Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Butelka dla noworodka na wyprawkę.

Polecane posty

Gość Gość

Niedługo rodzę, pierwszy raz będę mamą i do wyprawki brakuje mi butelki, planuje karmić piersią ale słyszałam, że różnie to bywa i chcę się zabezpieczyć. Jaka butelka będzie najlepsza? 

Zaciekawiła mnie ostatnio butelka z podgrzewaczem yoomi. Ale nie wiem czy nie jest ona przereklamowana przez instagram. 

Słyszałam o butelkach dr. Brown, że są świetne przy kolkach.

Ale kazda z koleżanek praktycznie ma w domu butelkę z aventu ale to moze dlatego, że wszędzie są dostępne stacjonarnie. 

Czy mozecie coś polecić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Ja uzywalam aventu. Do teraz maly z takiej pije a ma roczek. Mialam tez dr Browna jak byly kolki. Jrdna i druga jest dobrym wyborem. 

Yoomi, nie wiem. Tu reklama jest tak nachalna, ze nie znam ani jednej prawdziwej opinii. Nikt ze znajomych nie kupil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja też miałam avent ale to wstępnie dlatego, że miałam laktator tej firmy i butelki pasowały. Jestem z nich zadowolona i nie zmieniłam firmy nawet jak laktator poszedł w odstawkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lika

Ja przy wyborze butelki kierowałam się dostępnością smoczków. Tak doradziła mi Pani w sklepiku dla maluchów. 

I dobrze bo kiedy był potrzebny nagle i to z mniejszą dziurką niż oryginał to w całodobowej aptece mąż kupił. 

Avent i nuk jest chyba wszędzie 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa

Ja dostałam aventa 60 ml w "niebieskim pudełku" czyli takiej broszurce z próbkami dziecięcych produktów. Na sam początek awaryjnie wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bez sensu jest kupowanie butelki przed porodem, po co wydawać kasę jak nie wiadomo czy tej butelki użyjesz.W każdej chwili mozna zawsze kupić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Polecam butelki szklane! Nie wyobrażam sobie podrzegawac mojego pokarmu w plastiku czy zalewac plastik gorąca woda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Polecam butelki szklane! Nie wyobrażam sobie podrzegawac mojego pokarmu w plastiku czy zalewac plastik gorąca woda. 

po co zalewac gorącą wodą i co chcesz zalewać ? 

 

Ja mam butelki MAM, od aventu różni się tym że ma odkręcane dno i umycie jej jest dużo prostsze nizeli sta dardowych butelek. Najzwyczajniej w świecie z zwykłej oszczedności z perspektywy czasu kupiłabym kubek niekapek z miekkim ustnikiem, a do tego smoczek do butelek (Campol ma takie same do kubków niekapków , jak do butelek) kubek się przyda gdy dziecko skonczy 6m-c i bedzie tzreba dawać mu coś do picia, a butelka nie koniecznie się przyda i to tylko strata tych kilkudziesięciu złotych. Jeżeli zajdzie potrzeba że będzie trzeba dokarmiać, albo karmić butelką, to się butelke dokupi i mozna zainwestować, w taka z bajerami , a jak nie, no to. Te kilkadziesia złotych lepiej dołożyć do materacyka do łożeczka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Bez sensu jest kupowanie butelki przed porodem, po co wydawać kasę jak nie wiadomo czy tej butelki użyjesz.W każdej chwili mozna zawsze kupić 

Tak, szczególnie jak potrzebna będzie nagle i nie będzie gdzie kupić. Jak jej teraz nie zuzyje, to przyda się później np na wodę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Bez sensu jest kupowanie butelki przed porodem, po co wydawać kasę jak nie wiadomo czy tej butelki użyjesz.W każdej chwili mozna zawsze kupić 

No tak, bo butelka  majątek kosztuje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Bez sensu jest kupowanie butelki przed porodem, po co wydawać kasę jak nie wiadomo czy tej butelki użyjesz.W każdej chwili mozna zawsze kupić 

Moja kolezanka myslala podobnie i skonczylo sie jechaniem po butelke i mleko do nocnej apteki. 

Butelke mozna potem uzyc z innym smoczkiem a mleko zuzyc do ciasta. Poza tym to nie kosztuje majatku.

Ps. Ja mialam butelki tomee tipee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zakup butelki to zawsze początek końca kp. Jeśli chcesz kp to po co ci butelka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Zakup butelki to zawsze początek końca kp. Jeśli chcesz kp to po co ci butelka?

A jak nie będę miała pokarmu po urodzeniu dziecka? To co mam zrobic? Dzieciak ma czekac głodny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A jak nie będę miała pokarmu po urodzeniu dziecka?

Nie ma czegoś takiego jak brak pokarmu. Tylko 5 procent kobiet na świecie nie może karmić piersią. Wiesz kto? Kobiety po usunięciu piersi...

Jak organizm produkuje za mało pokarmu to trzeva właśnie jak najczęściej przystawiać a nie dać mm. Skąd mózg ma wiedzieć, że jest za mało pokarmu, skoro nie ma ssania? Zaraz rodzisz a NIC nie wiesz o laktacji. Poczytaj do porodu WARTOŚCIOWĄ literaturę jeśli chcesz NAPRAWDĘ karmić a nie poudawać chęci i dać mm. Poczytaj koniecznie Hafije czy mataje to się doksztalcisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Zakup butelki to zawsze początek końca kp. 

Bzdura 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bzdura 

Podaj statystyki mówiące, ile kobiet " dokarmiających" mm karmiło tyle, ile się powinno, czyli 2 lata lub dłużej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zjdjfhjdnxj
27 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie ma czegoś takiego jak brak pokarmu. Tylko 5 procent kobiet na świecie nie może karmić piersią. Wiesz kto? Kobiety po usunięciu piersi...

Jak organizm produkuje za mało pokarmu to trzeva właśnie jak najczęściej przystawiać a nie dać mm. Skąd mózg ma wiedzieć, że jest za mało pokarmu, skoro nie ma ssania? Zaraz rodzisz a NIC nie wiesz o laktacji. Poczytaj do porodu WARTOŚCIOWĄ literaturę jeśli chcesz NAPRAWDĘ karmić a nie poudawać chęci i dać mm. Poczytaj koniecznie Hafije czy mataje to się doksztalcisz.

Ty lepiej poczytaj i się dokształć bo po tym co wypisujesz można stwierdzić, że nic nie wiesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
26 minut temu, Gość Gość napisał:

Podaj statystyki mówiące, ile kobiet " dokarmiających" mm karmiło tyle, ile się powinno, czyli 2 lata lub dłużej...

Uuuu do drugiego roku powiadasz 😄 Na szczęście nie Ty decydujesz laktoterrorystko tylko każda matka sama. Wracaj do swojej sekty i tam się produkuj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags
37 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie ma czegoś takiego jak brak pokarmu. Tylko 5 procent kobiet na świecie nie może karmić piersią. Wiesz kto? Kobiety po usunięciu piersi...

Jak organizm produkuje za mało pokarmu to trzeva właśnie jak najczęściej przystawiać a nie dać mm. Skąd mózg ma wiedzieć, że jest za mało pokarmu, skoro nie ma ssania? Zaraz rodzisz a NIC nie wiesz o laktacji. Poczytaj do porodu WARTOŚCIOWĄ literaturę jeśli chcesz NAPRAWDĘ karmić a nie poudawać chęci i dać mm. Poczytaj koniecznie Hafije czy mataje to się doksztalcisz.

Przestan. Bzdury opowiadasz. Bywa, ze kobiety chocby stawaly na uszach nie beda mialy pokarmu. Bywa tez, ze jest tak malo wartosciowy, ze dziecko moze zostac zaglodzone. 

Was dziewczyny serio bawi bycie takimi terrorystkami laktacyjnymi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
52 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie ma czegoś takiego jak brak pokarmu. Tylko 5 procent kobiet na świecie nie może karmić piersią. Wiesz kto? Kobiety po usunięciu piersi...

Jak organizm produkuje za mało pokarmu to trzeva właśnie jak najczęściej przystawiać a nie dać mm. Skąd mózg ma wiedzieć, że jest za mało pokarmu, skoro nie ma ssania? Zaraz rodzisz a NIC nie wiesz o laktacji. Poczytaj do porodu WARTOŚCIOWĄ literaturę jeśli chcesz NAPRAWDĘ karmić a nie poudawać chęci i dać mm. Poczytaj koniecznie Hafije czy mataje to się doksztalcisz.

Jak czytam takie mądro- głupie, to aż mi się coś robi! 2 tygodnie po porodzie nagle dostałam gorączki 40 stopni, trwała 3 dni, w tym czasie i kilka dni później nie miałam ani kropli pokarmu, więc idąc twoim  tokiem myślenia, chyba powinnam dziecko złagodzić! Dostawał w tym czasie mm, a po tygodniu normalnie wróciła laktacja, więc przestańcie pieprzyć głupoty, bo KAZDA kobieta jest INNA i różne rzeczy się dzieją!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamatrojeczki
1 godzinę temu, Gość Ags napisał:

Bywa tez, ze jest tak malo wartosciowy, ze dziecko moze zostac zaglodzone. 

Mleko matki zawsze jest wartościowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

O jakas fanka Hafij tu sie pojawila. A ja kp kazde dziecko po 2 lata a jednak butelki na poczatku potrzebowałam. Zglos to do Hafij- ciekawe co ona na to ? .

Mialabym cykora majac noworodka w domu i nie majac mleka i butelki na wszelki wypadek. Jak by byla jakas gruba akcja to co, jajecznicę miałabym dziecku dac ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mim

Kup avent 125 ml.to jedyna butelka niezniszczalna.używałam 13 lat temu i teraz .innych nie uznaję choć próbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×