Czy niezainteresowany facet przejmuje się problemami dziewczyny?

Co myślicie? 

oh jak najbardziej, gdyz jest stworcą tychże problemów

Nie, na pewno się nie przejmuje. Jak się przejmuje to fajnie ale to nie musi być miłość od razu. Może tylko Cię lubi np.

Co z tego że się przejmuje jak nie pomoże

w najgorszym razie dostanie z sila kilka razy mocniejszą  

Przed chwilą, Gość gość napisał:

oh jak najbardziej, gdyz jest stworcą tychże problemów

 dostanie z sila kilka razy mocniejszą  

Może się przejmować jak gryzą go wyrzuty sumienia lub też może to być normalny zwykły ludzki odruch. Różnie bywa.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Może się przejmować jak gryzą go wyrzuty sumienia lub też może to być normalny zwykły ludzki odruch. Różnie bywa.

Poczestujesz papierosem bo nie mam za co kupić?

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Może się przejmować jak gryzą go wyrzuty sumienia lub też może to być normalny zwykły ludzki odruch. Różnie bywa.

Poczestujesz papierosem bo nie mam za co kupić?

18 minut temu, Gość gość napisał:

Może się przejmować jak gryzą go wyrzuty sumienia lub też może to być normalny zwykły ludzki odruch. Różnie bywa.

Tu nie wchodzą w gre wyrzuty sumienia bo ledwo się znamy z pracy, to nie jest mój przyjaciel. 

1 godzinę temu, Gość Miss napisał:

Co z tego że się przejmuje jak nie pomoże

Przecież chyba nie o to chodzi. Wiadomo, że jak jej nie zna, to nie za bardzo może zrobić więcej niż napisać do niej z pytaniem, czy się dobrze czuje itp. Ale w tym jest pies pogrzebany, że jak pyta, to znaczy, że coś się dzieje.

Myślę, że w miłości nie ma nic gorszego niż myślenie życzeniowe. Jeśli chcesz wiedzieć, czy jest zainteresowany to w bardziej lub mniej delikatny sposób zapytaj, bo snucie wniosków nie prowadzi do niczego dobrego. A już na pewno nie wtedy, kiedy sama jesteś zaangażowana i nie myślisz obiektywnie. Ja np. czasem przejmuję się problemami obcych ludzi, które przypominają mi moje własne.