czy trzylatek mojej koleżanki jest chory psychicznie? ona mówi, że mimo tego że go karcą, on i tak jest chamski wobec ludzi i obcesowy jak socjopata

Nie przypomina małego dziecka jeśli chodzi o język, bo raz że wypowada się słownictwem typowym dla inteligencji, dla wykształconych dorosłych (poprawna polszczyzna, wyszukane słownictwo, wręcz naukowe) to jeszcze wydaje się być pozbawiony emocji, tak jakby radość sprawiało mu dopiekanie innym. Gdy matka ma gościa, mówi: "niech się wynoszą, bo mnie męczą czyjeś wizyty", "nie lubię tej pani", "tej pani nie mowcie dzien dobry, jest okoropna", "niech goscie juz wynosza sie do domu, niech sie wynosza!" (5 minut po tym jak przyszli). Kolezanka ani go nie strofuje, ani nie tlumaczy, przynajmnije nie przy mnie. Mówiła mi ze tlumaczy mu pozniej ale to nic nie daje.

Czy to dziecko bedzie socjopatą?

Jak dla mnie to nie wygląda na chorobę, tylko przykład typowych rozmów w domu. Dziecko nie uzyloby zwrotu "niech się wynoszą", gdyby tego nie słyszało. Albo za dużo ogląda nieodpowiednich programów w tv.

chamstwo to nie choroba

Zespół Aspargiera posiadają wyjątkowo inteligentne dzieci czasem geniusze. 100 % logiki 0 empatii. Mały może ma te przypadłość bardzo możliwe. 

Dokładnie. Dzieci mówią dokładnie to co słyszą od dorosłych. Zapewne takie rozmowy wcześniej były prowadzone w domu i młody powtarza. 

To jest niemożliwe. Na pewno rodzice się tak nie wyslawiaja bo znam ich od lat i wiem że to kulturalni ludzie. 

Koleżanka powinna przeprowadzić diagnostykę pod kątem ZA, to zachowanie jest dość typowe, bo dzieci z ZA są po prostu nadwrażliwe na dźwięki i jest bardzo prawdopodobne że przeszkadza mu hałas przy spotkaniach towarzyskich. Karcenie i tłumaczenie nic nie da, bo aspergerowcy mają po prostu inne postrzeganie świata. Stąd nadmierna szczerość.

Typowy jest również brak dystansu - dzieci często mówią na "ty" do dorosłych, mimo że znają zasady. Wyszukane słownictwo też wpisuje się w objawy.

...alaj z ta prowokacjam od kilku(nastu) miesiecy sie powtarzasz

7 minut temu, Gość Gość napisał:

...alaj z ta prowokacjam od kilku(nastu) miesiecy sie powtarzasz

Zazyj leki mania przesladowcza, schizofrenia?? 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zazyj leki mania przesladowcza, schizofrenia?? 

Najpierw bylo dziecko kuzynki, potem przyjaciolki. Okazyjnie jest to dziecko siostry. I zawsze kaze ci sie wynosic :) ty jestes ra rura co caly czas zaklada prowolacje o autyzmie. Juz wolalam sekretarke od zony szefa

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Najpierw bylo dziecko kuzynki, potem przyjaciolki. Okazyjnie jest to dziecko siostry. I zawsze kaze ci sie wynosic ty jestes ra rura co caly czas zaklada prowolacje o autyzmie. Juz wolalam sekretarke od zony szefa

Ty jesteś psychiczna. Zapewne jakas matka autystyka że autorce i każdej osobie co założy temat o obsesowym, niewychowanym dziecku zarzucasz hejt. 

A co do autorki: powiedz koleżance żeby szła z nim do poradni bo jak będzie w szkole takie farmazony walil to nagana gotowa. Koledzy go wykluczą i będą mieli rację. 

22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ty jesteś psychiczna. Zapewne jakas matka autystyka że autorce i każdej osobie co założy temat o obsesowym, niewychowanym dziecku zarzucasz hejt. 

A co do autorki: powiedz koleżance żeby szła z nim do poradni bo jak będzie w szkole takie farmazony walil to nagana gotowa. Koledzy go wykluczą i będą mieli rację. 

Wrecz przeciwnie. Popieram sensowne tematy o autyzmie. Po prostu wiem, ze ten jest powtarzajaca sie prowokacja

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Zespół Aspargiera posiadają wyjątkowo inteligentne dzieci czasem geniusze. 100 % logiki 0 empatii. Mały może ma te przypadłość bardzo możliwe. 

To jest bzdura i mit kolportowane przez rodziców tych zaburzonych dzieci. 

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Wrecz przeciwnie. Popieram sensowne tematy o autyzmie. Po prostu wiem, ze ten jest powtarzajaca sie prowokacja

Nie, ty po prostu jesteś psychiczna. Jak jesteś taka mądra to powiedz w którym miejscu autorka pisze coś, co jest hejtem, wskazuje na prowokacje majaca na celu zrobic g..wno burze. bo ja tu raczej widze ciekawosc osoby ktora zastanawia sie czy gowniak jest chamski z natury czy mamusia go tak nauczyla. i jak jestes taka mądra to powiedz czy twoim zdaniem ten dzieciak opisywany to autystyk? bo jesli tak to nie chcialabym miec do czynienia z takimi.

8 minut temu, Gość xyz napisał:

To jest bzdura i mit kolportowane przez rodziców tych zaburzonych dzieci. 

ale co jest mitem? że są takie inteligentne? No nie wiem czy taki mit. Znam jednego z ZA to naprawdę ma niesamowitą pamięć i słownictwo, a mało inteligentni ludzie akurat tego nie mają.

Odpowiadając na pytanie autorki: tak, to prawie jak mały socjopata a nawet całkiem socjopata. Ludzie z ZA są jak psychopaci. Nie rozumieją że komuś jest przykro, że tak i tak się nie mówi, że powinno się trzymać jęzor za zębami.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie, ty po prostu jesteś psychiczna. Jak jesteś taka mądra to powiedz w którym miejscu autorka pisze coś, co jest hejtem, wskazuje na prowokacje majaca na celu zrobic g..wno burze. bo ja tu raczej widze ciekawosc osoby ktora zastanawia sie czy gowniak jest chamski z natury czy mamusia go tak nauczyla. i jak jestes taka mądra to powiedz czy twoim zdaniem ten dzieciak opisywany to autystyk? bo jesli tak to nie chcialabym miec do czynienia z takimi.

jak jeszcze dziesiec razy powtorzysz, ze jestem psychiczna to na pewno mnie przekonasz, ze nie probujesz rozpetac kolejnej gownoburzy sciagajac takie trolle jak xyz

nie chcialabym miec dziecka z ZA nawet jakby miało inteligencje Einsteina. Wole dziecko z inteligencja przeciętną ale za to nie chama i gbura ktory nie rozumie ze kogos krzywdzi

Ze wam sie chce na to prowo odpisywac

Na ZA naklada sie przeciez charakter, srodowisko, wychowanie. Ludzie z ZA sa bardzo rozni. Nie mozna uogólniąc. Bogate słownictwo, pamięc  i szczerosc do bolu jest typowa, ale nie kazde dziecko sie tak zachowuje, chocby nawet chciało, bo rozumie, zwlaszca starsze ,ze nie wypada. Do niedawna takich ludzi  nazywalo sie po prostu indywidualistami, zyjacymi  we wlasnym swiecie, często wyrastajacyh na troche nieprzytomnych profesorów, którym z racji pasji do jakiegos tematu  wiele sie wybaczało.  Moj syn z ZA byl zamkniety w sobie, ale  bez takich odzywek, robil przez to wrazenie niesmiałego,  jesli jakies towarzystwo go meczylo, unikal go i tyle. Nie byl przez to specjalnie uprzejmy, nigdy nikomu nie przypodobywał sie na siłe,  ale nie robił afrontów. Nikomu nie przeszkadzal, ale tez nie chcial, zeby mu ktokolwiek przeszkadzał w tym, co robi.