszę użyj mózgu 

O jeszcze wpadła, co za ...ka i to dwa razy wpadła, z różnymi gachami, szkoda, że ty nie używasz mózgu tylko pipy, inaczej miałabyś mieszkanie, a nie dwie wpadki. 

5 minut temu, Gość Jsjsj napisał:

Nawet nie skomentuję tej wypowiedzi bo czuć patologie z kilometra 

Czujesz bo w niej siedzisz. 

Tak właśnie zachowują się ludzie, którzy obrażają kogoś kto myśli inaczej niż oni. "ja kupiłam mieszkanie synowi, a ty karmisz dzieci mortadela i niech się cieszą jakie mają zycie' - żenada. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Czujesz bo w niej siedzisz. 

Tak właśnie zachowują się ludzie, którzy obrażają kogoś kto myśli inaczej niż oni. "ja kupiłam mieszkanie synowi, a ty karmisz dzieci mortadela i niech się cieszą jakie mają zycie' - żenada. 

Żenada to jesteś ty , Skoro posuwasz się do obrażania kogoś w taki sposób to znaczy że mam rację, nikt normalny nie reaguje taka agresja 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

O jeszcze wpadła, co za ...ka i to dwa razy wpadła, z różnymi gachami, szkoda, że ty nie używasz mózgu tylko pipy, inaczej miałabyś mieszkanie, a nie dwie wpadki. 

I jeszcze jedno, to nie jest teściowa, skoro ślubu nie ma. Kiedy trzecia wpadka?