Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Załamana Mama

Nerwy mi puściły

Polecane posty

Gość Kala
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Masz leniwe dzieci skoro nie potrafią po sobie sprzątać, też bym się wkurzyła widząc taki burdel więc nic dziwnego że tak zareagowałaś, nie słuchaj madek powyżej

Dziecko to dziecko, dzieci trzeba porządku uczyć a nie rzucac się do nich z lapami, a gdyby laska nie posprzątala a facet ja zaczął szarpać przez sen i wrzeszczec to byście od razu jeczaly że na obdukcje ma lecieć, a madka to właśnie taka ameba która nie umie wychować tylko załatwia wszystko agresja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie żeby coś ale jak mąż jest mądry to już na Ciebie powinien zbierać dowody 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Kala napisał:

Dziecko to dziecko, dzieci trzeba porządku uczyć a nie rzucac się do nich z lapami, a gdyby laska nie posprzątala a facet ja zaczął szarpać przez sen i wrzeszczec to byście od razu jeczaly że na obdukcje ma lecieć, a madka to właśnie taka ameba która nie umie wychować tylko załatwia wszystko agresja 

W sumie dobra analogia. Facet wraca z pracy po nocnej zmianie,autorka w łóżku,a w kuchni niepozmywane naczynia - więc co robi? Zaczyna się szarpać i karze jej sprzątać. Ale wiadomo, dla niektórych dziecko to nie człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

W sumie dobra analogia. Facet wraca z pracy po nocnej zmianie,autorka w łóżku,a w kuchni niepozmywane naczynia - więc co robi? Zaczyna się szarpać i karze jej sprzątać. Ale wiadomo, dla niektórych dziecko to nie człowiek.

No bo takie patusiary mają logikę że kobiet nie można szarpać ale dziecko które się nie może bronić już tak , pluje na takich ludzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szkoda mi waszych dzieci. Wczoraj byl piatek, zostawilismy z mezem caly balagan na stole, w zlewie, na podlodze, bylismy komkretnie zjechani. Dzis szybko razem ogarnelismy. Moze maz wolal po prostu spedzic czas z chlopcami. Czy swojego syna ma tylko w weekendy. Mam trojke dzieci, dzi ja sprzatalam rano dol domu, corka ma 6 lat odkurza swoj pokoj i korytarz, syn lat 13 odkurza swoj pokoj i nasza sypialnie i zawsze wyjmuje ze zmywarki. My ogarniamy parter domu tj jakies 120 m2. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Módl się żeby mężowi nie puścily nerwy i żeby w obronie dzieci nie wyszarpal Cię za kłaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxx

Widzę, że pato-madek jest tu znacznie więcej. Jak obiad nie będzie gotowy na czas to mąż powinien ci w...ić, jak nie będziesz chciała seksu to to samo.. Twój własny tok rozumowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość xxxx napisał:

Widzę, że pato-madek jest tu znacznie więcej. Jak obiad nie będzie gotowy na czas to mąż powinien ci w...ić, jak nie będziesz chciała seksu to to samo.. Twój własny tok rozumowania.

Pato madka to taka która zneca się nad dziećmi jak autorka , facet nie może zrobić nic ale taka patuska ma prawo tłuc dzieci, polskiemu prawu potrzebna jest reforma zeby takie ścigać prawnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kobiety chcialy rownoupranienia wiec niech je maja , moim zdaniem jak kobieta doskoczy do faceta , mężczyzna też powinien mieć prawo się bronić i jej zawalic w ryj 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Kobiety chcialy rownoupranienia wiec niech je maja , moim zdaniem jak kobieta doskoczy do faceta , mężczyzna też powinien mieć prawo się bronić i jej zawalic w ryj 

Aha, a mnie się wydawało, że to przed równouprawnieniem faceci tłukli swoje kobiety ile wlazło i to nie tylko po ryju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja mama tak robila. Dalej mnie za ro przeprasza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ,
7 minut temu, Gość gość napisał:

Aha, a mnie się wydawało, że to przed równouprawnieniem faceci tłukli swoje kobiety ile wlazło i to nie tylko po ryju.

A co to ma do rzeczy ?? Nawet logicznie myśleć nie umiesz tylko piszesz bzdury , mówię że w erze równouprawnienia żadna płeć nie powinna mieć przywilejow,więc skoro kobieta bije faceta facet powinien mieć prawo się bronić i podać ja na policję o znęcanie się, koniec robienia przywilejów dla kobiet skoro widać że potrafią być tak samo agresywne jak faceci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 godzin temu, Gość gość napisał:

Dzieci mają też ojca, może ubrać, nakarmić i umyć.

i wyłożyć prawdę dzieciom, że matce coś odjepało bo ma manię czystości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

To są dzieci.. Powinnaś z mężem porozmawiać żeby dopilnowal aby zrobiły porządek. Budzenie dzieci w środku nocy z powodu bałaganu to już bardzo słabe ale nie stresuj się. Postaraj się porozmawiać z dziećmi, wyjaśnić sytuację, porozmawiać o sprzątaniu po sobie i staraj się tego już nigdy nie powtarzać bo fakt to nie było normalne zachowanie. 

a po co mąż ma pilnować skoro bałagan nie uważa za koniec świata? przecież to ona ma psychozę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
46 minut temu, Gość Gość , napisał:

A co to ma do rzeczy ?? Nawet logicznie myśleć nie umiesz tylko piszesz bzdury , mówię że w erze równouprawnienia żadna płeć nie powinna mieć przywilejow,więc skoro kobieta bije faceta facet powinien mieć prawo się bronić i podać ja na policję o znęcanie się, koniec robienia przywilejów dla kobiet skoro widać że potrafią być tak samo agresywne jak faceci 

są agresywne bo nikt im nie oddał, na miejscu męża oddałabym jej za dzieci, ale wiadomo wtedy to będzie przemoc w rodzienie zaś wybudzanie ze snu i szarpanie to nie tortury, ale po prostu nerwy jej puściły i już czuje się wytłumaczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossc
41 minut temu, Gość Gość , napisał:

A co to ma do rzeczy ?? Nawet logicznie myśleć nie umiesz tylko piszesz bzdury , mówię że w erze równouprawnienia żadna płeć nie powinna mieć przywilejow,więc skoro kobieta bije faceta facet powinien mieć prawo się bronić i podać ja na policję o znęcanie się, koniec robienia przywilejów dla kobiet skoro widać że potrafią być tak samo agresywne jak faceci 

Równouprawnienie polega też na tym, że w związku jak kobieta tak i facet mają robić w "domu i koło domu" razem,a nie, że kobieta pracuje, i potem w domu haruje, a jaśnie pan tylko pracuje.

Co do zachowania autorki, to żenada, idio/tka wyżyła się na dzieciach,a wina jest tylko jej leniwego męża który nie dopilnował dzieci ze sprzątaniem. 

To mąż rano powinien dostać zje/by a nie dzieci i to w nocy. Facet jej nie szanuje, a ona mści się na dzieciach, hipokryzja i żenada, brać odwet na słabszych za czyjeś przewinienia (tych silniejszych).

Taką matkę to dzieciaki np po powrocie z przedszkola powinny skopać, bo np obiadu nie ma.

Chory układ. Kobieta wyżywa się na dzieciach za nieudolność i lenistwo faceta. One jej kiedyś za to odpłacą. Niech sobie faceta każe za jeho niewywiązywanie się z obowiązków, bo to on nie szanuje wysiłku i pracy autorki.

I wedle równouprawnienia gość widać wypada słabo, na jakąś leniwą.ci/pę, co du/py nie ruszy i nie wypełni swoich obowiązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samo

Przeczytajcie kilka postów i zastanowcie gdzie w tym wszystkim jest Jaśnie PAn Mąz. Jaką rolę ma on w tym związku. Dorzuca kobiecie swoje dziecko z poprzedniego związku i zostawia wszystko na jej głowie. Jeszcze mu radzicie żema się rozwieżć bo kobieta nie wytrzymała i nerwy jej puściły. Jeśli ona jest w pracy to jego OBOWIĄZKIEM jest diopolnować dzieci, a przede wszywstkim SWOJEGO syna.Ile wy macie lat? 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
32 minuty temu, Gość gość napisał:

są agresywne bo nikt im nie oddał, na miejscu męża oddałabym jej za dzieci, ale wiadomo wtedy to będzie przemoc w rodzienie zaś wybudzanie ze snu i szarpanie to nie tortury, ale po prostu nerwy jej puściły i już czuje się wytłumaczona

Właśnie dotkniesz taka tępa babe to od razu hura bura znecanie ona szarpie dzieci po nocach to cacy , mąż jej powinien strzelić w łeb jako obrona dzieci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Właśnie dotkniesz taka tępa babe to od razu hura bura znecanie ona szarpie dzieci po nocach to cacy , mąż jej powinien strzelić w łeb jako obrona dzieci 

I koniec tych ohydnych stereotypów że tylko kobiety są bite i pokrzywdzone, mężczyźni i dzieci też padają ofiarami kobiet 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
44 minuty temu, Gość mam tak samo napisał:

Przeczytajcie kilka postów i zastanowcie gdzie w tym wszystkim jest Jaśnie PAn Mąz. Jaką rolę ma on w tym związku. Dorzuca kobiecie swoje dziecko z poprzedniego związku i zostawia wszystko na jej głowie. Jeszcze mu radzicie żema się rozwieżć bo kobieta nie wytrzymała i nerwy jej puściły. Jeśli ona jest w pracy to jego OBOWIĄZKIEM jest diopolnować dzieci, a przede wszywstkim SWOJEGO syna.Ile wy macie lat? 15?

no a co wyszedł na ulicę i wpadł pod samochód, że mąż niby nie dopilnował? spały grzecznie w swoich łóżkach a wariatka wybudziła ich i zaczęła urządzać awantury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
30 minut temu, Gość gość napisał:

no a co wyszedł na ulicę i wpadł pod samochód, że mąż niby nie dopilnował? spały grzecznie w swoich łóżkach a wariatka wybudziła ich i zaczęła urządzać awantury

Zeby spac grzecznie trzeba najpierw grzecznie posprzatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zeby spac grzecznie trzeba najpierw grzecznie posprzatac.

Taaak brońcie dalej furiatki, która zamiast normalnego domu tworzy patologie. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dla chorych na nerwice natrectw to tak, dla normalnych ludzi wymyślona tutaj prowo to głęboka patolka. Gdyby w realnym życiu jakąś matka od.jebala takie kino, to raz, że ojciec broniły dzieci przed wariatka, dwa zgłosił do odpowiednich służb, 3 szukał prawnika żeby śmiecia pozbyć się z życia, swojego i dzieci, 4 wysłał w trybie pilnym do psychiatry i tym się różni realne życie od bajkopisarek prowo z kafe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rrrfftf
9 godzin temu, Gość Gość napisał:

A ja za takie coś to bym zgłosił do opieki, że matka zaniedbuje swoje dzieci, chodzą głodne, brudne i gołe.

Ojca tez zglos 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Dla chorych na nerwice natrectw to tak, dla normalnych ludzi wymyślona tutaj prowo to głęboka patolka. Gdyby w realnym życiu jakąś matka od.jebala takie kino, to raz, że ojciec broniły dzieci przed wariatka, dwa zgłosił do odpowiednich służb, 3 szukał prawnika żeby śmiecia pozbyć się z życia, swojego i dzieci, 4 wysłał w trybie pilnym do psychiatry i tym się różni realne życie od bajkopisarek prowo z kafe. 

W końcu jakaś rzeczowa porządna wypowiedź 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000
21 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zeby spac grzecznie trzeba najpierw grzecznie posprzatac.

Powiedz to masie kobiet brudasow które żyją we własnym goffnie a facet nie ma prawa ksiezniczce brudu i smrodu nic powiedzieć nie mówiąc o przemocy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
51 minut temu, Gość Gość napisał:

Dla chorych na nerwice natrectw to tak, dla normalnych ludzi wymyślona tutaj prowo to głęboka patolka. Gdyby w realnym życiu jakąś matka od.jebala takie kino, to raz, że ojciec broniły dzieci przed wariatka, dwa zgłosił do odpowiednich służb, 3 szukał prawnika żeby śmiecia pozbyć się z życia, swojego i dzieci, 4 wysłał w trybie pilnym do psychiatry i tym się różni realne życie od bajkopisarek prowo z kafe. 

To jest kino i przemoc i wszystko, masz rację, ale ja sobie potrafię wyobrazić że ludziom puszczają nerwy. Nie powinny, ale puszczają. Nie znaczy to że należy zaraz wzywać służby, raczej zastanowić się nad sobą, porozmawiać z dziećmi i mężem, wytłumaczyć, przyznać że popełniło się błąd, przeprosić no i może pójść na terapię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Co wy wymyslacie i gadacie to sie w glowie nie miesci. Naprawde uwazacie ze budzenie dzieci, ktore nie dopilnowaly swoich obowiazkow to taka patologia? Nie wiem w jakich warunkach wy zyjecie, ale jezeli autorka zapierdziela w domu zeby rodzina miala czysto a rodzina ma ja gleboko w powazaniu to dlaczego mialaby ona litowac sie nad nimi? Moze jestescie skonczonymi brudasami i wam nie przeszkadza burdel w pokoju dzieci ale ja np. dbam o porzadek, zeby moje dziecko nie wychowywalo sie na smietniku i wymagam od niego aby posprzatalo po zabawie. Nie kaze mu myc podlog i prac dywanow, ale ogarniecie zabawek i ubran po sobie chyba nie jest niewolnicza praca? Moze i autorka zareagowala wybuchowo, ale pewnie to nie pierwszy raz, kiedy rodzina olala jej prace wiec nie dziwie sie ze emocje ja poniosly. Poza tym, pomijajac krzyki i awantury, to obudzenie dzieci, ktore nie dopilnowaly swoich obowiazkow uwazam za calkiem niezly. Mysle ze po nocnej pobudce na sprzatanie dzieciaki nastepnego wieczoru zostawilyby wszystko uporzadkowane. 

A te ktore robia z autorki najwieksza patologie i wariatke, robcie dalej, sprzatajcie po swoich mezach, synach, nic od nich nie wymagajcie, dajcie sie im wyspac. Synowe wam potem podziekuja ze maja za mezow maminsynkow, ktorzy "nie umieja" wyprac sobie gaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goście
14 minut temu, Gość Gosc napisał:

Co wy wymyslacie i gadacie to sie w glowie nie miesci. Naprawde uwazacie ze budzenie dzieci, ktore nie dopilnowaly swoich obowiazkow to taka patologia? Nie wiem w jakich warunkach wy zyjecie, ale jezeli autorka zapierdziela w domu zeby rodzina miala czysto a rodzina ma ja gleboko w powazaniu to dlaczego mialaby ona litowac sie nad nimi? Moze jestescie skonczonymi brudasami i wam nie przeszkadza burdel w pokoju dzieci ale ja np. dbam o porzadek, zeby moje dziecko nie wychowywalo sie na smietniku i wymagam od niego aby posprzatalo po zabawie. Nie kaze mu myc podlog i prac dywanow, ale ogarniecie zabawek i ubran po sobie chyba nie jest niewolnicza praca? Moze i autorka zareagowala wybuchowo, ale pewnie to nie pierwszy raz, kiedy rodzina olala jej prace wiec nie dziwie sie ze emocje ja poniosly. Poza tym, pomijajac krzyki i awantury, to obudzenie dzieci, ktore nie dopilnowaly swoich obowiazkow uwazam za calkiem niezly. Mysle ze po nocnej pobudce na sprzatanie dzieciaki nastepnego wieczoru zostawilyby wszystko uporzadkowane. 

A te ktore robia z autorki najwieksza patologie i wariatke, robcie dalej, sprzatajcie po swoich mezach, synach, nic od nich nie wymagajcie, dajcie sie im wyspac. Synowe wam potem podziekuja ze maja za mezow maminsynkow, ktorzy "nie umieja" wyprac sobie gaci.

Ty chyba nie czytałaś postu autorki. Ona pisze że wyszarpala dzieci z łóżek i urządziła awanturę. Ojciec był z dziećmi w domu i to on powinien wyegzekwować posprzątanie przed snem, wyrywanie dzieci o pierwszej w nocy z łóżek i awantura to nie są ani metody wychowawcze, ani metody komunikacji, tylko odreagowanie własnych złych emocji. 

Jasne że od dzieci się wymaga, ale to nie jest wojsko. 

Raz na jakiś czas kiedy spędzamy super czas całą rodzina do późna nasze dzieciaki padają że zmęczenia i robimy dzień dziecka- myjemy tylko zęby i buzie i idziemy spać bez sprzątania zabawek, z psem w łóżku. Nikomu nic się od tego nie stało. 

Ewidentnie mąż autorki pozwolił dzieciom iść spać w bałaganie, to z nim należy porozmawiać w takiej sytuacji, może miał dobry powód? Może któreś dziecko się rozchorowało? Może stało się coś dla nich wyjątkowo przykrego? A jeśli nie miał dobrego powodu to porozmawiać z nim- może on z jakichś przyczyn nie uważa wyrobienia nawyku sprzątania po sobie u dzieci za ważny element wychowania? Trzeba uzgodnić jakaś wspólna politykę i się jej trzymać a nie wyżywać się na dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nerwy nerwami, ale budzić malucha o 1 w nocy z powodu balaganu w pokoju to już nienormalne. Normalna matka na palcach chodzi żeby dziecko się wyspalo, otula do snu, kolysze a nie wrzeszczy i zrywa z łóżka w środku nocy 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×