Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jola12

Mąż mówi, że nie muszę gotować! POMOCY

Polecane posty

Gość Jola12

Pomocy, maz powiedział, że wolałby bym wróciła do pracy. Pytałam kto w takim razie ugotuje i posprzta... A on powiedział, że synek i tak je w przedszkolu, a my możemy jeść na mieście. Zamurowalo mnie. Co teraz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxx

No to wróć do pracy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loco

Ale w czym jest problem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaPa81

NO CO?NO GOWNO I TYLE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola12
1 minutę temu, Gość Loco napisał:

Ale w czym jest problem? 

Myślałam, że będą mogła zająć się domem i odbierać synka z przedszkola, natomiast mąż twierdzi, że jak wrócę do pracy to będzie lepsze. Co do sprzątania to mówi ze to nie problem by pomagał plus możemy brać 3 razy w tyg kogoś do sprzatania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sisi

No to powiedz mężowi, że zadno danie nie jest tak dobre jak domowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaPa81
1 minutę temu, Gość Sisi napisał:

No to powiedz mężowi, że zadno danie nie jest tak dobre jak domowe. 

SZUKAJCIE SOBIE FRAJERZY INNEGO KOZIOLKA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

O kurcze, fajny ten Twoj mąż. Serio. Chcialabym nie gotowac po powrocie do pracy i miec sprzataczke. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hishie

Mówi Ci między słowami, żebyś wróciła do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Daje Ci do zrozumienia że nie będziesz nierobem na jego utrzymaniu. Do roboty won! A po robocie do sprzątania i garów jak laedy inny człowiek. A Ty sobie pewnie myślałaś że grube dupsko będziesz płaszczy i oglądać dlaczego ja. To rozumiem niech Cię facet roboty nauczy leniu śmierdzący! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja bym się cieszyła na twoim miejscu, ze mam takiego mądrego męża. W ogóle do którego roku życia dziecka planowalas siedzieć w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
26 minut temu, Gość Jola12 napisał:

Pomocy, maz powiedział, że wolałby bym wróciła do pracy. Pytałam kto w takim razie ugotuje i posprzta... A on powiedział, że synek i tak je w przedszkolu, a my możemy jeść na mieście. Zamurowalo mnie. Co teraz? 

Wrócisz do pracy, a i tak będziesz gotować i sprzątać, jak miliony kobiet na świecie. Co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zlam noge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Gość Jola12 napisał:

Pomocy, maz powiedział, że wolałby bym wróciła do pracy. Pytałam kto w takim razie ugotuje i posprzta... A on powiedział, że synek i tak je w przedszkolu, a my możemy jeść na mieście. Zamurowalo mnie. Co teraz? 

😮 ale jaja. mam nadzieję, że mnie to nie spotka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxx
22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wrócisz do pracy, a i tak będziesz gotować i sprzątać, jak miliony kobiet na świecie. Co w tym dziwnego?

Co ty można jesc na mieście i mieć sprzątaczki. To nie jest takie drogie, jak dwie osoby maja dobre pracę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola12
24 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja bym się cieszyła na twoim miejscu, ze mam takiego mądrego męża. W ogóle do którego roku życia dziecka planowalas siedzieć w domu?

Myślałam, że będę jeszcze pomagają synkowi w lekcjach w klasach1-3...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moj karze mi siedziec w domu. Chetnie sie zamienie! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Gosc napisał:

Moj karze mi siedziec w domu. Chetnie sie zamienie! 

A Ty wraz ze ślubem straciłaś zdolność do podejmowania własnych decyzji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak dla mnie
17 minut temu, Gość Gosc napisał:

Moj karze mi siedziec w domu

Naprawde ci kaRZE 😄 ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja siedze w domu z dzieckiem, mamy sprzataczke I maz gotuje 😁👌

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dfggg

Pytanie czy cała Twoja wypłatę przeż/recie na mieście czy jeszcze na sprzątaczkę starczy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość URL

Autorko,mam lepszy pomysł.Zajdź niespodziewanie w drugą ciążę.To najlepsze rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

He he czyli będziecie jeść na mieście?Ychy,już to widzę.Powie Ci żebyś w weekend nagotowala na cały tydzień.Przecierz obiady na mieście są cholernie drogie!Wypłaty wam zabraknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

He he czyli będziecie jeść na mieście?Ychy,już to widzę.Powie Ci żebyś w weekend nagotowala na cały tydzień.Przecierz obiady na mieście są cholernie drogie!Wypłaty wam zabraknie.

Zalezy ile kto zarabia 😊 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Jola12 napisał:

Pomocy, maz powiedział, że wolałby bym wróciła do pracy. [...]

Dlaczego by wolał, jakie ma argumenty? Ostatecznie, faktycznie, zawsze lepiej dbać o autonomię i możliwości, na wszelki wypadek (i nie mówię tu o problemach w relacji, ale np. o chorobie, wypadku, czy śmierci osoby utrzymującej rodzinę).

1 godzinę temu, Gość Jola12 napisał:

[...] A on powiedział, że synek i tak je w przedszkolu, a my możemy jeść na mieście. [...]

Argument zdrowszych posiłków domowych, na przykład.

1 godzinę temu, Gość Jola12 napisał:

[...] Co do sprzątania to mówi ze to nie problem by pomagał plus możemy brać 3 razy w tyg kogoś do sprzatania

A to źle?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patologia

ja pieprzę, ale niemota z autorki , kobiety maja po kilkoro dzieci i pracują a ona z jednym w przedszkolu chce siedzieć w domu. Mąż ma rację, winien wypieprzyć ciebie do pracy i na pewno nie robić drugiego dziecka, bo z taką niemotą jak ty to najwyżej się dorobi garba na plecach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx

Mnie zastanawia co ty gotujesz i ileset metrow kwardatowych masz do sprzatania, ze ci to caly dzien zajmuje nierobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważna

Może potrzebujecie pieniędzy? U mnie jest zupełnie ja odwrót, mąż nie chce, żebym chodziła do pracy i jak tylkom zaszłam w ciążę, to był bardzo szczęśliwy. Dodam, że sprzątam jak mam ochotę, a obiadów nie gotuję, bo jesteśmy na diecie pudełkowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Taki mąż... Smutne. Ja nie pracuję, nie mamy dzieci, mamy sprzątaczkę sześć dni w tygodniu i jemy na mieście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Taki mąż... Smutne. Ja nie pracuję, nie mamy dzieci, mamy sprzątaczkę sześć dni w tygodniu i jemy na mieście...

Kolejna królowa życia z kafe 😂😂

A pewnie kapcie, fartuch i paluchy z cebuli bo Januszowi i bombelkom kiełbache smaży 🤣 

Ale pofantazjowac można chociaż na kafe uchodzić za bogata 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×