Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakłopotana

Co robić? Czuje się okropnie

Polecane posty

Gość Zakłopotana

Z półtora roku temu poznałam starszego faceta. Zaczęliśmy się spotykać, dużo rozmawiać. W końcu wylądowaliśmy kilka razy w łóżku. Jak to się mówi : niezobowiązująco. Przez jakiś czas często dzwonił itd. Potem kontakt urwał się na kilka dobrych miesięcy. Przez ten czas ciagle o nim myślałam. Jednak niedawno znajomość się odnowiła. Po dłuższym czasie udało się nam spotkać. Poszłam na to spotkanie z myślą ze ta relacja się wyprostuje, stanie się koleżanska i może mi będzie łatwiej. Jednak emocje wzięły górę ... wylądowaliśmy w łóżku. (Oboje nikogo nie mamy). Jednak nie wiem jak teraz się zachować. On rzadko jest w moim rejonach a tylko wtedy mamy kontakt. Jest mi z tym bardzo zle, nie umiem się odnaleźć. Tym bardziej ze przez ostatni czas gadaliśmy jak dobrzy znajomi i chciałam ten stan podtrzymać a tu ... co mam zrobić? Powiedzieć mu co czuje? Tzn ze to nie powinno tak wyjść? Co mam o tym myśleć? Jak sobie poradzić. Wiem. Sama jestem sobie winna. Jednak muszę to jakoś ułożyć a nie potrafię. Pomóżcie dobrym słowem ... Chciałam się z nim spotkać i normalnie się pożegnać. Pokazać tym samym ze koniec takiej seksualnej relacji. Dać to sytuacyjnie do zrozumienia. Miałam nawet pomysł żeby za jakiś czas znowu się z nim spotkać i wtedy nie dopuścić do takiej sytuacji łóżkowej. Pokazać ze koniec tego. Proszę bez słów potępienia bo i bez tego mam „dość”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotana

Chciałbym moc z nim raz na jakiś czas pogadać bo dobrze się nam rozmawia, ale już bez niczego więcej. Chciałabym żeby to poczuł. Tak po prostu. Dlatego mam teraz parcie na spotkanie, które nie zakończyłyby się jak poprzednie. Nie teraz bo zbyt dużo mnie to kosztuje. Bo chyba głupio powiedzieć mu wprost ze żałuje i ze chciałam normalna relacje ... lepiej pokazać to namacalnie. Co uważacie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misio

Nie możesz się oprzeć jego kuttasowi, co tu doradzać, wpadłaś w uzależnienie heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotana

Waham się czy powinnam mu powiedzieć o moich odczuciach wprost czy nie... czy nie uzna mnie za wariatkę. Chyba lepszym rozwiązaniem byłoby kolejne spotkanie i wyjście z niego ot tak. Tak jak miało być teraz. Tylko zanim do niego dojdzie to ja oszaleje. Co robić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kupę se zrób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ell.

No wedlug mnie to najpierw musisz sama okreslic, co tak naprawde chcesz. Poki co zachowujesz sie, jak dziecko we mgle. Skoro nie odpowiada ci tak stan, to po co kombinujesz, jak kon pod gore. Dzwonisz, piszesz mail, ze to nie  dla ciebie i dziekujesz za to co bylo. Nie cuduj, ze chcesz gadek przyjacielskich, bo najwidoczniej mu sa nie potrzebne, a ty sobie robisz zaslone dymna w glowie . Do pogaduszek znajdz chlopaka geja i bedziesz w siodmym niebie rozgadana towarzysko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamyślona

Nie wiem czy są potrzebne czy nie, ale sam często dzwonił. Widać ze mnie po prostu lubi wiec to tez nie tak. Chciałabym mieć sytuacje gdzie możemy ze sobą pogadać kilka razy w roku, ale on będzie czuł ze ja już nie chce tego „seksualnego dodatku”. Nie wiem jak to osiągnąć w najlepszy sposób. Powiedzieć wprost? Po tym co się stało ostatnio, wyjdę na ...kę. Najlepiej to pewnie okazać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ell.

No rece opadaja i cycki tez. A co cie gwalci, czy ciebie sila bierze? Nie umiesz powiedziec :Nie, bo juz mi to nie opowiada. Ile masz lat, ze jestes taka infantylna.

No nie dziwie sie, ze mezczyzni traktuja kobiety, jak mimozy. Chyba masz charakter i "jaja"? Cos mi  nie pasuje to mowie o tym, robie ciecie  i basta. Brrrr. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misio

A jak umówisz się na rozmowę to się nie zdziw że jego pisiorek będzie szeptal twojej cipce jak bardzo chce przetrzepac dupsko twoje. Masz już mokrą szpare na myśl o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamyślona

Nie wyskoczę teraz jak Filip z konopii z tekstem ze już nie chce. Chciałabym żeby wiedział ze moje podejście się zmieniło i chce tylko znajomosci. Po prostu szukam teraz sposobu jak to okazać. Mam wyrzuty ze ostatnio dałam się tak ponieść i nie wiem co o mnie myśli. Choć to nie aż takie istotne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ulomna jestes? Znajdź sobie faceta z którym będziesz mogła i się rùchac i rozmawiać zamiast na siłę przekonywać  do siebie jakiegoś typa. Co to za problem? Akurat ten musi być bo co? Bo się księżniczka obrazi jak konkretnej zabaweczki nie dostanie ? Nie bądź śmieszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Weź się nie gaś i mu niczego nie wyjaśniaj, bo naprawdę nie ma czego. Facet Cię bzyka jak jest przejazdem w Twojej okolicy, nie potrzebujesz oficjalnego oświadczenia o swoich odczuciach i statusie związku wydawać, celebrytką nie jesteś, jego to zresztą na bank nie obchodzi. Jak nie chcesz seksu, to po prostu nie rób tego więcej zamiast dokonywać jakiejś analizy prostych rzeczy. A przyjaciół do pogadania znajdź sobie wśród ludzi, z którymi nie miałaś romansów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Weź się nie gaś i mu niczego nie wyjaśniaj, bo naprawdę nie ma czego. Facet Cię bzyka jak jest przejazdem w Twojej okolicy, nie potrzebujesz oficjalnego oświadczenia o swoich odczuciach i statusie związku wydawać, celebrytką nie jesteś, jego to zresztą na bank nie obchodzi. Jak nie chcesz seksu, to po prostu nie rób tego więcej zamiast dokonywać jakiejś analizy prostych rzeczy. A przyjaciół do pogadania znajdź sobie wśród ludzi, z którymi nie miałaś romansów. 

No właśnie, ciekawe czy ten facet rzeczywiście jest wolny skoro tak to wygląda. Może jesteś po prostu kochanką i nawet o tym nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamyślona

Chyba po prostu boli mnie fakt ze on może mnie traktować jako koleżankę do lozka. Chciałabym żeby ten kontakt był tez taki jak kiedyś. Tzn ze w międzyczasie dzwoni, rozmawiamy ... a nie tylko jak mamy się ewentualnie zobaczyć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamyślona

Wtedy może czułabym się lepiej duchowo.. ze tak to nazwe. Nie tylko jak zabawka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basior
Przed chwilą, Gość Zamyślona napisał:

Wtedy może czułabym się lepiej duchowo.. ze tak to nazwe. Nie tylko jak zabawka 

Czyli jak zadzwoni i pogada z tobą to wtedy może cię rypać? Też bym chciał taki układ, dasz namiary na siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie pogrążaj się bardziej. Facet Cię traktuje niepoważnie, a Ty chcesz do tego dorzucić desperację. Jeżeli teraz czujesz się jak zabawka, to jak się będziesz czuć  jako zdesperowana zabawka.. Daj sobie spokój z tą znajomością i nie pokazuj mu, że masz takiego fioła na jego punkcie. On na bank ma Cię w nosie i niczego nie analizuje, bo sprawa jest dla niego prosta 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa
55 minut temu, Gość Gość napisał:

Weź się nie gaś i mu niczego nie wyjaśniaj, bo naprawdę nie ma czego. Facet Cię bzyka jak jest przejazdem w Twojej okolicy, nie potrzebujesz oficjalnego oświadczenia o swoich odczuciach i statusie związku wydawać, celebrytką nie jesteś, jego to zresztą na bank nie obchodzi. Jak nie chcesz seksu, to po prostu nie rób tego więcej zamiast dokonywać jakiejś analizy prostych rzeczy. A przyjaciół do pogadania znajdź sobie wśród ludzi, z którymi nie miałaś romansów. 

Popieram te wypowiedz. 
Oboje jesteście dorośli wiec po co komplikujesz sobie coś co jest proste jak budowa cepa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamyskona
48 minut temu, Gość Figa napisał:

Popieram te wypowiedz. 
Oboje jesteście dorośli wiec po co komplikujesz sobie coś co jest proste jak budowa cepa. 

Chyba dlatego tak to analizuje bo nie chce żeby uważał mnie za laske do łóżka, łatwa ... podświadomie może wiem ze tak nie jest, ale jakoś mi trudno. Nie chciałbym żeby ktokolwiek o mnie tak myślał . Jestem ciekawa jak on to postrzega 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Seks jest super, niby po co chcesz z niego rezygnować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Zamyślona napisał:

Wtedy może czułabym się lepiej duchowo.. ze tak to nazwe. Nie tylko jak zabawka 

Seks nie sprawia ci przyjemności, cierpisz wtedy czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscinna

Jak to sie wogole stalo, ze sie spotkaliscie i po takim czasie wyladowaliscie odrazu w lozku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona

No trochę to wygląda jakby cię potrzebował tylko do seksu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona

Gdyby chciał czegoś więcej to pewnie już byś o tym wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona

Gdyby chciał czegoś więcej to pewnie już byś o tym wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Futro
1 godzinę temu, Gość Zamyskona napisał:

Chyba dlatego tak to analizuje bo nie chce żeby uważał mnie za laske do łóżka, łatwa ... podświadomie może wiem ze tak nie jest, ale jakoś mi trudno. Nie chciałbym żeby ktokolwiek o mnie tak myślał . Jestem ciekawa jak on to postrzega 

A nie wystarczy zapytać, kim dla niego jesteś? Facet ewidentnie nie chce się wiązać, więc zapewne odpowie, że jest wam razem dobrze i nie będzie widział w tym nic złego (jak to facet), bo sama nie protestujesz i w ten sposób będziesz miała pewność. Jeżeli nie chcesz, żeby tak Cię postrzegał to po prostu mu to zakomunikuj, nie musisz od razu się z nim spotykać. Będziesz miała to wreszcie z głowy a nie będziesz siedzieć i się zadręczać. Zresztą ostatnio już sobie mówiłaś jak ma wyglądać wasze spotkanie i nie wyszło więc ewidentnie coś Cię do niego ciągnie. Takie relacje nie wróżą nic dobrego dla Ciebie, jak dla mnie jesteś dla niego tylko kimś z kim może się zabawić, kiedy jest w okolicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 godziny temu, Gość Zamyślona napisał:

Nie wyskoczę teraz jak Filip z konopii z tekstem ze już nie chce. Chciałabym żeby wiedział ze moje podejście się zmieniło i chce tylko znajomosci. Po prostu szukam teraz sposobu jak to okazać. Mam wyrzuty ze ostatnio dałam się tak ponieść i nie wiem co o mnie myśli. Choć to nie aż takie istotne 

Taaa juz się przekonał na ostatnim spotkaniu jak ,,Twoje podejście się zmieniło" 😂. Kogo Ty chcesz oszukać, ze niby chcesz z nim tylko przyjacielskich relacji, nie masz kolegow, kolezanek? Chyba masz z kim pogadac? A za wszelka cenę chcesz to właśnie z nim utrzymywać kontakt bo pewnie ludzisz się ze kiedyś spojrzy na Ciebie jak na potencjalna partnerke a nie jak na dziurę do zaliczenia (jeśli juz nie będzie seksu). No ale sorry od początku pokazalas się jako łatwa laska do zaliczenia wiec jem juz się nie ,,przestawi" i nie zacznie dosrzegac w Tobie dobrego materiału na partnerkę tylko dlatego ze podobno fajnie wam się gada, pisze. Juz raz urwał kontakt na jakiś czas, czym pokazał ze nic dla niego nie znaczysz, jesteś tylko przygoda (jakich może mieć wiele). Miej honor i odpusc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jeżeli serio nie chcesz tej relacji to zwyczajnie zerwij kontakt. To nie jest żadna przyjaźń tylko facet ma darmową zabawę z doskoku. Kogo chcesz oszukać, chyba samą siebie. Nie pogrążaj się i niczego z nim nie wyjaśniaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessie Ware

A ja myślę,że tylko tchórze uciekają więc powiedziałabym co myślę.Prawda zawsze się obroni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia

Ciagle piszesz: ja bym chciala, ja bym chciala...chyba zapominasz o najstotniejszej rzeczy, a mianowicie, czego on by chcial. To jest interakcja. Ty nie chcesz juz niby przygodnego seksu a on nie chce widac niczego wiecej od ciebie. Sprawa prosta. Co tu niby wyjasniac i tlumaczyc. podejrzewam, ze jak mu nastepnym razem odmowisz to nie bedzie rozpaczal tylko poszuka sobie innej. Chetnych jest duzo 🙂 Po co tracic czas na jakies rozmowy jak one i tak do niczego nie prowadza. Nie zapominaj, ze to jest facet 🙂  Po prostu ty masz inne zyczenia co do tej znajomosci niz on. Nie ma tu wspolnego mianownika, easy.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×