abi 12 Napisano Marzec 27, 2020 Plastka mam do ciebie pytanie.wiem,że nie masz glowy pewnie do pisania ale moze... Pisałaś,że przed trans mieliscie ciezki tydzien.oczywiscie nie chce wypytywac tylko czy chodziło moze o to ,że w zwiazku z wirusem nie chcieli zrobic transferu? ale jakos uprosilas?.jesli to nie o to chodzilo to nie wnikam. bo u mnie tez wlasnie wstrzymali.i jestem zalamana.najpierw sie wyryczalam a teraz pomyslalam,że pojade na wizyte i moze jakos bym uprosila lekarza. Myslisz,że jest szansa.Dla mnie z racji wieku to kazdy miesiac zwłoki to strasznie długo. Powiedz ,bo pisalas ze ten INTRALIPID to takie odzywienie pozajelitowe to co w zasadzie on miał zadzialac przy tej immunologii.zastanawiam sie czy duze ryzyko jest odpuszczenie go sobie bo pewnie nie bedą go chcieli dac.I accofil jest wazny przy braku kirów inplantacyjnych tak? i to tez podają przed transferem? Plastka mam nadzieję,że będzie u Ciebie wszystko dobrze a ja nie długo zarażę się od ciebie pozytywną bet Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kammmmat 0 Napisano Marzec 27, 2020 niestety ja nie odpowiem bo nie wiem. ale mam do ciebie pytanie.jak bierzesz tez accofil tzn od kiedy i ile razy i na co to jest. Docent przepisał Accofil w moim przypadku na brakujące kiry( miałam brak implantacji) brałam 1/3 ampułki codziennie począwszy od drugiego dnia po transferze. Wiecej możesz sie dowiedzieć na grupie na Facebooku ,starajac się z pomocą P immunologa, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
abi 12 Napisano Marzec 27, 2020 Docent przepisał Accofil w moim przypadku na brakujące kiry( miałam brak implantacji) brałam 1/3 ampułki codziennie począwszy od drugiego dnia po transferze. Wiecej możesz sie dowiedzieć na grupie na Facebooku ,starajac się z pomocą P immunologa, Dzięki Ci bardzo. nie wiedzialam,że mozna samemu brac. czy w dniu transferu tez Ci to podali? nie chcą tego podawac teraz bo mają zakaz przez koronawirusa a jeżeli mogłabym sobie sama robic zastrzyk to chyba by było tak samo dobrze. ostatnio mi nie podali juz,ale słowem nikt nie wspomniał że mogłabym sobie sama dawać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kammmmat 0 Napisano Marzec 27, 2020 Ja u Docenta byłam w lipcu, transfer mi się przesunął do teraz i zastanawiałam się jaka podjąć decyzje z racji na koronaworusa czy podejść do transferu czy nie ale moja klinika nie odwoływała nic. Accofil zastrzyki przyjmuje się w domu samemu. Wlew domaciczny już robią w klinice. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
abi 12 Napisano Marzec 27, 2020 Ja u Docenta byłam w lipcu, transfer mi się przesunął do teraz i zastanawiałam się jaka podjąć decyzje z racji na koronaworusa czy podejść do transferu czy nie ale moja klinika nie odwoływała nic. Accofil zastrzyki przyjmuje się w domu samemu. Wlew domaciczny już robią w klinice. super ,że nie odwołali u was.w sumie ja w marcu tez mialam jeszcze tylko teraz mowia ze juz nie.bedą robić. a ten wlew domaciczny to też accofil? i jak wygląda podanie tego wlewu? Dopisz jeszcze jaki miałas zarodek.bo to chyba tez ma znaczenie.czasem dziewczyny odpowiadają,że jest leniuszek i moze jeszcze ruszyć. czy to blastka czy 3 dniowy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kammmmat 0 Napisano Marzec 27, 2020 oj niestety nie wiem jak wyglada wlew z accofilu. Poczytaj na tej grupie facebookowej moj zarodek to blastka z 6 doby wiec ehh coś czuje ze marne szanse super ,że nie odwołali u was.w sumie ja w marcu tez mialam jeszcze tylko teraz mowia ze juz nie.bedą robić. a ten wlew domaciczny to też accofil? i jak wygląda podanie tego wlewu? Dopisz jeszcze jaki miałas zarodek.bo to chyba tez ma znaczenie.czasem dziewczyny odpowiadają,że jest leniuszek i moze jeszcze ruszyć. czy to blastka czy 3 dniowy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Marzec 27, 2020 (edytowany) Abi wlew domaciczny z accofilu podaje się przed transferem(ja miałam dzień przed) - zakładają wziernik i przez cienki cewnik podają dawkę accofilu do macicy, to trwa dosłownie chwilkę. Potem około 40 minut leżysz z nogami do góry i po wszystkim. Później od dnia transferu podajesz sobie sama zastrzyki, ale jeżeli chodzi o dawki to już lekarz dobiera. Ja miałam 0.2 codziennie rano. Edytowano Marzec 27, 2020 przez Sywi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagoda_01 6 Napisano Marzec 27, 2020 Plastka-77 beta jest super naprawdę bądź dobrej myśli jak masz gdzie to konieczne powtórz w poniedziałek. Myśl że jest lepiej niż myślisz. Trzymam kciuki głowa do góry. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagoda_01 6 Napisano Marzec 27, 2020 Moni to już za 3 dni ale super już nie mogę się doczekać razem z wami duży chłopczyk ale pamiętaj że USG może się mylić za równo w jedną jak i w drugą stronę... moja też miała ważyć ok 3300 g a ważyła niewiele ponad 3 kg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagoda_01 6 Napisano Marzec 27, 2020 Kasiu to może dobry znak że źle się czułaś. Czekamy do jutra i trzymamy kciuki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
abi 12 Napisano Marzec 27, 2020 Sywi dzięki Ci serdecznie. nie wiem czemu taki robią problem z tymi transferami. przeciez mozna zachowac srodki ostroznosci i byloby ok. naprawde ciezko juz to wszystko psychicznie udźwignąć. kammmat ja bym nadzieje miała.człowiek nie chce sie łudzić ale nadzieja zawsze tli.niestety musisz jeszcze chwilę udzwignąc tą niepewnośc. nawet lekarka leki pozwiekszala czyli walka trwa 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Marzec 27, 2020 Abi trzeba też zrozumieć kliniki, tak naprawdę to jest trochę ich odpowiedzialność jeżeli byśmy zachorowały... Niektóre transfery wymagają obniżenia odporności, a na to to już na pewno kliniki nie mogą sobie pozwolić....dodatowo chodzi też o zdrowie lekarzy i położnych, a nigdy nie wiesz kto zaraża... Musimy się po prostu uzbroić w cierpliwość i dostosować się do panujących warunków. W końcu to diabelstwo się skończy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda80k 8 Napisano Marzec 27, 2020 Moni trzymam kciuki !!! Dziewczyny testujące czekam na info. Jagoda, Magda80 my skończyliśmy 10 miesięcy, Mati ma 6 zębów, łapie się wszystkiego, stoi przy meblach i od wczoraj idzie wzdłuż mebli w lewo. Raczkuje pięknie, bardzo szybki jest ! Batidora nie odzwywasz sie , wszystko ok? calujemy Megg to twój synuś jest mega szybki. Moja za 3 tyg ma roczek ale na pewno będzie później chodziła. No ale każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Pozdrawiam i trzymajcie się zdrowo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
plastka-77 253 Napisano Marzec 27, 2020 Plastka-77 beta jest super naprawdę bądź dobrej myśli jak masz gdzie to konieczne powtórz w poniedziałek. Myśl że jest lepiej niż myślisz. Trzymam kciuki głowa do góry. Dziękuję Jagoda! Tak, w poniedziałek idę na powtórkę. Postaram się do tego czasu trochę wyciszyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meggmartin 127 Napisano Marzec 27, 2020 Magda 80, jak to zleciało!! Roczek juz ! My 15 maja. Kazde dziecko w swoim czasie wszystko robi. Plastka u Mnie w 6dpt bylo 33. Nie ma co się martić, badaj przyrosty. U Mnie beta byla bez specjalnie wielkich wartosci. Gratuluję bo się ruszyło!! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
plastka-77 253 Napisano Marzec 27, 2020 Plastka mam do ciebie pytanie.wiem,że nie masz glowy pewnie do pisania ale moze... Pisałaś,że przed trans mieliscie ciezki tydzien.oczywiscie nie chce wypytywac tylko czy chodziło moze o to ,że w zwiazku z wirusem nie chcieli zrobic transferu? ale jakos uprosilas?.jesli to nie o to chodzilo to nie wnikam. bo u mnie tez wlasnie wstrzymali.i jestem zalamana.najpierw sie wyryczalam a teraz pomyslalam,że pojade na wizyte i moze jakos bym uprosila lekarza. Myslisz,że jest szansa.Dla mnie z racji wieku to kazdy miesiac zwłoki to strasznie długo. Powiedz ,bo pisalas ze ten INTRALIPID to takie odzywienie pozajelitowe to co w zasadzie on miał zadzialac przy tej immunologii.zastanawiam sie czy duze ryzyko jest odpuszczenie go sobie bo pewnie nie bedą go chcieli dac.I accofil jest wazny przy braku kirów inplantacyjnych tak? i to tez podają przed transferem? Plastka mam nadzieję,że będzie u Ciebie wszystko dobrze a ja nie długo zarażę się od ciebie pozytywną bet Dzięki Ja po prostu prosiłam lekarza i klinikę. Zgodzili się, ale to było 9 dni temu. Sytuacja jest dynamiczna. Stres związany z niepewnością z pewnością nie pomógł. Intralipid to olej sojowy, stosowany jako produkt w odżywianiu pozajelitowym. Przy okazji podobno obniża komorki nk. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alo77 99 Napisano Marzec 27, 2020 Dzięki Ja po prostu prosiłam lekarza i klinikę. Zgodzili się, ale to było 9 dni temu. Sytuacja jest dynamiczna. Stres związany z niepewnością z pewnością nie pomógł. Intralipid to olej sojowy, stosowany jako produkt w odżywianiu pozajelitowym. Przy okazji podobno obniża komorki nk. Plastka czy możesz w wolnej chwili opisać swoją drogę starań? Z góry dziękuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katarzyna2502 44 Napisano Marzec 28, 2020 Dziewczyny zrobiłam test bo wyniki dopiero wieczorem, oczywiście negatywny, beta to już tylko formalność. Wszystkiego się odechciewa, ehh... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
plastka-77 253 Napisano Marzec 28, 2020 U mnie już sikacz jaśnieje, wszystko jasne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katarzyna2502 44 Napisano Marzec 28, 2020 U mnie bhcg poniżej 1, wiec wszystko jasne... nie mam już sil, to był 7 transfer. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
believer 141 Napisano Marzec 28, 2020 Kasia wspolczuje bardzo myslalam ze 7-my bedzie dla Ciebie szczesliwy zwlaszcza jak pisalas ze sie zle czujesz. Daj sobie chwile na dojscie do siebie i uderzaj do salve do p. Malgosi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Marzec 28, 2020 Kasia , Plastka dziewczyny bardzo mi przykro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda80k 8 Napisano Marzec 28, 2020 Kasiu przytulam mocno popłacz sobie dzisiaj a jutro ruszaj do boju. W końcu się każdemu udaje. Ściskam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moni 440 Napisano Marzec 28, 2020 U mnie już sikacz jaśnieje, wszystko jasne. U mnie bhcg poniżej 1, wiec wszystko jasne... nie mam już sil, to był 7 transfer. Plastka, Kasiu sorry ale kura mać!! Jakie to jest niesprawiedliwe. Wczoraj byłam w szpitalu i dwie babki w zaawansowanej ciąży stały na zewnątrz i jarały fajki! Masakra. A wy robicie wszystko, żeby być w ciąży i nic. Plastka u ciebie ewidentnie problem z utrzymaniem po implantacji. Kasiu ręce opadają, no ze nawet nic nie drgnęło?? Przytulam was mocno. Bardzo mi przykro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagoda_01 6 Napisano Marzec 28, 2020 Kasiu jest mi bardzo przykro nie wiem już co ci poradzić , co mądrego napisać poprostu jestem z tobą... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagoda_01 6 Napisano Marzec 28, 2020 Plastka może jednak jeszcze będzie ok koniecznie powtórz betę. Moni masz rację to wszystko jest niesprawiedliwe i tyle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lokiii 10 Napisano Marzec 28, 2020 Kasiu przytulam mocno popłacz sobie dzisiaj a jutro ruszaj do boju. W końcu się każdemu udaje. Ściskam Nie każdemu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moniii78 226 Napisano Marzec 29, 2020 Plastko i Kasiu bardzo mi przykro.... Ciągle tu zaglądam i kibicuje Wam,pomimo iż moja córeczka ma prawie 10 miesięcy. Chciałabym bardzo,aby każdej się udało i cieszyła się macierzyństwem. Mi to forum bardzo pomogło i za każdym razem przeżywam z Wami porażkę i szczęście. Moni wiem, że jutro Twój dzień kiedy zobaczysz swoje maleństwo. Najpiękniejsze chwile w życiu. Życzę Ci łatwego,spokojnego i bezpiecznego porodu. Daj znać co i jak. Macie już imię? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meggmartin 127 Napisano Marzec 29, 2020 Dziwczyny też Mi bardzo przykro, ale w końcu musi się ułożyć!! Mati też ma 10 miesięcy skończone i to jest całe moje szczęście. Moni trzymam kciuki , pamietam jak to było Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
abi 12 Napisano Marzec 30, 2020 Dzień dobry dla Każdej z nas. Powiedzcie, czy po nieudanym transferze mozna od razu podchodzic kolejny raz.?czy lepiej zrobic przerwe czy to nie ma znaczenia. i czy beta 2,3 znaczy ze cos sie troszkę zadziało czy to raczej leki albo to ze były dwa zarodki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach