Po co chcecie rodzić chłopców

Ale temat, ,rozumiem, ze prowo. Co to znaczy "chcecie'. Nie planuje sie płci. Ja moge chciec leciec za pól roku  na Marsa, czy ma to jakiekolwiek znaczenie?Jest nad czym dyskutowac?

1 godzinę temu, Gość hsjdoodjdudihhhkckoc v napisał:

A myślisz, ze z corka miałabyś łatwej? Oj naiwna. Humorki, obraza o wszystko. Malowanie sie w mlodym wieku, krótkie spódniczki. Uwierz, ze z chłopakami jest prosciej. 

Nie napisałam, że byłoby łatwiej ale jednak nie byłabym sama w samym męskim gronie. Kupując prezenty dla chłopaków wodze jednak za lalkami, ...enkami, kokardkami. Nie będę robić kitajek. Kitajki mijają i zaczyna się dorastanie i nie ważne chłopak czy dziewczyna - będą jakieś jazdy z pewnością. No ale nic nie poradzę - zostają mi roboty, dinozaury i rysoraki  

A to, że kobiety z facetami mają ciężej to kwestia myślenia - bo ja zrobię lepiej, szybciej, dokładniej. Próba udowodnienia, że ja potrafię wszystko ogarnąć ale tego nikt nie doceni a już z pewnością nie faceci. Ja zaczęłam zwyczajnie czasem "nie umieć""nie mieć siły""nie mieć ochoty" ale też robić coś dla siebie nie tylko dla nich.