Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania

jak myslicie, dlaczego moja teściowa nie lubi kobiet, nie chciala miec corki, woli wnukow niz wnuczki? nie ufam takim kobietom...

Polecane posty

Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Po co tłumaczysz, one widzą w mężczyznach tylko zapładniaczy, jak zobaczysz w jakimś człowieka i masz go za kumpla to albo jesteś łatwa, albo zadaje się z tobą bo dobrze wyglądasz, co potwierdza teorie o facetach, którzy są tylko do zapładniania 🤣 przykre. 

Teresa miłosierna już broni swoich samców inną kobietę by utopia w łyżce wody .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość gosc napisał:

ale niby jak ona mi zakosi tych kolegow? nie są moja wlasnoscia, ja ich nie przyciągam bo mam duzy biust.Nie mam! jesli przyjdzie taka co zechce flirtowac,to chętnie sie posmieje i popatrze na te wyczyny. Mi kobiety w pracy nie przeszkadzaja,nie jestem o nie zazdrosna, nie traktuje ich jak konkurencje,bo nie prowadze romansow w pracy.Ja tam jedynie pracuje 😄 czy wg ciebie kobieta MUSI uzywac swojej urody i uwodzić mezczyz by miec z nimi dobry kontakt? a moze ja po prostu lubie porozmawiac o sporcie, piciu piwa, autach i znam wiecej kawałow i zabawnych historii niz połowa z nich? 😄 na żuzel tez pojde

Myślisz że tylko ty z kobiet masz takie zainteresowania? No patrz bo ja też więc wcale nie jesteś taka wyjątkowa na jaka się kreujesz, powiem Ci więcej, ja sie potrafię w przeciwieństwie do Ciebie zakolegowac z każdym człowiekiem a nie tylko z facetami, twój problem polega na tym że uważasz się za wyjątkowy platek śniegu w czasie gdy wiele kobiet ma takie same zainteresowania jak ty albo nawet ciekawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Poprostu wie, ze jest gorszym podpodgatunkiem (polką) i dlatego się zachowuje w ten sposób :)

A ci, co to niby przyjaźnią się z wami, to sa raczej białorycerskie c i p k i  co to myślą, że zamoczą jak bedą was wywyższać XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Po raz kolejny stwierdzam, że jeśli kobieta ma problem z innymi kobietami, to jednak zwykle jest z nią coś nie tak. Wpadła na wątek, napisała, że baby są be, poza nią oczywiście, a faceci cacy, a teraz robi z siebie ofiarę, bo inne kobiety jednak jej nie przyklasnęły, tylko śmiały się z nią nie zgodzić i jeszcze powiedzieć, że jest trudna w relacjach z innymi ludźmi. 

Jakbym była bratem samcem to bym powiedziała, że to takie typowo babskie. Nigdy nie widzieć winy w sobie tylko w otoczeniu. No i jeszcze foszek, że niby koniec przerwy 🙂

ale nikt nie musi mi przyklaskiwac, tylko mnie tutaj atakujecie. i to ja mam problem z innymi kobietami,czy wy ze mna? nie napisalam,ze wszystkie kobiety sa be,nie napisalam,ze wszyscy sa cacy. Ja winy w sobie nie widze, bo tez wyroslam z wieku kiedy sie zastanawialam nad problemem. Nie buduje muru miedzy sobą a innymi kobietami,zyje z nimi normalnie, jestem mila, traktuje jak innych,nie wykazuje zadnej agresji, nie komentuje , zawsze pogadam i pozartuje,ale jakos nie czuje wiezi z kobietami i tyle. Ale to nie jest moj problem,ze macie problem ze zrozumieniem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Myślisz że tylko ty z kobiet masz takie zainteresowania? No patrz bo ja też więc wcale nie jesteś taka wyjątkowa na jaka się kreujesz, powiem Ci więcej, ja sie potrafię w przeciwieństwie do Ciebie zakolegowac z każdym człowiekiem a nie tylko z facetami, twój problem polega na tym że uważasz się za wyjątkowy platek śniegu w czasie gdy wiele kobiet ma takie same zainteresowania jak ty albo nawet ciekawsze

ale wcale mnie to nie obchodzi. Brawo ty 😄 Nie twierdze ze jestem najlepsza na swiecie i mam najlepsze zainsteresowania. Z toba tez nie startuje w konkursie na najlepsza kumpele. Zyj i daj zyc innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

tylko mnie tutaj atakujecie

Powiedział ktoś kto zaczął od ataku na całą płeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Powiedział ktoś kto zaczął od ataku na całą płeć...

zacytuj w ktorym momencie zaatakowalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Gość napisał:

Teresa miłosierna już broni swoich samców inną kobietę by utopia w łyżce wody .

Po prostu ciężko się czyta, jak trudno niektórym zrozumieć, że ktoś może mieć inne zdanie i podejście do życia niż wy 🤣

Bo moja racja jest racja najmojsza! 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość gosc napisał:

ale nikt nie musi mi przyklaskiwac,

No właśnie odnoszę wrażenie, że spodziewałaś się, że jednak więcej kobiet się z tobą zgodzi, pogłaszcze po główce i zawtóruje, że z babami się nie da stworzyć więzi i jakie to te "wszystkie inne" są złe, a tu klops... 

 

12 minut temu, Gość gosc napisał:

nie napisalam,ze wszystkie kobiety sa be,nie napisalam,ze wszyscy sa cacy.

A w pierwszym wpisie:

- babom nie ufam

-Z kobietami zawsze jest jakis problem, fochy, nieporozumienia

- Faceci są prosci w obejsciu,łatwiej sie dogadac, sa konkretni, można pogadac o wszystkim

Może trochę konsekwencji. Przecież to takie męskie. Przyjdzie ci z łatwością.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość gosc napisał:

zacytuj w ktorym momencie zaatakowalam?

- Z kobietami zawsze jest jakis problem, fochy, nieporozumienia.

-  Udowodnij teraz,ze kobiety sa inne niz pisze

- Moze problem jest tu,ze nie kazda kobieta jest wscibska, złosliwa i dwulicowa ?<w kontekscie, że ja taka nie jestem, dlatego się nie dogaduję z wami>

To wszystko ataki na wg ciebie gorszą płeć. Zaczęłaś od pierwszego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lill
14 godzin temu, Gość Ania napisał:

Moja teściowa to przede wszystkim sama pierwsza jest wredna dla kobiet, ja nawet jej "Dzień Dobry" dobrze powiedzieć nie zdążyłam jak ją pierwszy raz spotkałam, a ona już obrzuciła mnie wrogim spojrzeniem i była niemiła. Ponoć tak samo dla innej synowej. Nie lubi nas, to się czuje. O młodych dziewczynach mówi "dziewuchy". Zastanów się, czy nie masz jakiegoś kompleksu na tle facetów, że czujesz się dobrze tylko jeśli jesteś w ich towarzystwie, jeśli urodzisz syna a nie córkę...

Dla mnie to okropne, takie s//ranie we własne gniazdo...kobiety powinny trzymać się razem.

Coś mi się wydaje, że masz albo jakiś wzrok niehalo jak jesteś w towarzystwie kobiet, albo sama wysyłasz im negatywną energię a potem zwalasz na nie, że to one są be. Przynajmniej moja teściowa tak robi.

Nie do mnie pisałaś, ale ja Ci odpowiem.t Tez unikam kobiet, właśnie przez to ze maja takie pojechane rozkminy. Mam 3 bliskie przyjaciółki, które myślą bardzo podobnie. Lepiej się czuje wśród mężczyzn, bo oni maja zupełni inna psychikę. Nie lubi mnie? No to ch... i żyje dalej. A kobiety będą rozkminiac przez pół życia ze jej teściowa nie lubi i rozkładać każda relacje na czynniki pierwsze. Mam dzieci obojga płci, córkę kocham nad życie i uczę ja żeby pewne rzeczy przyjęła po prostu takie jakie są i nie szukała wszędzie drugiego dna, jakichś chorych rozkmin. Po co? Nie mam problemów w damskim towarzystwie, ale go po prostu nie lubię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikx
47 minut temu, Gość Lill napisał:

Nie do mnie pisałaś, ale ja Ci odpowiem.t Tez unikam kobiet, właśnie przez to ze maja takie pojechane rozkminy. Mam 3 bliskie przyjaciółki, które myślą bardzo podobnie. Lepiej się czuje wśród mężczyzn, bo oni maja zupełni inna psychikę. Nie lubi mnie? No to ch... i żyje dalej. A kobiety będą rozkminiac przez pół życia ze jej teściowa nie lubi i rozkładać każda relacje na czynniki pierwsze. Mam dzieci obojga płci, córkę kocham nad życie i uczę ja żeby pewne rzeczy przyjęła po prostu takie jakie są i nie szukała wszędzie drugiego dna, jakichś chorych rozkmin. Po co? Nie mam problemów w damskim towarzystwie, ale go po prostu nie lubię. 

No widzisz ty jesteś kobietą, a rozkminiasz? NIE i co? myślisz że jesteś jedyna na świecie dlatego już tylko faceci ci zostali? Wiele kobiet nie rozkminia, a i wielu facetów rozkminia, plotkuje i bardzo byś się zdziwiła jak się zachowują kiedy są sami. Normalny człowiek nie dzieli ludzi na płcie, bo porąbane osobniki są w każdej płci. 

Zdziwiłabyś się jak faceci właśnie rozprawiają. Wejdź na wykop i zobacz jak o kobietach piszą i nie,  ie będziesz ich kumpelą jak powiesz że wszystkie baby są głupie i mają rację ale ty jesteś inna i jesteś po ich stronie. Zjadą Cię tak samo, bo jesteś p0lką - tak o nas piszą przez małe 'p' i z zerem zamiast 'o'.  Powiedzą ci że wcale nie jesteś inna, że jesteś śmieciem jak każda kobieta na świecie, a podlizujesz się  im bo: dawałaś chadom albo ciapatym i teraz zostałaś sama z bachorem to  nagle szukasz frajera wśród porządnych Polaków żeby ci złożyli na bachora, lub jesteś gruba, brzydka i zdesperowana lub tak długo przebierałaś księżniczko, że dobiłaś do 35 i szukasz frajera albo wszystko na raz. Tak kochana, tak mężczyźni potrafią rozkminiac, a przecież wg ciebie wszyscy są tacy super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Lill napisał:

Nie do mnie pisałaś, ale ja Ci odpowiem.t Tez unikam kobiet, właśnie przez to ze maja takie pojechane rozkminy. Mam 3 bliskie przyjaciółki, które myślą bardzo podobnie. Lepiej się czuje wśród mężczyzn, bo oni maja zupełni inna psychikę. Nie lubi mnie? No to ch... i żyje dalej. A kobiety będą rozkminiac przez pół życia ze jej teściowa nie lubi i rozkładać każda relacje na czynniki pierwsze. Mam dzieci obojga płci, córkę kocham nad życie i uczę ja żeby pewne rzeczy przyjęła po prostu takie jakie są i nie szukała wszędzie drugiego dna, jakichś chorych rozkmin. Po co? Nie mam problemów w damskim towarzystwie, ale go po prostu nie lubię. 

To jest właśnie odwieczny problem tych wszystkich "lepiej dogaduję się z facetami". One po prostu są niefajne. Jako ludzie. Prawo do rokmin (pojechanych) masz ty, ale nie koleżanka,( a masz "rozkminy" bo jednak kilka strof na forum stworzyłaś 🙂 ). Bo wtedy to jest nudne i rozbijanie g na atomy. Faceci więcej wybaczają, bo mimo wszystko, widzą w tobie obiekt seksualny. Jak tak świetnie znacie facetów, to wiecie, że niemalże każdy zaliczył masturbację do zdjęć koleżanki.  Nie lubić kobiet to po prostu nie lubić siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lill
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

To jest właśnie odwieczny problem tych wszystkich "lepiej dogaduję się z facetami". One po prostu są niefajne. Jako ludzie. Prawo do rokmin (pojechanych) masz ty, ale nie koleżanka,( a masz "rozkminy" bo jednak kilka strof na forum stworzyłaś 🙂 ). Bo wtedy to jest nudne i rozbijanie g na atomy. Faceci więcej wybaczają, bo mimo wszystko, widzą w tobie obiekt seksualny. Jak tak świetnie znacie facetów, to wiecie, że niemalże każdy zaliczył masturbację do zdjęć koleżanki.  Nie lubić kobiet to po prostu nie lubić siebie. 

Nie wiem dlaczego piszesz, ze stworzyłam kilka stron ma forum skoro napisałam jeden wpis, ale ok. Rozkminiaj nadal 😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
46 minut temu, Gość Lill napisał:

 Nie wiem dlaczego piszesz, ze stworzyłam kilka stron ma forum skoro napisałam jeden wpis, ale ok. Rozkminiaj nadal 😂😂😂

ojej to chyba znowu ta "wykształcona" szczęśliwa mężatka, co nie umi czytać ze zrozumieniem.

Ale spokojnie wyjaśnię: strofy/=strony. Radzę zacząć rokminiać np. czytanie ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Czemu kobiety, które twierdzą, że nie ufają kobietom, nie lubią kobiet, nie czują się dobrze wśród kobiet, okazują się w tym wątku analfabetkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lill
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Czemu kobiety, które twierdzą, że nie ufają kobietom, nie lubią kobiet, nie czują się dobrze wśród kobiet, okazują się w tym wątku analfabetkami?

Oj oj. Nie posikaj się ze szczęścia, ze przeczytałam zamiast strof stron. Nigdzie nie napisałam, ze nie ufam kobietom. Po prostu nie lubię ich zrytych rozkmin i tyle. Możesz dalej analizować moje wpisy wraz ze zgrzytem pochwy. 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A w dodatku są chamskie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×