Żona nie chce drugiego dziecka. Rozwieśić się?

Ona nie chce , a ja chcę mieć dwoje lub twoje dzieci.

Pewnie, rozwal rodzinę temu jednemu dziecku

Owszem "rozwieśić się".... najlepiej na sznurku się rozwieś, za uszy się przypnij klamerkami, powiś, przewietrz to może zmądrzejesz.

Tak, rozwieś jej pranie bo widać ma za dużo na głowie i dlatego nie chce dwójki i trójki dzieciaków. Widać mądra kobieta też chcę mieć życie, prace, czas na pasję, a nie chodzić w ciąży, żegnać się z życiem przy porodzie, potem orka 24/7 bo mąż przecież pracuje.

Chcę żeby urodziła, może uszkodzę kondony

Oby potem ona uszkodziła ciebie i twój marny sprzęt.

Rozwiedź, tylko nie zapomnij rzucić pracy i wziąć ze sobą bombelka do opieki na całą dobę,żeby kobieta odzyskała swoje życie, sypnie ci 600 alimentów i papa. Inne kobiety rzuca się rodzic dzieci bezrobotnemu, samotnemu ojcu z dochodem 1100 zł na dwie osoby. Powodzenia 

22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak, rozwieś jej pranie bo widać ma za dużo na głowie i dlatego nie chce dwójki i trójki dzieciaków. Widać mądra kobieta też chcę mieć życie, prace, czas na pasję, a nie chodzić w ciąży, żegnać się z życiem przy porodzie, potem orka 24/7 bo mąż przecież pracuje.

Dobra skończ bo to typowo feministyczny bełkot , akurat dziecko w niczym nie przeszkadza , nie można przedkladac życia rodzinnego nad jakieś durne hobby które się może w każdej chwili zmienić 

9 minut temu, Gość Ona.. 88 napisał:

Rozwiedź, tylko nie zapomnij rzucić pracy i wziąć ze sobą bombelka do opieki na całą dobę,żeby kobieta odzyskała swoje życie, sypnie ci 600 alimentów i papa. Inne kobiety rzuca się rodzic dzieci bezrobotnemu, samotnemu ojcu z dochodem 1100 zł na dwie osoby. Powodzenia 

Super to odwróciłaś, tak to jest, kobiety często zostają same z dochodem maks.2 tysiace na siebie i dziecko. Bo taka kobieta tez na caly etat pracowac nie bedzie

2 minuty temu, Gość dsad napisał:

Super to odwróciłaś, tak to jest, kobiety często zostają same z dochodem maks.2 tysiace na siebie i dziecko. Bo taka kobieta tez na caly etat pracowac nie bedzie

Ciekawe gdzie , samotnym matkom się żyje często lepiej niż tym w malzenstwach, już nie róbcie z siebie takich meczennic wielce 

Mój mąż też chciał drugie. Powiedziałam żeby sam sobie urodził. Tak męczył, że ja zagrozilam rozwodem. W końcu zrobił wazektomie. Jak kobieta nie chce dziecka to jej nie zmuszaj, bo wpadnie w depresję albo się targnie na siebie. Nie każdego celem jest rodzenie dzieci. Ja urodziłam jedno i już podziękuję. Dla mnie rodzicielstwo szczególnie opieka nad dzieckiem do lat 3 to dramat i nigdy bym tego nie powtórzyła, a o ciąży to nawet nie wspomnę. Wolę wymazać z pamięci rzyganie do 24 tygodnia 

Za młodu chcą uwiązać a  jak się zestarzeje to w cztery literki. 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Mój mąż też chciał drugie. Powiedziałam żeby sam sobie urodził. Tak męczył, że ja zagrozilam rozwodem. W końcu zrobił wazektomie. Jak kobieta nie chce dziecka to jej nie zmuszaj, bo wpadnie w depresję albo się targnie na siebie. Nie każdego celem jest rodzenie dzieci. Ja urodziłam jedno i już podziękuję. Dla mnie rodzicielstwo szczególnie opieka nad dzieckiem do lat 3 to dramat i nigdy bym tego nie powtórzyła, a o ciąży to nawet nie wspomnę. Wolę wymazać z pamięci rzyganie do 24 tygodnia 

dlaczego kobiety zawsze jak piszą to robią taki teatrzyk ?targnie się na życie bo ktoś ja prosi o dziecko? Może niedługo zacznie się fala samobójstw bo auto zbyt stare ale kiepsko przystrzyzony żywopłot? Ty takimi bredniami obrażasz osoby chore na depresję które naprawdę mają powód żeby się zabić 

Na pewno autorze jak sie "rozwiesisz"to ustawi sie do ciebie dluga kolejka chetnych, marzacych o duuuuzej rodzinie, wiecznych ciazach i byciu robotem domowym.Ale moze byc i tak ze jakos tych zainteresowanych przyszlych matek twojego dziecka nie uswiadczysz, a twoje jedyne dziecko, ktore bedzie pod opieka zony a ty bedziesz je widywac co drugi weekend, kopnie cie w dupe jak tylko zacznie rozumiec co narobiles.Chyba najlepsze wyjscie to sprowadzic sobie jakas Tajke czy Chinke, one uwielbiaja bialych niezaleznie od wieku czy urody i chetnie rodza im nawet dziesiecioro (ale o takim przypadku nie slyszalam, zwykle na 2-3 sie konczy, babka by mogla dalej rodzic, ale facet wysiada).Nie wiem czy w Pl sie zaczela ta moda, ale na polnocy Europy starsi faceci moga wybierac i przebierac, min.15 lat mlodsze.Mialbys autorze urozmaicone dzieci i ulegla kobiete

To ona powinna Cię rzucić w pierony chłopie! 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

To ona powinna Cię rzucić w pierony chłopie! 

Dlaczego ? Marzenie o rodzinie to nic złego, a babka jako samotna matka z dzieckiem też nie jest atrakcyjnym kąskiem dla facetów 

1 godzinę temu, Gość Gość , napisał:

Dlaczego ? Marzenie o rodzinie to nic złego, a babka jako samotna matka z dzieckiem też nie jest atrakcyjnym kąskiem dla facetów 

Marzenie o rodzinie ma facet ale robi przy niej kobieta. Typowe. 

14 godzin temu, Gość Gość , napisał:

Dobra skończ bo to typowo feministyczny bełkot , akurat dziecko w niczym nie przeszkadza , nie można przedkladac życia rodzinnego nad jakieś durne hobby które się może w każdej chwili zmienić 

idź spać trollu, bo trollować nawet nie umiesz hahahaha już prowa o rosole były żywsze

14 godzin temu, Gość Gość , napisał:

Ciekawe gdzie , samotnym matkom się żyje często lepiej niż tym w malzenstwach, już nie róbcie z siebie takich meczennic wielce 

hahahahaha ale się uśmiałam 

Trololololo lollllo lo lollllo loooooooho!

Ludzie NIE KARMCIE TEGO TROLLAA! 

15 godzin temu, Gość Gość , napisał:

Dobra skończ bo to typowo feministyczny bełkot , akurat dziecko w niczym nie przeszkadza , nie można przedkladac życia rodzinnego nad jakieś durne hobby które się może w każdej chwili zmienić 

To proponuje zebys zamiast po pracy na silownie czy piwko z kolegami lecial  prosto do domu i zajmowal.sie tylko dziecmi dopoki nie zasna.W weekendy tez zadnych meczy i telewizji, tylko dzieci od rana do wieczora, jak ci zagraja to tak zatanczysz, a w miedzyczasie wytrzesz podloge, ugotujesz obiad i wypierzesz.Cudownie miec duza rodzine!!!

A jak kobieta chce dziecko a facet nie to zaraz setki rad jak wpadkę zaliczyć, oszukiwanie z tabletkami, dziurswienie gumek czy jakieś zapladnianie się strzykawkami. Baby to jednak hipokrytki. 

Jeśli masz być nieszczęśliwy to się z żoną rozstan. Pragnienie dziecka jest silnym uczuciem i potem będziesz mieć zal do żony i nie daj boże za 15 lat nie wytrzymasz i zrobisz dziecko na boku i żonie zmarnujesz młodość. 

Kobiety mają ogólnie jakiś straszny żal i kompleksy że to one muszą dsieic rodzic, kurde, biologii nie przeskoczymy więc skonczcie ujadac. 

11 minut temu, Gość Xxxx napisał:

A jak kobieta chce dziecko a facet nie to zaraz setki rad jak wpadkę zaliczyć, oszukiwanie z tabletkami, dziurswienie gumek czy jakieś zapladnianie się strzykawkami. Baby to jednak hipokrytki. 

Jeśli masz być nieszczęśliwy to się z żoną rozstan. Pragnienie dziecka jest silnym uczuciem i potem będziesz mieć zal do żony i nie daj boże za 15 lat nie wytrzymasz i zrobisz dziecko na boku i żonie zmarnujesz młodość. 

Kobiety mają ogólnie jakiś straszny żal i kompleksy że to one muszą dsieic rodzic, kurde, biologii nie przeskoczymy więc skonczcie ujadac. 

1. Nie, jak kobieta chce dziecka, a facet nie i ona się żali to jest wyzywanie jej od krów, świń i wściekłych macic.

2. tak, niech się rozwiedzie i rozwali temu jedynemu dziecku rodzinę, bo on ma wściek jąder i chce drugiego dzidzisuia. Taki wielce rodzinny więc niech rozwala rodzinę, którą już ma... no "logiczne" całkiem. Już widzę jak ustawiają się kolejki chętnych bab do takiego typa.

3. No jasne biologii nienorzeskoczymya więc rodźmy dzieci na życzenie panów i władców. Może ty masz mózg pokryty moherem, że nie przeskoczysz biologii, bo ja stosuję antykoncepcję. Jedno dziecko mam i wystarczy. Poza tym nie dziw się, że kobiety mają żal, bo są gorzej traktowane z tego powodu. Mają problemy na rynku pracy przez to, różnie to bywa z powrotem, różnie bywa z zatrudnieniem kiedy wiedzą, że masz małe dzieci. Sama jako panna kiedyś usłyszałam że CV mam najlepsze ale jestem w takim wieku że zaraz pewnie zajdę w ciążę więc dziękują.

W społeczeństwie też wszyscy patrzycie wilkiem na mamy. Jest wyzwanie od madek, bo dziecko zapłakało albo coś zbroiło, wystarczy drobne potknięcie i już się sypią "madki", "bombelki" i takie tam... jest wyzywanie kobiet za 500+ podczas gdy tatusiów nikt się nie czepia i nie komentuje. Ogólnie też jest hejt na kobiety w ciąży, bo poprosiła o miejsce w autobusie, a przecież ciąża to nie choroba co ona sobie myśli krowa jedna, bo poszła na L4, a powinna zapierdzielać do rozwarcia, bo tu i tam to kobiety pracują i bla, bla, bla. Ja przerobiłam już hejt na siebie za ciążę, za to, że noworodek rozpłakał się w autobusie i jeszcze inne sytuacje były i dziękuję. Społeczeństwo jest nastawione wrogo i agresywnie więc w tym polskim, katolickim gnieździe żmij jedno dziecko to i tak wyczyn.

Ostatni wpis bardzo bardzo mądry. Ja mimo tego hejtu zdecydowałam się na drugie. Bardzo zaluje jednak że zmuszona bywam podróżować z dzieckiem komunikacja miejska.