Portale randkowe deprawują kobiety i zawyżają ich poczucie wartości

Wejdzie taka byle przeciętniara na portal randkowy i dostaje setki wiadomości i od razu jej poczucie wartości rośnie kosmicznie i myśli że jest zayebista i zaczyna księżniczkować.

Nie zdaje sobie sprawy z tego że tylu facetów do niej pisze wcale nie dlatego że jest taka wyjątkowa, tylko dlatego że faceci chcą zamoczyć niskim kosztem i masowo piszą wiadomości do każdej kobiety w nadziei że ta im popuści szpary.

Trochę brutalnie napisane, ale niestety to prawda. Natomiast da się poznać też normalne dziewczyny, ale jest to bardzo ciezkie. Zazwyczaj sa to kobiety, ktore dopiero zalozyly konto pierwszy raz i masz fart jako pierwszy sie z nimi spotkac.

Zdaje, bo większość wiadomości jest niskiego lotu

Najgorsze są te zakochane w sobie księżniczki co dają opisy typu: lubię chodzić boso po piasku i oglądać zachody (lub wschody) słońca, patrzeć godzinami w lustro i marzyć. Przecież takie kobiety kompletnie nic sobą nie reprezentują.

Zawsze możesz znaleźć Ukrainke lub Azjatke piękniejsze i skromniejsze

Brutalne ale prawdziwe. Pójdę o krok dalej. Kobiety dziś nie pracują nad związkiem, bo im się wydaje, że za każdym rogiem czeka książę, bo przecież co drugi na nią leci, czy to w życiu czy w internecie. Zapominają chyba, o tym że 99% procent facetów, chce je tylko przelecieć i zupełnie ich nie obchodzi czy to ona czy inna. 

Ciekawostka z życia  Kolega wziął ślub, po kilku latach jego żona dostała jakiś wypasiony awans i zaczęła zarabiać na prawdę dobre pieniądze. O wiele lepsze niż on, choć on też nie zarabiał źle. Odbiła jej palma, zmiana stylu ubierania, nowe towarzystwo, kolega w porsche zaczął ją odwozić do domu. Oczywiście rozwód, bo ona jest niezależna i zasługuje na kogoś lepszego. I co? Facet z porshe jak się dowiedział, że ona nie ma już męża i że nie będzie mógł bez konsekwencji dupczyć sobie po robocie, to olał ją ciepłym moczem. Po jakimś czasie przyszła z płaczem do mojego kolegi, ten na szczęście był mądry i też ją olał. Wyjechała za granicę  

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Brutalne ale prawdziwe. Pójdę o krok dalej. Kobiety dziś nie pracują nad związkiem, bo im się wydaje, że za każdym rogiem czeka książę, bo przecież co drugi na nią leci, czy to w życiu czy w internecie. Zapominają chyba, o tym że 99% procent facetów, chce je tylko przelecieć i zupełnie ich nie obchodzi czy to ona czy inna. 

Ciekawostka z życia  Kolega wziął ślub, po kilku latach jego żona dostała jakiś wypasiony awans i zaczęła zarabiać na prawdę dobre pieniądze. O wiele lepsze niż on, choć on też nie zarabiał źle. Odbiła jej palma, zmiana stylu ubierania, nowe towarzystwo, kolega w porsche zaczął ją odwozić do domu. Oczywiście rozwód, bo ona jest niezależna i zasługuje na kogoś lepszego. I co? Facet z porshe jak się dowiedział, że ona nie ma już męża i że nie będzie mógł bez konsekwencji dupczyć sobie po robocie, to olał ją ciepłym moczem. Po jakimś czasie przyszła z płaczem do mojego kolegi, ten na szczęście był mądry i też ją olał. Wyjechała za granicę  

Tak bywa bo baby są głupie 

Przecież to wasza zasługa a pretensje do kobiet. Jak zawsze. Skończcie szukać łatwego zarúchu to problem zniknie. Proste. Jak zwykle jelopy nie widzą związku.

3 godziny temu, Gość Realista napisał:

Wejdzie taka byle przeciętniara na portal randkowy i dostaje setki wiadomości i od razu jej poczucie wartości rośnie kosmicznie i myśli że jest zayebista i zaczyna księżniczkować.

Nie zdaje sobie sprawy z tego że tylu facetów do niej pisze wcale nie dlatego że jest taka wyjątkowa, tylko dlatego że faceci chcą zamoczyć niskim kosztem i masowo piszą wiadomości do każdej kobiety w nadziei że ta im popuści szpary.

A o co innego chodzi w relacjach damsko-męskich? Głównie o sex.A czy dostaną na 1 czy 10 randce to bez różnicy.Nie ta to inna.Przeglądałam portale randkowe i sporo dziewczyn jest tam ładnych ,a czasem i super laski się trafią. Ja w ten sposób poznałam super przystojnego Niemca, dobrze wykształconego, wesołego chłopaka. 

Zresztą jakieś 70% Polek jest ładnych, to z facetami jest większy problem bo ego do nieba a ani wyglądu,ani umiejętności łóżkowych, ani charakteru...ani nawet kasy. Porazka.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Przecież to wasza zasługa a pretensje do kobiet. Jak zawsze. Skończcie szukać łatwego zarúchu to problem zniknie. Proste. Jak zwykle jelopy nie widzą związku.

Ja nie szukam "łatwego zar00chu", a też nie mogę nikogo znaleźć.

Jak zwykle nie widzicie, że ci co narzekają, to normalni faceci, którzy szukają związku, a nie seksu, ale cierpią przez st00lejarzy.

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Zresztą jakieś 70% Polek jest ładnych

xDDDDDDDDD

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

to z facetami jest większy problem bo ego do nieba a ani wyglądu,ani umiejętności łóżkowych, ani charakteru...ani nawet kasy.

Jest dokładnie odwrotnie.

tyle jest brzydali, a kazdy startuje przynajmniej do takiej w miare ladnej  ja paru odrzucilam bo nie bylabym w stanie uprawiac seksu z kims kto mi sie nie podoba...

A mnie wkurza wątek "twardo stąpam po ziemi" w co którymś takiej księżniczki. Ma rację ktoś tutaj. Trzeba by zagadywać tylko do nowych osób. Bo połowa jest tak długo że do znudzenia i to jeszcze zdjęć nie zmienia.

Mnie śmieszą opisy typu: Nie szukam ideału bo takich nie ma ale mój partner musi być przystojniejszy od diabła.

Niech mi ktoś wyjaśni co to znaczy "przystojniejszy od diabła"

no ale co ci to w sumie przeszkadza. zazdroscisz bo ty nie masz takiego powodzenia? przykre

17 godzin temu, Gość Realista napisał:

Wejdzie taka byle przeciętniara na portal randkowy i dostaje setki wiadomości i od razu jej poczucie wartości rośnie kosmicznie i myśli że jest zayebista i zaczyna księżniczkować.

Nie zdaje sobie sprawy z tego że tylu facetów do niej pisze wcale nie dlatego że jest taka wyjątkowa, tylko dlatego że faceci chcą zamoczyć niskim kosztem i masowo piszą wiadomości do każdej kobiety w nadziei że ta im popuści szpary.

Tak, wiem. Jesteś tym co od minimum 10 lat tu siedzi i narzeka wciąż na to samo. Ostatnio nasze drogi przecięły sie jak miałeś swoje wynurzenia o szarych myszkach i laskach 10/10.

Tym razem napisze Ci tak: PEŁNA ZGODA!!! Portale typu badoo, sympatia, tinder, a nawet i zbiornik, okropnie deprawują kobiety i na maksa zawyzają ich poczucie wartości.

Kur*a mialem konta na niektórych z nich i pogadać z jakąkolwiek dziewczyną jest bardzo trudno. Niby jakieś polubienia, dopasowania, ale juz próba dialogu = echo w puszczy. I to z każdą, a nawet napisze wiecej, łatwiej czasem o jakikolwiek dialog z taką super, niż z taką przeciętniejszą. 

Dziwilem sie dlugo dlaczego są lajki ale juz rozmow nie ma. Wystarczyl eksperyment i zrobienie sobie fejk profilu jako kobieta. 

Zrobilem w kilku wersjach: ładna, przeciętna, brzydula. Litości!!! Każdy był spamowany setkami wiadomosci dziennie. 90% tak samo cukrowało każdemu z typów profilii, nieważne czy ladna czy pasztet, wiadomosci typu "ale jesteś piekna", "ale masz apetyczne cialko" itp był zalew, codziennie po kilkadziesiąt-kilkaset. 

Wiec ja sie pytam, jak po takim wirtualnym praniu mózgu, typowa przeciętniara ma sie nie poczuć jak 1 liga? I nie oczekiwać od życia rycerza 10/10? No wlasnie... Takie portale kompletnie rozwalają od dawna utartą hierarchię i deprawują te mniej urodziwe kobiety. 

16 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Brutalne ale prawdziwe. Pójdę o krok dalej. Kobiety dziś nie pracują nad związkiem, bo im się wydaje, że za każdym rogiem czeka książę, bo przecież co drugi na nią leci, czy to w życiu czy w internecie. Zapominają chyba, o tym że 99% procent facetów, chce je tylko przelecieć i zupełnie ich nie obchodzi czy to ona czy inna. 

Ciekawostka z życia  Kolega wziął ślub, po kilku latach jego żona dostała jakiś wypasiony awans i zaczęła zarabiać na prawdę dobre pieniądze. O wiele lepsze niż on, choć on też nie zarabiał źle. Odbiła jej palma, zmiana stylu ubierania, nowe towarzystwo, kolega w porsche zaczął ją odwozić do domu. Oczywiście rozwód, bo ona jest niezależna i zasługuje na kogoś lepszego. I co? Facet z porshe jak się dowiedział, że ona nie ma już męża i że nie będzie mógł bez konsekwencji dupczyć sobie po robocie, to olał ją ciepłym moczem. Po jakimś czasie przyszła z płaczem do mojego kolegi, ten na szczęście był mądry i też ją olał. Wyjechała za granicę  

Ok mały, to wytłumacz mi po jakiego uja kobiety mają pracować nad związkiem skoro 99% facetów chce tylko seksu? Chyba nie sądzisz że ktoś będzie stawał na głowie dla śmiecia,który ma w ofercie tylko uja. No owszem, Ty się pewnie uważasz za ten inny 1%

11 godzin temu, Gość ŁYSY78 napisał:

Mnie śmieszą opisy typu: Nie szukam ideału bo takich nie ma ale mój partner musi być przystojniejszy od diabła.

Niech mi ktoś wyjaśni co to znaczy "przystojniejszy od diabła"

Nauka języka polskiego była od podstawówki.  A jak czegoś nie wiesz to znajdź w Google,bo to akurat jest z przysłowia i to znanego przyglupie

15 godzin temu, Gość taki obraz wasz napisał:

xDDDDDDDDD

Jest dokładnie odwrotnie.

A co, wlasna reka ci mowi ze jestes dobry w seksie?

Dlatego ja już nie zarywam do  szm.atlawcow przez neta, bo to nie ma sensu... , jeszcze te 10 lat temu na nk.pl to mozna bylo poderwac fajne niunie, co tez mi się udawalo wtedy.. ale obecnie? Pi3rdole je mocno w d0pe..

Może tamtejsi mężczyźni nie potrafią zainteresować swoją osobą... : ) 

Mara wrocilam juz z wakacji 

Poza tym myślę, że fikcyjnych profili jest tam cała masa... nie raz, nie dwa czytałam nawet tutaj o kimś np mężczyzna założył kobiecy profil by spr jak to działa... : ) być może na takie konta trafiacie 

2 minuty temu, Agatka Czepek napisał:

Mara wrocilam juz z wakacji 

: ) Rozumiem, że były udane? : )

Tak

2 minuty temu, Agatka Czepek napisał:

Tak

Będziesz miała co wspominać z uśmiechem na twarzy : )

20 godzin temu, Gość Realista napisał:

Portale randkowe deprawują kobiety i zawyżają ich poczucie wartości

Nie miałam konta na portalach randkowych, ale jeśli chodzi o zainteresowanie płci męskiej... nigdy mi nie ''zawyżali poczucia wartości'', ani samooceny, faceci nie będący w moim typie. Raczej wręcz przeciwnie ;p W każdym razie, to nie portale jako takie 'zepsuły' kobiety, tylko de facto sami faceci. Zatem niech teraz biorą na klatę konsekwencje własnego postępowania.

Najpierw jak przyjechalismy to juz bylo ciemno i pomoczylam sobie troche nozki w basenie a potem bylo karaoke i od razu poznalismy 6 osob i sie z njmi upilismy i ja spiewalam gods and monsters na karaoke a potem poszlismy do baru onok hotelu i ja zasnelam tam . Na 2 dzien poszlam nurkowac i ogladac rafy koralowe w morzu na plazy hptelowej i tam takie rybki mnie jadly tak omomomom. 

Baby w kulturze zachodniej zawyzona samoocene maja od dawna. Wystarczy spojrzec na kontrasty. Grube babska to "Big beautiful women", duze boginie, kochanego cialka nigdy za wiele. Facet z jakakolwiek nadwaga czy miesniem piwnym to obiekt drwin. Kobieta ktora nie moze znalezc nikogo pomimo desperacji to niewinna biedna istotka. Facet w tej samej sytuacji to obrzydliwy incel. 

Na amerykanskich portalach randkowych, mezczyzni oceniaja atrakcyjnosc kobiet liczbowo praktycznie w kształcie krzywej Gaussa i najwiecej kobiet jest w okolicy przecietnej a ostro atrakcyjnych lub nieatrakcyjnych niewiele. 

Kobiety? Kobiety na tym samym portalu oceniaja 80% mezczyzn jako PONIZEJ PRZECIETNEJ.

34 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Baby w kulturze zachodniej zawyzona samoocene maja od dawna. Wystarczy spojrzec na kontrasty. Grube babska to "Big beautiful women", duze boginie, kochanego cialka nigdy za wiele. Facet z jakakolwiek nadwaga czy miesniem piwnym to obiekt drwin. Kobieta ktora nie moze znalezc nikogo pomimo desperacji to niewinna biedna istotka. Facet w tej samej sytuacji to obrzydliwy incel. 

 

Na amerykanskich portalach randkowych, mezczyzni oceniaja atrakcyjnosc kobiet liczbowo praktycznie w kształcie krzywej Gaussa i najwiecej kobiet jest w okolicy przecietnej a ostro atrakcyjnych lub nieatrakcyjnych niewiele. 

 

Kobiety? Kobiety na tym samym portalu oceniaja 80% mezczyzn jako PONIZEJ PRZECIETNEJ.

Bo kobiety mają empatię i nie chcą żeby pajacowi było smutno. Nie wieś, że kobiety tak się wychowuje żeby  się ulitowaly i pochwalił nawet jak nie ma za bardzo za co. Tak jak z dziećmi się robi