Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinek

Gdzie wolno pracować żeby nie być przez was wyśmianą, zbesztaną?

Polecane posty

42 minuty temu, Gość Aaa napisał:

W ogóle to zanim pójdziesz do łóżka to musisz się zastanowić czy będzie Cię stać na lekcje pianina dla twojego potencjalnego dziecka, na naukę języków, jazdę konno i oczywiście mieszkanie. Jak jesteś tępym robolem to się zawczasu wysterylizuj, bo dziecku będzie wstyd.

O Boże. Pamiętam ten wątek i te złote myśli 😂😂😂👏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta najlepsza

Brakuje tu jeszcze zestawienia po nickach top 10 królowych życia, rekinów finansów, rentierek z kafe🤣.Mógłby się ktoś poswiecic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

Nie wiadomo czym dokładnie zajmują się czytelniczki kafe, na pewno stawiają na "rozwój osobisty", "mają czas na swoje pasje" i najważniejsza dla nich jest kariera. Jak siedzisz z dzieckiem do 2 roku życia w domu to się uwsteczniasz, można rozmawiać z Tobą tylko o kupkach i zupkach. Jak twój mąż zarabia 5 tysięcy zł, to taki trochę wstyd jak na faceta, powinien mieć z 2 razy tyle co najmniej. 

Jak jesteś:

- przedszkolanką - to nie masz ambicji, masz kiepską robotę, powinnaś zrobić jakiś kurs i jak najszybciej zmienić zawód 

- pracujesz w biurze - jesteś biurwą bez polotu, która cały dzień przewraca papierki, co w tym trudnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
16 minut temu, Gość gość napisał:

Wiesz co teraz zrobiłaś? Potwierdziłaś, że robol nie może być tępy, bo nie zrobi dobrze. Teraz brakuje takich robotników, bo się dużo buduje, to tacy partacze mają robotę, ale to się skończy i zostaną najlepsi. A co do samego partactwa, nigdy nie spotkałaś partacza lekarza? Wykształcony, inteligentny, a jednak konował?

Dobree! To tak jak moja siostra mówi, że jak coś podaję gościom pierwszy raz i mi nie wyjdzie, to mam iść w zaparte, że to tak ma smakować, tak było w przepisie.

Ale przecież ja nigdzie nie pisałam, ze robotnicy są tępi. Jasne, partaczy lekarskich tez jest sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam własną firmę ale nigdy nie gardzę ludźmi, którzy wykonują jakąś pracę. Bo tak samo potrzebna jest sprzątaczka, kasjerka jak i budowlaniec. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000

Pracuje za granicą , praca nie jest raczej ciężka lubię ja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000
22 minuty temu, Gość Aaa napisał:

Nie wiadomo czym dokładnie zajmują się czytelniczki kafe, na pewno stawiają na "rozwój osobisty", "mają czas na swoje pasje" i najważniejsza dla nich jest kariera. Jak siedzisz z dzieckiem do 2 roku życia w domu to się uwsteczniasz, można rozmawiać z Tobą tylko o kupkach i zupkach. Jak twój mąż zarabia 5 tysięcy zł, to taki trochę wstyd jak na faceta, powinien mieć z 2 razy tyle co najmniej. 

Jak jesteś:

- przedszkolanką - to nie masz ambicji, masz kiepską robotę, powinnaś zrobić jakiś kurs i jak najszybciej zmienić zawód 

- pracujesz w biurze - jesteś biurwą bez polotu, która cały dzień przewraca papierki, co w tym trudnego. 

Jakby nie było to prawda , chociaż nie każdy człowiek ma możliwość umysłowa zostac inżynierem fizykiem pracować w IT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz
7 minut temu, NaugthyBitch napisał:

Ja mam własną firmę ale nigdy nie gardzę ludźmi, którzy wykonują jakąś pracę. Bo tak samo potrzebna jest sprzątaczka, kasjerka jak i budowlaniec. 

Przeczytaj swoje dzisiejsze wypowiedzi w temacie o L4 tam najbardziej widać jak nie gardzisz.😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość malinek napisał:

No taaaaak, kurde niepotrzebnie zakladałam temat! Przecież nieraz tutaj czytałam o tej słynnej pracy zdalnej za min 15 tys. miesięcznie tylko żadna nie chciała zdradzić co konkretnie robi w tym zdalnym systemie 😄 

Ja akurat tak pracuje jako kierownik projektu. Praca z domu za dobra kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000

Wiekszosć zawodów jest dla ludzi przeciętnych umysłowo i nie ma w tym nic złego , nie kazdy musi być omnibusem ktory zna 5 jezykow azjatyckich albo liczy ułamki w pamieci jako wybitny matematyk , swiat jest dla przcietniakow , niektorzy ludzie jednak maja wysokie ego i nie są w stanie tej swojej przecietności zaakceptowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

Był kiedyś jeszcze temat w stylu "czy znacie ludzi, którzy mają potencjał a mają kiepskie prace?" Ktoś opisywał koleżankę, która mogłaby być lekarzem, a poszła na położnictwo i teraz "wyciera kupy" albo ma kolegę po politechnice, który pracuje w sklepie z narzędziami, bo to lubi. Serio to taka ujma? To chyba najważniejsze być w życiu szczęśliwym i spokojnym kosztem gorszych zarobków niż się zarzynać, by popisać się przed znajomymi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Xyz napisał:

Przeczytaj swoje dzisiejsze wypowiedzi w temacie o L4 tam najbardziej widać jak nie gardzisz.😉

Nie mam szacunku dla kombinatorów,polecam czytanie ze zrozumieniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie ważne w jakim zawodzie zarabiasz ważne że nie wyciagasz ręki po pieniędze jak niektóre mamusie 500 + które dra z męża latami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja podziwiam sprzątaczki że wolą szorowac podłogi zamiast zrobić sobie 5 dzieci z różnymi facetami i dostawać cały pakiet na bombelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Aaa napisał:

Był kiedyś jeszcze temat w stylu "czy znacie ludzi, którzy mają potencjał a mają kiepskie prace?" Ktoś opisywał koleżankę, która mogłaby być lekarzem, a poszła na położnictwo i teraz "wyciera kupy" albo ma kolegę po politechnice, który pracuje w sklepie z narzędziami, bo to lubi. Serio to taka ujma? To chyba najważniejsze być w życiu szczęśliwym i spokojnym kosztem gorszych zarobków niż się zarzynać, by popisać się przed znajomymi. 

Też nie rozumiem tego zazynania i chodzenia do roboty z płaczem, wolę zarobić mniej ale być szczęśliwa i nie chodzić spać z myślą że jutro okropna robota czeka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 godziny temu, Gość malinek napisał:

Czytałam tutaj wiele wątków o pracy oto co przeczytałam, wszystko w 100% autentyczne:

Nauczycielki - nieudolne, mało inteligentne,  niekompetentne.

Urzędniczki - głupie baby cały dzień malują paznokcie, niczego nie potrafią.

Korpo - najgorsze puszczalskie, wredne, wywyższające się.

Prawniczki - patrz Korpo.

Kasjerki, obsługa sklepów - analfabetki, przegrały życie

Fryzjerki, kosmetyczki - karyny, blachary i lambadziary o IQ słoika dżemu.

Dentystka - nieuk, ktory sie na medycynę nie dostał, to nie jest prawdziwy lekarz.

Lekarka - wielkie halo, 6 lat rycia ksiazek na pamięć dobre dla niekreatywnych kujonów, które potrafią tylko ryć podręczniki na blachę. 

Sekretarka - automat do kawy i doopodajka prezesa. 

Przedstawiciel handlowy - ale wstyd, jak akwizytor.

Własna działalność handlowa - bieda firemka, wstyd i siara haha hihi, chłam z chin sprzedaje.

Pielęgniarka - służąca lekarza, nierób

Fizykoterapeutka - ta to się nie dostała nawet na stomatologię.

Zastanawiam się czym wy się zajmujecie i co takiego wspaniałego w życiu robicie?

Wiedziałam, że jestem leniem, ale że aż tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
6 minut temu, Gość 0000 napisał:

Wiekszosć zawodów jest dla ludzi przeciętnych umysłowo i nie ma w tym nic złego , nie kazdy musi być omnibusem ktory zna 5 jezykow azjatyckich albo liczy ułamki w pamieci jako wybitny matematyk , swiat jest dla przcietniakow , niektorzy ludzie jednak maja wysokie ego i nie są w stanie tej swojej przecietności zaakceptowac

No dokładnie! Co ma zrobić człowiek, który jest po prostu przeciętny? No nie pójdzie na politechnikę albo na uczelnię medyczną. Musi nauczyć się jakiegoś fachu i sobie spokojnie pracować. Z takich ludzi składa się świat. W Polsce jest myślenie, że "bez studiów jesteś nikim" i młodzi ludzie masowo walą na bezużyteczne kierunki byle tylko mieć papier. W Irlandii nie widzę takiej spiny. Jesteś mało zdolny to idziesz do odpowiednika polskiego OHP, gdzie zostajesz przyuczony do zawodu. W Polsce od razu dostajesz łatkę tłuka i ...a.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość malinek napisał:

Czytałam tutaj wiele wątków o pracy oto co przeczytałam, wszystko w 100% autentyczne:

Nauczycielki - nieudolne, mało inteligentne,  niekompetentne.

Urzędniczki - głupie baby cały dzień malują paznokcie, niczego nie potrafią.

Korpo - najgorsze puszczalskie, wredne, wywyższające się.

Prawniczki - patrz Korpo.

Kasjerki, obsługa sklepów - analfabetki, przegrały życie

Fryzjerki, kosmetyczki - karyny, blachary i lambadziary o IQ słoika dżemu.

Dentystka - nieuk, ktory sie na medycynę nie dostał, to nie jest prawdziwy lekarz.

Lekarka - wielkie halo, 6 lat rycia ksiazek na pamięć dobre dla niekreatywnych kujonów, które potrafią tylko ryć podręczniki na blachę. 

Sekretarka - automat do kawy i doopodajka prezesa. 

Przedstawiciel handlowy - ale wstyd, jak akwizytor.

Własna działalność handlowa - bieda firemka, wstyd i siara haha hihi, chłam z chin sprzedaje.

Pielęgniarka - służąca lekarza, nierób

Fizykoterapeutka - ta to się nie dostała nawet na stomatologię.

Zastanawiam się czym wy się zajmujecie i co takiego wspaniałego w życiu robicie?

Autorko nie wiem skąd to wytrzasnęłaś. Jedyne co jadą to po tych z korpo i po kasjerkach z biedry, a resztę czyli większość to sama wymyśliłaś bo naciągane tak mocno, że chyba zaraz guma strzeli.

Jeżeli ktoś na wysokim stanowisku by się tu udzielał to nie, że zostałby tak określony (strasznie to sztuczne wszystko co napisałaś), bo to bzdura co raczej napisano by, że traci wiarygodność czy autorytet jako lekarz czy prawnik pisząc na tak głupim forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaaaaaaaaasia

,,Kasjerki, obsługa sklepów - analfabetki, przegrały życie"

Zmieniam pracę. Tylko na jaką? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz
22 minuty temu, NaugthyBitch napisał:

Ja mam własną firmę ale nigdy nie gardzę ludźmi, którzy wykonują jakąś pracę. Bo tak samo potrzebna jest sprzątaczka, kasjerka jak i budowlaniec. 

Tak tak już wiemy od rana na każdym temacie to piszesz. Już w tym zdaniu gardzisz LazyBitch , bo od rana przy własnej firmie na..p..asz na forum. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan81

NIE WOLNO PRACOWAC-to zbytnio szkodzi.Nawet nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, Gość gość napisał:

Autorko nie wiem skąd to wytrzasnęłaś. Jedyne co jadą to po tych z korpo i po kasjerkach z biedry, a resztę czyli większość to sama wymyśliłaś bo naciągane tak mocno, że chyba zaraz guma strzeli.

No nie wiem ja pamiętam np. o nauczycielkach było sporo przy okazji tematów strajkowych  w tym roku i właśnie takie wypowiedzi. O bieda firemkach  było parę dni temu przy okazji tematu, że "burżuazja dostała mieszkania j ma się za lepszą" czy jakos tak i było też o sekretarce w kancelarii, że taka to nie musi nic umieć tylko kawę zaparzyć, a temat był o tym, że do przedszkola po dziecko przychodzi wypindrzona mamusia która cały czas podkreśla że musi lecieć bo rady bez niej nie dają w pracy, a przecież to tylko podawaczka kawy i juz jakaś mamusia kręciła bóle. To tak na szybko co pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjaaa
1 godzinę temu, Gość Aaa napisał:

Obecnie jestem za granicą i pracuję fizycznie. Nie ciągnę benefitów, starczy mi na spokojne życie. Dowiedziałam się, że tacy ludzie jak ja, niewykwalifikowani robole nie powinni mieć dzieci. 

Hej ja tez jestem za granica, zaczynalam od pracy fizycznej, sprzatalam - majac mgr z polskiego uniwerku - przez 6 lat. po drodze dziecko itd. Potem sie duzo dzialo, dziecko dalo mi kopa i motywacje + mialam tez mysle sporo szczecia, ito wszystko zaowocowalo praca umyslowa. najpierw najzwyklejsza recepcja / administracja ta najprostsza biura , telefony, zaklejanie kopert, chodzenie na poczte, troche maili, pilnowanie by zamowic papier do drukarek, wszelkie dlugopisy olowki zeszyty itd dla 200 osob. Potem w tej samej firmie inne stanowisko, potem inna firma, potem znowu inna. obecnie  jestem pracownikiem  ktory zarzadza i nadzoruje prace 3 administratorow, sama tez mam calkiem sporo wklepywania danych w bazy danych ale dominuja u mnie rozmaite  mailie z tych wazniejszych; i uczstnictwo w spotkaniach z klientami firmy,  itd. lubie to co robie. zarabiam niezle. No i tu, na tym forum ,to albo mi nie wierzyli w to co robie (Polkaw Uk i  pracuje umyslowo??!), albo smiali ze, ze 'dlugo jezdzilam na moie widac glupia jestem' . ... 

ot, kafe.... zakompleksione kafe...

pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

O! To określenie robol. Nie określają takiego człowieka jako robotnika, czy pracownika fizycznego, tylko to robol i to na pewno tępy. Szkoda, że tępy robol np remontuje im łazienki i efekt jest taki, że szczęka opada.

tego nie chca dostrzec 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Gość xyz napisał:

Tak tak już wiemy od rana na każdym temacie to piszesz. Już w tym zdaniu gardzisz LazyBitch , bo od rana przy własnej firmie na..p..asz na forum. 

 

Ale Tobie się wydaje, że mając własną firmę trzeba w niej siedzieć od rana do wieczora? Właśnie po to ją założyłam żeby mieć więcej czasu na inne rzeczy. Mam pracowników, których szanuję i którzy są chwaleni niezależnie od stanowiska. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinek
43 minuty temu, Gość Jjjaaa napisał:

obecnie  jestem pracownikiem  ktory zarzadza i nadzoruje prace 3 administratorow, sama tez mam calkiem sporo wklepywania danych w bazy danych ale dominuja u mnie rozmaite  mailie z tych wazniejszych; i uczstnictwo w spotkaniach z klientami firmy,

Mhmmm czyli następna biurwa nadająca się tylko klepania żmudych i nudnych bzdur, mało kreatywna i nieambitna praca. Każdy glupi to potrafi 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moooo

Kafeterianek święty nie zadowoli, fakt. Ale mam uwagi:

1.Cytuję gościa doha: "jak tu juz ktos napisal, szlachta nie pracuje. Pracuja na nie inni, ewentualnie dziedzicza majatki bowiem rodzice, ktorzy nie zapewniaja dzieciom na start przynajmniej mieszkania, to nieudacznicy, ktorzy nie powinni sie rozmnazac."

 Szlachta pracuje i to ostro, bo po wojnie w Polsce była pozbawiona majątkow, nie było czego dziedziczyć.

2.  Akurat  kobiety, które pracują zdalnie, jako jedne z nielicznych mogą sobie przegladać  kafe. Gdy byłam na etacie i mialam małe dziecko, nie miałam czasu się wysikać, co dopiero kafeteria.

Ale i tak, choć pracuję zdalnie i jestem ze szlachty, nie trafiłam na czarną listę ( architektka). Co za ulga  :):):) l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja pracuje jako sprzątaczka, lubie swoja prace bo mam w niej błogi spokój i zwisa mi co sobie  kto o mnie pomyśli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Autorko świetny temat:) tez nie raz zastanawiam się gdzie one wszystkie pracują ze tak gardza innymi.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośśćć
1 godzinę temu, Gość malinek napisał:

Mhmmm czyli następna biurwa nadająca się tylko klepania żmudych i nudnych bzdur, mało kreatywna i nieambitna praca. Każdy glupi to potrafi 😄

A TY, taka mądra/mądry, potrafisz to wszystko profesjonalnie, ale w innym języku?  🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×