Sex

8 minut temu, Gość ola napisał:

ja kiedyś brałam udział w gangbangu w pewnym klubie , miałam tylko isc i zobaczyc jak tam jest ale podniecenie było takie ze po godzinie pozwoliłam by sciagneli ze mnie bielizne i robili swoje a ilu partnerow hmm nie liczyłam ale mysle ze gdzies kolo 20, tylko trzeba uważać bo jeden ... włożył mi bez gumki zrobił pare ruchow ale w pore zauwazylam i go odepchnełam a potem dostał w twarz a ja dosć ze nie biore pigułek to mogłam sie zarazic , na szczescie sie przebadałam i uff wszystko ok, a gdyby wział mnie od tyłu to bym nawet nie zauważyła i zapewne by we mnie zakonczył a ja bym nawet nie wiedziała. Pewnie to był odosobniony przypadek ale uważajcie na siebie, no chyba ze chcecie swiadomie bez gumki to wtedy ok

a ile masz lat?

 ja 27 muszę jeszcze dodać że było mega , orgazmów nie da się opisać i jeszcze to ze wszyscy naokoło patrzą, a co do partnerow to mysle ze max wytrzymała bym około 30 , więcej bym nie dała rady chyba...albo nie sprawiało by mi to przyjemności tak mysle

 ja 27 muszę jeszcze dodać że było mega , orgazmów nie da się opisać i jeszcze to ze wszyscy naokoło patrzą, a co do partnerow to mysle ze max wytrzymała bym około 30 , więcej bym nie dała rady chyba...albo nie sprawiało by mi to przyjemności tak mysle

Przed chwilą, Gość ola napisał:

 ja 27 muszę jeszcze dodać że było mega , orgazmów nie da się opisać i jeszcze to ze wszyscy naokoło patrzą, a co do partnerow to mysle ze max wytrzymała bym około 30 , więcej bym nie dała rady chyba...albo nie sprawiało by mi to przyjemności tak mysle

poszłaś tam sama?:)

tak sama  bo nie chciałam by ktoś o tym wiedział a tak to same nieznajome twarze  były 

5 minut temu, Gość ola napisał:

tak sama  bo nie chciałam by ktoś o tym wiedział a tak to same nieznajome twarze  były 

opisz dokłądniej jak tam jest:) jak wchodzisz ?

ja myślałam nad tym i odkładałam z dnia na dzień  i w końcu gdzieś po 2 latach się wybrałam z koleżanką ona była jedynie obserwatorką bo nie mogła się przełamać . Mnie się tak spodobało ze wybrałyśmy się 2 raz i koleżance tym razem nogi się z podniecenia tak ugięły ze spróbowała , było fantastic mega, niesamowite uczucie chodzić po klubie nago i bierze cie kto chce i kiedy chce , praktycznie przez całą noc w mojej cipce non stop ktoś był. A co do pytania ilu to nie mam najmniejszego pojęcia...ale wiem ze mogła bym dalej  tak bez końca

2 minuty temu, Gość karolina 25 napisał:

ja myślałam nad tym i odkładałam z dnia na dzień  i w końcu gdzieś po 2 latach się wybrałam z koleżanką ona była jedynie obserwatorką bo nie mogła się przełamać . Mnie się tak spodobało ze wybrałyśmy się 2 raz i koleżance tym razem nogi się z podniecenia tak ugięły ze spróbowała , było fantastic mega, niesamowite uczucie chodzić po klubie nago i bierze cie kto chce i kiedy chce , praktycznie przez całą noc w mojej cipce non stop ktoś był. A co do pytania ilu to nie mam najmniejszego pojęcia...ale wiem ze mogła bym dalej  tak bez końca

Skąd jesteś?

dziewczyny fantazjują:) o ile to dziewczyny:)

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

dziewczyny fantazjują:) o ile to dziewczyny:)

Niech fantazjują. Kiedyś te fantazje trzeba spełnić;)...

Czytając to nie wiem czy są jeszcze jakieś normalne dziewczyny, poznasz taką , niby taka niewinna niedostepna  , niesmiała a nie wiesz co robiła wcześniej,   albo robi do tej pory. Spotyka sie z tobą a potem idzie gdzies tam i daje dupy 30 innym bo to niby takie mega, takie orgazmy , jedzie z koleżanką na wczasy a tam praktycznie 24h na dobę się z kimś sexi , trójkąty z przypadkowymi ludźmi na plaży no tak jak by to było napicie się lampki wina , jednym słowem masakra....

do "gość Marek " że uwielbiam sex to nie wiem jakaś gorsza jestem czy coś ? krzywdę komuś robię - no chyba nie, nie mam stałego partnera i takowego nie miałam wiec nie wiem w czym problem? Jeśli bede miała chłopaka czy meza to tego nie bede robiła , a teraz jestem wolna wiec mogę jak to nazwałeś 'sexić" sie do woli ...

1 godzinę temu, Gość karolina 25 napisał:

do "gość Marek " że uwielbiam sex to nie wiem jakaś gorsza jestem czy coś ? krzywdę komuś robię - no chyba nie, nie mam stałego partnera i takowego nie miałam wiec nie wiem w czym problem? Jeśli bede miała chłopaka czy meza to tego nie bede robiła , a teraz jestem wolna wiec mogę jak to nazwałeś 'sexić" sie do woli ...

i bardzo ładnie:) nie ograniczaj sie:)