Szlachetna Paczka to pomoc patologii i nieudacznikom

Chciała zabłysnąć jako Anioł z dobrym sercem, a wyszła ... nic nie warta. Gorsze gó.w.no od tej patologii:

18 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja się zastanawiam jak podłym i złym można byc żeby opluwac nawet dobrowolna akcję na które ludzie się składają dobrowolnie , nie chcesz nie daj , nie zaglądaj do portfela tym którzy dają 

Spieszę odpowiedzieć. Bo dzieci odebrane matce cierpią. Pojmujesz to? To rodzice są odpowiedzialni za to cierpienie niewinnych dzieci, za brak umiejętności zaspokojenia podstawowych potrzeb dzieci i za płodzenie w tej sytuacji kolejnych ofiar biedyNiektórych irytuje, że dorośli ludzie gotują swojemu potomstwu taki los, bo to wina rodziców, za to powinno być więzienie. Nie wolno uderzyć dziecka, ale można bezkarnie rodzić i niedożywiać, można bezkarnie po odebraniu kilkorga rodzić kolejne. Makabra. Nie jest to dla mnie "biedna Pani Zosia", tylko głupia Pani Zosia, czy Pan Zbigniew. Głupoty nie sponsoruje,ale osobiście nie mam nic przeciwko, że inni sponsorują, chociaż wiem, że ich pomoc niewiele zmieni i dzieci z biedy będą cierpieć, już wiele wycierpiały, kto zapłaci za ich cierpienie? PS. To nie akcje ludzie opluwają, tylko winnych cierpienia dzieci tzw. patologie. 

Przeczytałam treści tych zbiórek i zrobiło mi się przykro. Niektórym naprawdę zawalił się świat. Nie ma co stygmatyzować wszystkich. Mnie tylko drażnią treści w stylu, że jakaś babka ma łącznie 6 dzieci, część z byłym mężem alkoholikiem, a część z nowym przyjacielem. Oczywiście żadne z nich nie może podjąć pracy, a wymagania mają, że hoho. Ale dużo ludzi ma zwykłe życzenia typu nowa kuchenka, bo stara się zepsuła albo szafki kuchenne, bo poprzednie się rozpadają. W takich momentach człowiek zdaje sobie sprawę ile ma, że jest zdrowy, ma pracę i nie musi prosić innych o artykuly codziennego użytku. 

akcja firmowana przez x. Stryczka, który sam gardzi ludźmi i ich poniża o słodka hipokryzjo

akcja firmowana przez x. Stryczka, który sam gardzi ludźmi i ich poniża o słodka hipokryzjo

Jak tak mozecie nie chcieć pomagac bombelkim i ich madkom i tatełom!!

2 minuty temu, Gość Aaa napisał:

Przeczytałam treści tych zbiórek i zrobiło mi się przykro. Niektórym naprawdę zawalił się świat. Nie ma co stygmatyzować wszystkich. Mnie tylko drażnią treści w stylu, że jakaś babka ma łącznie 6 dzieci, część z byłym mężem alkoholikiem, a część z nowym przyjacielem. Oczywiście żadne z nich nie może podjąć pracy, a wymagania mają, że hoho. Ale dużo ludzi ma zwykłe życzenia typu nowa kuchenka, bo stara się zepsuła albo szafki kuchenne, bo poprzednie się rozpadają. W takich momentach człowiek zdaje sobie sprawę ile ma, że jest zdrowy, ma pracę i nie musi prosić innych o artykuly codziennego użytku. 

Nikt tu nie neguje szlachetnej paczki, tylko patologie i nieróbstwo! Ktoś napisał prawde o tym, że z 10 rodzin tylko 2 rodziny faktycznie potrzebują pomocy.

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Z ku.r.wą na pokaz nie dyskutuj. Nic dziwnego, że bezdzietna i zapewne Panna zgorzkniała. Lepiej sie czuje, gdy biednym pomaga jara ją to, że jest lepsza.

tak jest, sama odreagowuje i podnosi sobie nastrój rzekomą chęcią pomocy zero autentyczności tylko ukryty cel podniesienia sobie oceny. a my później musimy się użerać z roszczeniowym elementem.

3 minuty temu, Gość Fisia napisał:

Jak tak mozecie nie chcieć pomagac bombelkim i ich madkom i tatełom!!

ale którym tatełom? często jest tak, że jeden nieznany, kolejny w kryminale a trzeci tymczasowy... temu środkowemu co dorby chłopak jest podwinęła się noga, więc może szlachetna paczka do kicia na wypisce?

500 na dziecko, mało, inne socjale mało, to kvvvrwa niech ruszą swoje dvvpy i zarobią na te potrzeby. Sąsiad ma 5 dzieci i zapieprza zagranicom na utrzymanie rodziny, matka pracuje w domu. Nigdy niczego nie oczekiwali od obcych. Zawsze mówi, jego dzieci, jego obowiązek. 

5 minut temu, Gość gość napisał:

ale którym tatełom? często jest tak, że jeden nieznany, kolejny w kryminale a trzeci tymczasowy... temu środkowemu co dorby chłopak jest podwinęła się noga, więc może szlachetna paczka do kicia na wypisce?

Znajomej sąsiadka ma 5 dzieci każde z innym, aktualnie 6 narzeczony, tylko czekać aż z brzuchem zacznie chodzić. Już wyobrażam sobie pytanie na które odpowiada „ jak nazywa sie Ojciec dzieci” a matka „ ale którego dziecka”

15 minut temu, Gość Ilona napisał:

Nikt tu nie neguje szlachetnej paczki, tylko patologie i nieróbstwo! Ktoś napisał prawde o tym, że z 10 rodzin tylko 2 rodziny faktycznie potrzebują pomocy.

Rozumiem. Ostatnio zaczął wkurzać mnie program Nasz Nowy Dom. Kilkoro dzieci w pokoju, jeden śpi na niewygodnym materacu, ale mamusia i tatuś muszą mieć " prywatność". Po co? By za 9 miesięcy mieć kolejne dziecko? I ta cała litania "tu się leje, a tu grzyb, a łazienka stara, w kuchni miejsca nie ma." Na co liczyli mając gówniane prace (albo i nawet nie) i gromadkę dzieci? Normalny człowiek ma jedno, dwójkę dzieci, no jak ma super sytuację to więcej. Biedota nie ma z tym problemu, płodzi ile wlezie, a potem płacze. 

4 minuty temu, Gość Aaa napisał:

Rozumiem. Ostatnio zaczął wkurzać mnie program Nasz Nowy Dom. Kilkoro dzieci w pokoju, jeden śpi na niewygodnym materacu, ale mamusia i tatuś muszą mieć " prywatność". Po co? By za 9 miesięcy mieć kolejne dziecko? I ta cała litania "tu się leje, a tu grzyb, a łazienka stara, w kuchni miejsca nie ma." Na co liczyli mając gówniane prace (albo i nawet nie) i gromadkę dzieci? Normalny człowiek ma jedno, dwójkę dzieci, no jak ma super sytuację to więcej. Biedota nie ma z tym problemu, płodzi ile wlezie, a potem płacze. 

Dlatego też powinna być wykonywana rewizyta by skontrolować w jaki sposób otrzymując szanse od losu rodzina dyskontuje perspektywę poprawy egzystencji. Wiem, że to czasem ma miejsce, ale wykonywane jest wybiórczo a powinno być do każdej. Kilku widzom oczy by się otworzyły.

Nasz nowy dom też zaczyna mnie drażnić i przestałam oglądać. Oni już hurtem remontują.

Was boli, że ja moge pomóc a Wy nie. Bo same nieroby jesteście!

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Was boli, że ja moge pomóc a Wy nie. Bo same nieroby jesteście!

Tak oczywiście jelenico dymana przez nierobów. Powodzenia

Ja rozumiem, że osoby starsze, samotne, schorowane, itp. mogą potrzebować pomocy, ale co mają w głowie ludzie, którzy nie mają na utrzymanie dzieci, a mimo to i tak je płodzą? Sama pochodzę z bardzo biednej rodziny i w życiu nie przyszłoby mi do głowy robić dzieci i skazywać je na taki los. Jak ktoś chce mieć dzieci to powinien uczyć się, pracować, dorobić się czegoś i dopiero potem starać się o dziecko, a nie rodzić z nadzieją, że "jakoś to będzie". Nie, nie będzie. Dziecko skazane jest na życie w ubóstwie przez takie osoby.

Tak samo te wszystkie kobiety, które biorą sobie "bad boyów" i innych patusów, a potem płaczą, że typ to przemocowiec. Zachciewa się Greya to ich problem. Żadna normalna kobieta nie chciałaby być napierdzielana, tylko patuski jarające się takimi klimatami. Dzieci szkoda, bo potem mają problemy psychiczne przez takich "rodziców".

Szkoda, że przez patologie, osoby, które naprawdę potrzebują pomocy są z nimi zrównywane (jak np. ta starsza pani). 

Głupia ...

Wolontariusze którzy opisują te potrzebujące rodziny też sprawiają nieszczególne wrażenie. Czy oni nie widzą że opisują kompletną patologię? Matka z piątka dzieci, troje z jednego związku, dwoje z drugiego, obaj tatusiowie pili i bili, ona do pracy iść nie może, dzieci zaniedbane, z zaburzeniami, a wolontariusz pisze że "rodzina jest zżyta i wszyscy się kochają i dbają o siebie nawzajem". Dzieci nie mają podstawowych przyborow szkolnych (na święta proszą o długopisy), do domu potrzeba praktycznie wszystkiego. To taka przykładowa rodzina z mojej okolicy znaleziona na szlachetnej paczce. Żaden wypadek losowy, zadna tragedia im się nie wydarzyła poza skrajną nieodpowiedzialnością matki. 

Wg mnie tu by się przydała pozytywistyczna praca u podstaw. Te osoby mają tak zwaną wyuczoną bezradność, ale i gdzie miały się nauczyć czegoś innego? One nie znają innego życia, jak tylko kolejny partner, kolejne dziecko i bieda. Nie mieści im się w głowach, że można by sobie kupić gumki. Nie mieści im się w głowach, że można iść do pracy, zarabiać pieniądze i wziąć odpowiedzialność za swój los, bo skąd? Od niepracującej matki, która dwoiła się i troiła, żeby wyżywić rodzinę z tego, co pijący ojciec przyniesie? Wg mnie tu by trzeba coś zrobić, ale szczerze mówiąc nie wiem co, bo jeśli mówisz i tłumaczysz takiej osobie te rzeczy, to ona się tylko śmieje...

Przed chwilą, Gość hjuighjgbhj napisał:

Wg mnie tu by się przydała pozytywistyczna praca u podstaw. Te osoby mają tak zwaną wyuczoną bezradność, ale i gdzie miały się nauczyć czegoś innego? One nie znają innego życia, jak tylko kolejny partner, kolejne dziecko i bieda. Nie mieści im się w głowach, że można by sobie kupić gumki. Nie mieści im się w głowach, że można iść do pracy, zarabiać pieniądze i wziąć odpowiedzialność za swój los, bo skąd? Od niepracującej matki, która dwoiła się i troiła, żeby wyżywić rodzinę z tego, co pijący ojciec przyniesie? Wg mnie tu by trzeba coś zrobić, ale szczerze mówiąc nie wiem co, bo jeśli mówisz i tłumaczysz takiej osobie te rzeczy, to ona się tylko śmieje...

 

Albo mówi "tak, tak, wiem". 

Dobrze byłoby gdyby mops lepiej działał i kierował takimi rodzinami. Bo to że taka rodzina raz do roku dostanie nową lodówkę czy kuchenkę, przybory i ubrania dla dzieci i zapas jedzenia i opału doprowadzi tylko do tego że te dzieci za kilka lat też będą prosiły o paczki dla siebie i swoich dzieci. 

10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Z ku.r.wą na pokaz nie dyskutuj. Nic dziwnego, że bezdzietna i zapewne Panna zgorzkniała. Lepiej sie czuje, gdy biednym pomaga jara ją to, że jest lepsza.

Radziłbym uważać na słowa bo za ta kurfe może Cię pozwać do sądu Za znieslawienie, z resztą widać że piszesz sama ze sobą i nikt Cię nie popiera 

Już nie mówiąc że odpowiednie organy się powinny dowiedzieć ci wypisujesz o tych ludziach i powinnaś być pociągnięty do odpowiedzialności za szkalowanie tych ludzi 

Nie ma ta jak wariatka która pisze sama ze sobą , najlepsze że boli ja że ktoś pomaga rodzinom nawet jeśli ja sama to nic nie kosztuje , bo ona by chciała żeby jej ludzie lodówki kupowali osoba która założyła ten temat się nadaje do psychiatryka

10 godzin temu, Gość gość napisał:

tak jest, sama odreagowuje i podnosi sobie nastrój rzekomą chęcią pomocy zero autentyczności tylko ukryty cel podniesienia sobie oceny. a my później musimy się użerać z roszczeniowym elementem.

Leki na głowę wzięłaś?

10 godzin temu, Gość Qweeryy napisał:

500 na dziecko, mało, inne socjale mało, to kvvvrwa niech ruszą swoje dvvpy i zarobią na te potrzeby. Sąsiad ma 5 dzieci i zapieprza zagranicom na utrzymanie rodziny, matka pracuje w domu. Nigdy niczego nie oczekiwali od obcych. Zawsze mówi, jego dzieci, jego obowiązek. 

Za granicoM, zamiast wytykać innym lenistwo to się walnij słownikiem ortograficznym w głowę bo od tych byków można oslepnac

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Albo mówi "tak, tak, wiem". 

Dobrze byłoby gdyby mops lepiej działał i kierował takimi rodzinami. Bo to że taka rodzina raz do roku dostanie nową lodówkę czy kuchenkę, przybory i ubrania dla dzieci i zapas jedzenia i opału doprowadzi tylko do tego że te dzieci za kilka lat też będą prosiły o paczki dla siebie i swoich dzieci. 

Te dzieci JUŻ proszą i wiedzą, że dostaną. Moja ciocia pracuje w przedszkolu i opowiadała niejednokrotnie o "biednych dzieciach" 4- czy 5-letnich. One już doskonale wiedzą, że "świat im da" i otwarcie mówią. Szczególnie w okolicach BN padają teksty "Mama nie dała składki na paczkę, ale ja i tak dostanę"
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Uwielbiam jak patologia krytykuje patologie, skąd taka nagła nienawiśc , bo oni dostali a wy nie ? Będziecie teraz przez 10 lat ten temat wałkować bo ktoś dostał od MOPsu A wam dochody przekroczyły 2 złote hahah