Czy Anal to dla Was tabu ?

Dziewczyny/kobiety odnoszę wrażenie że to jest temat tabu - od razu wyzwiska, albo sugestie że ktos jest gejem. A to nie tak, mailem duzo dziewczyn i zawsze po jakims czasie kazda chciala tak sprobowac mimo ze wczesniej czesto byla dziewica analna.

15 minut temu, Gość Jan napisał:

Dziewczyny/kobiety odnoszę wrażenie że to jest temat tabu - od razu wyzwiska, albo sugestie że ktos jest gejem. A to nie tak, mailem duzo dziewczyn i zawsze po jakims czasie kazda chciala tak sprobowac mimo ze wczesniej czesto byla dziewica analna.

Moj pierwszy anal byl miesiac temu z partnerem i juz wiem ze to byl moj pierwszy i ostatni sex analny

50 minut temu, Gość Ania napisał:

Moj pierwszy anal byl miesiac temu z partnerem i juz wiem ze to byl moj pierwszy i ostatni sex analny

kiepski partner:(

Nie tak straszne, jak się myśli, chwila bólu a potem przyjemność :P

To nie jest tylko kwestia partnera. Czasem mieszanina wstydu i dyskomfortu a także tego jak ich mózg interpretuje bodźce stamtąd sprawia,że osoba po prosfu nigdy nie przekona sie do seksu analnego. 

Ja jestem mezczyzna wolacym waginalny ale zabawa analna nie pogardze. Przy odpowiedniej higienie chetnie pobawie sie tam palcami, jezykiem, czy bede uprawiac seks analny. 

Ania, ale napisz dlaczego, co sie stało, ze to pierwszy i ostatni raz - po to jest ten post zeby nie byl to temat tabu

3 minuty temu, Gość Jan napisał:

Ania, ale napisz dlaczego, co sie stało, ze to pierwszy i ostatni raz - po to jest ten post zeby nie byl to temat tabu

Aniu daj spokój, nie dyskutuj ze zboczeńcami.

Zuzka a ty co jestes jakis wolontariusz nie spełniony ? sama napisała, nikt jej nie zmuszal

Przed chwilą, Gość Jan napisał:

Zuzka a ty co jestes jakis wolontariusz nie spełniony ? sama napisała, nikt jej nie zmuszal

 Napisala że to pierwszy i ostatni raz, czy to nie wystarczy? A wy jak sępy na padlinę, Aniu wystaw pupę my będziemy delikatnie ... won zboki od dziewczyny.

20 minut temu, Gość Jan napisał:

Ania, ale napisz dlaczego, co sie stało, ze to pierwszy i ostatni raz - po to jest ten post zeby nie byl to temat tabu

Bolalo to raz , dwa dziwnie sie czulam ze robie cos czego tak naprawde nie chce , zgodzilam sie tlyko bo partner chcial juz dlugo sprobowac. Nie czulam sie komfortowo.

My wife offered me to fuck her ass the first time we did it ... Since then, we do it regularly, and it's great. I also like to lick her nice ass.

Sam se zrób anal wazonem.

Ania to popełniłaś podstawowy błąd - to ma być Twoja decyzja a nie partnera.

18 minut temu, Gość Jan napisał:

Ania to popełniłaś podstawowy błąd - to ma być Twoja decyzja a nie partnera.

to byla tez moja decyzja , tez chcialam sprobowac bo czytalam opinie dziewczyn ze sex analny moze byc fajny. Sprobowalam i juz wiem ze nie chce

To co piszesz teraz jest w sprzecznosci z tym co napisałaś wczesniej.

Ja kiedys lubiłam ślepo tym jak mój partner kiedys zrobił to nie delikatnie już nie chce. 

Ja raz w życiu uprawiałem anal i było naprawdę fantastycznie. Jednak właśnie tak jak pisał autor nie śmielę zapytać o to poznanej kobiety, żeby nie wyjść na zboczeńca lub kryptogeja.

16 godzin temu, Gość jan napisał:

To co piszesz teraz jest w sprzecznosci z tym co napisałaś wczesniej.

niby czemu ?

jak przeczytasz swoje posty to zrozumiesz

21 godzin temu, Gość jan napisał:

jak przeczytasz swoje posty to zrozumiesz

chyba ty zakreciles sie

Ta zakreciłem  sie, najłatwiej tak powiedziec....napisałaś : Bolalo to raz , dwa dziwnie sie czulam ze robie cos czego tak naprawde nie chce , zgodzilam sie tlyko bo partner chcial juz dlugo sprobowac. Nie czulam sie komfortowo.

a pozniej napisałaś:

to byla tez moja decyzja , tez chcialam sprobowac bo czytalam opinie dziewczyn ze sex analny moze byc fajny. Sprobowalam i juz wiem ze nie chce

czyli podsumowujac - piszesz ze robisz coś czego nie chcesz i tylko dlatego ze partner nalegał, a pozniej ze to tez twoja decyzja, dziewczyno ogarnij sie

12 minut temu, Gość jan napisał:

Ta zakreciłem  sie, najłatwiej tak powiedziec....napisałaś : Bolalo to raz , dwa dziwnie sie czulam ze robie cos czego tak naprawde nie chce , zgodzilam sie tlyko bo partner chcial juz dlugo sprobowac. Nie czulam sie komfortowo.

a pozniej napisałaś:

to byla tez moja decyzja , tez chcialam sprobowac bo czytalam opinie dziewczyn ze sex analny moze byc fajny. Sprobowalam i juz wiem ze nie chce

czyli podsumowujac - piszesz ze robisz coś czego nie chcesz i tylko dlatego ze partner nalegał, a pozniej ze to tez twoja decyzja, dziewczyno ogarnij sie

 Czego się czepiasz dziewczyny? Nie rozumiesz że nie to znaczy NIE! To ty się ogarnij i ogóra sobie zasadź, widzę ze cię to kręci.

1 godzinę temu, Gość Zuzka napisał:

 Czego się czepiasz dziewczyny? Nie rozumiesz że nie to znaczy NIE! To ty się ogarnij i ogóra sobie zasadź, widzę ze cię to kręci.

Nie potrafisz rozmawiać, odpuść. Twoje życie seksualne musi być baaardzo ubogie.

Nie jestem jedynym  który lubi anal.

Moja partnerka, czasami namawiam ją na taką formę zbliżenia, ale aby ją nic nie bolało itd. itp.:

Musi być po orgazmie, najlepiej kilku, po 2 kieliszkach wina, 2gi otworek musi być wypieszony jednym palcem później dwoma i bardzo dużo żelu i nawilżenia i dopiero wtedy powolutku... Jak ona to mówi odczuwa taki delikatny ale podniecający ból.

Robimy to rzadko, bo też nie chcę aby jej coś się stało.

1 godzinę temu, Gość 123 napisał:

Nie potrafisz rozmawiać, odpuść. Twoje życie seksualne musi być baaardzo ubogie.

Twoje bogate bo w d..ę dajesz?        Gratuluję

1 godzinę temu, Gość Zuzka napisał:

Twoje bogate bo w d..ę dajesz?        Gratuluję

Następna co wszystko wie najlepiej. To oddaje w całości ciebie.

4 godziny temu, Gość jan napisał:

Ta zakreciłem  sie, najłatwiej tak powiedziec....napisałaś : Bolalo to raz , dwa dziwnie sie czulam ze robie cos czego tak naprawde nie chce , zgodzilam sie tlyko bo partner chcial juz dlugo sprobowac. Nie czulam sie komfortowo.

a pozniej napisałaś:

to byla tez moja decyzja , tez chcialam sprobowac bo czytalam opinie dziewczyn ze sex analny moze byc fajny. Sprobowalam i juz wiem ze nie chce

czyli podsumowujac - piszesz ze robisz coś czego nie chcesz i tylko dlatego ze partner nalegał, a pozniej ze to tez twoja decyzja, dziewczyno ogarnij sie

partner zaczal namawiac mnie to byl jego pomysl

Najlepsza metoda - jak się z czymś nie zgadzam to najlepiej wyśmieję i to i osoby o innych poglądach