Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bicek

Nawet sobie nie zdajecie sprawy kobiety jak ja cierpię bez miłości

Polecane posty

Gość Bicek

Bez miłości bez bliskości bez kobiecego ciała także bez dobrej duszy,  ogromny i fizyczny ból,  którego zimne kobiety nie rozumieją wcale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiat w rannej porze

Ja też tak mam, tyle że jestem kobietą. Chciałabym mieć męża. Mam już swoje lata i przykro mi, gdy widzę, że tyle osób z moich lat już żyje w małżeństwie, a ja sama i sama. Zawsze wszyscy się zachwycali moją urodą, ale ona mi jak widać nie pomogła. I żeby nie było: mam nie tylko urodę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bicek
Przed chwilą, Gość Kwiat w rannej porze napisał:

Ja też tak mam, tyle że jestem kobietą. Chciałabym mieć męża. Mam już swoje lata i przykro mi, gdy widzę, że tyle osób z moich lat już żyje w małżeństwie, a ja sama i sama. Zawsze wszyscy się zachwycali moją urodą, ale ona mi jak widać nie pomogła. I żeby nie było: mam nie tylko urodę. 

Solidaryzuję się w pełni z Tobą aczkolwiek trudno mi uwierzyć w samotność atrakcyjnych kobiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę. Doskonale wiemy, że obcowanie z kobietami to dla Was facetów sens egzystencji. Bez tego czujecie się nikim. Ale nie jest mi Cię ani trochę żal, raczej bawią mnie te Twoje smęty. Do tej pory pamiętam jak odezwałeś się na tym forum do kobiety, która przyznała się, że ma trochę nadwagi. Sam podobno nie grzeszysz urodą, ale nie przeszkadzało Ci w obrażaniu tej dziewczyny. Gdy wykazała w Twoją stronę trochę zainteresowania, to śmiałeś się szyderczo, że takiego wieloryba czy tam orki to nikt nie weźmie i żeby się nie pogrążała. Podobnie jest z Tobą: żadna nie zechce takiego prostaka, nawet ta gruba, którą gardzisz. Nic sobą nie reprezentujesz (zarówno fizycznie jak i mentalnie), to i nie masz powodzenia - proste jak konstrukcja cepa Bicku 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiat w rannej porze
5 minut temu, Gość Bicek napisał:

Solidaryzuję się w pełni z Tobą aczkolwiek trudno mi uwierzyć w samotność atrakcyjnych kobiet...

Tak też sie zdarza. Ja co prawda mogłabym nie być sama, ale mam powodzenie u chłopaków, którzy do mnie nie pasują. Związek z którymś z nich oznaczałby porażkę. To wcale nie jest tak, że za bardzo przebieram, ale nie zwiążę sie przecież z kimś chorym psychicznie czy wrednym albo leniem. Z takimi nie ma przyszłości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiat w rannej porze
5 minut temu, Gość Bicek napisał:

Solidaryzuję się w pełni z Tobą aczkolwiek trudno mi uwierzyć w samotność atrakcyjnych kobiet...

Tak też sie zdarza. Ja co prawda mogłabym nie być sama, ale mam powodzenie u chłopaków, którzy do mnie nie pasują. Związek z którymś z nich oznaczałby porażkę. To wcale nie jest tak, że za bardzo przebieram, ale nie zwiążę sie przecież z kimś chorym psychicznie czy wrednym albo leniem. Z takimi nie ma przyszłości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale ten ból nie upoważnia ciebie i nie usprawiedliwia bycia oficjalnego z jedną i skrywanego seksu z inną, czym krzywdzisz obie, narzeczoną i tę skrywaną przed swiatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Poszukaj sobie dwa w jednym - pożądane ciało i dobrą duszę, nie będziesz zdradzał wtedy tej od ciała i tej od duszy,  bo będą jedna osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bicek

 

 

37 minut temu, Mizo napisał:

Zdaję sobie sprawę. Doskonale wiemy, że obcowanie z kobietami to dla Was facetów sens egzystencji. Bez tego czujecie się nikim. Ale nie jest mi Cię ani trochę żal, raczej bawią mnie te Twoje smęty. Do tej pory pamiętam jak odezwałeś się na tym forum do kobiety, która przyznała się, że ma trochę nadwagi. Sam podobno nie grzeszysz urodą, ale nie przeszkadzało Ci w obrażaniu tej dziewczyny. Gdy wykazała w Twoją stronę trochę zainteresowania, to śmiałeś się szyderczo, że takiego wieloryba czy tam orki to nikt nie weźmie i żeby się nie pogrążała. Podobnie jest z Tobą: żadna nie zechce takiego prostaka, nawet ta gruba, którą gardzisz. Nic sobą nie reprezentujesz (zarówno fizycznie jak i mentalnie), to i nie masz powodzenia - proste jak konstrukcja cepa Bicku 🙂 

Mizo, nie gardze grubymi osobami,  mam takie w rodzinie nawet i je szanuje.  Nie musisz tak wszystkiego brać do siebie. 

Nie uważam,  że otyłe osoby nie mają szans na związek,  bo wiele jest w związkach różnorakich więc nie wiem o co ci chodzi.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meduza

Ja to nawet nie wiem co to jest miłość wszystko we mnie zgasło 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, Gość Bicek napisał:

Mizo, nie gardze grubymi osobami,  mam takie w rodzinie nawet i je szanuje.  Nie musisz tak wszystkiego brać do siebie. 

Nie uważam,  że otyłe osoby nie mają szans na związek,  bo wiele jest w związkach różnorakich więc nie wiem o co ci chodzi.  

Właśnie widziałam jak nie gardzisz... I nie biorę tego do siebie, bo mnie ten "problem" nie dotyczy. Po prostu nie lubię chamstwa i takie odzywki zawsze będę potępiać 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki obraz wasz
10 godzin temu, Mizo napisał:

żadna nie zechce takiego prostaka, nawet ta gruba, którą gardzisz.

Jakimś cudem jednak prostacy mają powodzenie u kobiet. I to większe niż kulturalni i ogarnięci faceci. Poza tym gruba/nieatrakcyjna kobieta szybciej znajdzie partnera niż nieatrakcyjny mężczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr. Beetroot

 A w sobie co masz? Trociny i piwo?

Jak w tobie będzie miłość to się nie opędzisz od kandydatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr. Beetroot

Jak widze faceta który jedyne co może ofiarować kobiecie to pragnienie bycia kochanym ( no, czasami jeszcze trochę kasą podsypane) to mnie mdli

Co ty chcesz zbudować jak w głowie masz wyłącznie hasło: brać, brać, brać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×