Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

synowie zrobili sobie DRUGIE dzieci, jestem ZAŁAMANA

Polecane posty

Gość Gosc
6 minut temu, Gość gość napisał:

Nie wiem co to znaczy być trollem. Nie doprowadziłam jej do pasji celowo, raczej to był wynik kłótni. Chciała stanąć w obronie swojego męża a mojego syna, z którym się pokłóciłam dwa dni wcześniej. Zjechałam ją ostro że się miesza w to, powiedziałam jej że nic jej do tego, to nasze sprawy, a ona jest osobą z zewnątrz. Dostała szału. Efekt jest taki że to ona nie ma ze mną kontaktu, a my z synem i tak się pogodziliśmy.

Idź do nowego tematu pogadać sobie z synowa trollu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowa Vip

Ja też mam teściową i po prostu nie wtrącam się w nie swoje sprawy a też sie czesto kłóci z Nami czy z mężem. Mam to w nosie.  Byle by sie nie dowalala do moich spraw.

Tez jestem wyczulona ze trzeba zachowac dystans. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowa Vip

A gdy Wy Synowe sie kłócicie z mężami to życzylybyscie sobie zeby Tesciowa sie wtrącała, interesowała tym ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Gość synowa Vip napisał:

A gdy Wy Synowe sie kłócicie z mężami to życzylybyscie sobie zeby Tesciowa sie wtrącała, interesowała tym ?

 

Nie, bo jesteśmy dorosłymi ludźmi, którzy potrafią rozwiązywać swoje problemy bez wyciągania osób trzecich. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
53 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie wiem co to znaczy być trollem. Nie doprowadziłam jej do pasji celowo, raczej to był wynik kłótni. Chciała stanąć w obronie swojego męża a mojego syna, z którym się pokłóciłam dwa dni wcześniej. Zjechałam ją ostro że się miesza w to, powiedziałam jej że nic jej do tego, to nasze sprawy, a ona jest osobą z zewnątrz. Dostała szału. Efekt jest taki że to ona nie ma ze mną kontaktu, a my z synem i tak się pogodziliśmy.

Nie, wcale nie wiesz 😂 tylko dokładnie wiesz jak poprawnie napisać słowo troll, idealnie pasujesz do jego opisu... Po co jeszcze ciągniesz dyskusje, skoro wszyscy mają inne zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna
2 godziny temu, Gość gosc napisał:

Moi synowie zawsze będą utrzymywać ze mną kontakty, bo są tak ustawieni. Oni wiedzą, że muszą i powinni. Wystarczy że uderzę w strunę stęsknionej babci i już jadą z wnukami, bez względu na to co synowa myśli. nad synowymi się nie rozwlekam bo wiem, że żon mozna miec wiele. Matkę się ma jedną.

Według naszej wiary katolickiej żonę też ma się jedną ... na całe życie ... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 minut temu, Gość Katarzyna napisał:

Według naszej wiary katolickiej żonę też ma się jedną ... na całe życie ... 

Chyba twojej 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 minut temu, Gość Katarzyna napisał:

Według naszej wiary katolickiej żonę też ma się jedną ... na całe życie ... 

Nie wiem, bo sama jestem rozwódką, nie raz powiedziałam synom że żona jest jak auto, co parę lat to nawet wypada zmienić, bo się znudzi i zestarzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość des

Zona twojego syna jest "osoba z zewnatrz"? Jestes chora zeby cos takiego pwoeudziec synowej, w koncu jest czescia rodziny wychodzac za twojego syna ...ki. Alez mnie wku... takie chore mam... jak ty, Bije od ciebie patola na odleglosc, podlosc i manipulacja, postrzegasz w¡relacje jako jakas walka o dominacje o uwage. To jest zupelnie chore, ale masz za bardzo narypane zeby to zobaczyc. Szkoda mi tych twoich synow, pewnie nieraz powtrzali swoim zonom, ze no coz, rodziny sie nie wybiera. Jestem pewna ze tocza sie negatywne rozmowy na twoj temat w ich zwiazkach. Jestes psychopatka bez uczuc, bo postrzegasz relacje jakos kompetencja i walka. Idz sie leczyc psychopatko, albo do kosciola do spowiedzi patolko. Az mi sie cos robi jak widze ze sa takie potwory bez uczuc jak ty,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000
18 godzin temu, Gość gosc napisał:

Zawsze powtarzałam synom że dwoje dzieci to wyzwanie, żejedynaka powinno sie mieć (ja miałam drugie dziecko bo zawiodła ówczesna antykoncepcja). A oni sie wepchneli nadal w to wszystko! Miało byc inaczej...

Czy ty masz coś z gazem? Chcesz rządzić przyrodzeniem swoich synów bo tak sobie uroilas? Mam nadzieję że się nie dzielisz z synami swoimi złotymi myślami bo szybko się mogą odciąć od Ciebie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ,
Przed chwilą, Gość 0000 napisał:

Czy ty masz coś z gazem? Chcesz rządzić przyrodzeniem swoich synów bo tak sobie uroilas? Mam nadzieję że się nie dzielisz z synami swoimi złotymi myślami bo szybko się mogą odciąć od Ciebie 

Czy ty masz coś z garem miało być **

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ,
5 godzin temu, Gość gość napisał:

Nie wiem, bo sama jestem rozwódką, nie raz powiedziałam synom że żona jest jak auto, co parę lat to nawet wypada zmienić, bo się znudzi i zestarzeje.

Ciebie mąż też wymienił czy od razu zwiał jak się dowiedział że z brzuchem chodzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000
7 godzin temu, Gość gość napisał:

Nie wiem co to znaczy być trollem. Nie doprowadziłam jej do pasji celowo, raczej to był wynik kłótni. Chciała stanąć w obronie swojego męża a mojego syna, z którym się pokłóciłam dwa dni wcześniej. Zjechałam ją ostro że się miesza w to, powiedziałam jej że nic jej do tego, to nasze sprawy, a ona jest osobą z zewnątrz. Dostała szału. Efekt jest taki że to ona nie ma ze mną kontaktu, a my z synem i tak się pogodziliśmy.

Rob tak dalej to nawet nikt na twój pogrzeb nie przyjdzie a raczej otworzą szampana z tej okazji , nikt nie jest głupi oni czekają aż przwgniesz pałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość gość napisał:

To może Twój mąż matki nie kocha, ale mój syn młodszy jak już napisąłam wyżej (poczytaj) nawet jak doprowadziłam jego zone do szewskiej pasji to poboczył sie na mnie kilka miesiecy i i tak do mnie przyjeżdża, powiem wiecej na urodziny i imieniny oraz siweta kupuje mi drogie markowe prezenty po 300, 400 zł. Mój syn wie kto jest wazny. synowa tu nie jezdzi ale syn sie mnie nie wyprze.

Jak żona się wkurzy i będzie chciała rozwiesc z synem przez twoje intrygi to nawet własny syn nie będzie miał dla Ciebie litości i skończy się dla Ciebie rodzina,zostaniesz sama na własne życzenie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość des napisał:

Zona twojego syna jest "osoba z zewnatrz"? Jestes chora zeby cos takiego pwoeudziec synowej, w koncu jest czescia rodziny wychodzac za twojego syna ...ki. Alez mnie wku... takie chore mam... jak ty, Bije od ciebie patola na odleglosc, podlosc i manipulacja, postrzegasz w¡relacje jako jakas walka o dominacje o uwage. To jest zupelnie chore, ale masz za bardzo narypane zeby to zobaczyc. Szkoda mi tych twoich synow, pewnie nieraz powtrzali swoim zonom, ze no coz, rodziny sie nie wybiera. Jestem pewna ze tocza sie negatywne rozmowy na twoj temat w ich zwiazkach. Jestes psychopatka bez uczuc, bo postrzegasz relacje jakos kompetencja i walka. Idz sie leczyc psychopatko, albo do kosciola do spowiedzi patolko. Az mi sie cos robi jak widze ze sa takie potwory bez uczuc jak ty,

trafne komentarze, dokladnie to samo sobie pomyslalam. ta kobieta jest chora. ja tez jestem pewna ze niejedna klotnia w związkach synów wybuchła o taką mamusię, jestem tez pewna ze żony walą głową w mur bo synusiowie, jak sama autorka przyznaje, nigdy sie od takiej mamusi nie odetną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

łkacie prowo jak durne....

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×